Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cześć dziewczynki
Leniuszek ostanio ze mnie:laugh:

Laaf niestety na badanie trzeba być na czczo.

Ja miałam robione badanie na:

- toksoplazmozę przed ciążą i w ciąży chyba już 2 razy, ponoć trzeba mieć 3

- na cytomegalię też miałam przed ciążą i w czasie ciąży raz i będę mieć jeszcze raz

- miałam na hiv (nie którzy nie mają)

- na grupę krwi, (to bardzo ważne)

- mocz mam co miesiąc

- usg miałam robione w 6 tyg, 13 tyg i 19 tyg

to chyba tyle 🙂 a no i ginka powiedziała, ze teraz na karzdej wizycie bede miec ktg

Teraz będę mieć tą nieszczęsną glukozę i chce iść około 27 tyg na usg 3d.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
no na glukoze idzie sie na czczo !
piłam to juz 2 raz w zyciu i powiem wam ze jak woda z cukrem to smakuje hee
ale co do wynikow mam dobre ale hgb troche cienka jak namnie bo ja mam sklonnosci do anemi

co do cery to mam juz leprza niz w 1 trymestrze (bylo okropnie)
uzywam nivea soft bo tylko na niego niemam uczulenia 🙂
na dekolt garnier z glinka tylko moge 😞

Aha no i musze sie pochwalic ze od 4 stycznia przybylo mi tylko 1,5kg to chyba tragedii niema ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hey chyba jednak trzeba zrobić gr. krwi żeby miała to na papierze ja mam w książeczce ale na śląsku są karty czipowe (nie wiem czy już w całej Polsce są) i tam nie ma tego... wiec tez musiałam robić gr. krwi

a co do wagi ja czuje że przybrałam na wadze :P ale się okaże za tydzień w piątek jak jest na prawdę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka81 musisz mieć papierek z grupą swojej krwi zawsze przy sobie, najlepiej włóż sobie jak juz zrobisz do karty ciąży.

Anulka81 chodzę prywatnie do gin poniważ mam to w abonamęcie z pracy, więc na razie korzystam. Niestety koło 7 miesiąca będę musiała się przenieść do innej prywatnej przychodni ze wzgledu na ginka ktory tam przyjmuje i w czmp bo tam chce rodzic, a w tym szpitalu nie ma przychodni z nfz-tu, bo szpitala nie stać i kazał pootwierać lekarzom prywatne gabinety- nieźle co 🙂 ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Ja za każdym razem, gdy pytam o badania na toksoplazmozę itp, to moja lekarka mówi, że "jeszcze jest czas". A że koło 28 tygodnia chce mnie położyć do szpitala na badania, to podobno wtedy się wszystkie inne badania zrobi. Ale średnio chce mi się czekać i szczerze mówiąc zastanawiam się nad zmianą lekarza, tym bardziej że od połowy lutego do końca marca kobitka bierze urlop. No nic, na początku lutego znów do niej idę, może wtedy coś wynegocjuję.

Co do testu obciążenia glukozą - NIE trzeba być na czczo! Spokojnie można zjeść śniadanie, żeby tylko nie wpierniczyć słoika Nutelli czy czegoś w tym stylu 😉 Właśnie o to chodzi, żeby sprawdzić, czy organizm sobie dobrze poradzi z rozkładem glukozy. Jeżeli poziom glukozy we krwi (każda z nas chyba to miała) wyszedł Wam prawidłowy, to znaczy, że żadnych wahań glikemii nie ma i że to, czy zjecie śniadanie, czy też nie, nie będzie mieć znaczenia dla wyników testu obciążenia glukozą. Więc warto śniadanie zjeść, chociażby po to, żeby nie zemdleć po drodze albo czekając godzinę na pobranie krwi 😉

Zazdroszczę Wam, że przybieracie na wadze. Ja do 12 tc ciągle chudłam i dopiero ostatnio zaczęłam "tyć" (wszystko idzie w brzuch - reszta jak była patykowata, tak jest nadal) i okazuje się, że do tej pory w ciąży przytyłam 1,5 kg, choć w rzeczywistości schudłam 3 i przybrałam 4,5. No ale grunt, że waga pnie się pomalutku w górę 🙂

Śpijcie spokojnie dziewczyny. Życzę Wam (i sobie też) kilkugodzinnego, nieprzerywanego nocnymi spacerami i fikołkami Maleństw snu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny 🙂
Kwasiek , leżenie w szpitalu tylko w celu wykonania badań to moim zdaniem jakiś pomysł z kosmosu !!! ... toxoplazmoze już dawno powinnaś mieć zrobioną , tak samo jak HBS i HCV ,kreatynine , TSH , gr.krwi... i to chyba wszystko z tego podstawowego panelu ... niektórzy lekarze zlecają jeszcze różyczkę i HIV (ale nie wszyscy ) przykre to , chyba czas na zmianę pani doktor 😞

pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie i życzę miłej niedzielki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj Natka 🙂

To chyba każda z nas powinna zmienić lekarza, bo większość z nas miała do tej pory podstawowe, jak morfologia, mocz, WR, może jeszcze kilka innych.

