Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Anulka81 napisał(a):
Laaf

Jak często układacie maluchy na brzuszku i jak długo leżą w tej pozycji? My małą musimy zacząć chyba częściej przerzucać na brzuszek, ładnie podnosi główkę, ale jak byliśmy u pediatry to pokazała, że nie potrafi - kłamczuszka jedna...hehe


no wlasnie moj tez taki leniwy u lekarza sie robi i dlatego wlasnie dostalismy skierowanie do neurologa ze niby slabe napicie miesniowe...no nosie mial dzwiganie na pokaz 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marysia baaardzo często leży na brzuszku. Czasem jest tak, że kiedy zaczyna marudzić bo męczą ją gazy dajemy ją na brzuszek i uspokaja się, a nawet zasypia. W nocy też się zdarza, że układaliśmy ją w takiej pozycji i spokojnie spała 2 albo 3 godziny. Dbam jednako to żeby główkę miała od strony gdzie nie ma ochraniaczy na szczebelkach bo ma wtedy swobodny przepływ powietrza.
Główkę też ładnie podnosi i ją utrzymuje a u lekarza, Anulka podobnie do Twojej córci, zgrywa leniucha i nie chce jej podnosić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My Małą kładziemy na brzuszku kilka razy dziennie. Zwykle mąż z nią w ten sposób "ćwiczy", ja ją kładę na brzuszku do spania. Kusi mnie, żeby w nocy ją tak kłaść, ale nie będę ryzykować - tym bardziej, że Młoda śpi na podusi (mieści się cała) bo materacyk nam się już strasznie wygiął i Agniesi nie jest zbyt wygodnie.

Już 1,5 godziny noszę Małą w chuście 🙂 idę sobie teraz jakiś makijaż zrobię, żeby móc wyjść do ludzi, podkarmię Małą i zapakuję ją do wózka - czas na spacerek, bo już kilka dni nie była na świeżym powietrzu... a ja na pocztę muszę iść, jakieś pieczywo kupię i coś na obiad 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejo 😉

moja mało bardzo wysoko podnosi główke a najlepiej jej wychodzi trzymanie główki jak trzymam ją na swoim brzuchu na żabke 😉 wtedy potrafi spokojnie z 2 min. tak trzymać byłam w szoku bo sąsiadki córa połtorej miesiąca starsza jeszcze tak długo nie potrafi... co do poduszeczki moja mała ma poduszeczke i bardzo lubi na niej spać a uspokaja się najbardziej kiedy włoży sobie jedną ręke pod poduszke (robi to automatycznie i bez niczyjej pomocy) 😉 do tego ma po mojej mamie ssanie kciuka ale walcze z tym 😁 bo podobno ciężko mame było tego oduczyć :P

Anulka moja mała dzień wcześniej 2 miesiące 😉 ale ten czas leci pamiętacie jak dopiero rodziłyśmy pokolei...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O właśnie, miałam zapytać o ten brzuszek 🙂 U nas wygląda na to, że Młody najlepiej się czuje, kiedy leży na brzuszku - w zasadzie jest to jedyna pozycja, w której jest w stanie zasnąć oderwany ode mnie. Mam do Was trzy pytania:
- od kiedy zaczęłyście dawać smoczek? My jednak wymiękniemy, bo nie dajemy rady z Małym przyssanym 24h na dobę i raczej też trzeba już odzwyczajać od spania w nocy na mnie, ale bez smoka nijak nie idzie. Nie wiem tylko, czy to jeszcze nie za wcześnie (ma 2,5 tygodnia).
- czy Wasze Maluchy miały / mają przepuklinę pępowinową? Nasz się chyba dorobił niedużej - w czasie wrzasku wyskakuje mu powyżej pępka taka niewielka kulka wielkości groszku. Z tego, co wyczytałam, to nie jest powód do paniki, nie trzeba lecieć natychmiast do lekarza, tylko zgłosić przy okazji (będzie 9 sierpnia). Ale z kolei to jest jeszcze jeden powód do dawania smoka (żeby tyle nie ryczał) i kładzenia na brzuszku (żeby mu się lepiej mięśnie brzucha rozwijały). Ma może któraś jakieś doświadczenia z przepukliną?
- widzę, że większość z Was karmi butlą i piersią - jaki jest tego powód? My już od kilku dni nie musimy dokarmiać, ale pokusa jest, bo po butli dłużej i lepiej śpi.
Jeśli już o tym pisałyście, wybaczcie - mam teraz taką fazę, że ledwo daję radę naskrobać te pytania, a na szukanie w dawnych postach nie mam chyba szans w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Generalnie nie jest lekko - dziś po raz pierwszy od dłuższego czasu pospałam godzinę bez Młodego na sobie, czyli w dowolnie wybranej pozycji. Nawet sobie nie wyobrażacie, jaki to luksus i ulga 🙂 Od poniedziałku mąż idzie do pracy, więc dojdą mi nowe wyzwania 😉
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja karmie butlą bo zanikł mi pokarm (przez to że małą była w szpitalu) i do tego przyzwyczaili ją tam do butli teraz juz mała dostaje same modyfikowane bo ja juz nie mam mleka... co do smoczka moja mała przeważnie jest na smoczku jedynie jak sama wypluje to jej nie wciskam ale generalnie ma ten smoczek jak bedzie się zbliżał roczek to zacznę ją oduczać narazie jak ma potrzebe to go jej daje chyba że sama się oduczy to wtedy problem z głowy...

