Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

Mój B ostatnio poczuł ruchy maleńkiej i aż chyba się wzruszył 🙂

daguza ja też nie chodzę do szkoły rodzenia - słyszałam od znajomych że akurat tam gdzie ewentualnie bym chodziła niczego nowego poza tym co wiedziały się nie dowiedziały

doncia na bóle pleców najlepszy jest basen - chodzę i naprawdę polecam bo plecy przestały mi dokuczać

daguzaniestety nie memy tyle miejsce żeby wstawić 2 kpl mebli choć i tak bym bardzo chciała...;D fruzia mały kopie jak szalony tylko u mnie jest tak jak u donci jak tatuś przyłoży ręke to maleństwo przystaje... 🤨

daguza - ja z mężem chodzę do szkoły rodzenia. Za nami 5 spotkań z 8. Przerobiliśmy już cały poród (fazy, pozycje, ćwiczenia, oddychanie), teraz zaczęliśmy opiekę nad dzieckiem - oglądanie jak mąż przewija lalkę - bezcenne 🙂)) Na każdych zajęciach jest też gimnastyka. Ostatnio wszyscy się uśmialiśmy, jak prowadząca wyjęła sztuczną waginę z sex-shopu, aby zaprezentować na niej masaż krocza 🤪
My nie żałujemy, że chodzimy - ja jestem spokojniejsza. Zwiedziliśmy też porodówkę - wiemy już co i gdzie się odbywa.
Tak więc ja jestem jak najbardziej za. Chociaż też uważałam, że bardzo dużo wiem o porodzie i opiece nad dziećmi (w końcu w żłobku pracuję 🙂), to i tak się dużo nauczyłam.

Margaritaee, czuje respekt do Tatusia 😉 Mój też tak miał na początku, teraz się już nie krępuje 😉
asiek, byle tylko na tym basenie czegoś nie złapać 😉 Mi lekarz odradzał, bo teraz podatniejsze jesteśmy na różne infekcje...

Dziekuje Wam kobitki za mile odpowiedzi.

Chdzi mi o to ,że w okolicach mojego szpitala nie ma takiej szkoly niestety,,,
i nie wiem gdzie mozna by sie zglosic w takim razie.

Fruzia napisał(a):

Margaritaee, czuje respekt do Tatusia 😉 Mój też tak miał na początku, teraz się już nie krępuje 😉
asiek, byle tylko na tym basenie czegoś nie złapać 😉 Mi lekarz odradzał, bo teraz podatniejsze jesteśmy na różne infekcje...

Fruzia ja chodzę na taki basen z woda ozonowana specjalnie na specjalne zajęcia dla kobiet w ciąży

Na basen też chodzę i jest ok. ale ten ból pleców to akurat z przewiania najprawdopodobniej bo teraz najbardziej boli mnie prawa strona, a najczęściej jak miałam zapalenie korzonków to właśnie po prawej stronie. Pewnie w nocy się odkopałam i gdzieś mnie przewiało.

Chyba będę musiała zainwestować w płytkę Paktofoniki żeby Domiśka pobudzić 🙂

Jutro maraton po lekarzach, min ginekolog mnie czeka. Ciekawe czy chociaż powie jaki duży już jest mój synuś 🙂

A wiecie jaka wagę maja już wsze maleństwa??

Ja na ostatniej wizycie dowiedziałam się, że moja maleńka ma całe 566 gram 🙂
Kolejna wizyta 29.10 - zobaczymy ile jej przybędzie

A mi gin ostatnio nie powiedział ani wagi ani wymiarów....mam nadzieje że teraz 10.10 się dowiem....i już się nie mogę doczekać....

hej dziewczynki
ja dzis aktywny dzien mialam i jutro tez bede miec, mamy zamiar jechac z siostra na cmentarz do dziadka. teraz pieke placuszka bo strasznie mam ochote 🙂 malenstwo co chwile daje znaki moze na usg tez sie dowiem wielkosc mojego ludka 😁

aaaa asiek, to spoko, u mnie w mieście takich udogodnień nie ma i się bałam... 🥴 a pływać UWIELBIAM!! Latem jak byliśmy nad jeziorem to mogłabym z wody nie wychodzić, ja pływałam w wodzie, a w brzuszku mój Dzidziołek 🙂 Co do wagi, to mi lekarze do tej pory nigdy nie podawali... Może następnym razem już się dowiem??
daguza, na stronie fundacji \"rodzić po ludzku\" jest wyszukiwarka szkół rodzenia, chciałam wkleić linka, ale chyba jeszcze nie mogę 🤢

Idę spędzić wieczorek z Mężem 🙂 Do jutra!

asiek83 napisał(a):

A wiecie jaka wagę maja już wsze maleństwa??

