Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

Izulka bardzo nam przykro, trzymajcie się!

Izulka wyrazy współczucia.Wiem co czujecie.

Nasz noc to jakaś tragedia.Amelak jak się obudził o 24 to poszedł spać po 3.Nie było mnie dzisiaj cały dzień z relacji mamy wiem że w ciągu dnia nie miała lekko z moim łobuziaczkiem.

Kasia nie ma sprawy mogę ci zamówić i przesłać.Bo ja już zapobiegliwa byłam otwierając firmę wpisałam usługi kosmetyczne.A po za tym w sklepach z artykułami profesjonalnymi wystarczy przedstawić dyplom ukończenia uczelni lub szkoły kosmetycznej.

Ja uciekam bo padam twarzą na pysk.
Kolorowych snów oraz długich!!!

Dobry wieczór 🙂
na wstępie bardzo bardzo dziękuję w imieniu Aluni za wszystkie życzenia!! Nasz Mały Łobuz dzisiaj uroczyście świętował swoje 5 miesięcy 🙂 Tata został z nami na cały dzień, poszliśmy na dłuuugi spacer, pojechaliśmy do znajomych do klubu żużlowego i Alunia zwiedzała po raz pierwszy budynek klubowy (wcześniej tam bywała ale jeszcze w brzuszku 😉) potem wszyscy zostali poproszeni o wyjście z pokoju bo Alunia jadła 😁 Potem znowu poszliśmy na spacer, kupiliśmy sobie ciastko na drogę, zrobiliśmy zakupy.. A potem w domku trochę się pobawiliśmy i przyszli goście 😁 znajomi nas odwiedzili już w sumie we trójkę, bo fasolka ma 17 tygodni 😁 potem kąpanie, jedzonko i spać... No i na dobrą sprawę dopiero mam czas żeby usiąść i Was na spokojnie poczytać 🙂
Alunia dziś zjadła po raz pierwszy deserek z bananem i..... złapała stópkę!!!! 😁 przyłapałam ją na tym po kryjomu 😁 i już nie mamy najmniejszych problemów z piciem soczków z butelki 🙂
A jeszcze co do bananów to u nas od wczoraj tylko banany 😁 Mała miała deserek, a ja upiekłam drugiego bananowca dla gości i tym razem wyszedł perfekcyjnie, bez zakalca, ale piekłam w trochę większej formie i przypuszczam że wtedy mogło być jednak ciasto za wysokie i z wierzchu już się spiekało a w środku jeszcze było mokre...
Gabiś u nas też dziś zimno strasznie było.. Mój Grześ w czapce, ja pierwszy raz w zimowej kurtce, a Alunia w rękawiczkach 🙂 ale słodko wyglądała 😆
Izulka - szalenie mi przykro 😞 tak jak mówisz - takie rzeczy się zdarzają codziennie ale dopiero się to zauważa jak to spotyka właśnie nas... Ja kilka lat temu, pod koniec studiów byłam na pogrzebie narzeczonego koleżanki z grupy ze studiów... też zginął na motorze 😞 pamiętam jak rozpaczała strasznie.. mieli się pobrać.. straszna tragedia 😞 tak więc ja nawet nie chcę sobie wyobrażać jak czuje się jego żona, synek, Twój Mąż, Ty i cała rodzina 😞 😞

Śpijcie dobrze Kochane..

Witam.
Izulka bardzo współczuję całej Waszej rodzinie 😞 to bardzo smutne 😞 nie wyobrażam sobie co musi czuć jego żona i synek eh niesprawiedliwe 😞 Trzymajcie się 😘

Witajcie 🙂
u nas nocka masakra wstawanie to cyc to, dziąsła..i wiecie co Oliemu chyba wychodzi ząb!! lewa dwójka 🤪dotykałam i coś twardego mnie tak fajnie kluje w palec 🤪 chciałam zajrzeć, ale oczywiście jęzorek zasłaniał, ale przyłapałam go jak ziewał i jest dziąsło takie baardzo wypchnięte i na górze taka mała twarda biała kropeczka 😁 😁

Hej 🙂
Łajsoka to pisz na bieżąco jak tam ząb!! Ale fajowo!! 😁
A u nas nocka ok, ale mamusia sobie pofolgowała i dopiero o 2 poszła spać bo... film oglądałam... ☺️ A jak się kładłam to jeden cycek miałam już tak pełen mleka że musiałam obudzić mój laktatorek żeby mi trochę ściągnął 😜
Dziś zapowiadali deszcze, ale póki co u nas pogoda piękna 😁 Miłego dnia 🙂

Heloł 🙃

Jaaaaa kolejny Dzieciaczek z zębolem 🤪
Łajsoka, zabek juz przebił dziąsło?