a mam pytanko znacie jakieś stronki żeby wrzucić filmik i wam pokazać na brzuszku? 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann my smoczka nie używamy. Dokarmiałam (choć to zdecydowanie za mocno powiedziane, bo zdarzyło się ze 3 razy) Małą, gdy miałam mało pokarmu - Aga cały czas wisiała na cycu i cały czas była głodna. Dałam jej 30 ml mieszanki i później cyca i było ok 😉 Ale to były bardzo sporadyczne sytuacje. Co do przepukliny - Agnieszka chyba też miała, ale zauważyłam ją tylko kilka razy i już nic nie widać. Generalnie unikajcie wszystkich sytuacji, w których brzuszek jest napięty: płaczu, kolek, wzdęć itp. Co do leżenia na brzuszku, tu nie tyle chodzi o rozwijanie się mięśni brzucha (dużo lepiej się rozwijają, gdy dziecko jest np. przewracane z boku na plecki i z plecków na brzuszek), ile o ucisk brzuszka, stanowiący jak gdyby zabezpieczenie przed "wyjściem" przepukliny i jej uwięźnięciem. Z tego co piszesz, to ta przepuklina jest mała, więc jest duża szansa samoistnego jej zarośnięcia 🙂 a lekarzowi warto powiedzieć - nic nie zaradzi, ale przynajmniej do karty wpisze 😉 Piszesz, że mąż wraca do pracy - skończy się leżakowanie Małego na Twoim brzuchu, bo w domu niestety samo się nic nie zrobi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann smoczek mozna podawac od poczatku. Moj Dawid dopiero od niedawna czasem smoka wezmie ale w ostatecznosci. Smok to nic strasznego tyle ze trzeba pamietac zeby zaraz po zasnieciu wyciagnac go z buzi.
Mojemu malemu lekarka tez stwierdzila przepuklinke nie wielka ale szczerze mowiac ja tam nic nie widzialam i napewno juz tego nie ma.
Ann karmienie piersia wymaga duzo wiecej poswiecenia niz butla. Przy piersi karmimy na zadanie i czesto piersiowe dzieci wlasnie ja traktuja jak smoczek.
Radze Ci Stasia troszke "potresowac". Jesli on caly czas przy piersi prawie i spi z Tobą to sam sie napewno nie odzwyczai. Ja juz wczesniej pisalam (ale wiem ze nie masz czasu czytac( ze moj Dawid to maly terrorysta rosnie dlatego tez go troche cwicze i nie latam z byle mialknieciem. Ciezko na sercu ale wiem ze to dla obopulnego dobra 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuziaku pierwszy filmik super, chyba tatus jest najbardziej zadowolony 🙂A co do noszenia do ja tak czasami nosze tylko blizej swojego ciala.Mala calkiem to lubi.Jednak najczesciej nosza ja na biodrze, bo to najlepsza pozycja na bioderka.

Mala lubi smoka, ale nie jest do niego jakos super przywiazana.potrafi znasnac bez.Najczesciej korzytam z niego jak jedzimy samochodem, wtedy sobie poducka i usypia w ogole jazda autem ja bardzo usypia 🙂A jak u was wyglada sprawa w tym temacie 🙂?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
WITAM SERDECZNIE....jestem świeżo upieczoną mamusia, WY juz macie małe doświadczanie mam pytanko: czy jak wychodzicie na spacer smarujecie Wasze pociechy jakimś kremem?( i tak nie mogą być eksponowane na słońcu)czy po kąpieli smarujecie ciałko Maleństw jakimś kremem? jak ubieracie na spacer Wasze pociechy?

