Lipiec 2012 | Forum o ciąży

Kasialeczek umowa stoi, będziemy teściowe na medal 😁 😁

Dziewczyny ja przyznaję sie bez bicia, że nie nadrabiam zaległości, bo nie mam na to czasu. Czytam tylko kilka stron do tyłu 🤨 Ale niebawem same zobaczycie jak to będzie. Może jest trochę inaczej jak ma kto pomóc przy dziecku czy ugotować obiad. Ja ten tydzień siedzę sama i wieczorem codziennie płaczę, bo jeszcze mnie wszystko po porodzie boli a jakbym w dzień więcej poleżała, to może szybciej by sie goiło. Muszę dać radę jeszcze do soboty.

Wierzę ze Każdej z Was też jest teraz ciężko z brzuszkiem w te upały, dlatego apeluję o cierpliwość i zrozumienie na forum 🙂

U mnie w domu jest identycznie 😁 😁 😁
Albo: oj tam, na ciuchach kupiłam, nie pamiętasz. 😁

Monkado Kornelka przeurocza 😘

Ilka jesteś super mama 😘

jestem po wizycie
macica miękka, szyjka skrócona i rozwarcie na opuszek palca, mam liczyć ruchy i jutro idę na usg, tyle się dowiedziałam. a i przez 3 tyg przytyłam tylko 1,2 kg czyli jestem na plusie jakieś przeszło 10 kg

Kasia, to widzę że na porodówkę coraz bliżej 😁

mam nadzieję że nie prznoszę znowu

A chłopaki dużo przenoszeni? Kurczę, też nie chciałam i liczę, że moje dziecko jeszcze załapie, że pora wstawać i wychodzić 😁

tosiaa napisał(a):

A chłopaki dużo przenoszeni? Kurczę, też nie chciałam i liczę, że moje dziecko jeszcze załapie, że pora wstawać i wychodzić 😁

marcel 10 dni Patryk 7 i oba porody były wywoływane

u nas zaraz będzie burza

O kurcze, ja w maxie 2 dni bym chciała, chyba że i na oxytocynę mój będzie oporny 😁
Aaaa, zapomniałam, nie wyhodowali paciorkowca 😎

tosiaa napisał(a):

O kurcze, ja w maxie 2 dni bym chciała, chyba że i na oxytocynę mój będzie oporny 😁
Aaaa, zapomniałam, nie wyhodowali paciorkowca 😎

no to super 🙂

Idę pooglądać "Dlaczego ja?" i "Trudne sprawy" 😁 Pośmieję się 😁

Nie miałam zamiaru swoim postem wywołać kwasu ani hujowej atmosfery! Nie chodzi mi Tosia o pisanie smsów bo to bez sensu, tylko codziennie piszę od rana z wami na forum a wczoraj milczałam.
Po prostu przez ostatnie tygodnie jak któraś z nas ma wizytę u lekarza to wszyscy czekają z niecierpliwością na wieści a u mnie to jakoś odbiło się bez większego echa.
Choć mówiłam że się martwię słabnącymi ruchami dziecka.
aaa z resztą nie wiem po to wszystko piszę i tłumaczę, pewnie i tak to źle odbierzecie.

Widzę że się zdjęcia posypały, niestety nie jestem w stanie ich zobaczyć bo jedno otwiera się kilkanaście sekund i do tego w takich rozmiarach że i tak widać tylko kawałek.

9 na 8 stawiam się w szpitalu, pewnie tego samego dnia będę mieć cc. Miałam mieć 11 ale wyprosiłam wczoraj lekarza o szybszy termin.

Karola87 napisał(a):

Nie miałam zamiaru swoim postem wywołać kwasu ani hujowej atmosfery! Nie chodzi mi Tosia o pisanie smsów bo to bez sensu, tylko codziennie piszę od rana z wami na forum a wczoraj milczałam.
Po prostu przez ostatnie tygodnie jak któraś z nas ma wizytę u lekarza to wszyscy czekają z niecierpliwością na wieści a u mnie to jakoś odbiło się bez większego echa.
Choć mówiłam że się martwię słabnącymi ruchami dziecka.
aaa z resztą nie wiem po to wszystko piszę i tłumaczę, pewnie i tak to źle odbierzecie.

Widzę że się zdjęcia posypały, niestety nie jestem w stanie ich zobaczyć bo jedno otwiera się kilkanaście sekund i do tego w takich rozmiarach że i tak widać tylko kawałek.

9 na 8 stawiam się w szpitalu, pewnie tego samego dnia będę mieć cc. Miałam mieć 11 ale wyprosiłam wczoraj lekarza o szybszy termin.

