Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

mi na samą myśl o porodzie organizm się oczyszcza 🙃 Radzia Ty nie stresuj 😉 dziewczyny to naprawdę już tak blisko, a ja już bym bardzo chciała mieć moje maleństwo, a tak cholernie się boję porodu że aż mnie na samą myśl na płacz zbiera 🤢

A mnie jakoś po tym męża penne przeczyszcza, 😞 ☺️ czuję jak tam rewolucja w jelitach, mężol już powyczyszczał samochód i po szedł jeszcze do kolegi po chlebek prosto z piekarni 🙂 kolacji chyba nie jem bo jeszcze jakoś mnie przy wpuście żołądka dusi coś 🥴
A czemu Magda.Z coś się nie odzywa???? wczoraj też chyba jej nie było? 🥴

no dziewczynki oklaskane jesteście na dobranoc 😁 niech wam się dobrze śpi, bo widzę że większość już uciekła do łóżek, ja jeszcze trochę posiedzę

ja nigdy penne nie jadłam, więc nie wiem czy to normalne że przeczyszcza 🤪 🙃

Pszczołka to nie moja rodzina nie mam siostry Asi 🙂 A Wieczorków jest duzo takie dosyc pospolite nazwisko.
Ja własnie zjadłam pyszna kolacje kanapki pietrowe jak ja to nazywam 🙂 Z polędwicoa sopocka na to jajko na twardo, majonez, pomidor i cebulka 🙂 Było takie dobre ze az 4 kanapki przez chleb wsunęłam ☺️ Teraz czas na kąpiel i jakis filmik sobie wrzucimy. Pewnie i tak zasne na nim bo ostatnio szybko odpadam i wczesnie wstaje, ale to dobrze bo jak Oliwka sie urodzi to trzeba bedzie jeszcze wczesniej wstawac. Chyba juz sie pomału organizm przestawia 😉

Monia masz tez klapsa bo wszystkim rozdałas, a siebie nie mozesz klepnąć 🙂

Cisza tutaj to ja uciekam do wyra. Dobranoc Rumunki 😜 może któraś się rozpakuje juz? 😜
Kosmatych snów 😉

dzięki 😉

Śpijcie dobrze 🙂 My też już po kolacji 😉
do jutra 😘 papa 🙂

Cześć , jeszcze wczorej sie odzywałam Łajsoka ale miło że zauważyłaś moja nie obecność 🙂 a zamilkłam bo mój męzol wczorej spawał i naświetlił oczka ale to pikuś -wieczorem pojechał na pogotowie i okazało się że ma opiłki metalu w oku ,cała noc przecierpiał a rano szwagier zawiózł go do szpitala w mieście obok gdzie robią takie zabiegi i usuneli dwa kawałki metalu z oka, odsypiałam z nim całą wczorajszą noc bo oboje nie spalismy , cieszę się bo udało mi się załatwić mu dzień wolnego w pracy.Juz po woli mu schodzi opuchlizna ale wygląda bardzo zle , a mi z tych nerw znów chyba pokazała się ta woda i od 14 godz. miałam takie skurcze że szok ale przeszły- jutro mam wizytę i znów powiem o tej wodzie bo dla mnie to woda i już, zobaczę co mi powie .Dobranoc dziewczynki 😘

o matko ja tez ostatnio mam wieczorna faze na lody- mcFlurry lion mniam 😉
Radzia trzymam kciuki za to, zeby wszystko poszlo dobrze, niewykluczone, ze juz sie mogla akcja zaczac 🙂 pochwal sie od razu w razie czego!
Magda zycze zdrowia mezowi, bo chore oko to przechlapane jeszcze pare dni niestety 😞 a facetowi jak juz cos dolega to masakra, wiec i Tobie cierpliwosci zycze 😆
dobrej nocki,
dzis mialam kiepski dzien i idziemy spac!

