Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

to moze jakos zle jej zalozyli,bo to jest sllyszalam najsuteczniejsza metoda 😉

a co do porodu to najwyzej bedziesz wpychała 😜PP a co,ja tez tak zrobie 😉

U mnie jak słyszą, że Mikołaj to wszyscy obstawiają że jutro urodzę :P
Ale młodzież się chyba nawet nie przymierza 😉

arnulka napisał(a):

U mnie jak słyszą, że Mikołaj to wszyscy obstawiają że jutro urodzę :P
Ale młodzież się chyba nawet nie przymierza 😉

No widzisz to moze nie jutro,ale Grudniowy chlopczyk to tak fajnie MIKOLAJ 😉
wiec szykuj sie nawypychanie w grudniu;d

dziewczyny moze wy mi cos poradzicie, jestem wlasnie w szpitalu z rozwarciem 2cm i nieregularnymi skurczami dochodzacymi do 50 w tej calej skurczowej skali i wyobrazcie sobie ze nie ma w szpitalu miejsc i kaza mi wracac do domu i lezec, brac magnez i czekac kilka dni az zwolni sie miejsce na podtrzymaniu... Boje sie ze przez te kilka dni juz sie zacznie na dobre, niewiem co robic 😞

Agucha nam rodzi!!!! no super!
Kochana ja by m CI radzila pojechac do innego szpitala,lub aby Twoj lekarz wypisal Ci skierowanie,zeby Cie tak przyjeli.Bo przeciez nie bedziesz rodzila w drodze lub nie wiadomo gdzie.A z tym nie ma zartow,rozwarcie moze sie robic w szybkim tepie.
Miejsce zawsze sie znajdzie tylko ludzie tak durnie mowia...!

agucha napisał(a):

dziewczyny moze wy mi cos poradzicie, jestem wlasnie w szpitalu z rozwarciem 2cm i nieregularnymi skurczami dochodzacymi do 50 w tej calej skurczowej skali i wyobrazcie sobie ze nie ma w szpitalu miejsc i kaza mi wracac do domu i lezec, brac magnez i czekac kilka dni az zwolni sie miejsce na podtrzymaniu... Boje sie ze przez te kilka dni juz sie zacznie na dobre, niewiem co robic 😞

Agucha ze sie wtrace wybacz. Nie ma innego szpitala w poblizu??? lepiej zeby dzidzia jeszcze sobie posiedziala w brzusiu...
Ja np mam skurcze do 70 i nic sie nie dzieje tzn juz tak sie bujam kilka dni ale kazdy orgaznim jest inny, wiec nikt Ci nie zapewni ze sie nie zacznie na dobre.

no dokladnie Anitek ma racje!
to moze sie zdarzyc w natychmiastowym tepie. Musisz pojechac do jakiegos szpitala koniecznie!

Ehh, nie bede czekac az mi laskawie zadzwonia ze miejsce sie zwolnilo tylko zaraz jade do innego szpitala i mam nadzieje ze tam bedzie dla mnie miejsce i jakos te skurcze i rozwarcie zatrzymaja bo przez te nerwy to juz napewno wczesniej urodze 😞

dokladnie...
jedz jedz i daj znac co z TOBA;*
trzymamy kciuki;* trzymaj maluszka tam jeszcze 😉

dokladnie...
jedz jedz i daj znac co z TOBA;*
trzymamy kciuki;* trzymaj maluszka tam jeszcze 😉

jak byłam na patologii to dziewczynie żeby podtrzymać jeszcze ciążę dali leki dożylnie .
Nie można nie wiadomo ile na nich jechać ale do 2 tyg chyba .
Ale to już dużo 🙂
trzymam kciuki i Aga daj znać jak będziesz coś wiedziała 🙂

Wiecie co, cyrki, wszędzie trąbią, że te ostatnie tygodnie najważniejsze, że do 36 tyg najlepiej dotrzymać, a jak kobieta się zgłasza ze skurczami i rozwarciem (!) to ją ze szpitala odsyłają do domu... Ech, agucha trzymaj się i dobrze robisz szukając pomocy gdzie indziej! Będzie dobrze!

