Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Izulka nie ma gorączki tylko ten katar mu sie ciągnie...
Ja wyciagam Mateusza z wózka jak mi się awanturuje ale zazwyczaj jestem na spacerze z kims i z wózkiem nie ma problemu, a jak mam iść sama to ide dopiero jak już jest zmęczony czyli minimum godzinę po jedzeniu jesli wczesniej spał... ale potem jak sie obudzi to i tak trzeba go wyciągnąć... 🥴 no niestety ale nasze dzieciaczki coraz ciekawsze świata i już nie chcą tak ładnie spać w wózeczkach jak kiedyś 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A u mnie po marchewce kupa była ładna tylko było trochę pomarańczowego 😜 raz dam jabłko raz dam marchewkę 🙂 no i dostałam nektar jabłkowy z bobo frut ale czy można taki podawać? bo tam nie ma 100% soku jak myślicie?
O to chodzi że nie da się go przestawić bo raz było tak że przebudziłam go o 20 wykąpałam dałam jeść, wypił ledwo 100ml a zawsze je 170 i obudził się po 4 godzinach, spał i wstał p trzech. Myślał, że już ranek. Eh już nie wiem...
My mamy trzecie szczepienie 14 września i już się boję. Boję się, że znowu będzie miał 40st. gorączki 😞
A Kacper właśnie chociaż ciekawy świata to w wózku najlepiej śpi. Wystarczy przejść się 5 minut i kima 😜 to mały śpioch. Chyba ma to po mnie 😜
Izulka dziękuję za komplement 🙂 super że Maja wszystko je 🙂 może daj jej jeszcze jabłuszko? 😉 mmm smaczne jest. Sama bym je zjadła 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heja
Anita trzymamy z Oliwką kciuki za Zosie zeby było wszystko ok.
Wczoraj wyszłam z Oliwią na spacer jak zasneła i udało nam sie pospacerowac 40 minut. Bo szybko sie obudziła i zaczeła marudzic do tego zaczął deszcz padac to uciekłysmy do domu. A na raczki na spacerze tez ja brałam, ale wtedy juz nie ma opcji zeby ja odłozyc z powrotem do wozka. A jak jestem sama to tak jak Iza pisała nie mam jak wozka pchac :/
Ja tez sie złamałam i dałam małej marchewke przedwczoraj pierwszy raz to wypluwała, a wczoraj Tomek wymyslił patent zeby połkneła. Ja dałam marchew, a on jej smoczka i mała zassała marchewke 😁 Ale miała mine przy tym i posmakowało jej. Ale bez smoczka mieli to w buzi i pozniej wyplowa jakby nie umiała tego połknąc albo nie wiedziała ze to sie połyka.
Zabawki swoje tez juz w łapki łapie i wszystko do buzi pcha 🙂
W sobote zawieżlismy mała do Tomka rodzicow na działke, a tam działkowcy zrobili sobie dożynki i były gry i zabawy dla dzieci i klaun był to Oliwce podobno mało oczy na wierzch nie wyszły. Babcia opowiadała ze miała radoche na maxa piszczała smiała sie w głos w ogole spac nie chciała. Tylko chciała patrzec na kauna jak przed nią piłeczkami żongluje 🤪 W koncu była najmniejszą dzidzią na tej zabawie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień Dobry Wszystkim.
Ja wczoraj korzystałam z okazji że Moja mama mieszka już z nami(chociaż do końca mnie to nie cieszy) i Amelka chyba odsypiała ostatni tydzień (bo była zrzędą okropna) to umyłam wszystkie okna,firany zmienione jak i pościel.dzieci(tj Filip i Oliwka) się ze mnie śmiały że robię "wiosenne"porządki.
My dzisiaj na zabieg aż się boje 🤨
I Anita też mi narobiła stracha z trym USG bo my mamy w piątek, z tym że my od razu idziemy do poradni Patologi Noworodka bo nie zniosła bym czekania .

Co do ślinienia to Amelka musi mieć śliniak bo jak nie to jest cała mokra.Ślina cieknie jej strużkami.A ręce jak by mogła to po łokieć by miała w buzi.

A co do spacerów to mi raczej ciężko się wypowiedzieć .Bo my przed domem dużo czasu spędzamy(w ogrodzie).Jak marudzi to ją wyciągam z wózka.
My to w niedziele zazwyczaj mamy spacerek do kościoła i z powrotem,w jedną stronę 2 km. W tedy Amelka jest w miarę spokojna.Ale ona jeździ w spacerówce z podniesionym oparciem.Bo inaczej jest wrzask na całą wieś.Zresztą nasz bobas jak by już umiał sam siedzieć to by już siedział.