A ja znów nie spię 😠 wszystkie kosci mnie bolą jak cholera , no i Jasiowi jest ciasno bo kazby jego ruch jest dla mnie bolesny. Martwię się też tymi oczami Daniela ale w nocy wstawałam i dogladałam jak to wygląda,pytałam czy go już czasem nic tam nie "kuje" mówi że nie. A już raz takie zdarzenie było . W noc przed porodem kuby też tak naświetlił oczy , szedł w nocy do apteki no a ja przezywałam tak jak teraz 😮 rano złapały mnie bóle i trafiłam do szpitala w mieście oddalone od mojego o 35km. no a zaraz za mną Daniel z tymi opuchnietymi oczyma .Już po akcji porodowej dali dziecko ojcu a mi przynieśli zupę i mówia tak" JAKI TEN OJCIEC SZCZĘSLIWY A PRZEJETY JAK MAŁO KTÓRY A ZPŁAKANY ŻE LEDWO NA OCZY WIDZI " a ja myślałam że uduszę się ze śmiechu tą ogórkową .Wspominamy to do dziś ŻE TAKI BYŁ ZPŁAKANY 😉chociaż łudzę się że szczerze chociaż z jedna ta łezka poleciała mu na widok Kubusia ha ha . I jak teraz zobaczyłam te oczy to się wystraszyłam że ja znów zacznę rodzić a on mi w niczym nie pomoże ☺️ Ale jakos tą razo wytrzymałam haha. Idę coś chyba zjem bo taki burczy ,nie wiem czy to Jasiek do mnie przemawia czy to mój żołądek 😉. A pro po tej mojej wizyty- nie wiem ale dzis to jej konkretnie spytam jak ja mam sie przygotować do tego porodu bo: mam łozysko bardzo nisko, pojawia sie moim zdaniem woda, bóle są też prawie każdego dnia a jej szpital jest dosyc daleko, boje sie też jak cos się zacznie dziać to czy te łozysko nie przeszkodzi w normalnej akcji porodowej? bo moim zdaniem to ja powinnam ostatnie dni byc pod obserwacją tak żeby w razie czegoś zdązyli podjąc jakies decyzje. Powiem jej jak ja to widzę i tyle zastrzegę że mogę się mylić bo sie na tym nie znam ale ona musi wziąść moje obawy tez pod uwagę, bo mimo że jest fajna i na prawde ma podejście do kobiety to mi nie wystarcza juz na chwile obecną. Żarty się po woli kończą. Ale jestem dzis nastawiona do świata AGRESYWNIE 😠 .Ale mam rację. Oklepałam Was z rana , odezwę się zanim pojade na wizytę pa. 🙂

Dzień dobry 🙂
Madzia - na wstępie dostałaś oklaska na poprawę humoru, co by tak agresywnie dnia nie zaczynać 😁 zresztą zaraz poklaszczę reszcie bo już chyba czas minął 😜
Uważaj na tego swojego Męża żeby teraz przez te oczy nie zrobił sobie jeszcze większej krzywdy, jak taki opuchnięty i "zapłakany" 😜
Nie tylko Ty nie możesz spać 🤢 ja jak otworzyłam oczy o 2:30 tak mi już zostało do teraz 😞 do 4 próbowałam zasnąć ale nie było mi to dane 😠 włączyłam tv żeby wymęczyć oczy i myślałam że pomoże, ale gdzie o tej godzinie nie ma co oglądać... i wymęczyłam się aż do teraz 😞 przed 6 wstałam już i zaczęłam się po domu kręcić, bo stwierdziłam ze nie ma co tak leżeć. Jak mi się zachce spać to wtedy się zdrzemnę 😜
Rano natrafiłam jeszcze na powtórkę wczorajszych "rozmów.." przeraziła mnie ta pustota tych kobiet - masakra jakaś. Nie dotrwałam do końca i poszłam pod prysznic bo nie dało się ich słuchać 😮

