Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

agucha napisał(a):

Hej dziewczyny
mój maluszek robi się coraz fajniejszy, zaczyna się interesować tym co się dzieje wokół i płacze coraz mniej, gdyby tylko te kolki sobie już poszły.. Najlepsze jak zasypia to robi nieświadomie takie miny, czasem taki uśmiech walnie, że całe moje wyczerpanie przechodzi 😁 dziś byliśmy na usg bioderek i wszystko na szczęście ok mimo tego położenia miednicowego, później zakupy i prawie całą wypłatę wydałam na synusia - butelki, smyczki, pojemnik do porcjowania mleka, niania elektroniczna itd i jestem mega szczęśliwa a jeszcze rok temu wydalabym wszystko na kosmetyki czy ciuchy, teraz kupiłam sobie tylko tusz do rzęs i wybrałam z mega przeceny bo żal mi było 😁

slodko 😆
a jak tam \'polozna\'? 😜 Zyje jeszcze? 😜 😉
No i probujesz jeszcze z cycem czy juz butla raczej?

Madzia- jeszcze żyje ale w poniedziałek ma znów przyjść i niewiadomo jak to się skończy 😁 kurcze, ile razy jeszcze będzie mi dupe zawracać za przeproszeniem?! Kacper nie dostał cyca od przedwczoraj i obojgu nam z tym dobrze. Naprawdę, gdybym widziała, że on to lubi to spoko, karmiłabym piersią, ale ja widzę jak on się przy tym wkurza, później on płacze, mi się chce wyć i tyle z tego jest. On jest konkretny chłopak, waży prawie 4,5 kg i lubi konkretnie zjeść a ja nie mam tyle pokarmu żeby go zadowolić. A wypije butle bebilonu i ładnie kupkę strzeli i zasypia zadowolony i szczęśliwy. I to dla mnie najważniejsze 🙂 czasem w ciągu dnia dostanie jeszcze cyca ale nie będę tego liczyć jako posiłku bo może z 5, max 10 minut pociągnie i się wkurza bo pewnie się kończy..

Aga - u nas jest calkiem podobnie. Tzn ja jak jeszcze bylismy w szpitalu dawalam tylko cyca (ale powidzmy sobie szczerze ile mleka jest w pierwszych 2 dobach 😮 ). Ale pozniej on po prostu zaczal byc glodny a mnie juz piersi bolaly..i w zwiazku z poprzednimi doswiadczeniami powiedzialam im, ze tym razem nie dam dziecku tracic na wadze tylko dlatego, ze mam na piersi polegac, poza tym mi sutki krwawily, wiec fizycznie nie umialam przystawc, poposilam ,zeby daly mu troche modyfikowanego. Teraz jest tak, ze na poczatku jak sie przyssie to troche boli, ale to chyba normalne, pozniej nie boli, ale pod koniec znow boli i to tak, ze sutka pol dnia czuje 😮 Na reczny laktator juz pomalu nie mam sily patrzec, mleka zaczyna byc coraz mniej - no bo mniej przystawiam - do tego jeszcze te nasze zatkane nosy 🤢 Wczoraj chcialam jeszcze przystawic, to 2 razy on po prostu nie chcial tego cycusia, walczyl z nim, obijal piasteczkami i plakal, po prostu nie chcial. Ja sie jeszcze staram go przystawia czy odciagac cokolwiek tym laktatorem, ale nie wiem jak dlugo jescze z tym wytrzymam. On w wiekszosci je butle, ale chcialam ,zeby cos jeszcze mojego dostawal, ale nie wiem, nie widze, zeby to dlugo trwalo... 🤨 A moj Jared tak samo jak Twoj synus Aga - tez 4,5 kg, wiec on sobie musi pojesc konkretnie.. 🤨

Acha, u nas jest dosc duza nagonka na karmienie piersia, ale tak przegladalaam rozne strony na necie i wypowiedzi roznych mam z roznych czesci Polski i z tego, co pisza, to wydaje sie, ze w Polsce ta nagonka jest jeszcze wieksza. Co niektore pisaly odnosnie np poloznych w szpitalach, to naprawde...Tzn np, ze wrecz krzycza na matki w szpitalach o to karmienie, tak samo jest z pediatrami i doslownie traktuja jak wyrodne matki te, ktore decyduja sie na butle. Rzeczywiscie tak jest?

