Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

Fruzia napisał(a):

Dziękuję za miłe przywitanie 🙂
Widzę, że większość też spodziewa się chłopca, ja również, chociaż ze znakiem zapytania u lekarza, ja sama \"fujarki\" też nie widziałam...
doncia ja też dziś w nocy przebudziłam się by wypuścić kota i miałam dziwny, skurczowy ból w samym dole brzucha... trochę go rozmasowałam, poprosiłam Synka by nie uwierał mamusi (jeśli to on) i przeszło, ale się przestraszyłam... 🤢
daguza współczuję bólu zęba, teraz mamy wrażliwsze dziąsła... Mój Mąż męczy się jesienią i wiosną z wyrzynającymi się ósemkami (ma wszystkie 4, też kwalifikują się do wyrwania) to płucze sobie płynem dentystycznym, może spróbuj z płukaniem naparem szałwi na te napuchnięte dziąsła?? Mąż na ból zęba robił tez okłady z pokruszonej tabletki przeciwbólowej zawiniętej w gazę bezpośrednio na ząb, on akurat z nurofenu forte, u nas ciężarnych w grę wchodzi chyba tylko apap... Ja na początku ciąży byłam na kontroli i wszystko ok, to mam spokój...

dziekuje ,ale wlasnie powiedzieli mi w aptece ze bardzo nie dobrze jest uzywac szalwi...
najlepiej pojde do detysty,bo sie mecze i jestem napuchnieta jak swinka 😜

daguza co fakt to fakt bez dentysty sie nie obejdzie predzej czy pozniej i tak bys musiala isc 🥴 ja tez mam zamiar ale za tydzien pojde 🙂 chyba 😁 o ile znow nie stchórze 🤔

michasia24 napisał(a):

daguza co fakt to fakt bez dentysty sie nie obejdzie predzej czy pozniej i tak bys musiala isc 🥴 ja tez mam zamiar ale za tydzien pojde 🙂 chyba 😁 o ile znow nie stchórze 🤔

No nie ma co sie meczyc,bo boli i napuchlam...a nam dodatkowo bardziej psują sie zeby...za mlode jestesmy zeby nam wszystkie wypadly...
No ja mialam i mam nadal zawsze strach przed dentystą,bo to nie przyjemne no i bol...
ale tu as porod czeka i tym sie pocieszam ,że u dentysty to aż tak boleć nie bedzie ... 😉

daguza no mi to strasznie bola ostatnio dziasla bardziej krwawia i sa bardziej zaczerwienione, czytalam o tym ze podczas ciazy zawsze zeby sie psuja i trzeba zadbac bo jak teraz zaniedbamy to pozniej zostana nam papki do jedzenia jedynie 🙂 😁 ja to sama nie lubie chodzic po dentystach jak juz wole kogos tez wziasc i pojsc pierwsza a potem wiem ze ja jedyna nie cierpie 🙂 no dentysta to pikus z porodem 😉

michasia24 napisał(a):

daguza no mi to strasznie bola ostatnio dziasla bardziej krwawia i sa bardziej zaczerwienione, czytalam o tym ze podczas ciazy zawsze zeby sie psuja i trzeba zadbac bo jak teraz zaniedbamy to pozniej zostana nam papki do jedzenia jedynie 🙂 😁 ja to sama nie lubie chodzic po dentystach jak juz wole kogos tez wziasc i pojsc pierwsza a potem wiem ze ja jedyna nie cierpie 🙂 no dentysta to pikus z porodem 😉

No nie nie bez zebow to nie chce chodzic hehe;p czasem trzeba sie poswiecic 😉
o a co do krwawienia to mnie tez bardziej krwawia,ale to dlatego,ze mamy wrazliwsze dziasla... 🤔 😞

Mnie też krwawią dziąsła ale dentysta powiedział mi ostatnio, że na szczęście zęby zdrowe 🙂

Moja maleńka ostatnio cały czas kopie i aż się skupić w pracy nie mogę 🙂 Ale nie przeszkadza mi to
Na ostatnim usg lekarz powiedział, że jest ułożona główkowo - mam nadzieję, że do porodu nie zmieni pozycji 🙂
Z połówkowego usg mamy nagraną płytkę dvd w 4d - maleńka chyba się wstydziła bo buźkę zakryła rączką ale za to pięknie pokazała jak umie ziewać... aż mi łzy pociekły jak to zobaczyłam

Niedługo odbieram ubranka od mojej siostrzenicy - wtedy zobaczę czego mi brakuje i ocenię ile muszę jeszcze wydać na zakupy dla maleństwa... Na szczęście wózek zadeklarowali kupić dziadkowie...

