Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
No ona tez fo nas przychodzi 🙂

Wiesz co ogolnie nalezę do klubu morsow poznanskich no i sie kapiemy co niedziele.. ale teraz ze wzgledu na ciąże stwierdzilam, ze raczej sobie odpuszcze.. ale jestem tak zwiazana z nimi, ze nie wyobrazam sobie niedzieli bez morsow, wiec jade choc im potowarzyszyc 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja tez ogolnie zmarzlak jestem, teraz jak zaczelam morsowac mi ogolnie sie zmienilo... Morsuje od stycznia 2011 roku, czyli w sumie rok 🙂
A nie wiem tak jakos mnie natchnelo, zeby sprobowac i jest super ekipa, super klimat i tak zostalo 🙂 Mąz pol roku morswoac, ale w tym sezonie jeszcz nie wlazl 🙂 Czeka niby na przerebel , ale sie okaze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki czy Wasze ciąże były planowane? Czy przygotowywałyście się jakoś szczególnie do tego wydarzenia?
U nas było wahanie, czy najpierw budować dom czy powiększać rodzinę, ale ponieważ nie stać nas na żłobek prywatny a państwowy jest tylko jeden i miejsc w nim brak, a babcie pracują, to ja zmuszona jestem siedzieć z Małym w domu dopóki nie pójdzie do przedszkola. A to nastąpi prawdopodobnie dopiero we wrześniu 2013. Teraz miałby 2,5 roku i mimo, że jest dość samodzielny, to pewnie i tak go nie przyjmą. Zresztą boję się żeby nie odebrał tego jak odsunięcie, takie "mama mnie nie kocha", bo jak się dzidzia urodzi to on w odstawkę do cioć w przedszkolu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nasza dzidzia miał być planowo tworzona w tym rok, tylko w połowie stycznia się okazało, ze już po ptakach 😁 nawet nie zdążyłam kupić kwasu foliowego, żeby jakoś się dowitaminować przed, trzeba było od razu prenatal i wizytę u gina umawiać 😉 Także taka radosna wpadka, sylwestrowa chyba 🤔
Taka sytuacja, że tylko 1 żłobek to trochę kiepsko... W zasadzie u nas jest podobnie, tzn przedszkola są, żłobków niet, babcie daleko i zajęte. Żeby wrócić do pracy trzeba będzie nianię poszukać. Ale na to na szczęście jeszcze dużo czasu mamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
1000 zł ciężka sprawa 😞 czasem zastanawiam się, gdyby wycenić pracę jaką wykonuje kobieta zostając w domu i zajmując się dzieckiem i domem, jaką pensję musiałaby otrzymywać 🤔
Z drugiej strony przedszkole też dużo daje w rozwoju dziecka, uczy się współpracy z innymi dzieciaczkami. Może się uda i dla syna przedszkole będzie nowym miejscem do zabawy z innymi dziećmi, a nie karą czy odsunięciem. Wolę się jednak nie wymądrzać, bo całą swoją wiedzę opieram na opiniach innych, dzieciatych już koleżanek 😉

Co do witamin, mi z kolei ktoś mówił, że trzeba brać co drugi dzień, bo inaczej rozregulują organizm i się tyje... Ale nie chce mi się w to wierzyć. Lekarz zalecił brać, to biorę, dawkowanie na opakowanie 1 dziennie, więc tak biorę 😉 Kogoś trzeba się słuchać 😁 A mężu co wieczór "witaminy brałaś?" 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja z Nadia w ciazy wogole witamin nie bralam... a teraz po wizycie tez mi powiedzial, ze do 12tc sam FOLIK.

Co do ciazy to byla planowana... tyle, ze musialy minac minimum 2 cykle po wczesniejszym poronieniu.. no i udalo sie za pierwszym razem, jak z kazda moja planowana ciąża... 🙂 Juz gin sie smial, ze nie bedzie siedzial obok mnie 🙂

Moja najprawdopodobniej pojdzie do przedszkola od wrzesnia. Mam nadzieję, że nie będzie jej przykto, ze dzidzia w domu a ona musi isc do przedszkola... no ale juz najwyzszy czas..miala isc od stycznia, ale w koncu szkoda kasy mi bylo i przesunelam jej na wrzesien 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dla nas jedynym wyjściem jest przedszkole państwowe, za które płaci się koło 300zł miesięcznie.
Efek zgadzam się, że przedszkole bardzo dużo daje w rozwoju dziecka i będziemy pytać się czy jest szansa żeby Małego przyjęli w tym roku. Jeśli tak, to będę starała się go zaprowadzać przynajmniej raz w tygodniu na 2-3 godzinki żeby się oswajał. Niestety właśnie jest ryzyko, że dziecko poczuje się odrzucone 😞 Zobaczymy..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sandroos moj facet tez jest morsem ale tym wrzesińskim 🙂 mnie namawiał ale nie zgodziłam się...brrr zimno 😞 a co z ciążą....w sumie planowaliśmy,ale nie jeszcze teraz...no i tak wyszło że w sylwestra miałam dostać okres...mija tydzień i kurcze go nie ma....no to pach po 4 testy i codziennie jeden i wszystkie pozytywne no i potem telefon do ginekologa i jest ciąża 🙂 oczywiście bardzo się ucieszyliśmy bo chcieliśmy po części 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti nie wiem jak jest u Was ale u nas nie ma opcji , zeby przyprowadzac na tak krotko... minimum do 14..., bo nawet nie pozwalaja nate darmowe godziny od 8-13.. 😞(