Hej dziewczynki.
Ja to fiola dostaje bo malutka tylko cyca widzi i nic wiecej.Butle daje jak wychodze i ktos z nia zostaje.Tak to pokarm oraz nowszy sie prodkuje! 🙂
meczace to jest...

kolek brak,to jedyny plus.A tak to jem juz coraz wiecej.Daje malej kropelki na wzdecia i zaparcia na wszelki wypadek,ale dalej zmierzlla;/ nawet chwili sama nie polezy...
w nocy mnie wymeczyla,az 4 razy wstalam i jeszcze siedzialysmy raz 2h...masakra;/
kiedy te okres minie...;/

hej dziewczynki!
my wracamy wlasnie do domciu 🙂
opowiem w skrocie pierwszy dzien masakra!!
noc jeszcze gorsza bo spalam moze ze 2 godziny podliczajac spanie po 15 min 😠
wczoraj ciut lepiej a dzis nawet mialam czas zjesc i na kompa usiasc bo maly spal 🙂 od wczoraj ani razu nie dostal mleka modyfikowanego z czego sie cieszze, moze w koncu maly zaczol sie najadac 🙂 tesciowa nakarmila mnie prawie caly czas gotowanym miesem i moze to pomoglo bo jak nakarmie to spi po 2-3 godziny
a madziu i aga ja bym na waszym miejscu nie meczyla sie karmieniem piersia w sumie nie tylke co siebie co dziecko jezeli malenstawa sie nie najadaja a wy przy tym cierpicie to gdzie jest sens na sile karmic 😉 tym bardziej ze dizecia nie szkodzzi takie mleko i slicznie przybieraja na wadze, ja juz tez ostatnio bralam pod uwage karmienie butla bo maly sie cycem nie najadal ale narazie jest ok, w szafi lezy kupione mleko w razie jakby nagle cos sie stalo 🙂
aaa i najlepsza wiadomosc dla mnie to stanelam na wage i do zrzucenia zostalo mi 4,5 kg 🙂 moze 5 kg bo nie pamietam pocztkowej wagi a teraz waze50,5 kg 🙂 takze zrzucilam 11,5 🙂 w 3 tyg 😁

MadziaW napisał(a):

Acha, u nas jest dosc duza nagonka na karmienie piersia, ale tak przegladalaam rozne strony na necie i wypowiedzi roznych mam z roznych czesci Polski i z tego, co pisza, to wydaje sie, ze w Polsce ta nagonka jest jeszcze wieksza. Co niektore pisaly odnosnie np poloznych w szpitalach, to naprawde...Tzn np, ze wrecz krzycza na matki w szpitalach o to karmienie, tak samo jest z pediatrami i doslownie traktuja jak wyrodne matki te, ktore decyduja sie na butle. Rzeczywiscie tak jest?

zalezy jaka polozna w szpitalu trafilam na taka jak sie zapytala czy dokarmiam a ja powiedzialam ze tak a ona zapytala z jakiego powodu i jej powiedzialam ze chyba mam za malo pokarmu to ta podeszla a ze akurat karmilam malego to scisla mi cycka ze az siklo i zaczela gadac ciut donosniejszym glosem zebym na latwizne nie szla 😮 😲 ze cyc jest zdrowszy dla dziecka 😲 🥴 a w domu polozna sama mi powiedziala ze jak widze ze maly sie nie najada to lepiej dokarmic bo az starach zeby mi nie zaczol z wagi spadac a tym bardziej ze to wczesniak.. tyle ze ja sama bardzo chce karmic piersia, dlatego taka uparta na to jestem 😁

