Skocz do zawartości

Poronienia | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Lena!!!
Dostałam!! wczoraj popoludniu zobaczyłam jakieś brązowe plamienie i cały dzien tak miałam, a dzisiaj krew przypomina kolor ustartych buraków!! inna jest teraz @ cóż tak musi widocznie być. My też zaraz po zaczynamy 🙂 🙂 🙂 ale zleciał ten miesiąc? dopiero mówiłam eh 3 dni temu miałam zabieg, później że tydzien, 2 tyg i teraz ponad miesiac. 32 dni od zabiegu tez dostałam @ musze brać z Ciebie przykład 🙂 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
🙂 🙂 🙂

Madzia no to rewela. Mi 5 dnia @ się zakończyła, czyli przedwczoraj. A teraz dajemy czadu 😉 podczas pierwszego stosunku po @ nie było żadnych plamień więc jest chyba ok.
Dalej pije marchewkę i pomarańcze (tak w ogóle pomarańcze pozytywnie wpływają na nasienie)i również karmię nimi męża 🙂
Mam nadzieję, że się uda czego Tobie i sobie życzę.

Nie mogę się doczekać kiedy ogłszę na tym forum: II kreski 🙂
Jak dostałaś @ w takim samym czasie co ja to może w tym samym czasie nam się uda 🙂

😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja polecam wam herbatę z miodem i cytryną. 😉 Kiedyś dość często się przeziębiałam, ale w ciaży wiadomo, leki nie wskazane. odkąd piję codziennie taką herbatkę, nie mam problemów z katarem ani jakąś inną zarazą. Naprawdę polecam !!! A materna swoją drogą 🙂

A ja czekam na te wasze II kreseczki, cały czas trzymam kciuki 🙂 pozdrawiam i zdrówka życzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki Anula. Wezmę pod uwagę Twoje rady 🙂
Póki co wszystko mi przeszło oprócz cholernego i uporczywego kaszlu.

Jeśli w tym miesiącu nie uda mi się zobaczyć II kresek, będę zmuszona powstrzymać swoje działania na jakiś czas 😞 Niestety mam niejasną sprawę z pracą. Narazie jestem jeszcze na zwolnieniu, ale jak tylko mi się skończy bedę musiała sama złożyć wypowiedzenie, żeby wcześniej pracodawca mnie nie zwolnił.

Usilnie przeglądam oferty, ale narazie nic z tego nie wynika 😞 a nie mogę zajść w ciążę, nie mając żadnego źródła dochodu.

Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Małalena ja również trzymam za Ciebie kciuki!!
Przeszłam przez to samo co Ty - rozumiem Cie doskonale!
JA równiez w 10 tyg dowiedzialam sie, ze ciaza obumarła 😞 do tego jeszcze ten okropny zabieg, czułam sie strasznie, smutek wypełniał całe moje serce,a za dwa tygodnie był nasz ślub.. czułam wielka radośc a zarazem wielką rozpacz, do tego jeszcze bylam cała obolałą po zabiegu 😞 strasznie to zniosłam ale dzis jestem o wiele silniejsza i jestem w 10 tygodniu 🙂 🙂
pozdrawiam i zycze powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
🙂 Hej Lena!!!!

Jak tam u Ciebie? Przerwałam centrum materne na miesiac i wiesz ze zachorowałam? słabo sie czuje, katar mam okropny już nos cały mnie piecze od ciągłego wycierania go 😞 , ból głowy i kaszel straszny 😞 noc nie przespanana.

