Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ale cisza 😉 przetrzymałam małą bez spania (tzn. moja siostra się z nią bawiła kilka godzin) 🙂 hehe... za godzinke wezme ją do kąpania dam butle i zobaczymy jak się dalej historia potoczy...

a taka mała nowinka w tesco są chusteczki Kindii Dzidziuś 3 paczki po 11zł maksymalna okazja 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ojjj laaf to żeś teraz walła :P hehe kiedyś na pewno bedziemy chcieli braciszka zrobić ale bez pośpiechu 😜 (mam nadzieje że nie jestem... 🤨 )

Zuzka znowu akcje tym razem bez dżemki po kąpaniu do teraz nie śpi płacząc i marudząc a śpiąca na maksa ja już nie wiem co jest temu mojemu dziecku 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziaku, my właśnie mamy to samo...
już którąś noc z rzędu 🤢 wczoraj zasnęła o 23. Dzisiaj cholera wie o której zaśnie. Padnięta jest strasznie, ale jak tylko zaśnie, to po 5 minutach się wybudza 🥴
teraz gada z tatusiem. Wygada się, to może pójdzie spać. Oby.

Powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziek, Kwasiek a małe mają napuchnięte dziąsełko/dziąsełka?

Pisałam, że mała ostatnio coś marudna, ale nie wspomniałam, że mniej więcej od piątku późnym popołudniem jest mega marudzenie albo płacz i to taki, że hej. Spokój w kąpieli, a potem ryk przy cycu i dopiero jak uspokoi się to zje i zasypia. Na spacerze jest też marudzenie, potem zasypia, a wcześniej jak odrazu wychodziłyśmy na dwór to zasypiała i spała przez cały spacer, ewentualnie grzecznie leżała. Pcha te piąstki do buzi, pociera dziąsełka, no i ma je napuchniętę, co prawda nie widzę prześwitujących ząbków, ale może muszę lepiej się przyjżeć.
I dzisiaj też przed spacerem ryk, potem był spokój, u moich rodziców była najpierw spokojna i cieszyła się, a potem znowu płacz, a że szliśmy do znajomych piętro niżej to zabraliśmy ją z nadzieją, że przy zmianie miejsca na trochę się uspokoi,faktycznie była chwila spokoju i znowu to samo, ale jeszcze gorzej i moja przyjaciółka pyta się mnie czy zauważyłam, że Olcia ma napuchnięte dziąsełko, ja że tak i dała do posmarowania maść-żel Dentinox N ( m.in. na bolesne ząbkowanie) - ma 5-miesięcznego synka - i wiecie co jak ręką odjął. Mąż odrazu poleciał kupic do apteki, przed kąpielą był spokój, po kapieli i przy karmieniu też, odłożyłam Olusię do łóżeczka i po chwili obudziła się, ale zostawiłam ją tradycyjnie, że sama zaraz zaśnie, a tu płacz posmarowałam ponownie i znowu spokój, po chyba 5 min. malutka usnęła.
Odpukać, że te nocki ładnie przesypia i oby tak zostało - tfu tfu i odpukać w niemalowane.

Maścią można smarować 2-3 razy dziennie po karmieniu albo po higienie jamy ustnej - u naszych maluchów raczej ta pierwsza opcja.

Maść mamy, gryzaczki może niebawem zacznie gryźć, bo narazie przygląda się i potrząsa nimi i kupię chyba taką silikonową nakładkę na palec http://sklep.logopeda.pl/sklep.php?md=products&id_c=18&id_p=220&name=nakladki-na-palec-z-wypustkami-1-szt-& lub coś takiego z materiału http://www.qqkids.pl/2010/03/pielegnacja-jamy-ustnej/ i będę masować dziąsełka lub przemywać gazikiem z jakąś szałwią czy co tam się nada przy ząbkowaniu i czekać na pierwszy ząbek/ząbki.

Dzisiaj napisałam, że Olcia nie podnosi główki leżąc na pleckach, więc muszę sprostować - od dzisiaj już umie, zrobiła tak na spacerze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Trochę mnie to zmyliło, bo myślałam,że może chce częściej jeść wołając LEEE, a ona tak woła jak chce jeść i wychodzi na to, że używa też takiego samego zawołania z powodu dziąsełek. Przynajmniej nie będę się martwić, że dziecko woła, a cyca nie chce.

Spokojnej nocki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Mamusie 🙂

Na szczęście Olcia przespała spokojnie nockę, wczoraj przez wizytę u znajomych została wykąpana później ok. 20.30 i zasnęła chyba przed 22.00, spała ciurkiem do 6.30. Teraz przewinięta i nakarmiona leży w łóżeczku i gapi się na karuzelę lub gryzaczek, który trzyma w rączce i gaworzy 🙂 Po karmieniu posmarowałam dziąsełko tą maścią. Będę smarowała rano, popołudniu i wieczorem, może jakoś ulży.

Wczoraj zapomniała jeszcze napisać, że ja mam podusię w wózku - kupiłam taką specjalnie do niego, jest malutka i płaska, a w łóżeczku Olcia śpi na płasko bez podusi, na razie przykrywam ją kocykiem, a jesienią albo na zimę wyciągnę kołderkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka 🙂
Dawidos padł wczoraj o 19 😮, naszczeście tata go wykąpał o 18.45 bo później nie mógł.
Pobudka o 2 i o 6.30 i nie jest źle.