Kwaskiek, a ciąża przebiega ok.? Bo też pierwsze słyszę, żeby kogoś kłaść do szpitala na zrobienie badań. No chyba, że mają taki zwyczaj.

Ja ponownie powtórzę, że może nie miałam dużej ilości badań to nie przejmuję się, bo mój lekarz raczej wie co robi i kiedy skierować mnie na jakieś badania. Mój lekarz ma bardzo dobrą opinię, nie jedną ciążę przekreśloną przez innego lekarza uratował. Mam do niego duże zaufanie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
🙂 Anulka , może masz rację ...
w zasadzie piszę tylko na swoim przykładzie , bo badań miałam już multum , mimo że ciąża przebiega prawidłowo ... a może to z powodu mojego "podeszłego " 🙂 jak na ciążę wieku ...
Chociaż pamiętam , że w poprzedniej ciązy (a było to niemal 10lat temu)też miałam badania od razu wszystkie , a potem tylko powtórki morfologii i moczu


...


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Poczytałam troszku o Waszych obawach co do kompetencji lekarzy i racjonalności robienia wielu badań...Trochę więcej zaufania. Wszystko przecież robimy dla dobra naszych maluszków. Im wcześniej zostanie wykryta jakaś nieprawidłowość, tym szybciej możemy otrzymać pomoc. Ja standardowo, jako świadoma, starająca się o dzidziusia, wykonałam cały ogrom badań, podstawowe to:
HIV, HBs, WR, HCV, TSH, Grupa krwi, Różyczka, Toxoplazmoza, Cytomegalia...
Z tego co wiem, to jest standard. Ja wszystkie wykoywałam normalnie w laboratorium prywatnie, ale wiem, ze niektóre z nich są refundowane przez NFZ, tylko trzeba mieć skierowanie.
Życzę powodzenia i więcej wiary
Pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieńdoberek mamuśki 🙂

U mnie zimno, ale mamy śliczniutkie słoneczko aż chce się wstać i cos porobić...

Z tą glukozą i przyjściem na czczo może lepiej zapytajcie się lekarza swojego jak takowe skierowanie będzie wam dawał, bo mi ginka powiedziała żebym przyszła na czczo- może każdy lekarz ma inne zdanie na temat zjedzenia śniadania przed tym badaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
laaf napisał:
teraz oklask dla mojego kochanego Zuziaka 🙂 Po kolei dam Wam wszystkim 🙂


😉 kochana laaf ale miło mi się zrobiło ;*;* całusków tysiące ci śle 😉

i oczywiście też porozdaje oklaski ;D żeby nie było hihihi 🙂

miłej niedzieli 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzieki Anulka 🙂
Dziewczyny z tymi badaniami to spokojnie, ja tez toksoplazmozy na ten przykład nie miałam, niektóre badania są zlecane ze względu na możliwość zarażenia się, np. od środowiska w którym żyjesz...toksoplazmoza to choroba (z tego co wiem) która można zarazić sie przede wszystkim od kotów, ja kota nie mialam i nie mam tak więc nie widze powodu dla którego mam mieć to badanie. Dostałąm na żółtaczkę ale w sumie moim zdaniem powinny dostawać osoby które przeszły jakiekolwiek operacje lub które często były hospitalizowane. Jak bylam w ciąży z Kamila co miesiac mialam mocz morfologie i tyle nawet USG na nfz nie bylo, tylko sluchałam serducha malej 🙂
Tak więc nie przejmujcie się że nie macie skierowania na wszystkie możliwe badania, trzeba wierzyć że lekarz wie co robi 🙂
Ja swoja zmieniam bo nawet serducha nie moge posluchac a po za tym nie pracuje w szpitalu gdzie chce rodzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natka, faktycznie może zależeć od lekarza, jeden skieruje na wszystkie możliwe badania, a inny na mniej. Można też jak Jaajoanna zrobić sobie niektóre badania na własną rękę prywatnie.
Uważam, że jak ciąża przebiega ok. to nie ma co się martwić z tymi badaniami.

Tak jak Laaf potwierdzam, że na toksoplazmozę można zachorować od kotów i jeszcze położna mówiła mi, że jak je się brudne owoce np. prosto z rynku lub z ziemi. To nie znaczy że od każdego kota złapie się tę chorobę, bo żona mojego wujka od lat ma kota i przez obie ciąży nie zachorowała, no chyba że uodporniła się.

Zmykam, idziemy z mężusiem na Sherlocka Holmesa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...