A powiedz mi jak starania idą?? kontytuujecie czy narazie zaprzestaliscie? My wolelismy po zabiegu odczekać jednak drugi miesiąc i teraz próbujemy 🙂 ten drugi @ miałam normalny 🙂 wiec mysle że wszystko jest ok. Po zabiegu nie byłam u lekarza na kontoroli, bo i po co. Zajde w ciąże to dopiero się wybiorę! 🙂 a wiesz ze jak nam sie uda to nas juz załapie to becikowe inne? 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Smutny temat 😞 moja droga do zajścia w ciąże była bardzo długa,niestety.Bardzo długo się staraliśmy i nic,w końcu zdecydowałam się na badania,pierwsze było USG dopochwowe,opis masakra,Zespół Policystycznych Jajników,powiedziano mi że bez leczenia nie ma szans na dzidzię,byłam załamana,dwa tygodnie nie mogłam dojść do siebie 😞 krótko po tym wyjechałam do Anglii,i nie spodziewając się zaszłam w ciąże,byłam tak szczęśliwa,ale nie trwało to długo,od momentu gdy się dowiedziałam cieszyłam się tym stanem 5 dni,i poroniłam w 8 tyg 😞 ciężko było.Następnie czekał mnie Endokrynolog,badania hormonalne itd,otrzymałam tabletki no i po miesiącu już pojawiły się dwie kreseczki 🙂 jak na dzień dzisiejszy wszystko zapowiada się dobrze,i mam nadzieję że tak zostanie.Ja musiałam czekać na moją fasolkę 9 miesięcy i nie było łatwo,momentami poddawałam się już 😞 no ale udało się w końcu,i mam nadzieję że każda z Nas po takim przejściu zostanie wynagrodzona tym upragnionym Maleństwem 🙂 także główki do góry,nie zawsze jest tak jak być powinno i jak My byśmy chciały,ale odrobinkę nadziei trzeba mieć w serduszku 🙂 pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja niestety nie wiem do konca co to znaczy i jaki to jest bol, moge sobie jedynie wyobrazic..
przeszłam raz ciaze obumarła ale nawet nie wiedzialam ze jestem w ciazy, dostalam okres, po chwili wielki ból, krwotok i mdlenie z bólu, szpital-utrata płodu, był za słaby na przeżycie..miesiaczka przyszła z kilkudniowym opoznieniem wiec nie zwrocilam na to nawet uwagi..nie zazylam sie jeszcze do tego dziecka przyzwyczaic bo nie wiedzialam ze istnieje, po tym czasie minał prawie rok i dwie kreseczki, ogolnie łacznie moje starania z m trwały prawie półtora roku..
zycze wytrwałości i nadziei, trzymam kciuki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki 🙂

Trochę zaniedbałam ostatnio tą stronkę, ale wracam 🙂

Przede wszystkim dziękuję beatasz, Kamyk, gosia82 i ewelinkaa08 za słowa otuchy 🙂

Madzia a tą tempkę to mierzysz codziennie?

U mnie generalnie tak: samopoczucie jest już całkowicie odbudowane 🙂 czuję się dobrze. Obecnie czekam na 3 cykl (od zabiegu). Pierwszą @ dostałam 32 dnia po zabiegu, drugą 31 dni od poprzedniej. Obydwie były beznadziejne pod względem obfitości i tego co się tam znajdowało no i męczyły fizycznie. W międzyczasie współżyłam i tu się zaczął problem, bo podczas współżycia mam krwawienia, nie duże, ale są. Występują tylko podczas stosunku, przed i po cisza. W 2 cyklu profilaktycznie wzięłam duphaston w konkretnych dc. W zeszłym tygodniu poszłam do gina. Zmieniłam w końcu na innego (wybór pozytywny). Zrobił mi badania i usg. Wszystkie narządy w porządku, krwawienie ewidentnie z szyjki macicy. Śluzówka w 16 dc 11 mm czyli dobra. Miałam zrobić badania, progesteron, prolaktynę i bHCG (żeby wykluczyć ew. pozostałości po zabiegu). Dzisiaj odbieram wyniki i zobaczymy co z tego wyjdzie. Najprawdopodobniej przyczyną jest niski poziom progesteronu, ale to już wyniki pokażą. A jak to nie bedzie to, to już nie wiem co mi dolega. Narazie nie mogę się "starać" póki nie będę znała do końca swojego stanu zdrowia. Maternę biorę cały czas. Zaczełam też łykać olejek z wisiołka 🙂 na poprawę śluzu.

Magda powinnaś iść do lekarza. To nie są żarty, nawet żadnych badań nie robiłaś. @ masz, ale nie wiesz czy tam wszystko gra.

Pozdrawiam, buziole dla wszystkich 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 🙂
Czy znajdzie się u Was miejsce dla nowej forumowiczki??

Jestem 10 dni po porodzie ciąży martwej...

23 kwietnia byłam na ostatniej wizycie u mojej ginki. Pamiętam, że to był czwartek, piękna, słoneczna pogoda... Odwiedzałam ją regularnie, chodziłam do lekarki co 3 tygodnie, tak na wszelki wypadek.Usłyszałam, po badaniu ginekologicznym, że wszystko jest w porządku, na poniedziałek 27 byłyśmy umówione na usg, myślałam, że poznam płeć dziecka...
W sobotę, koło południa zauważyłam lekkie plamienie, od razu pojechaliśmy do szpitala. Położna na izbie przyjęć próbowała podłączyć mi ktg ( byłam w połowie 21 tc) Jak podniosłam koszulkę do góry, dotknęła mojego brzucha i powiedziała, że bardzo mała jest ta ciążą jak na skończone 20 tygodni... nic nie było słychać na ktg... położna uspokoiła mnie, że może dziecko jest za małe i dlatego nic nie słychać...
Potem badanie usg, już na oddziele...
lekarz nie wiedział jak mi to powiedzieć, zapytał kiedy byłam ostatnio u lekarza i co mi powiedział...
szok... Stwierdził, że moje dziecko nie żyje od 7 tygodni, badając wielkość dziecka, nie miałam już wód płodowych...
nie wierzyłam, bo jeszcze rano czułam ruchy... powiedział mi, że to widocznie moja psychika tak działała...