Ja na ostatniej wizycie dowiedziałam się, że moja maleńka ma całe 566 gram 🙂
Kolejna wizyta 29.10 - zobaczymy ile jej przybędzie

moje malenstwo juz 800 mialo na ostatnim usg 🙂

Fruzia napisał(a):

aaaa asiek, to spoko, u mnie w mieście takich udogodnień nie ma i się bałam... 🥴 a pływać UWIELBIAM!! Latem jak byliśmy nad jeziorem to mogłabym z wody nie wychodzić, ja pływałam w wodzie, a w brzuszku mój Dzidziołek 🙂 Co do wagi, to mi lekarze do tej pory nigdy nie podawali... Może następnym razem już się dowiem??
daguza, na stronie fundacji \\\\\\\\\"rodzić po ludzku\\\\\\\\\" jest wyszukiwarka szkół rodzenia, chciałam wkleić linka, ale chyba jeszcze nie mogę 🤢




Dzieki kochana;**Milego wiezorku z mezem" 🙂
Idę spędzić wieczorek z Mężem 🙂 Do jutra!

dobranoc dziewczynki 🙂

Dzieńdoberek

Ja znów od 4 rano kręcę się w łóżku bo plecy mi się zastały i bolą jak diabli. Teraz termoforkiem rozgrzewam, bo zamierzam dziś co pracy pójść.

Ja ostatnio miałam ważonego i mierzonego w 18 tc na połówkowym prywatnym, bo w 20 tc jak byłam na abonament u siebie to nawet tego lekarz nie podał 😞. Od tamtej pory cisza, ale dziś idę i sama zapytam jak lekarz będzie chciał już się mnie pozbyć 🙂

Co do basenu to tak do końca listopada zamierzam pochodzić, w grudniu to nie wiem bo już lenistwo zimowe może dać się we znaki, a wiadomo jak to po basenie - trzeba się naprawdę porządnie wysuszyć zanim wyjdzie sie, na dwór, a jeszcze rajtuzy pod spodnie zakładać - masakra. Ale to sie jeszcze zobaczy, może grudzień bedzie ciepły i styczeń, i luty też 🙂 (Ciepła zima to dla mnie ok. 0 st. nie +15)

Dzień dobry 🙂
Ja też dospać nie mogę. Obudziłam się po 4, toaleta, mały się obudził i koniec mojego spania. Więc o 5 zwlekłam się z łóżka.
Dzisiaj przyjeżdżają moi teściowie, którzy mieszkają jakieś 600 km od nas i odwiedzają nas raz w roku, więc od kilku dni miałam pełną mobilizację 😆
A jutro do lekarza. Na ostatniej wizycie miesiąc temu Synek miał prawie 400g. Ciekawe ile będzie jutro.
Aha, robiłam wczoraj badania krwi i wychodzi że chyba mam lekką anemię. Zobaczymy co doktor na wyniki powie.
Miłego dnia dziewczyny 🙂