U nas noc w miarę... Emila budzi sie 24 - 1, ale mama nie daje za wygrana i glodzi dziecko. Mycha w koncu pada i o 3:40 budzi sie na mleczko 🙃

Kasia chyba przebił bo taka ostre czuć i białe 😁ale mało wystaje jeszcze 🙂

Hej dziewczyny

Dziękuje bardzo za miłe słowa. U nas nocka lepiej bo nawet trochę pospałam. Jestesmy z Mają już same. Zaraz się wybieram do znajomych na spacer. Chyba będę zapraszać wszystkich znajomych w odwiedziny żeby sama nie siedzieć 😞 Siostra niepotrzebnie mi powiedziala że na jednym forum motocyklowym jest cały wypadek opisany i ryczę już od godziny. Masakra. Szczęście w nieszczęściu że nie cierpiał długo bo trwało to sekundy 😞 i chyba lepiej że nie pojechałam z mężem bo na pewno byłoby jeszcze gorzej widząc jego żonę i synka 😞
Z tego wszystkiego zapomniałam życzyć naszej Aluni wszystkiego naj naj. Buziaczki ode mnie i od Mai 😘 😘 😘
I wielkie gratulacje dla Oliego 🤪

jeszcze będę ciągle wypatrywać, choć jest ciężko bo krasnal memla tym jęzorkiem i nie pozwala dokladnie obejrzeć 😁 😁Radzia a jak u was to wyglądało?
Izulka trzymaj się na pewno jest ciężko a Twój nastrój udziela sie Majusi, ja jeszcze teraz nie mogę uwierzyć i robi mi sie tak strasznie smutno jak dwa miesiące temu mój chrzestny odebrał sobie życie 😞

Hej!!!
Wczoraj miałam odwyk przymusowy od brzucha bo nie miałam neta caluteńki dzien... to było straszne...
No to tradycyjnie po kolei:
Aluntku wszystkiego nalepszego, ciocia wie ze to było wczoraj ale wczoraj ciocia Radzia była odcięta od świata 😁
Iza co za tragedia... masz racje, takie wypadki zdarzaja sie codzien, ale wiadomo że jak to zdarza się naszym bliskim to inaczej przezywamy, to normalne... wyrazy współczucia dla Was... Jejku ja nie mam rodzeństwa, ale wiem jak bliscy są mojemu mężowi jego bracia... straszne... 😞
Łajsoka ja długo tych zębów nie widziałam bo co chciałam zajrzeć to Mateusz własnie jęzor wystawiał i wszystko zaśłaniał albo zaciskał usteczka... no ale odkryłam te zeby tak, że mnie ugryzł, u nas wyszły dwa na raz więc lepiej było je czuć... jak Ci pozwoli to spróbuj postukac łyżeczką, nawet plastikową bo u nas jak Mati je to niexle stuka tymi zębolami... albo poprostu wsadź mu palec do buzi i opuszkiem na pewno poczujesz, tego się nie da przegapić... No ale z tego co piszesz to raczej na pewno zębuś w związku z tym wielkie gratulacje dla Oliego!!!!
A u nas wczoraj pierwszy obiadek poszedł do kosza _ zupka jarzynowa z kurczakiem i kaszą manną... strasznie mu nie smakowała i zaciskał buzię i wypychał jęzorek, pomyslałam że może nie głodny ale dałam obiadek z jagnięciną a ten wszamał pół słoiczka... kurcze co za wybredne podniebienie, pospolity kurczak mu nie smakuje 🤪

Dzien dobry!
Oliwierku gratulacje z okazji pojawienia sie zabka 🙂moze juz nie bedziesz tak cierpial 😘
Izulka szczere wyrazy wspolczucia, nienawidze motocykli, bo juz tyle osob wokol mnie stracilo przez nie zycie 😞a moj maz nalega, wiec powiedzialam wprost, ze jak kupi motor to sie pakuje...ale moja siostra cioteczna wlasnie poslubila motocykliste i nie ma opcji, bo to jego praca i pasja....
u nas nocka standardowa znowu- pobudka o 3 na cyca i potem o 6 🥴
Kasiu ja probowalam oszukac niunie w nocy najpierw woda a potem smoczkiem, ale nie dala sie, jak ty to robisz? bo juz sa w takim wieku , ze niekoniecznioe musza jesc w nocy!

