MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży

larosanegra84 napisał(a):

Ogólnie zdrowo się odżywiamy 😁

ja ostatnio wchlonelam dwa hamburgery i do tego pizze 42 cm ☺️ 😁 😁 niedlugo to sie w drzwi nie zmieszcze a do domu beda wciagac mnie przez okno w wiklinowym koszyku 🙂 😮 😁

karolka84 napisał(a):

larosanegra84 napisał(a):

Ogólnie zdrowo się odżywiamy 😁

hehe taaa zwlaszcza, ze od wczoraj chyba z 6 marcepanów wciagnelam 😁

To Ja miałam jakiś czas temu taką fazę z żelkami haribo po dwie paczki dziennie wcinałam 🙂

ja się o tyle pocieszam, ze chociaż do fast foodów wstręt mnie nadal trzyma 🙂

Mmmm zelki tez niezla sprawa 😉

Andziucha napisał(a):

larosanegra84 napisał(a):

Ogólnie zdrowo się odżywiamy 😁

ja ostatnio wchlonelam dwa hamburgery i do tego pizze 42 cm ☺️ 😁 😁 niedlugo to sie w drzwi nie zmieszcze a do domu beda wciagac mnie przez okno w wiklinowym koszyku 🙂 😮 😁

Dobre 😁 Dziewczyny to może napiszemy poradnik zdrowego żywieniia 😁

karolka84 napisał(a):

ja się o tyle pocieszam, ze chociaż do fast foodów wstręt mnie nadal trzyma 🙂

tez bym tak chciala!
bo ja to jak widze jakies takie fast foody to slina cieknie i tylko czekam az mine prog i bede w 7 niebie i wybiore cos do wchloniecia 😁 😁 😁 ☺️

larosanegra84 napisał(a):

Andziucha napisał(a):

larosanegra84 napisał(a):

Ogólnie zdrowo się odżywiamy 😁

ja ostatnio wchlonelam dwa hamburgery i do tego pizze 42 cm ☺️ 😁 😁 niedlugo to sie w drzwi nie zmieszcze a do domu beda wciagac mnie przez okno w wiklinowym koszyku 🙂 😮 😁

Dobre 😁 Dziewczyny to może napiszemy poradnik zdrowego żywieniia 😁

jak jesc i nie patrzec na kilogramy!

Ja ostatnio mam taką fazę na mcwrapa ale ostatnio mi było po nim nie dobrze (chyba mięso było usmażone na starym oleju) to może na jakiś czas mi przejdzie.

Andziucha Ja w pierwszej ciąży uważałam na to co jem a i tak przytyłam 21 kg to teraz stwierdziłam ,że pierdzielę i jem to na co mam ochotę bo i tak wiem jak będę wyglądać pod koniec ciąży...

Mnie z reguły też smażone nie szkodzi, ale z moimi jelitami trudno utrafić. Potrafi ma zaszkodzić owoc czy jogurt, sos, zupa - nie ma reguły. Nie wiem czy słyszałyście o zespole Leśniowskiego-Crohna? No to ja to najprawdopodobniej mam, choć inni lekarze uważają, że to "tylko" zespół jelita drażliwego. Tak czy siak moje wnętrzności pracują jak chcą, więc bóle brzucha, choć uciążliwe traktuję jako znanego wroga.

larosanegra84 napisał(a):

Andziucha Ja w pierwszej ciąży uważałam na to co jem a i tak przytyłam 21 kg to teraz stwierdziłam ,że pierdzielę i jem to na co mam ochotę bo i tak wiem jak będę wyglądać pod koniec ciąży...

ja powiem tak jak nie bylam w ciazy jeszcze to mowilam sobie ze bede jesc owoce wszystko zdrowiutkie 🙂 zaszlam w ciaze przytylam 32 kg to teraz nie zaszkodzi powtorka z rozrywki 😁 😁 😁

ja sie raz skusilam na maka i ledwo do domu dotarlam. pozniej to juz kibel bym tylko mój 😎

Nacudja napisał(a):

Mnie z reguły też smażone nie szkodzi, ale z moimi jelitami trudno utrafić. Potrafi ma zaszkodzić owoc czy jogurt, sos, zupa - nie ma reguły. Nie wiem czy słyszałyście o zespole Leśniowskiego-Crohna? No to ja to najprawdopodobniej mam, choć inni lekarze uważają, że to "tylko" zespół jelita drażliwego. Tak czy siak moje wnętrzności pracują jak chcą, więc bóle brzucha, choć uciążliwe traktuję jako znanego wroga.