michasia pytałaś o płodność przy karmieniu piersią, wiem, że żeby być całkowicie bezpiecznym i nie zajść w ciążę karmiąc piersią, to trzeba spełniać naprawdę ostre warunki- karmić chyba przynajmniej 8 razy dziennie co określoną liczbę godzin i wiele, wiele innych... Okres wraca i wraca płodność...
My stosowaliśmy naturalne metody (nie mylić z przestarzałym i nieskutecznym kalendarzykiem), czyli mierzyłam temperaturę i obserwowałam śluz i jak nie chcieliśmy dziecka, to nie było, jak chcieliśmy i daliśmy się ponieść emocjom, to dość szybko się pojawiło 🙂 Także u nas zadziałało, po ciąży wrócę do pomiarów temp.

Wczoraj miałam wyczekaną wizytę, z maleństwem wszystko ok, ale okazało się, że pewności co do płci nie ma, na początku lekarz powiedział, że dziewczynka, jak się zdziwiłam i powiedziałam, że poprzednio mówił, że chłopiec, to zaczął szukać jąderek i niby znalazł, ale na oczy nie widziałam, to i przekonam się dopiero na porodówce czy są 😉 Maluch już nie taki mały, waży 2858g 🙂 Jak na 36 tydzień, to chyba tak akurat 🙂 Ja przybrałam 13 kg od pierwszej wizyty, czyli też jeszcze nieźle, zakładałam tak 12-15 kg na całą ciążę, więc mam nadzieję, że się uda dotrzymać 😉

O tu np jest więcej o tym karmieniu piersią i o tych warunkach jakie trzeba spełniać by nie było drugiego bejbika 🙂 :
http://npr.pl/index.php/content/view/60/43/

hej dziewczyny juz jestem.. 🙂
ale mnie polozna cisnienie podniosla... poszlam odebrac wyniki siedzialam ponad godzine w kolejce bo picza sie spoznila jak zwykle a ona do mnie z tekstem ze ona wynikow mi do reki dac nie moze 😮 a ja jej mowie ze lekarz kazal mi je wziasc bo juz do tej przychodni nie wroce tylko do innej a wizyte mam w piatek a on dopiero w poniedzialek tu bedzie... 🤔 🤨 a ona dalej sie upiera ze nie moze mi dac do reki wynikow i tyle no to sie zapytalam co ja mam lekarzowi odpowiedziec ?? a ona ze po ktg mam podejsc do recepcji i zapytac o wyniki ona je tam wysle... no spoko ale jak ja tych wynikow nie zobacze tam to jej te rude wloski wyrwe 😠 😠

bylam u kuzynki 🙂 dostalam duzzzooo zabawek dla malego hehe 😁 ladnie grajacych 😁 kurde nie mam dziecka a juz pelno zabawek w przyszlym tygodniu chyba sobie poprzestawiam juz meble tak jak maja byc z lozeczkiem 😁 tylko mojego musze najpierw pogonic zeby kontakt naprawil 🙂

ooo agucha wez ty sie nie zastanawiaj tylko jedz do innego lekarza, jak ci sie robi juz rozwarcie to nie sa juz zarty.. oni musza nad ci cos na podtrzymanie...

fruzia powiem ci ze ja napoczatku tez sprawdzalam sluz, mierzylam temperature ale potem zapominalam bo tak jak sie kiedys gin pytalam to mowil ze najlepiej zawsze o tej samej porze mierzyc temp i jeszcze w lozku, jak pracowalam to bylo ok bo o tej samej godzinie ale potem jak juz nie to godziny sie pozmienialy.. wogole przypominalo mi sie jak juz wstalam...

my to wlasnie kalendarzyk stosowalismy 🤪 i jakos dalo rade przed 3 lata 😁
ale wkoncu wpadlismy 😁 i teraz wole w bezpieczniejszy sposob uwazac 😉 ale nie zaluje 🙂

daga nie urodzilam ja ci mowie ze ty pierwsza bedziesz 😁 haha

.