Witam!
Gratulacje dla Oliwierka z okazji pojawienia się pierwszego ząbka. Ważne wydarzenie 🙂
Mam pytanie do Izulki, jakiej wody morskiej używacie - (jeśli używacie)?
U nas znów katar 😞 Jeden się kończy, 2 dni przerwy i znów. Już nie wiem, co się dzieje - czy to przez jesienną porę, czy coś jest nie tak.
Miłego dnia 🙂

Gratulacje Oliwierku ząbka 🙂
u nas ni widu ni słychu 😜 dziąsła spuchnięte ale nic nie widać 🙂
Dajesz Radzia już mięsko? ja też mam zupkę jarzynową z kurczakiem i zastanawiam się kiedy dać... tak to już praktycznie wszystko daję i nie patrzę na to co lekarka mówi bo głupia byłam że jej się posłuchałam... I jabłuszko i marchewka, brzoskwinie, banany ziemniaczki, wszytkie kaszki ryżowe i kleik kukurydziany i ryżowy itd. daję i jet oki 🙂 tylko kupy to wielkie twarde kupy zielono-pomarańczowo-żółte 😜 ale codziennie jest jedna albo dwie 🙂

my juz pozałatwialiśmy kilka spraw a zaraz Mariusz ucieka bo są u nas zawody Ratownictwa Medycznego, i maja jakieś pozoracje itp, zaraz właśnie rusza do jednej ze szkół i ciekaw jest co tam będzie za masówka 🙂 Pszczółka jak masz TVP Gorzów to będzie w głównych wiadomościach, możesz zobaczyć Mariusza w tv 😁 😁 w tamtym roku siedziałam z Oliwierkiem w brzuszku i oglądałam 😜

Wysa daje wszystko to co jest od 5 m-ca... jadł już rybkę a to mięsko to pierwszy raz dałam bo ostatnio miał problemy z kupką i dawałam mu tylko jabłko i mleko bo chciałam żeby mu się jelitka oczyściły... ale wczoraj znowu problem i płakał a rano stekał strasznie i tylko malutkiego twardego bobka wycisnął... no i dzisiaj chyba znowu dam mu tylko jabłko...

Cześć Kochane!!! 🤪

Olinku - gratulujemy ząbka!Gryź teraz mamę mocno! 🤪

Izulka - współczuję bardzo,straszna tragedia. 😞

Kamila - zapiekanka super,dawno tak dobrej nie jadłam,mężowi też smakowała,nawpychałam się jak mały prosiaczek.. 🤪 A ciacho oczywiście pyszne,już go nie ma,dziś wieczorkiem jedziemy na zakupy,kupie banany i dalej jazda,od nowa.

Dzisiaj dzwoniła do mnie rano kadrowa...chyba ją myślami ściągnęłam,bo wczoraj do późna zastanawialiśmy się z Marcinem,co z moim powrotem do pracy i postanowiłam,że wezmę resztę urlopu wypoczynkowego,a potem do końca roku zostanę w domu,a dziś telefon.Powiedziałam o wszystkim,w poniedziałek mam podjechać do centrali banku i będę rozmawiać,ale nie wykluczone,że jednak wrócę do pracy już w połowie listopada...Boże,tak mi ciężko,że szok,nawet myśleć się nie chce na ten temat. 😞

A ja miałam wczoraj cały dzionek pechowy...Rano nic mi nie szło...zbiłam pokrywkę szklaną od dużego garnka,potem ta fotka na radarze jak jechałam po męża,a wieczorkiem....pękła nam prezerwatywa.... ☺️ 😲 🤨 ja się wykończę.... 🤨 i znów nerwówka....oby Oliwka nie miała rodzeństwa...jak pech to pech.... 😞

No i pochwalę się na koniec (obym nie zapeszyła),że Oliwka zaczęła zjadać słoiczki - wczoraj i dziś pochłonęła ziemniaczki ze szpinakiem,jarzynową z kurczakiem,aż dziubka otwierała.Widocznie te jednosmakowe jej nie pasowały...ok,uciekam do męża do ogrodu,bo kosi trawę,sprząta...nadrabia zaległości...do wieczora Kochane! 😘