Nacudja współczuje 😞Nie wiem dokładnie na czym polega ta choroba ale z tego co piszesz to nic przyjemnego 😞

Andziucha napisał(a):

larosanegra84 napisał(a):

Andziucha Ja w pierwszej ciąży uważałam na to co jem a i tak przytyłam 21 kg to teraz stwierdziłam ,że pierdzielę i jem to na co mam ochotę bo i tak wiem jak będę wyglądać pod koniec ciąży...

ja powiem tak jak nie bylam w ciazy jeszcze to mowilam sobie ze bede jesc owoce wszystko zdrowiutkie 🙂 zaszlam w ciaze przytylam 32 kg to teraz nie zaszkodzi powtorka z rozrywki 😁 😁 😁

Dokładnie wychodzę z tego samego założenia 😁 Te 21 kg udało mi zrzucić w pół roku ale po drugim dziecku już podobno nie jest tak łatwo pozbyć się tłuszczyku.

Idę ululać Mikołajka zajrzę później 🙂

larosanegra84 napisał(a):

Andziucha napisał(a):

larosanegra84 napisał(a):

Andziucha Ja w pierwszej ciąży uważałam na to co jem a i tak przytyłam 21 kg to teraz stwierdziłam ,że pierdzielę i jem to na co mam ochotę bo i tak wiem jak będę wyglądać pod koniec ciąży...

ja powiem tak jak nie bylam w ciazy jeszcze to mowilam sobie ze bede jesc owoce wszystko zdrowiutkie 🙂 zaszlam w ciaze przytylam 32 kg to teraz nie zaszkodzi powtorka z rozrywki 😁 😁 😁

Dokładnie wychodzę z tego samego założenia 😁 Te 21 kg udało mi zrzucić w pół roku ale po drugim dziecku już podobno nie jest tak łatwo pozbyć się tłuszczyku.

a co tam kochanego cialka nigdy za wiele 😁 😁 😁 a co bedziemy sobie zalowac!

larosanegra84 napisał(a):

Idę ululać Mikołajka zajrzę później 🙂

moj maly sie wlasnie obudzil

a ja wczoraj po lekarzu byłam w burger king i wchłonełam cały zestaw, oczywiscie popilam soczkiem nie cola 🙂 na szczescie w nocy nic mi nie bylo, tylko ze wyjelam cedbule bo jakos mi nie sluzy... zwlaszcza surowa

ojej jak slysze o jakichkolwiek fast foodach to mi sie slabo robi 🤢

Wyplukalam gardlo ta sola emska i strasznie mi niedobrze 🤢

A zapomnialam Wam powiedziec, ze musze pic jakas wode dla emerytow i rencistow "jan" bo w moczu mam bardzo duzo szczawianów wapnia, dwa tyg temu nic nie bylo, mam nadzieje ze pomoze bo jak mi sie zrobi piasek albo kamyczki to masakra. mialam dwa razy i myslalam ze zejde, zreszta przy tym robia przeswietlenie a teraz by nie bylo jak zrobic

Co???? 🤪 Pierwsze slysze o czyms takim 🙂 A co to za woda?

jakas zdrowotna moczopedna, stare dziadki to pija 🙂 oczywiscie tego nie mozna pic normalnie tylko w zaleconej ilosci, pol godziny przed posilkiem, podgrzana a godzine przed nie wolno jesc warzyw i owocow 🤢

Kurcze, no to ładnie się doigrałaś 😮 jeszcze teraz Ci tego potrzeba 🤔

To sie samo robi, nic trzevba cierpliwie czekac na efekt, narazie nerki mnie nie bola wiec jest dobrze 🙂

Ja znow siew ciagle zmagam z jakims zapaleniem tam na dole:/