O jaaa Po przeczytaniu swojego posta widzę że napisałam o sobie jakbym była jakimś pępkiem świata, mam nadzieję że tego tak nie odbierzecie

Monkado gdzieś chyba ominęłam Twojego posta dotyczącego tego jak się czujesz po cc, albo wcale nie pisałaś. Teraz już pewnie tego nie znajdę.
Więc jak możesz to powiedz jak się czułaś po cięciu, jak długo musiałaś leżeć plackiem i czy masz pokarm?

Ale Ci zazdroszczę tego, że już za 5 dni zobaczysz małego!!! 🤪

A z tym, że napisałam o chujowej atmosferze to napisałam dlatego, bo dziewczynom też się głupio zrobiło po tym wszystkim. Ale jest dobrze! Każda teraz ma w głowie wykurzanie dzieciaków 🙂

Od czego te ruchy były słabnące? Boję się, bo ja idę w poniedziałek na ktg, a mój dzisiaj coś senny 😞

Karola to super ze już zaklepane w sumie to trochę zazdroszczę bo możesz już mieć wszystko przygotowane a ja ciagle się zastanawiam kiedy to i jak to i czy bede wiedziec ze to to... ale kochana tak w kolejke Nam wchodzić nie ładnie 🤪 🙃 i napewno nikt nie ma Cię za pępek świata!!! wszystko gicior 😜

a wiecie co mi chyba czoper odchodzi 🤪 🤪 🤪 ale narazie nie mówię nic meżulcowi bo mnie zgwałcić nie będzie chciał nocą 🤪 🤪 🤪

Ula ja też potejemnie wyrzucam ubrania męża bo on nie ogarnia tego co ma i oczyisice nie musze mówić że mojego to w ogóle nie ogarnia i jak pyta o ładne kupiłaś sobie? to mówię no co Ty stare to jak swiat 😜

Ja tez słyszałam kilka razy od mojej gin, ze " jakby ruchy osłabły to do szpitala jechać", ale za bardzo nie wiem o co z tym chodzi, jak te ruchy słabną, jest ich mniej, jakies delikatne są czy co? nie wiem jak to interpretować

Ja tam jeszcze Kamilki nie wykurzam 🙂 niech sobie siedzi jak najdłużej 🙂
cieszę się że atmosfera się oczyściła i żeby mi to było ostatni raz 😁
Zaczęłam oglądac ubranka które mam i powiem Wam że zero kompletów, mało tego kolorystycznie też kicha 😁 wypisałam sobie jakie ewentualnie kolorki potrzebuję i teraz tak będę kupowac,
a muszę się wybrac do sklepu i dokupic półśpiochów, bo stwierdzam, że wolę półśpiochy niż ściochy,
no i nie mam kaftaników, jakieś bluzki rozpinane z przodu też by się przydały,
no i jakby się zrobiło zimniej, a trzeba będzie do lekarza jechac, albo na szczepienie to nie mamy żadnego kombinezonu ani pajaca cieplejszego, ale z tym to się wstrzymam i kupię po narodzinach Kamilki.
Mój małżonek nadal do imienia nie przekonany, mówi że takie twarde 🙂 już z tego wszystkiego zaczęłam znowu zastanawiac się nad imieniem, ale nic nie jest w stanie przebic Kamilki, przyzwyczaiłam się 🙂

i jeszcze jak mały będzie wstawiał główkę, to też nie wiem, czy wtedy ruchy nie są inne. U ciebie tosia juz się wstawił, bo nic chyba takiego nie pisałas. Bo kasialeczkowi na wizycie to chyba gin powiedział ze Kaja juz ułożona w kanale

Mój gin nic nie mówił czy w kanale 🥴 Chociaż w sumie to trochę się obudził po zimnym soczku 🤪 Może ma taki dzień, z raz w miesiącu mu się zdarza 😁

Ja to się śmieję, że Kamilka śpi jeden dzień w tygodniu, pozostałe buszuje 🙂
oby jej przeszło po narodzinach, bo nie wydole 🙂

Wczoraj jak mnie badał i te paluchy wsadził to taki ból, że szok, a grzybka wykurzyłam 😞 Nie wiem czemu ta pipka mnie tak boli 😞

Ja też się cieszę, że wszystko wyjaśnione już.
Zostało 5 dni, a ja mam pościel,ochraniacz,moskitierę,rożek nie poprane, więc muszę jutro jechać do siebie do domu i wstawić kilka pralek później wszystko wyprasować i przygotować łóżeczko, później wracam do rodziców już chyba do niedzieli bo od jutra zapowiadają u nas 33 stopnie a w bloku nie idzie wytrzymać, z resztą same o tym wiecie.
A lekarz na moje pytanie odnośnie ruchów powiedział że teraz jest coraz większy, ma mniej miejsca i będzie mniej się ruszał, ale na ktg tętno wyszło dobre to nie ma się czym martwić. Poza tym od wczoraj czuję, że więcej się rusza, może po prostu miał takie dni.

Kasialeczek a jak ten czop wygląda? Wydaje mi się, że lada dzień pojedziesz na porodówkę 🙂