czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

hej dziewczyny

coś kiepsko 2 dni mnie nie było i tylko 7 stron

a ja się w sobotę załatwiłam i dostałam gorączki mała ładnie wysysa więc najprawdopodobniej mnie owiało i cycek jeden bolał ale zastojów nie wyczuwałam

a w niedziele mieliśmy jechać na zakupy i pojechałam z gorączką ale spadała to było w miarę ok Igusia przespała całe zakupy czyli łącznie z drogą całe 4 h z przerwą na karmienie na zapleczu u Pani gdzie mąż kupił garnitur he he a ja dostałam załamki znaleźć sukienke na wesele w moim obecnym rozmiarze graniczyło praktycznie z cudem ale coś tam wybrałam
za to niuni kupiliśmy super kiecke na wesele i na chrzciny od razu z torebeczką na smoczka chyba he he

A i Igusia ma dzisiaj równy miesiąc czyli o tyle jest młodsza od zuzi zuziek he he

a dzisiaj Dawid zrobil pobudke o 6 rano i nie spi 😮 to zupelnie nie w jego stylu 😉

Hejka 🙂

Dzisiaj Olcia kończy 2 miesiące 🙂

Laaf, u mnie mata leży na małym dywaniku, ale tylko dlatego że jest w dużym pokoju.

A ja w tej prawej piersi mam całyczas chyba jakiś zastój z jednej strony, bo ogólnie pierś mięciutka, opróżniana, tylko to jedno miejsce, żadnych gorączek ani stanów podgorączkowych nie mam.

Zuziaku, taki płacz to może być zmęczenie, wpływ pogody, nie wiem co tam jeszcze, pod warunkiem że nie powtarza się codziennie i mniej więcej o tej samej godzinie. Wydaje mi się, że Laaf ma rację, 2 miesiące na rozpoczęcie kolek to chyba trochę późno, może gaziki ją spieraly.A jeszcze dodam, że przy kolkach podobno dziecka nie da się uspokoić ani na chwile. Moja Olcia czasami też marudzi.

No walsnie tak pytałam z ciekawości. Ja podlozylam kocyk mimo dywanu bo czesto mam otwarty balkon i jakos wydajem mi sie ze moze byc chlodno od spodu.
wkleje Wam zdjecie lezakowania 🙂

[URL=http://img530.imageshack.us/i/imgp1533h.jpg/][IMG=http://img530.imageshack.us/img530/9274/imgp1533h.jpg][/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://img175.imageshack.us/i/imgp1533q.jpg/][IMG]http://img175.imageshack.us/img175/5210/imgp1533q.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Dawidek słodziuuutki 🙂

Acha, jeszcze zapomniałam napisać, że Olcie przebieram, jeżeli mocno zasiusia lub mocno uleje, tak że polowa ubranka brudna. Jak jest tego dosłownie odrobinka, to nie ma sensu zmieniać ubranka, bo małej nie przeszkadza, a ja dzięki temu nie mam stosu ubrań. Ubranka, które danego dnia nie zostały niczym zabrudzone to też zakładam na następny dzień

Co do prasowania, to prasuje tylko pieluszki tetrowe, bo wydają mi się wtedy bardziej miękkie niż po samym praniu - jednak wycieram nimi buźkę Oli, no i jak coś mocno pogniecie się.

Hej, ja przebieram codziennie po kapaniu, a piore recznie wiec mi to nie przeszkadza, a jak mocno uleje to wtedy tez przebieram, bo małej plamki nie ma sensu, dzis pada znowu i co tu robic, zaopatrzyłam sie w rowerek stacjonarny i wczoraj 4 km przejechałam na pierwszy raz, codziennie chce km więcej.

Dawidek prześliczny 😉

ja tez nie prasuje bo kiedy? po za tym uwazam ze ten czas mozna zupelnie inaczej spozytkowac. My z Dawidkiem spiewamy sobie kilka razy dziennie i laczymy to z cwiczeniami nozek i raczek ale ma ubaw przy tym 🙂

Angela zycze wytwalosci. Ja swojego czasu zakupilam steper i oczywiscie slomiany zapal mnie dopadl. Po jakims czasie moj m. zaczal nazywac go wieszakiem bo i rzeczywiscie ciuchy sie na niego rzucalo. 😜

a no i oczywiscie 100 lat dla Oleńki 🙂 oklask łapcie 🙂

Ja też z małą ćwiczymy rączki i nóżki. Laaf, a jak ćwiczycie, mały leży np. na łóżku, przewijaku czy na macie czy kładziesz sobie go siedząc na udach? Ja ćwiczę na siedząco - kładę Olcie tak, że główkę ma na wysokości kolan, a nóżkami boksuje mi brzuch 🙂

Ja kiedyś kupiłam hantle, ale też na słomianym zapale się skończyło, może jak wreszcie się zdopinguje to zacznę chociaż robić brzuszki, żeby do końca zgubić brzuszek 😉

Cholera, co za pogoda...właśnie leje, jak nie upał to deszcz, przez te lato naprawdę jest mało dni kiedy z małą można pójść na dłuższy spacer, najwyżej takie chwilowe wyłapane albo przy upale, wieczorem jak nie ma duchoty. Może jak przestani padać to wyjdziemy, wezmę ze sobą folię przeciwdeszczową na wózek, dziecko też nie może całyczas kisić się w domu, a balkon to też nie to samo.