MadziaW napisał(a):

daguza1234 napisał(a):

wiesz roznie to bywa;p
nawet miesiac wczesniej mozesz urodzic;D
aaa ja nie bede rodzc tak wczesnie! haha dam malutkiej posiedziec.Ja tak na 20tego stawiam 😉

a moze 19-go? Na moje urodziny 😎

hehe ale zaklady 😜

Mi duzo osob, jak patrzy na moj brzuch (pomijajac czasem 😮 zwlaszcza facetow 😁) mowi , ze przyjdzie wczesniej. Ja bym sie nie zdziwila jakby przyszedl wczesniej, ale szczerze nie mam zadnych przeczuc, zadnych... 🥴

michasia jaki fajny avatarek 🙂 Mi kiedyś w przychodni babka też nie chciała dać wyników, bo powiedziała, że jak na nfz, to nie są one moja własnością, tylko w karcie leżą... dziwne, teraz w innej przychodni ja dostaję oryginały, a lekarzowi robią ksero albo sam wpisuje sobie je do karty...
Fajnie, że dostałaś zabaweczki, ja od siostry też dostałam trochę grzechotek itp 🙂
No właśnie w tej metodzie co pisałam trzeba o tej samej porze mierzyć, ale miałam budzik nastawiony, elektroniczny termometr, to "minuta dziesięć" i zmierzone i wynik zapamiętany, więc dalej kładłam się spać jak mogłam 🙂 I nigdy się nie zawiodłam na tej metodzie i wiedziałam czy wszystko ok ze mną i z moją płodnością 😉 Ale wiadomo- co komu podpasuje, to stosuje 🙂

MadziaW ja na razie nic nie czuję żeby coś miało się dziać i dobrze, niech maluch siedzi w brzuchu jak mu dobrze 😉 Więc obstawiam cały czas nowy rok u siebie, 5 stycznia 🙂 A któraś może urodzi w moje urodzinki, 17 stycznia?? Byłoby miło 🙂

Fruzia - to my w ogole mamy podobne terminy, bo moj na 4go 🙂

Mnie to szczerze serio obojetne kiedy sie urodzi 🙂 I tak z kazdym tygodniem i dniem jestesmy blizej 🙂 Moze wolalabym, zeby na swieta sie nie urodzil, bo chyba niefajnie spedzic swieta w szpitalu, ale maly sam bedzie lepiej wiedzial kiedy \'zapukac do drzwi\' 😉

A moze ktoras urodzi w urodzinki mojego mezulka, czyli 20-go? 😜

Hihihi, to się niezła księga życzeń nam układa 😉
Ale pomyśl Madzia, jakie to wyjątkowe Święta by były, gdyby akurat Maleństwo wybrało ten dzień na przyjście 🙂 Żadne inne następne Święta nie byłyby już tak wyjątkowe i magiczne 🙂 A za rok znowu będą Święta, wtedy można je spędzić jak się chce 😉

Fruzia napisał(a):

Hihihi, to się niezła księga życzeń nam układa 😉
Ale pomyśl Madzia, jakie to wyjątkowe Święta by były, gdyby akurat Maleństwo wybrało ten dzień na przyjście 🙂 Żadne inne następne Święta nie byłyby już tak wyjątkowe i magiczne 🙂 A za rok znowu będą Święta, wtedy można je spędzić jak się chce 😉

No tak, moze i masz racje hehe 🙂 Super-magiczne bylyby na bank! 🙂

Michasiu a moze jednnak Ty bedziesz pierwsza;p u ciebie wkoncu nie ma konkretnej daty 🥴 🥴

MadziaW napisał(a):

daguza1234 napisał(a):

wiesz roznie to bywa;p
nawet miesiac wczesniej mozesz urodzic;D
aaa ja nie bede rodzc tak wczesnie! haha dam malutkiej posiedziec.Ja tak na 20tego stawiam 😉

a moze 19-go? Na moje urodziny 😎

ja to obstawiam 20-24 🙂

michasia jak nie ma ustalonego terminu, to może sobie wybrać jaki chce, taki bonus 😁

Lece spac laseczki. Zmeczona jestem.Dobranoc;*