Ja też się z rana melduję 🙂
Nie śpię od 5 ale leżałam i czytałam" Mamo to ja" też chciałam oko wymęczyć. Złapał mnie skurcz jak tak sobie czytałam i aż powiedziałam na głoś "ała ała" a Mariusz usiadł i pyta "co już się zaczęło" 😁 😁 i wrócił do leżenia, to raczej przez sen bo coś mu odpowiedziałam a ten chrapnął tylko 😁 Ale przynajmniej jest jako takiej w gotowości 😉
Nie wiem czemu ale od wczoraj mam jakiś taki lęk w sobie, taki stres jak przed egzaminem, Jakoś tak leżę patrzę w sufit i rozmyślam, ale czuję że coś mi na sercu leży 🤢
Wogule to dziś zaczynamy 38 tydzień 🤪 Może ten kamień na serduchu to przez to że to już naprawdę blisko 🥴 ehh...mam ochotę na kakao idę sobię zrobię na pocieszenie 😉

Pszczółencja dla Ciebie też oklask 😉

cześć brzuszki 🙂 ja też od paru dni mam problemy ze spaniem 🥴 ja to ani razu nie spałam w dzień, przez całą ciąże 🤨 także jak w nocy nie pośpie to koniec 🤪

miłego słonecznego dzionka

Dzieki za klapsa 😁
Jak kakao? smakowało? 😜 ja właśnie kończę śniadanko i chyba mnie coś zaczyna mulić to będę korzystać z okazji bo to może sen nadchodzi 🤪
Mój Grześ to jak Twój Mariusz, Łajsoka 🙂 wczoraj dosyć często skurcze mnie łapały i biedny patrzył z przerażeniem na mnie i pytał "czy to już" 🙂 biedny tak się martwi... 🙂
Ja myślę że to jeszcze nie teraz, ale dobrze wiedzieć, że jest czujny 😉

Kakao pyszne dwa kubki już pochłonęłam 🙂 ja też pójdę do wyrka może zasnę 😉

To chyba każdy z nich pyta jak słyszy te "ał ałał' czy już jedziemy-Daniel mimo że wczorej zle się czół to pytał tak kilka razy 😜 ale ja powiedziałam że pojadę jak już bedą bóle co kilka minutek ale obeszło się. Ja już gotuję obiad- dziś fasolka po bretońsku dla moich panów i jeszcze nie mam pomysłu na coś jeszcze.Ale zdąrze cos tam wymędrkować 🙂 .Pogoda sie poprawiła tylko jeszcze zimno ale słonko świeci .Lecę do kuchni na razie.

Dzień dobry Kochane!

Po pierwsze muszę niapisać żeby Aga tu już żadnych tytułów książek nie wymieniała bo tak mnie pochłonęła lektura Zaginionego Symbolu że niec z tego co sobie zaplanowałam do zrobienia nie zrobiłam tylko czytałam i czytałam 🤢 nawet na brzuszku nie byłam ☺️

No a poza tym to Magda mam nadzieję że z mężem już ok i na wizycie też już się wyjaśni z tymi wodami. Dobrze gdyby Cię jednak już zostawili na oddziale bo wiadomno że jak będziesz w domu to będziesz się stresować i denerwować a to nie dobre dla Jasia

Łajsoka ja też kakao pije 🙂 dzisiaj na śniadanie miałam grzanki Kubusia Puchatka - a co tam i tak gabarytami już go przypominam 😉

Mój mąż jak mówił mi żebym przechodziła ciążę do 10 maja - do naszej rocznicy - tak teraz mówi że możebym na weekendzie już urodziła 😁 a to pewnie przez to że strasznie jestem upierdliwa i wszystko normalnie mnie z równowagi wyprowadza 😁 pytał się mnie nawet ostatnio gdzie jest jego żona i żebym mu ją oddała ☺️