Dagus - pewnie, ze bedzie lepiej 😘

michasia - to super, ze Wam sie polepsza z tym karmieniem i oby tak dalej! 🙂 A co do wagi to zazdroszcze, bo ja mam jakies 10 do zrzucenia, tzn jakbm chciala do wagi wyjsciowej wrocic, ale duzo osob mi mowi, ze sobie cos z tych kg powinnam zostawic 😜 😉 Teraz waze dokladnie 57.8kg. Widze, ze odpulchniam, tylko wolno 😜, ale po cesarce ponoc wolniej to moze isc, wiec jeszcze nie panikuje 😁 W koncu to tylko 3 tyg po porodzie 😜

Ania_ust napisał(a):

Witajcie dziewczyny, ja tylko mn chwilę,
Nie mialam dziś tej oxytocyny 😞
Lekarz powiedział we dzień przerwy
Jutro kolejna próba,
Lekarz powiedział ze nie taka szybka droga do cesarki
teraz będę miała te próby i może coś ruszy : 😠
Co ciąża jak to on powiedział nie jest przeterminowana 🤢
I jak tu dola nie łapać? Zazrosze Wam normalnie!
Pozdrawiam Was serdecznie 😘

oj ty nasza weteranko 😉
juz nie dlugo kochana 🙂
ale nie dziwie sie ze cie te czekanie wykancza 😘
trzymamy kciuki za ciebie 😘

MadziaW napisał(a):

Dagus - pewnie, ze bedzie lepiej 😘

michasia - to super, ze Wam sie polepsza z tym karmieniem i oby tak dalej! 🙂 A co do wagi to zazdroszcze, bo ja mam jakies 10 do zrzucenia, tzn jakbm chciala do wagi wyjsciowej wrocic, ale duzo osob mi mowi, ze sobie cos z tych kg powinnam zo stawic 😜 😉 Teraz waze dokladnie 57.8kg. Widze, ze odpulchniam, tylko wolno 😜, ale po cesarce ponoc wolniej to moze isc, wiec jeszcze nie panikuje 😁 W koncu to tylko 3 tyg po porodzie 😜

powiem ci ze moj tez mowi zebym zostawila sobie troszke cialka 😁 😁 ale ja osobiscie sie nie odchudzam 🙂 samo jakos to zlecialo, duzo w cycki i dupsko mi poszlo ale moj mowi ze w koncu taki suchodolec nie jestem 😁 😁 z czasem samo sie zrzuci a jak ci nie jest zle w tej wadze to po co zrzucac 😉

A co do nocek, to naprawde nie mozemy narzekac, bo maly jak zje np o 21, to pozniej tak gdzies o polnocy/pierwszej, pozniej jeszcze raz i pozniej to juz ranne karmienie. A w ogole moj chlopiec malo placze, juz naprawde musi byc zdesperowany albo cos mu dolegac, a tak tylko wydaje odglosy. Nawet jak placze to tak umiarkowanie i srednio glosno - zupelne przeciwienstwo do mojego starszego 😁 😜 Tamten to byl glosny 🤪 😉

michasia - ja tez sie nie odchudzam, tylko ograniczam slodkie 😁 Poszlo mi w cycki , ale glownie w biodra, tylek, jeszcze ciut brzuszka, ale to musi sie kiedys stracic 😜 Wydaje mi sie, ze nieco schudlam z......lydek 😁 tam, gdzie akurat mi moglo zostac 😠

michasia24 napisał(a):

Ania_ust napisał(a):