Olcia od mojej siostry dostała Wielką Księgę Maleństwa - muszę wreszcie zacząć ją uzupełniać 🙂

J mam ksiazke od 0 do 1, troche juz tam powpisywałam 😉

bry dzien! 😘
Dawdos do schrupania 😉
Ja mam problemy z pokarmem od paru dni, musze mlodemu dawac sztucznego;/troche. na noc, w nocy styka mu moje, w dzien tez tylko wieczorkiem juz mu daje tez podpic sztucznego jaK mocno glodny;( odciagam czasmai sobie zeby zobaczyc ile sciaghne to np. wczoraj 110ml wieczorem, z dwoch...to malo;( mlody wciagnal to i krzyczal o jeszcze wiec daniel dorobil mu jeszcze 60ml i zadowolony byl zjadl odlozylam go do lozeczka o zasnal. glupio by bylo gdybym ten pokarm stracila. dziewczyny te ktore stracilysycie pokarm czy to tak sie zaczelo?utrata?

Anulka na kolanach juz go nie klade bo tak kopie ze juz nie raz go lapalam prawie w powietrzu, maly silacz kurna 😉 kładę go na łozku i w rytm mojego spiewania (biedne dziecko naslucha sie wyjacej i falszujacej matki 😜) robimy koleczka nozkami i raczkami. Zeby nie bylo nudno podciagamy kolanka i delikatne wymachy raczkami.

Komsi moze to kryzys laktacyjny. A probowalas wczesniej sciagac? Ile wtdyCi sie udawalo? BO 110 z obu piersi to rzeczywiscie malo a Maxymek duzy chlopina to wydaje mi sie pochlanial wiecej 🙂 A pijesz te herbatki na laktacje? Moze bawarke powciagaj ponoc pomaga. Ja juz niestety wogole nie karmie bo mialam tak malusio ze tylko smaka mlodemu robilam a pozniej nie wiedzialam o ktorej butla i wszystko nam sie rozregulowywało. Brakuje mi tego przytulania do cycusia ale coz takie zycie. Dawidkowi jeszcze zostalo to szukanie piersi i wtedy wyglada jak dzieciol. Ostatnio wlasnie lekarka sie smiala bo jak trzymamy go w pionie jak jest glodny to tak glowka macha w tyl i przod z otwarta paszcza i wyglada jak dzieciol pokajacy w drzewo 😁

Komsi wuluzuj to 6 tydzien Maksyma wiec luzik, ma skok 🙂Ja to tez przechodzilam z Julka i chyba Kwasiek tez to miala i to wlasnie w okoloicach 6 tygodnia to zupelnie normalne.Dziecko w tym okresie potrzebuje wiecej jesc a Ty masz wrazenie, ze ciagle wisi na piersi.Nie poddawaj sie bo to minie na bank 🙂

Ja dzisiaj myslalm, ze padne z nerwow, bo juz nie wiem co robic.Czy mala jest uczulona na cos czy jaki gwint.W dzien super, nic nie charczy, jej w nosie zupelny luz, a w nocy masakra mam wrazenie, ze sie dusi.odlglosy takie jakby miala hektolitry kataru w nosie, friduje ja, ale w sumie to gowno daje:/Sama nie wiem co to jest...ma ktoras ze swoim dzidzolkiem cos takiego?

Malutka teraz spi najlepsze jest to, ze uwielbia spac z pielucha tetrowa kolo buzi i tak najszybiej zasypia.Dziwne upodobanie 🙂