No niestety takie uroki ciąży, że dziąsła puchną. Ja w maju ściągałam aparat ortodontyczny, przez to muszę co wieczór męczyć się z szynami- retencyjnymi. zamiast mieć założony na stałe drucik od wewnątrz zębów. Ortodontka stwierdziała, że przy napuchniętych dziąsłach codzienne zakładanie plastikowych szczęk będzie korzystniejsze dla mnie, guzik prawda bo nie zawsze je zakładam, czasmi jestem zmęczona, albo jest mi niedobrze i idę spać bez nich, a po kilku już takich nocach jak je zakładam to ból jest straszny bo zęby się przesuwają.
Też muszę siw wybrać do mojej orto, może sprawdzi co z zębami. Ja puki co nie narzekam że coś mnie boli, jedynie zauważyłam że mi zżółkły mimo że używam super, mega rewelacyjnej pasy za która tez zapłciłam sporo 😞

Michasia co do L4, to niestety próbowałam ale poległam po 4 dniach i wróciłam do pracy, zaraz na początku jak musiałam bezwzględnie leżeć przez te skurcze. Nie jestem typem domatora, najlepiej czuję sie. w pracy i jeśli mi tylko zdrowie i maluch pomoga to zostane do końca 🙂 czyli pewnie do Bożego Narodzenia albo do końca roku (pomiędzy są ważne terminy w pracy i jeśli będę na chodzie to pewnie pójdę).

donciu to uwazaj na siebie, jak tylko gorzej sie poczujesz to pomysl o dzidzi i zostan w domku. ale jak czujesz sie lepiej w pracy to zycze ci zebys wytrwala do porodu w pracy i zeby nikt ci nerwow nie psul 🙂
a tak a propo 🙂 dzien dobry..
ja nie mam zbytnio dobrego humoru, pogoda nie zaciekawa a poza tym jak sie mieszka obok rodzicow widzi sie jak sie kluca.. nic fajnego, tak bardzo chciala bym sie wyprowadzic... ehh niestety nie stac mnie.. a slyszalyscie ze becikowe o 200 zl podniesli 🤪 milego dnia zycze

Witajcie 😉
no tak becikowe az o 200 zł wzrosło,pieknie..
u nas nie za ciekkawa pogoda.Malutka szaleje...a ja same klopoty...
mam wielkie zapalenie zeba,i w czwartek musze is wyrwac;/ a cala opuchnieta jestem...
a dodatkowo jakis stan zapalny dostalam pohwy i szczypie...
pedze dzis do mojego gin sie poradzic...bo juz nie umiem sobie z tym poradzic...;/
a co u was kochane?
milego wtorku!!! 🙂

Witajcie 😉
no tak becikowe az o 200 zł wzrosło,pieknie..
u nas nie za ciekkawa pogoda.Malutka szaleje...a ja same klopoty...
mam wielkie zapalenie zeba,i w czwartek musze is wyrwac;/ a cala opuchnieta jestem...
a dodatkowo jakis stan zapalny dostalam pochwy i szczypie,boli...
pedze dzis do mojego gin sie poradzic...bo juz nie umiem sobie z tym poradzic...;/
a co u was kochane?
milego wtorku!!! 🙂

jak tam mija wieczorek? 🙂

Hej dziewczynki,
U mnie pogoda ładna dzisiaj była, nawet słoneczko wyszło...
Niestety mój nastrój jest kiepski... pokłóciłam się z moim B i jestem jakaś taka słaba dzisiaj.
W ogóle ostatnio nic mi się nie chce... najchętniej był spała...

Michasiu, uważam na siebie, nawet moja szefowa sama segregatory nosi do siebie, żebym po schodach nie musiała wnosić 🙂 Prace mam siedzącą ale nie przez 8h, bo mogę się "przemieszczać" po biurze 🙂

Witam z rana 🙂

Dziś strasznie mnie krzyż boli, nie wiem czy to od siedzenia wczorajszego bo 4h byłam na warsztatach "Bezpieczny Maluch" i ciężko było się ruszać na krzesełku, czy gdzieś mnie przewiało, ale ja należę akurat do ludków ubierajacych się w miarę pogody i przenigdy nie mam odsłoniętych nerek.

Ano becikowe podnieśli, ale już nie każdy je dostanie 😞 Za to znów będziemy mieć dzień wolny za święto przypadajace w sobotę 🙂

Witam wszystkich
U mnie dzisiaj pogoda nawet całkiem przyjemna tylko mgła na razie jest
Znowu spać mi się chce i nie mam siły do pracy.

Z tym becikowym to rzeczywiście wprowadzili jakieś kryterium dochodowe i nie wiadomo czy się załapiemy 😞 zobaczymy po nowym roku

A jak wy się czujecie??

czesc dziewczyny 🙂
jak tam z rana humorki? ja mam ochote na jakies konkretne sprzayanie he he 😁 pogoda robi sie sliczna chodz zimno narazie ale jest sloneczko i to juz jest fa

czesc dziewczyny 🙂
jak tam z rana humorki? ja mam ochote na jakies konkretne sprzayanie he he 😁 pogoda robi sie sliczna chodz zimno narazie ale jest sloneczko i to juz jest fajne 😁 dzidzia tak mocno kopala ze moj M poczul 😁 bylismy brzuchami przytuleni 😁
milego dnia zycze

michasia24 napisał(a):

czesc dziewczyny 🙂
jak tam z rana humorki? ja mam ochote na jakies konkretne sprzayanie he he 😁 pogoda robi sie sliczna chodz zimno narazie ale jest sloneczko i to juz jest fa

hej 😉 humorek nawet w miare,wszystko powoli przechodzi dzieki antybiotykowi.
Ja tez zaraz biore sie za sprzatanko i obiadek 😉
buziaki na mily srodowy dzionek 😉)) 🙂 😘