Witajcie dziewczyny, ja tylko mn chwilę,
Nie mialam dziś tej oxytocyny 😞
Lekarz powiedział we dzień przerwy
Jutro kolejna próba,
Lekarz powiedział ze nie taka szybka droga do cesarki
teraz będę miała te próby i może coś ruszy : 😠
Co ciąża jak to on powiedział nie jest przeterminowana 🤢
I jak tu dola nie łapać? Zazrosze Wam normalnie!
Pozdrawiam Was serdecznie 😘

oj ty nasza weteranko 😉
juz nie dlugo kochana 🙂
ale nie dziwie sie ze cie te czekanie wykancza 😘
trzymamy kciuki za ciebie 😘

ja mam dalej palce u nog skrzyzowane 😉

MadziaW napisał(a):

A co do nocek, to naprawde nie mozemy narzekac, bo maly jak zje np o 21, to pozniej tak gdzies o polnocy/pierwszej, pozniej jeszcze raz i pozniej to juz ranne karmienie. A w ogole moj chlopiec malo placze, juz naprawde musi byc zdesperowany albo cos mu dolegac, a tak tylko wydaje odglosy. Nawet jak placze to tak umiarkowanie i srednio glosno - zupelne przeciwienstwo do mojego starszego 😁 😜 Tamten to byl glosny 🤪 😉

oj to zazdroszcze moj jak sie rozplacze to nie raz tak glosno ze mam wrazenie ze cale gardelko sobie zdziera 😞 doslownie jakby mu ktos krzywde robil a zwlaszcza przy przebieraniu tak jest a tak jak np kupe cisnie to tak skrzeczy jakkolko nienaoliwione 😁 😁 😁 😁 ale slodkie strasznie to jest i fajnie przy tym piastki zaciska 😁

MadziaW napisał(a):

michasia24 napisał(a):

Ania_ust napisał(a):

Witajcie dziewczyny, ja tylko mn chwilę,
Nie mialam dziś tej oxytocyny 😞
Lekarz powiedział we dzień przerwy
Jutro kolejna próba,
Lekarz powiedział ze nie taka szybka droga do cesarki
teraz będę miała te próby i może coś ruszy : 😠
Co ciąża jak to on powiedział nie jest przeterminowana 🤢
I jak tu dola nie łapać? Zazrosze Wam normalnie!
Pozdrawiam Was serdecznie 😘

oj ty nasza weteranko 😉
juz nie dlugo kochana 🙂
ale nie dziwie sie ze cie te czekanie wykancza 😘
trzymamy kciuki za ciebie 😘

ja mam dalej palce u nog skrzyzowane 😉

hehe to ja tez skrzyzuje u nog 🙂 😁 😁

MadziaW napisał(a):

michasia - ja tez sie nie odchudzam, tylko ograniczam slodkie 😁 Poszlo mi w cycki , ale glownie w biodra, tylek, jeszcze ciut brzuszka, ale to musi sie kiedys stracic 😜 Wydaje mi sie, ze nieco schudlam z......lydek 😁 tam, gdzie akurat mi moglo zostac 😠

no mi brzucha tez zostalo jak siedze to taka falda wisi 😁 tylek mam wiekszy napewno 😁 cycki tak samo i wogole biodra jakos mi rozepchlo 😁 ale kazda rodzaca mowi ze to niby pozniej wroci do normy 🙂

no i 1000 stron nastukalysmy 😁

wraca, wraca 🙂

michasia24 napisał(a):

no i 1000 stron nastukalysmy 😁

mialm to samo napisac 😜

Moja niunia tez bardzo glosna.. 😁 ale ja tez bylam takim dzieckiem podobno glosnym i meczacym;p
Duzo zjada z cyca,ostatnio widze,ze sie najada.No ale ciagle na cycu.
A co do wagi to zazdroszcze Michasiu mi zostalo tez 10kg;/ ale narazie o tym nie mysle;p
Dziewczynki czy ktoras wie co u Agi i Kamilka ?

ANIU TRZYMAM KCIUKI!!!

Daga - no wlasnie tez wlasnie nie wiem 😞 A u Donci i Dominisia??