My po ponad 3h spacerku jesteśmy 🙂 pochodziłyśmy po parku a potem pojechałyśmy do miasta i fajnie było gdyby nie to że miałyśmy przykrą przygodę w autobusie 😠
Stalyśmy na miejscu dla wózków a zaraz obok na siedzeniu usiadł stary dziad, pijany i śmierdzący 😠 nie miałam nawet jak się odsunąć bo bylo trochę ludzi w autobusie więc tylko ustawiłam wózek pod kątem, żeby nie chuchał Aluni do wózka... w końcu zobaczyłam że szykuje się do wyjścia i odetchnęłam z ulgą że w końcu sobie pójdzie i wyobraźcie sobie że wszystko byłoby ok gdyby nie to że jak się przepychał między ludźmi a moim wózkiem to się zachwiał i co? poleciał prosto na Alę!!!!! Szybko go złapałam i na ile mogłam zaczęłam go wypychać w drugą stronę, starsza Pani która stała koło wózka też uratowała sytuację bo też go złapała i zaczęła go odciągać, wyzwałam go od wstrętnych pijaków (aż dziwię się że nie użyłam ostrzejszych słów) jakaś trzecia kobieta złapała go za kołnierz i wręcz wypchnęła z autobusu a ja przerażona szybko zaczęłam doglądać Aluni. Mała nic nie płakała i była spokojna więc przypuszczam że dzięki szybkiej reakcji mojej i tej starszej pani on nie dał rady zgnieść Ali, ale gdyby nie to to mogło być nie wesoło bo poleciał łokciem prosto w środek gondoli i w dodatku całym ciężarem! Gnój jeden! Babka potem jeszcze przez dwa przystanki przeżywała ze pijak prawie dziecko zgniótł a ja ze łzami w oczach tylko patrzyłam czy z Alą ok. Jak tylko wysiadłyśmy to zaczęłam wszystko wycierać chusteczkami i żelem carex żeby zmyć ten brud, bo przecież ten dziad o to się ocierał 😠 bleeee Masakrycznie zdenerwowana byłam... jak tylko weszłam do domu to wstawiłam pranie - pierze się wszystko: kocyk, kurteczka, zabawka która wisi na gondoli, czapeczka - bo nawet nie wiem co mogło mieć styczność z tym dziadem! Boże gdybym tylko przewidziała że on się przechyli to od razu bym się zaparła i go wykopała za drzwi z większą siłą 😠
Łajsoka - a o której ma być relacja z tego ratownictwa? 🙂

Hejo 🙂
Pszczółko nie dziwię się że się wkurzyłaś też bym nawyzywala takiego menela 😠 😠 😠
Gabiś super że wszystko smakowało 🙂 z gumka to nie źle wam wyszlo 😲 miejmy nadzieję że Oliwcia nie będzie miała rodzeństwa 😜
A my dzis byliśmy patrzeć jak tatuś ćwiczy 🤪 spotkałyśmy sie we trzy mamy z chłopcami ja z Olinkiem, Sylwia z Szymkiem i Justyna z Adasiem 😉była pozoracja na ratuszu dym straż itp nasi tatusiowe ratowali 😉 później poszliśmy do jednej z podstawowek bo tam była baza i wojsko pilnowało nie chcieli nas wpuscić, ale nasi chłopcy właśnie podjechali karetką i krzyczą że my żony 😁 śmiali sie z nas że tak z wózkami mamuśki wparowały 😉 ale jak nasze małe bąble rozczuliły nawet takich wojaków 😁 😁 Pszczółko ta relacja chyba dziś o 18 a jak nie to jutro puszczą 😉

Wyrazy współczucia Iza, Alunia wszystkiego naj naj od Jasia i od całej naszej rodzinki 😘
Oli gratuluje zebolka 🤪
nie moge tu nawet zajrzec bo Jaś mi marudzi,pozdrawiam was 😘 😘 😘 😘

Łajsoka - do 18:30 jest siatkówka a potem wiadomości lubuskie więc chyba dopiero wtedy 🙂 teraz spojrzałam w program 🙂
A Wy rzeczywiście musiałyście nieźle wyglądać: trzy mamuśki z wózeczkami 😜 tylko szkoda że chodniki takie wąskie 😁

Oj Pszczółko - faktycznie kiepska przygoda,ja nawet nie chcę mysleć jak zachowałabym się na Twoim miejscu,co za dziad! 😠

Kamila - na niestety,z tą gumką to nam się nieźle trafiło.... 🤨

właśnie oglądam wiadomości, na razie nie ma nic o pokazach w Międzyrzeczu, ale pokazywali za to że w szpitalu w Skwierzynie w którym rodziłam jest strajk pielęgniarek. Fajnie było zobaczyć znajome kąty i twarze 😜 szkoda tylko że u nich taka sytuacja że muszą strajkować 😞

Kamila nie było nic 😞 ani w wiadomościach na tvp gorzów ani na teletopie później...

Hmmm w takim razie może jutro...a może w tym roku nie będa pokazywać w tv 🥴