A mnie tak krzyż rano bolał, że do pracy nie poszłam. Tzn. wyszłam, przejechałam busem połowę drogi i stwierdziłam że to nie ma sensu tak się dziś męczyć i wróciłam do domku. Teraz pizze piekę bo mezunia zaraz wróci z pracy 🙂

Witam was 🙂
A mój K dalej nie może poczuć jak jego synek kopie...;D Ale jestem zadowolona bo namówiłam go na USG 10.10. 🤪 A tak pozatym jestem wykończona tymi ciągłymi remontami..na szczęsie już koniec tylko zostało nowe meble kupić...I tu się zacznie problem bo mi się podobają inne i mojemu K inne...no ale musimy jakośdo porozumienia dojść... 🤨 😁

Margaritaee napisał(a):

Witam was 🙂
A mój K dalej nie może poczuć jak jego synek kopie...;D Ale jestem zadowolona bo namówiłam go na USG 10.10. 🤪 A tak pozatym jestem wykończona tymi ciągłymi remontami..na szczęsie już koniec tylko zostało nowe meble kupić...I tu się zacznie problem bo mi się podobają inne i mojemu K inne...no ale musimy jakośdo porozumienia dojść... 🤨 😁

to najlepiej kupcie jeszcze inne zeby wam sie wspolnie podobały 😉jeszze nie poczul?to juz na pewno nadejdzie ten moment kochna,tym sie nie martw.Dzieci roznie sie ruszaja,nie ma reguly 😉))

Ja jak tatusia wołam bo akurat mały mocno wierzga, to pod taty ręką przestaje 😮
Domiś mój po ostatniej niedzieli (jak buszował na "Jesteś Bogiem" teraz luzuje i odpoczywa, mało aktywny się znów zrobił. Dziś rano to detektorem sprawdzałam czy wszystko ok. 🙂

Dzień dobry wieczór 😉
Mój Malec wczoraj jak miałam ktg, to kopał prosto w jeden czujnik, który był przyciśnięty do brzuszka i chyba mu trochę przeszkadzał 😉 Margaritaee każda ma inną budowę, inaczej może się umiejscowiło łożysko czy co tam i dlatego może mężowi trudniej poczuć ruchy... Mój pierwszy raz poczuł w 20 tyg, teraz nawet bardzo wyraźnie widać ruchy- dosłownie widać jak przesuwa nóżki albo rączki albo jak wypina plecki lub główkę, niesamowite uczucie! 🙂 Czasami czuć go w kilku miejscach na raz, jakbym w środku miała małą ośmiornicę 😉
Na wczorajszej wizycie badanie ktg- ok, wyniki moczu-ok, krwi- trochę słabe, jeszcze nie anemia, ale trzeba je podreperować, lekarz przepisał mi Tardyferon Fol (żelazo+kwas foliowy). Następna wizyta 06.11.
doncia w takich przypadkach spokojniejszych dni detektor to fajna sprawa 🙂 Ja wczoraj nagrałam sobie po kryjomu jak Juniorowi bije serduszko i słuchamy sobie z mężem przed snem 😁

doncia napisał(a):

Ja jak tatusia wołam bo akurat mały mocno wierzga, to pod taty ręką przestaje 😮
Domiś mój po ostatniej niedzieli (jak buszował na \"Jesteś Bogiem\" teraz luzuje i odpoczywa, mało aktywny się znów zrobił. Dziś rano to detektorem sprawdzałam czy wszystko ok. 🙂

Moja malutka też tak ma,ale ostatnio lubi jak tatus ja glaszcze i podskakuje 😉
w niedziele bylam na JESTEM BOGIEM i tez bardzo wojowala,dwa dni byla spokojniejsza,a dzis znow wlaczyla swoj ruchliwy tryb heheh 😉
Chodzicie do szkoly rodzenia? ja raczej nie pojde...jakos nie jestem do konca przekonana 🙂

daguza jako, że to moje pierwsze dziecko, to się zdecydowałam na szkołę rodzenia, zapisałam się i czekam na telefon od położnej kiedy zaczynają się zajęcia. Czemu nie jesteś przekonana?? U mnie się płaci 80 zł za 6 dwugodzinnych spotkań, podobno jest też wizyta na oddziale, to przynajmniej trochę "oswoję" to miejsce 😉 No i może dowiem się czegoś ciekawego o pielęgnacji malucha?? A jak będzie i czy będę zadowolona-zobaczymy 😉