Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

Katarzyn napisał(a):

ja chyba niestety będę miała umowę przedłużoną tylko do dnia porodu i koniec 🤢 okaże się pod koniec sierpnia

a dlaczego?? wziełaś urlop?? i nie chcą dalej Ci przedłużyć...

michasia24 napisał(a):

Katarzyn napisał(a):

ja chyba niestety będę miała umowę przedłużoną tylko do dnia porodu i koniec 🤢 okaże się pod koniec sierpnia

a dlaczego?? wziełaś urlop??

nie. mam umowę na czas określony do końca sierpnia. zgodnie z prawem nie mogą mnie zwolnić do dnia porodu, więc pewnie nie przedstawią mi nowej umowy tylko przedłużą tą którą mam i od dnia porodu przejmie mnie zus. koniec końców zostanę bez kasy od połowy sierpnia 😞 mam już pracę na oku ale dopiero od przyszłego października i też nic pewnego na 100%

no i oni nie maja prawa cie zwolic bo jestes w ciazy to fakt tez o tym slyszalam i powinnas do dnia porodu dostawac normalna wyplate znaczy nie cala ale chyba 80 % tak mi kolezanka mowila, zebym szukala pracy, popracowala miesiac i pojsc na zwolnienie l4 oni nie moga mnie zwolnic bo jestem w ciazy,ale placic musza

Na L4 w ciąży dostaje się 100% podstawy

Czy kobietę w ciąży można zwolnić?

Zgodnie z Art.177. kodeksu pracy pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę z kobietą w ciąży. Ta zasada nie dotyczy jednak pracownic znajdujących się na okresie próbnym poniżej jednego miesiąca oraz kobiet zatrudnionych w ramach zastępstwa.

Dokładnie tak jak napisała michasia pracodawca musi ci płacić nrmalne wynagrodzenie do dnia porodu

Zwolnienie lekarskie w ciąży 2012 - wynagrodzenie: wysokość i obliczanie

Zwolnienie lekarskie w ciąży płatne jest jako 100 procent dotychczasowgo wynagrodzenia. Jego wysokość wyliczana jest jednak jako średnia z ostatnich 12 miesięcy. Jeśli więc byłaś na zwolnieniu chorobowym wcześniej, a przerwa między kolejnymi zwolnieniami była krótsza niż 3 miesiące, to wynagrodzenie za zwolnienie lekarskie w ciąży będzie wyliczone z podstawy ustalonej dla poprzedniego zwolnienia chorobowego.

Pamiętaj, że 100 procent wynagrodzenia przysługuje pracownicy przez cały okres ciąży. Kiedy rozpocznie urlop macierzyński, podstawa wymiaru wynagrodzenia nie zmienia się

takze sie nie martw i idz jak najszybciej na l4 wyplate dostaniesz a bedziesz siedziec w domu, a w przyszlym roku sie rozejrzysz za praca 😉

dziewczyny wiem że mnie nie zwolnią do dnia porodu, ale myślałam, że dłużej tam popracuję 😞 a tu się okazało, że ciąża to powód do traktowania ludzi jak rzecz

No a od dnia porodu masz prawo do zasiłku macierzyńskiego przez 20 tygodni 🙂

właśnie nie mogę za bardzo iść na zwolnienie bo mam jeszcze jedną ważną sprawę do załatwienia w październiku i żeby ją załatwić to nie mogę być na zwolnieniu. co innego, jeśli okaże się, że mi zmienią umowę na pół etatu to wtedy idę na zwolnienie 31 sierpnia i nie podpiszę nowej umowy. bo w szkole wszystko jest możliwe 😞

asiek83 napisał(a):

No a od dnia porodu masz prawo do zasiłku macierzyńskiego przez 20 tygodni 🙂

20 + 6 dodatkowych też płatnych 🙂

a skad wiesz ze cie zwolnia?? idz i z nimi porozmawiaj ze chcialabys po porodzie wrocic do pracy ze bardzo ci na tym zalezy i takie tam. moze cie nie beda chcieli zwolnic...

fajnie chociaż, że mam wakacje od lipca to sobie odpoczywam 🙂

chyba ze nie chcesz lub nie mozesz wiec zostaje ci nadzieja ze moze ci przedluza umowe

no mi wakacje juz dobijaja... chcialabym wyjechac gdzies chorwacja....cieple kraje... mmm zostaja marzenia 🙂

michasia24 napisał(a):

a skad wiesz ze cie zwolnia?? idz i z nimi porozmawiaj ze chcialabys po porodzie wrocic do pracy ze bardzo ci na tym zalezy i takie tam. moze cie nie beda chcieli zwolnic...