Pozdrawiam i jak mi się uda to napisze jak nam poszło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej,
anita trzymam kciuki,zeby wszystko wyszlo oki 😞 ja tez sie strasznie stresowalam usg, bo blanka dostala w pierwszej minucie 5 pkt 😞 😞 😞 ale na szczescie wszystko oki, wiec moze te wyniki sa przejsciowe i nie jest to nic powaznego, dziecko wciaz rosnie i w ogole, no trzymamy kciuki, zebys sie juz nie miala czym styresowac!
my powrocilismy ze spontanicznego wypadu na mazurki na zamkniecie sezonu wakacji, pogoda byla piekna, ale przezylismy taka burze w niedziele, ze myslalam,ze w gacie narobie 😲 drzewa przechylaly sie do ziemi, powyrywanych duzo, pradu nie bylo ze 4 godz i ... poszlismy dzieki temu wczesniej spac 😜jedynie blanci sie dobrze spalo w te grzmoty 🙃
ale ogolnie bylo super!!!
podgladalam brzuszka na telefonie, ale zasieg byl taki, ze nic nie moglam napisac!
radzia jesli chodzi o biale gladkie skarpetki, to sa w h&m w dziale dzieciecym dla dziewczynek tylko sa 3 -paki z rozowymi w komplecie 🤪
dziewczyny a te marcheweczki, jabluszka w sloikach to jakich firm kupujecie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam.
Anita trzymam kciuki żeby wszystko było z Zosią dobrze! 😘
Kacper zjadł dziś 4 łyżeczki czubate jabłuszka 🙂 Czyli jeden słoiczek starcza na 4 razy jak na razie 😉
Karolcia Kacper też jeszcze nie wie jak połykać. Bierze do buźki, wypluwa troszkę a ja znowu mu daję do buźki 🙂 pomału i zjada 🙂 Nawet sam chce chwytać łyżeczkę:P dziś to nawet próbował nóżki do buźki brać, ale jeszcze nie ma tyle siły 🙂
Ja kupuję z Gerbera te słoiczki, ale dostałam jabłko z Bobovity i jabłko z gruszką z Bobo Frut. Ale z tą gruszką się wstrzymam jeszcze miesiąc, tak samo z nektarem, bo nie uważam że już po czwartym miesiącu można dawać sok który nie jest 100%.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!!!
trzymam kciuki za Zosie i Amelkę i czekam na wieści...
Anita pojęcia nie mam o czym piszesz, musiałabym sobie o tym poczytać, nawet nie wiedziałam że się sprawdza takie rzeczy... jeszcze raz - trzymam kciuki...
My po szczepieniu... tak strasznie to Mateusz jeszcze nigdy nie płakał... teraz spi bo padl ze zmęczenia, jak będzie płakał to dam mu czopek... A tak poza tym to rozwija sie bardzo dobrze, wazy 6 kg... to mało w porówaniu z waszymi maluszkami ale lekarka powiedziała że wygląda bardzo dobrze i wazy odpowiednio...
Podpytałam też o jedzenie i tu mnie zaskoczyła: mam zaczynac od owoców nie od warzyw... mam do niej zaufanie i tak zrobię... powiedziała żeby najpierw dać soczku jabłkowego 2 łyżeczki i czekac na reakcję, jak nie będzie wysypki to moge dac jabłuszko ze słoiczka, jak będzie ok to jakiś deserek, potem np marcheweczkę a potem zupki ale wszystko po kolei i po trochu i sprawdzac czy dziecko nie jest na cos uczulone... o kaszkach powiedziała tyle że mogą mieć właściwości zapierające tak jak marchewka ale moge spróbowac dac na noc i poprostu sprawdzic czy mu nic nie będzie... jak będziemy dawac po trochu i powoli to jelitka się przyzwyczają w końcu nawet jesli początkowo trochę były zaparcia... jabłuszko przeczyszczające, marchewka zapierająca...
A no i się zdziwiłam bo chyba szczepionka staniała bo miała kosztowac ok. 120 zł a ja zapłąciłam 103 zł już z witaminą D w kropelkach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Radzia moja koleżanka daje Devikap tez po jednej kropli na dobę tak jak ja Vigantol. Na początku dawałam 2 bo tak zaleciła lekarka ale potem badała ciemiączko i mówiła podawać jedna. Stężenie jest trochę inne bo Vigantol krople 20 000 j.m./ml, a Devikap krople 15 000 j.m./ml więc dużej różnicy nie ma.
Biedny Mateuszek wymęczył się, oby tylko nie miał gorączki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja marchewke daje z BoboVity na słoiczku jest napisane obiadek delikatna marchewka. I fajnie bo sa małe słoiczki, a taki słoiczek po otwarciu moze stac tylko 48h w lodówce. A Oliwia zjada dosłownie z 3 albo 4 łyzeczki z czego oczywiscie wiekszosc na sliniaczku i buzi. To jeden słoiczek je 2 dni i reszte trzeba wyrzucic. A ze słoiczek mały to za duzo sie nie marnuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Radzia to zrób tak że porównaj stężenie witaminy w kapsułkach a tej w kropelkach. Zobacz jakie ma stężenie. Jakie miałaś kapsułki? Ja miałam Vita D i stężenie było 400j.m a Vigantol ma 670j.m, zaś Devikap ma 500j.m. To na to wychodzi że jedna kropla wystarcza, ale jak będziesz podawać dwie to przecież nic złego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ach no i miałam wysłać zdjęcie tej dziewczyny co brała ślub. Mnie tam nie ma, jest mąż, bo był świadkiem. Wyobraźcie sobie że ta dziewczyna ma 23 lata i zostało jej 2 miesiące do porodu wtedy kiedy było robione te zdjęcie..
[URL=http://img153.imageshack.us/i/1002837k.jpg/][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/4972/1002837k.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...