Damy rade z waga, spoko-oko 😉
A ja wlasnie ponoc bylam spokojnym dzieckiem i sama sie cichutko umialam soba zajc (pozniej jak bylam nieco starsza). To moze ten bedzie mial po mnie, bo starszy to musi byc po mezu. No moze z wyjatkiem uporu 😜 😉

Hej dziewczyny!
Madzia dzięki za ten tekst o alergiach, też czytałam coś podobnego wcześniej i wiem, że przecież nie każdy ma alergię na te produkty, ale wolałam dać małej (i sobie) czas na odpoczynek po porodzie i nauczenie się siebie i teraz powoli będę próbować rozszerzać dietę.

Dziewczyny, a skąd wiecie, że dziecko się wam nie najada?? Początkowo dziecko je naprawdę mało (tak jak w pierwszych dobach to ich żołądki mają pojemność łyżeczki czy coś takiego) a przy tym ssie dużo i długo, bo taki silny ma odruch i potrzebę ssania i bliskości z mamą... W miarę jak ssie pierś, to "wytycza jej" ile mleka ma produkować, więc mało prawdopodobne, że tego mleka będzie za mało... Czytałam gdzieś, że każda matka może wykarmić swoje dziecko... ból brodawek i "wiszenie na cycu" może być oznaką, że niewłaściwie przystawia się dziecko (np. za płytko chwyta brodawkę i mniej efektywnie ssie)... na początku też miałam problemy z tym i szukałam i oczytałam się mnóstwa informacji na ten temat, zawzięłam się i efekty są... Nie oszukujmy się, mleko matki jest najlepsze dla dziecka... Ale wiadomo- to indywidualny wybór każdej matki co i jak robi i innym nic do tego.

Co do kilogramów poporodowych, to trochę mi ich zostało (5-6kg, po samym porodzie miałam ich 10!! 😲 karmienie działa cuda!) i zmieniła mi się sylwetka, widzę to po ciuchach sprzed ciąży, które wcześniej leżały super i fajnie w nich wyglądałam, a teraz jakoś tak się nie układają i wyglądam w nich niekorzystnie, mimo iż brzuszek spadł szybko i ogólnie wyglądam zgrabnie ☺️ Trochę te kilogramy weszły w bioderka i cycuchy 🙂

co do agi to pisalam do niej na priv jak odp to dam znac 😘
co do donci to nie wiem 🤔
jak narazie dla kazdej z nas to jest nowa sytuacja tak ze nie dziwie sie ze nie maja nie ktore mamy czasu pisac 🙂
fruzia ja stwierdzilam to po tym ze maly sie nie najada bo strasznie plakal przy karmieniu a jak zaczelam sciagac mleko laktatorem to wychodzilo ledwo co kropelki mleka to musialam dokarmic takim i zjadl ladnie i spal

michasia24 napisał(a):

co do agi to pisalam do niej na priv jak odp to dam znac 😘
co do donci to nie wiem 🤔
jak narazie dla kazdej z nas to jest nowa sytuacja tak ze nie dziwie sie ze nie maja nie ktore mamy czasu pisac 🙂
fruzia ja stwierdzilam to po tym ze maly sie nie najada bo strasznie plakal przy karmieniu a jak zaczelam sciagac mleko laktatorem to wychodzilo ledwo co kropelki mleka to musialam dokarmic takim i zjadl ladnie i spal

acha, pytam, bo też miałam podejrzenia, że mała mi się nie najada, bo miała dni, że płakała jakby bez powodu i co chwila musiałam ją przystawiać... ale zawsze podawałam jej tylko jedną pierś podczas jednego karmienia (by doszła do mleka treściwego), więc jak płakała i widziałam, że chce jeść a kręci głową przy cycu, to zaczęłam dawać jej i drugą, po której zasypiała... póki co to się sprawdza i Tosia jest spokojniejsza, choć zazwyczaj jedna pierś na jedno karmienie wystarcza, nad ranem jest najgorzej i podaję czasem z dwóch...