Cześć dziewczyny 🙂
Ja za to mogłabym spać i spać. Rano wprawdzie maleńka zaczęła się wiercić ale po porannym głaskaniu brzucha uspokoiła się i chyba zasnęła.
Niestety wtedy zadzwonił budzik i musiałam zwlec się z łóżka...
Na szczęście chociaż pogoda ładna 🙂
peg81 ja miałam wizytę teściów w zeszłym tygodniu i też cały tydzień się na nią przygotowywałam a teraz od soboty jemy na obiad wszystko to co zostało (za dużo jedzenia chyba zrobiłam 🤨
Miłego dzionka

czesc dziewczynki, a wiec: doncia bardzo bym chciala zeby zima byla cieplejsza, dokladnie tak jak piszesz nie 15 stopni ale chodz 0 to juz milej bedzie.
dzis na dworzu cieplutko jak na jesienna pogode to nawet sie wyjsc chce, ja to tylko wymyslam a moze by do ogrodka?? 🙂nie powinnam bo potem brzus mnie pobolewa ale jak taka pogoda to ona sama mnie wola 🤪 a w domu okna do mycia i dalej weny nie mam... wczoraj juz kwiatki posciagalam ale siostra przyszla i sie odechcialo.. 😁 milego czwartkowego juz dnia zycze.. jej ale ten czas leci.. 😉

Hej Dziewuszki 🙂 Dawno nie pisałam, ale była jakaś modernizacja i nie mogłam nic na forum napisać 🙂 U nas wszystko okey we wtorek byliśmy u ginekologa i przesunął mi się termin na od 27.12 do 06.01, malutki waży już 921 gram, położenie główkowe, ale pani mówiła, że jeszcze może się parę razy obrócić i mam zdjęcie buzi 🙂 Uszko widać, nosek, oczka 🙂 Aż trudno w to uwierzyć 🙂 Kamilek w brzuszku prawie cały czas się rusza. Ale teraz jak się rusza to widać na brzuszku jak rączką przesuwa albo nóżką 🙂 My już fotelik do samochodu kupiliśmy, jeszcze wózek i te najpotrzebniejsze rzeczy dla naszego maluszka 🙂 Mamy nadzieje z moim G, że Kamilek urodzi się już w nowym roku bo jak się urodzi pod sam koniec to będzie miał cały rok do tyłu. Miłego Dzionka Dziewczynki 🙂

Hej mamusie!!
Dzis swietna pogoda.Wybralam sie na zakupy z mamusia,i oczywiscie nakupowalam malej pierdolek pelno 😉
Agniesia -tez mam nadzieje ,ze corcia urodzi sie w nowym roku.Nasze maluszki coraz bardziej rosna,i coraz bardziej sie wierca. 😉
Juz tak niewiele czasu do tego zeby wyskoczyly z naszych brzuszkow 😉

Ile juz przytyłyście?
Milego czwarteczku!!! 🙂

Daguza ja już przytyłam 11 kilo hehe 🙂 ale jak na razie to zwolniłam i powoli przybieramy z Kamilkiem hehe 🙂

agniesia20 napisał(a):

Daguza ja już przytyłam 11 kilo hehe 🙂 ale jak na razie to zwolniłam i powoli przybieramy z Kamilkiem hehe 🙂

Ja juz 12,5 😉 ale pocieszam sie tym,ze juz w styczniu troche waga spadnie 😜 😜

Daguza ja też się tym pocieszam hehe 🙂 Tylko mam nadzieję, że mój Kamilek wyjdzie z brzuszka w styczniu bo coraz bliżej grudnia mi się przesuwa termin hehe 🙂

agniesia20 napisał(a):

Daguza ja też się tym pocieszam hehe 🙂 Tylko mam nadzieję, że mój Kamilek wyjdzie z brzuszka w styczniu bo coraz bliżej grudnia mi się przesuwa termin hehe 🙂

wiesz co kochana mnie tez sie wacha ten terminet 25.12-7.01 😉 choiaz wolalabym urodzic w styczniu 😉) 🙂

Dzień dobry Dziewczyny 🙂
Dopiero siadłam do kompa, robiłam fasolkę po bretońsku na obiad i sałatkę (taką zwykłą, jarzynową) by Mąż miał co do pracy brać, a i za mną chodziła już od jakiegoś czasu 😉

Ja też wolałabym styczniowego dzieciaczka- jednak gdyby był grudniowy, to w szkole byłby rok do tyłu za resztą dzieci... To chyba istotne, zwłaszcza na początku edukacji... Ale co my mamy do gadania- zobaczymy jak będzie 😉 A moja waga poszła do przodu 6 kg póki co i od 2 tyg się utrzymuje..