Monia pytałaś ostatnio o Palmersa na rozstępy. Od początku ciąży stosowałam Bio Oil i Palmersa właśnie bo słyszałam że to dwa najlepsze specyfiki na rozstępy i nie wiem czy wiesz ale byłam pierwszą na forum któej się rozstępy pojawiły 😠 mam nadzieję że w Twoim przypadku będzie inaczej. Mi się wydaję że jak ktoś ma mieć rozstępy to żadne kremy ni9e pomogą 😞

PS musiałam posta kopiować bo mi do sierpniówek wkleiło 🤢

Czesc laski
Ale sie wyspałam znowu 🙂Chyba nie powinnam głosno mowic bo niektore bidolki nie moga spac. Sniadanko zjedzone, słoneczko swieci, a mi sie nic nie chce 🥴 A musze jechac zawiesc samochod tesciowi zeby zajrzał bo cos ostatnio szwankuje przy odpalaniu. A my musimy miec sprawną bryke z Oliwia 🙂

Izulka ja od początku smarowałam brzuszek oliwką, ziajką i jeszcze jakimś takim z rossmanna na rozstępy i nie dalej jak dwa tygodnie temu pojawiły się pod pępkiem, a teraz mam już takie wilkie sznyty że patrzeć nie mogę 🤢 i już zastanawiam się czym smarować żeby jakoś je trochę zmniejszyć albo żeby wyblakły bo zniknąć nie znikną 🥴

Hej 🙂

Magda ale to musiało boleć Twojego męża. Ałć takie opiłki w oku 🥴

Izullka jak Cię nie było to podejrzewałam, że z powodu tej książki 😜 Agga też się nie odzywa, pewnie z tego samego powodu 😆

Mój Szymon już na moje skurcze nie reaguje, zdążył się przyzwyczaić od stycznia 🤔 🤔

Współczuję Wam tego niewyspania 🤨 A ja wstałam taaaka wypoczęta. Oczywiście budzę się tak jak Wy np o 5 rano, ale staram się nie rozbudzać i twardo zamykam oczy. A na siku to wstaję już po 5 razy 😮

Coś czuję, że Radzia rodzi 🤪

Pszczółka pytałam położną i lekarza jak to jest z tym L4 to do dnia porodu wypisują L4 i zakład pracy nie ma nic do tego - czyli tak jak pisałaś. ALE jeśli przenoszą ciążę, to macierzyński będzie liczył się już od daty terminu porodu wyznaczonego na początku ciąży i wpisanego w kartę ciąży. Uważam, że to też jest niesprawiedliwe. Często kobiety mają nieregularne miesiączki i np ciąża jest młodsza niż wg ostatniej miesiączki.

Cześć...
Oczywiście żadne oczyszczanie organizmu ani w ogóle nic nowego... radzia nadal nie rodzi...
Jedyne co sie zmieniło to to, że wczoraj pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie miałam zgagi ani w dzien, ani w nocy... i lepiej mi sie oddycha... w lustrze jakoś tego nie widze, ale może ten brzuszek się już troszkę obniżył... albo zgaga robi mnie w konia...
Jak wiekszość z Was miałam dzisiaj ciężką noc... tzn do 4 jako tako spałam, ale potem sie obudziłam i juz tylko lezałam... o 6 już jadłam sniadanie....
Z rozstepami się zgadzam, jak ktos ma ich nie miec to wystarczy zwykłe nawilżanie... ja przez całą ciążę stosowałam tylko oliwke Bambino i do tej pory rozstępy się nie pojawiły a wierzcie mi, że ja ogólnie mam tendencję do takich atrakcji... widocznie akurat w tej kwestii los mnie oszczędził... lepiej żebym szybko urodziła zanim mi jakiś niedobitek wyskoczy... 😁
Magda daj szybko znac co po lekarzu bo mi się wydaje że mi też wody uciekają ale mój lekarz ciągle to lekcewazy jak mu mówię... w poniedziałek idę znowu...