Fruziu - pewnie, ze pomalu sobie idzcie do przodu 🙂 Pomyslalam , ze to wkleje a noz sie przyda 🙂

Co do bolu piersi (sutkow), to calkiem mozliwe, ze sie zle przyczepia, ale dziwi mnie to, ze w srodku karmienia jest ok, nie boli, a pod koniec zaczna - i to u nas jest regula 🤨 Zgadza sie, ze mleko matki jest nalepsze, ale ja mam z karmieniem piersia przykre doswiadczenia ze starzym synkiem, dlatego teraz powiedzialam, ze nie przedloze karminia piersia nad zdrowe jego przybieranie na wadze 🤨 Wtedy byla zdeterminowana, mleka jeszcze nie bylo a dziecko fizycznie nie bylo w stanie sie dobrze \'przyczepic\' (i polozne o tym wiedzialy), a jednak zadna nie zasugerowala go dokarmic i strasznie na wadze stracil i musielismy byc w szpitalu a butla to pozniej wrecz kazali mi go karmic jak z ta waga tak zle bylo, szkoda tylko ,ze tak pozno 😠. Nie wspomne, ze na tym etapie moje piersi byly w fatalnym stanie z bolu, ale to byly fizyczne niepredyspozycje mojego synka - niestety 🤨 On sam przy piersi sie tylko denerwowal 😞 Odciagalam elektrycznym laktatorem (bo mleka mialam duzo), ale on byl strasznie mocny i piersi tak bolaly, ze az skakalam z bolu 😞 Z tym teraz jest moze lepiej, ale nie dalabym rady karmic go sama tylko piersia, bo nie jest idealnie. Polozna mnie przy starszym uczyla, jak przystawiac itp a jednak i tak bol sie pojawia (mimo, ze np przez ostatnich 20 min nic nie bolalo :blink 🙂, ale i tak choc probuje, to chyba jestem przeczulona na punkcie tej wagi 😞 Dlatego teraz chce, zeby cokolwiek ode mnie dostal, poki mam, ale butla stety-niestety rzadzi. Ja do tego trace tez apetyt i mleka tez malo jest, ale wiem, ze to czesciowo przez czestotliwoc karmien/odciagania. Choc moja kuzyna karmila synka piersia wylacznie 7 m-cy i ona wie, ze miala malo pokarmu, maly ogroma ilosc czasu spedzal na piersi a jednak plakal caly czas, ona bya na diecie dla kobiet karmiacych, wiec odzywiala sie dobrze, lekarze nagabywali tlko ;kamic piersia, karmic\',,, A jak sie stalo, ze kuzynka sila rzeczy musiala przejsc na butle (choroba) , to zupelnie inne dziecko bylo - najedzone. On po prostu byl glodny 😞 I pomimo regularnego i poprawnego karmienia, sa kobiety ktore maja malo pokarmu. Nawet bylam swiadkiem rozmowy poloznych w szpitalu teraz jak bylam (tzn podsluchalam 😜), o innej mamie 🥴 Butla nie jest mlekiem matki, ale nie jest zla i znam duzo dzieci z piersi, ktorych np odpornosc jest znacznie gorsza od tych wychowanych na butli 🤨
Osobiscie, gdyby nie te moje przykre doswiadczenie (to byl takze stres, nerwy, nie wspominajac o lzach 😞 ) i gdyby naprawde sprawialo mi to przyjemnosc (bo duzo mam tak wlasnie to odczuwa), to na pewno byloby u nas inaczej z karmieniem piersia 🤨 Ciesze sie, ze jednak jest jakas alternatywa do cycusia, dla takich np jak ja 😞 Samopoczucie mamy jest tez bardzo wazne... , wiec maly je 2 mleczka 😉 Ale masz racje Fruziu - kazdy powinien moc sam za siebie decydowac, tp indywidualny wybor i np polozne czy inni powimi taka a nie inna decyzje uszanowac.
Na pewno uwazam, ze warto sprobowac i nie zaklinac za wczasu, ze nie i koniec 😉 🙂