My w złobku tez sie w sumie nie agdzamy, bo albo maluch chodzi caly tydzien, albo wcale.. chocby ze wzgledu na to, ze miejsce zajmuje dzieciom, ktorych rodzice pracuja na etat... Niestety tak to wyglada, bo tych instytucji caly czas jest za malo 😞

My wlasnie wrocilismy po godzinnyh spacerze nad jeziore... a niedobrze mi w cholere...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Powiedzcie mi, wasi faceci bardzo się przejmują tym, że jesteście w ciąży? Bo tak myślę i myślę... Mój jest w siódmym niebie, zachwycony, ale.... on się mało czym przejmuje, do wszystkiego ma zdrowy dystans (czasem nawet za duży, ja wnerwiona, on spokojny 😉 ) A dziś się budzi i pierwsze co powiedział to, że śniło mu się, że mamy czworaczki 😮 I niby nic specjalnego, tylko, że jemu ABSOLUTNIE NIGDY nic się nie śni 🤔 Coś jest na rzeczy...

sandroos niedobrze bo niedobrze, czy niedobrze bo zmarzłaś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sandroos napisał(a):
Niedobrze, bo zygac mi sie chce 🙂)

A moj w sumie sie nie przejmuje .. tylko narzeka, ze iagle mi zimno.. i nabija sie ze mnie.


No to trzymaj się z tym rzyganiem, żeby Ci minęło 😉 Co do zimno, to do mnie wczoraj dzwoniła matka, coś o ciepłych majtkach zaczęła gadać i ubieraniu się ciepło... Boże, powariowali 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny ,
wpadłam się przywitać . Moja ciąża jest planowana mimo , że mam już córkę 10 letnią i trochę obawiam się różnicy wieku , ale niestety dopiero teraz dojżałam do drugiego dzidziusia 😜
Wszyscy dookoła się dziwią , że mając odchowaną córkę zdecydowaliśmy się na drugie 🙂
i troche zaczynam mieć wątpliwości , kiedy wszyscy się śmieją , że koniec z wszelkimi szaleństwami na parę lat 😞 Myślę ,że hormony u mnie szaleją i jestem strasznie rozdarta i strasznie mi smutno bo nawet moja córka jest temu wszystkiemu przeciwna 😞
Ale dam radę , muszę kocham to maleństwo w brzuchu ponad wszystko 😁
Kończę bo mam dzisiaj chandrę i przynudzam ☺️

Pozdrawiam was wszystkie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie przejmuj sie.. z drugiej strony sie mowi, ze pozne dzieci odmladaja 🙂)

Choc ja z tych propagujacych dzieci, a pozniej szalenstwa 🙂 ale bedzie dobrze!!!!
A czemu corcia nie chce rodzestwa???

I nie przynudzasz kochana... zawsze mozesz sie wygadac chocbys miala codziennie powtarzac to samo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie ,przepraszam że się wtracę 🙂
  • Mixidixi ja mam przerwę między córką a synem najmłodszym 9 lat i powiem ci że to był i jest najwspanialszy prezent który dostałam i super sobie po takim długim czasie przypomnieć jak to jest być w ciąży i czuć pierwsze ruchy coś wspaniałego no i czasy się zmieniły jest całkiem inaczej niż 9 lat temu dzidzia urośnie i możecie z mężem szaleć do woli 😉
  • No i przede wszystkim moje gratulacje Dla Wszystkim Wrześniówek życzy Wrześniówka 2010 😘
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    • Mamusia
    Witajcie po weekendzie 🙂
    Witam wszystkie nowe mamusie 🙂

    Byłam dziś na pobraniu krwi i biocenozie. Pielęgniarka upuściła ze mnie 5 wielkich ampułek krwi i chodzę cały dzień jak zmięta 😞

    Sylwiaradom mnie mdłości i senność nie opuszczały dość długo, ale już dały mi spokój. Walczę z kolei z niesmakiem w ustach po każdym jedzeniu zawierającym cukier.
    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

    Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



    Zaloguj się

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...