Zostałam na oddziale patologii ciąży, ale na sali byłam sama... lekarze powiedzieli, że muszę czekać do naturalnego porodu, bo to jest najbezpieczniejsze dla mnie, że dziecku nie pomogą, ale mi mogą...
Na 4 dzień podjęto decyzje, że wyślą mnie do Rzeszowa, do szpitala wojewódzkiego, tam mi pomogą...
Faktycznie... dostałam w czwartek oksycotynę, pojawiły się lekkie bóle brzucha i skurcze, ale trwało to do niedzieli 3 maja
Marysia urodziła się o 23:10, nie widziałam jej... to było najgorsze przeżycie w moim życiu...
Poród do najłatwiejszych nie należał, miałam wspaniałą opiekę lekarską i cudowne położne...

Dziś mija 10 dni od tego wszystkiego... fizycznie czuje się dobrze, psychicznie dochodzę powoli do siebie, już nie płaczę na reklamach...
Boje się... niewiem co dalej... jak mam żyć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mam do Was jeszcze jedno pytanie: jak było u was po zabiegu? Jak długo krwawiłyście? Jak się czułyście?

Nie znam nikogo, kto był w takiej sytuacji jak my i nie wiem z kim mam rozmawiać.
Lekarza jeszcze nie znalazłam nowego, moją ginke sobie odpowiednio pożyczę, ale najpierw wyniki z hp za jakiś tydzień i wizyta u lekarza w Rzeszowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ata38 bardzo mi przykro 😞 nie wiem jak jest po zabiegu,ponieważ poroniłam w 8 tyg i oczyściłam się sama.Przykro że nie mogę Ci pomóc 😞 przykre to jest,nie wiem co napisać 😞 ja byłam dzisiaj na usg na dzień dzisiejszy jest oki,ale właśnie dla pewności kupiłam sobie dzisiaj detektor tętna,i będę chyba codziennie sprawdzać.Wyobrażam sobie jak się czujesz 😞 mi było bardzo ciężko po poronieniu i to był 8 tydz a w pózniejszych tyg to nie wiem czy bym dała radę 😞 przykre naprawdę,pisze bez sensu,bo nie wiem co mam pisać,nie jestem w stanie nawet Cię pocieszyć 😞 wiem jedno te dzieciaczki nie powinny umierać 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia82
dzięki za ciepłe słowa...
najgorsze są pytania znajomych, sąsiadów... nie bardzo mam ochotę o tym wszystkim jeszcze opowiadać, bo nie wiem co powiedzieć. Lekarze nie są narazie w stanie powiedzieć co się stało, prawdopodobnie naturalna selekcja,ale czy napewno...
Czekam na wynik z hp, może coś wyjaśni... To była moja trzecia ciąża mam dwójkę dzieci i obie ciąże przebiegały bez większych problemów.
Cały czas czułam się dobrze, nic mnie nie bolało. Nie wiem co jest nie tak ze mną...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wydawało mi się, że się z tym wszystkim pogodziłam, ale dopiero po porodzie dotarło do mnie co się stało...
Dziś już prawie nie płacze, nawet dzieci zauważyły, że mama jest weselsza, tylko czasem jeszcze wspominają, że szkoda, że mia mamy dzidziusia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jest mi ogromnie przykro .... czytam i nie moge uwierzyc ... ja tez mam malutki brzuszek i teraz zaczynam sie denerwowac ... lekarz powiedział ze niunia moze byc malutka, przy ostatnim usg (06.05)było bardzo skulone,ale lekarz powiedzial ze wszystko jest w porzadku. 19.05 mam usg 3D i chyba do tego czasu nie przezyje .... co do ruchów to starsznie napina mi sie brzuszek w pewnych miejscach ... myle ze niunia sie w ten sposób rusza ... nie wiem co myślec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
olenka_wi napisał:
Jest mi ogromnie przykro .... czytam i nie moge uwierzyc ... ja tez mam malutki brzuszek i teraz zaczynam sie denerwowac ... lekarz powiedział ze niunia moze byc malutka, przy ostatnim usg (06.05)było bardzo skulone,ale lekarz powiedzial ze wszystko jest w porzadku. 19.05 mam usg 3D i chyba do tego czasu nie przezyje .... co do ruchów to starsznie napina mi sie brzuszek w pewnych miejscach ... myle ze niunia sie w ten sposób rusza ... nie wiem co myślec


Oleńka kochana, nie zamartwiaj się na zapas, jak jest dobrze i czujesz ruchy, to się nie zamartwiaj 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...