dziękuję za pomoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziaku normalnie Zuzka bedzie gwiazda filmowa 🙂 no i slicznie tańcuje z tatuśkiem 🙂

Co do takiego noszeniu uwazam ze bardzo dobra pozycja. jak mowisz miesnie karku pracuja podparta jest tak ze sie nie wygina i zawsze urozmaicenie dla maluszka 🙂

Waja Dawid róznie z tym spaniem w samochodzie ale on nawet nie bardzo spi w wozku 😮

Karulina ja mojego jeszcze niczym nie smarowalam ale tez nie wystawiam go na slonce. Sugeruje krem conajmniej 50 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
laaf napisał(a):
Zuziaku normalnie Zuzka bedzie gwiazda filmowa 🙂 no i slicznie tańcuje z tatuśkiem 🙂

Co do takiego noszeniu uwazam ze bardzo dobra pozycja. jak mowisz miesnie karku pracuja podparta jest tak ze sie nie wygina i zawsze urozmaicenie dla maluszka 🙂

Waja Dawid róznie z tym spaniem w samochodzie ale on nawet nie bardzo spi w wozku 😮

Karulina ja mojego jeszcze niczym nie smarowalam ale tez nie wystawiam go na slonce. Sugeruje krem conajmniej 50 😉


Ja też nie będę wystawiać..tak tylko się pytam 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale u mnie na kompie ma zawiasy ten brzuszek.net 🤢

a moja mała zawsze usypia w aucie a w wózku tylko wtedy jak wózek jest w ruchu jak tylko stanie to oczy jak 5zł :P

ja nie smaruje i podobno takie maluszki nie można smarować najlepiej unikać bezpośrednio słońca a po kąpieli mała jest smarowana cała oliwką nawet włoski...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karulina ja niczym nie smaruję Małej przed wyjściem na spacer. Wyczytałam w jakiejś mamusiowej gazecie, że nawet kremy z filtrami mineralnymi są dla takich maluszków nieodpowiednie. Po kąpieli też nic nie używamy. Raz na jakiś czas do wody dodaję kilka kropelek oliwki, ale bardzo rzadko tak robię. Co do ubierania - zależy od pogody. Gdy były upały, Mała w domu była w samym pampersie (a czasami nawet bez), na dwór zakładałam jej body z krótkim rękawkiem. I nic poza tym, nawet czapeczki nie zakładałam.
Zuziaku ja czasami tak noszę Agę, ale bliżej mojego ciała - opieram ją na ręku i przytulam do siebie. Dziecko wtedy czuje się bezpieczniej. Spróbuj, bo zauważyłam, że Zuzia momentami taka dość wystraszona jest... poza tym trzymając dziecko bliżej ciała jest wygodniej. No i ma się jedną rękę wolną 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heh Zuziek, tatuś poszalał z małą 🙂 u nas tata jak tańczy to jeszcze rączkę córci prostuje 😜

Ja smaruje Marysie przed wyjściem na spacer kiedy świeci słońce, tak na wszelkie W bo zawsze jakiś promyk na nią padnie.

U nas się jednak wypogodziło więc i spacerek zaliczyłyśmy teraz mała drzemie na kanapie 🙂 a ja mam czas żeby co nie co w domu zrobić:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szczepienia nie mielismy bo sie okazalo ze mamy od neurologa polecenie lepszej szczepionki. Lekarka powiedzila ze musza zalatwic to poprzz NFZ czyli zostawilismy to do przyszlego tygodnia. Z jednej strony odetchnela (bo stresa maialam strasznego) a z drugiej szkoda ze nie mamy teo za soba...
Dawidek wazy 5kg i wszystko bylo w porzadku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ann jeśli chodzi o smoczka...
Z tego co pamiętam i dobrze kojarzę pisałaś że masz smoczka z Medeli. Ja też mam i wiesz jak kiedyś nie mogłam niczym uspokoić Małego pomyślałam że wypcham ten smoczek pieluchą (żeby Mały nie łykał powietrza) i mu go dam. Podziałało. Mały chętnie go ssie bo myślę że przypomina mu cyca no i nie wypada. Dzięki temu jest spokojniejszy. Fakt nie wygląda to za fajnie jak leży tak z tą pieluchą i idzie się między ludzi, ale zwykły smoczek póki co go wkurza bo często wypada i Mały się denerwuje. Myślę, że jak podrośnie to się przestawi na zwykły.

Spróbuj może zadziała. Będziesz wtedy miała więcej czasu dla siebie szczególnie, że mąż wraca do pracy.

Trzymam kciuki i powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...