Buziaki :*

Hej 🙂 dziewczyny, pamiętajcie o tym, że laktatorem się nie ściągnie 100% pokarmu z piersi. Ja kiedyś odciągnęłam pokarm - wydawałoby się, że już nic więcej nie ma, a tuż po odciągnięciu Mała zaczęła krzyczeć - dałam jej pierś, żeby ją już do końca opróżnić. I o dziwo Młoda się najadła, zasnęła przy cycku i spała jakieś 3 godziny. Jak teraz odciągam pokarm (zaczęłam mrozić) nie ściągam więcej, niż 120 ml. Nie dlatego, że mi się nie chce, ale głównie dlatego, że wtedy już nic ni leci. A mimo to Mała najedzona i szczęśliwa 🙂 więc Komsi, nie stresuj się tak i nie rezygnuj z karmienia piersią tylko dlatego, że wydaje Ci się, że nie masz pokarmu, bo to bardzo mylące wrażenie może być 😉
Ja Młodej nie śpiewam. Po co mam straszyć dziecko? Traumę by miała 😉 Mam ochotę zacząć czytać jej bajeczki, ale wszystkie dzieciaczkowe książki mam na drugim mieszkaniu... może mąż dziś po pracy tam skoczy i zabierze to pudło 🙂 już się nie mogę doczekać, kiedy będziemy sobie we dwie czytać bajeczki 🙂 🙂
Co do maty edukacyjnej - ja ją kładę na złożonej na pół kołderce, bo nie mamy dywanów w mieszkaniu i Małej byłoby ciut twardo. Często też kładę matę na kanapie. Staram się nie trzymać Agniesi na kolanach, bo długa już jest i jak się odepchnie od mojego brzucha, to muszę jej główkę łapać. A poza tym to jest taki wierciuch, że muszę ją asekurować ze wszystkich stron 😉

Mój Kubus też tak charczy ale waja może dasz mu wody morskiej do noska? czy dajesz?

co do spiewania dziecku to my mamy z mezem hopla na tym punkcie i spiewamy jak najeci.Biedne dziecko...Maz spiewa jej wszystko poczawszy od piosenek z reklam po swoje wlasne kompozycje.Mala wtedy zaciesza, chcoiaz maz glosu nie ma 😉W ogole na tate raguje zawsze wielkiem usmiecham i widac, ze za nim przepada, az momentami jestem zazdrosna 😉

waja, moja Aga też śpi z pieluchą przy buzi 🙂 i ja tez tak spałam 😉 chodzi o to, że dziecko najbezpieczniej czuje się śpiąc przy piersi i czując na twarzy dotyk. Więc śpiąc samo albo układa sobie rączki tuż przy buzi, albo się wtula w pieluchę/pościel 🙂 najciekawsze jest to, że ja do tej pory muszę dotykać czegoś twarzą podczas snu 😉 inaczej nie zasnę 😉
i dobrze piszesz odnośnie Komsi - nie zauważyłam, że to 6 tydzień 🙂więc tym bardziej nie ma się czym przejmować. Podobno jeszcze w 3 miesiącu jest taki kryzys - czyli niedługo będę się z tym zmagać 😉
w ogóle to ja mam dziwnie z tym pokarmem. Mała przed chwilą jadła, piersi obie miałam sflaczałe, aż się zmartwiłam, że będę dziś miała mniej pokarmu. A tu ni z gruszki, ni z pietruszki, macam się po cyckach, a one nabrzmiałe i twarde i cieknie ciurkiem z nich. Szok.

Idę sobie zrobić coś do żarcia, póki Mała śpi. A później na spacerek 🙂 muszę na pocztę w końcu pójść. Nie lubię iść tam z wózkiem, bo muszę wózek zostawiać na zewnątrz, a małą zabierać ze sobą w nosidełku - a "poczekalnia" na poczcie ma 1mx1m. Niewygodne to strasznie.

Angela wlasnie daje.Julce nigdy sie nie ulewa, nie jest z zrzygajacych dzieci, a jednak ciagle cos tam przelyka po karmieniu chociaz sie jej poadnie odbija.Mam przypuszczenia, ze moze to jeszcze wplywa jakis zapachów po remoncie, bo przed narodzinami robilismy generalny remont pokoju.Zasatanawiam sie tylko dlazego w dzien nie mamy z tym propblemu tylko w nocy?

aaa co do charczenia, to moja tak ma, jak jej się uleje podczas snu. Pionizuję ją wtedy i po kilku minutach już oddycha normalnie.

To nie wiem, mój mały też tak ma ale nawet po fridowaniu.

moj Dawid tez lubi zasypiac z pieluszka przy buzi, nawet czasami ja cicia zamiast smoka 😁 tak jak pisze KWasiek to daj poczucie bezpieczenstwa 🙂
co do spiewania nie zauwazylam zeby mlodego to straszylo tak wiec nawet jak on sobie lezy a ja smigam po mieszkaniu to cos tam podspiewuje 😜 Interesuje go rowniez gwizdanie i niektore piosenki poprostu wygwizduje mu 🙂
w nosku moze byc ulane mleczko. Ja fridy nie uzywam ale kilka razy psiknelam woda morska jak cusik tam charczało .
Ja spiewam praktycznie tylko wlasne kompozycje ale on i tak zwraca uwage jak narazie na melodie tak wiec luzik. Za jakis czas bede musiala sie podszkolic z piosenek dla dzieci 😁