byłam ostatnio w pracy i widziałam przez przypadek decyzję dyrektorki w kadrach, że mam przedłużoną umowę do dnia porodu. póki co nie jest to oficjalne nie wiem czy będę chciała tam wracać skoro już teraz tak mnie traktują. rozmawiałam z nią od razu jak potwierdziłam ciążę. zapewniała mnie że będzie dla mnie miejsce, a teraz to pismo :/ zobaczę co mi powiedzą około 25 sierpnia i podejmę decyzję co zrobię. nowa praca od października 2013 jest pewna na 90%, ale wiecie w życiu pewna jest tylko śmierć jak to mówią 😉 na razie nie załamuję się zbytnio....

michasiu a Ty studentka ??

pewnie masz wakcje to nie mysl o pracy 🙂

Katarzyn napisał(a):

michasiu a Ty studentka ??

nie 😞 chodz bym chciala, los tak chcial ze skonczylam szkole zawodowa i nie stac mnie bylo isc dalej ( w wieku 15 lat musialam sie usamodzielnic ) wyprowadzic sie z domu, po szkole odrazu do pracy bo nie stac bylo na podstawowe rzeczy. takze szkole musialam wybic sobie z glowy..

michasia24 napisał(a):

Katarzyn napisał(a):

michasiu a Ty studentka ??

nie 😞 chodz bym chciala, los tak chcial ze skonczylam szkole zawodowa i nie stac mnie bylo isc dalej ( w wieku 15 lat musialam sie usamodzielnic ) wyprowadzic sie z domu, po szkole odrazu do pracy bo nie stac bylo na podstawowe rzeczy. takze szkole musialam wybic sobie z glowy..

szczerze - nic nie straciłaś 🙂 ja mam studia wyższe i zaraz tytuł doktora i będę tak samo bezrobotna jak ludzie którzy tego nie mają a nawet gorzej bo zawodu nie mam

ale sie nie zalamuje, mam nadzieje ze jeszcze kiedys pojde, w przyszlym roku pojde na prawo jazdy wiec moze i rozejrze sie za szkola... w przyszlym roku poniewaz kredyt spalacamy i nie stac nas na ten rok 😞 oj szkoda ze pieniadze nie rosna na drzewach 😜

Katarzyn napisał(a):

michasia24 napisał(a):

Katarzyn napisał(a):

michasiu a Ty studentka ??

nie 😞 chodz bym chciala, los tak chcial ze skonczylam szkole zawodowa i nie stac mnie bylo isc dalej ( w wieku 15 lat musialam sie usamodzielnic ) wyprowadzic sie z domu, po szkole odrazu do pracy bo nie stac bylo na podstawowe rzeczy. takze szkole musialam wybic sobie z glowy..

szczerze - nic nie straciłaś 🙂 ja mam studia wyższe i zaraz tytuł doktora i będę tak samo bezrobotna jak ludzie którzy tego nie mają a nawet gorzej bo zawodu nie mam

nie zalamuje sie wiem ze jak jest zle teraz to kiedys musi sie los odmienic na lepsze 🙂 wierze w to 😁

michasia24 napisał(a):

ale sie nie zalamuje, mam nadzieje ze jeszcze kiedys pojde, w przyszlym roku pojde na prawo jazdy wiec moze i rozejrze sie za szkola... w przyszlym roku poniewaz kredyt spalacamy i nie stac nas na ten rok 😞 oj szkoda ze pieniadze nie rosna na drzewach 😜

ja prawko zrobiłam w tamtym roku. zdałam 1 września 🙂 za pierwszym razem 🙂 w sumie zmusili mnie do tego (mąż i mama) a teraz czasem gdzieś sobie pojadę, choćby do mamy 75 km ode mnie. bo tak na co dzień w dużym mieście to raczej komunikacja miejska albo nóżki 🙂 kredyt też mamy na mieszkanie i nie tylko. 2000 zł to idzie na same opłaty każdego miesiąca. a tu dzieć w drodze. nastawiam się na używane rzeczy i pampersy z biedronki

to tak jak my.. nie bedzie latwo... ale wazne ze sie kochamy.. jak to sie mowi pieniadze szczescia nie daja 😉 chociaz chcialabym wygrac w totolotka i sie przekonac 😁 🤪
a co bys zrobila jak bys wygrala w lotto??? ja nikomu bym nic nie powiedziala tylko spakowala sie i mojego i wyjechala z tad na miesiac na wakacje 🙂