Dziewczyny to rzeczywiście mogą być ząbki 😉 ANulka jak sama piszesz po maści młoda się uspokaja.

A ja dostałam w końcu okres i nie powiem nie jest lekki, jeszcze się trzymam bez tabletek ale w pogotowiu leżą pod ręką.
Kwasku a powiedz mi na jaki adres wysłałaś mi paczkę? bo ja mam inny w logowaniu i inny korespondencyjny. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 Co do gorszego spania w ostatnich dniach to u nas okazało się, że za chłodno przykrywaliśmy Stasia. W sumie nie marudził jakoś, tylko że bardzo płytko spał i często się budził. Przypadkiem wpadliśmy na to, żeby spróbować przykryć go dodatkowym kocykiem i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Nie bardzo wiem, jak go teraz ubierać, bo z jednej strony jest przyzwyczajony do hartowania, ale z drugiej jednak mocno się ochłodziło i nie chciałabym go przeziębić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann, ja czasami też zastanawiam jak małą ubrać niby się ochłodziło, ale czasem wyjdzie słońce i wtedy trochę grzeje. Ostatnio zakładam małej bodziaka z długim rękawem, na to bluza polarowa z kapturem i do tego półśpioszki lub dzisiaj chce założyć jej dżinsy i ciepłe skarpetki, dodatkowo jak trzeba przykrywam kocykiem. A jak na dobre się ochłodzi to mam cieplejszy wiosenno-jesienny kombinezonik (taki pajacyk z kapturem), wtedy będę zakładać pajacyk pod spód albo bluzeczkę i śpioszki. Tylko muszę sprawdzić, bo jest na 62 i może okazać się, że niebawem wyrośnie i trzeba będzie kupić nowy.

Dzisiaj doczytałam, że tę maść na ząbkowanie Dentinox N trzeba stosować krótkotrwale, ale dopytam się jeszcze w poniedziałek pediatry (mamy szczepienie), więc dopóki nie zacznie gryźć gryzaczków to będę smarować tak jak pisałam poniżej, a potem w razie potrzeby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja go w tej chwili po domu ubieram w body bez rękawów i nogawek, a na to śpiocha z długim rękawem i nogawkami. Na noc przykrywamy w tej chwili dwoma lekkimi kocykami, właśnie uprałam nowy cieplejszy polarowy, dziś przejdziemy na niego. Na spacery zakładam czapę na tasiemkę (taką przejściową z podwójnej warstwy cienkiej bawełny) i ciepły polarowy kombinezon z za dużym w tej chwili kapturem. Za to w wózku już niczym go nie nakrywam, tylko w razie deszczu lub wiatru zakładam przykrycie na wózek. Dziś u nas w domu wyjątkowo chłodno, więc do zabawy na leżąco (w przypadku Stasia jeszcze dość statycznej) na śpiocha z długim rękawem założyłam jeszcze takie frotowe wdzianko podobne do śpiocha.
Wydaje mi się, że nie ubieram go za chłodno, raczej zastanawiam się, czy nie przegrzewam, ale jak widzę inne niemowlaki, to one są zawsze dwa razy cieplej ubrane, nawet w upały. Zasadniczo patrzę, w czym mnie jest przy danej pogodzie wystarczająco ciepło i staram się jego ubierać porównywalnie, biorąc pod uwagę, że ja się ruszam, a on zwykle jeszcze nie. Wczoraj zaczepiła mnie na spacerze miła starsza pani, która zwróciła mi uwagę, że dziecku chyba jest za chłodno bez kocyka, tylko w samym kombinezonie 😉
Acha, u nas w domu jest w tej chwili 18 stopni, chłodniej niż w innych znanych mi domach, np. u moich rodziców. W zimie nigdy nie chodzę po domu z krótkim rękawem, raczej w dwóch swetrach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja mam synkowi ubrane body z długim rękawem, spiochy i spodenki, zauważyłam ze nad ranem cos kaszle troszkę, czasem sie rozkopie i wtedy ma zimne nózki jak nie zakładałam spiochów tylko długi rekaw-body, teraz już lepiej i spi ładnie, niedługo ma jesc 😉 mnie za to gardło boli, chyba od wczorajszego loda;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to faktycznie Ann macie chłodno w mieszkaniu. U Olci w pokoju jest 25* ale czasami czuje się w mieszkaniu taki chłód, chyba że ze mnie już taki zmarźlak. W domu ubieram ją w bodziaki z długim rękawem z półśpioszkami lub bez, czasami jak jest chłodniej to ma założony cienki pajacyk lub bluzeczkę i śpioszki. Jedynie jak robi się cieplej to jeszcze zakładamy bluzeczki z krótkim rękawem lub bodziaki, ale już rzadziej.

A na spacerek póki co cieńsza czapeczka, bo w cieplejszej może się zgrzać, zawsze sprawdzam karczek czy nie jest jej chłodno lub za gorąco, na razie udaje mi się wstrzelić z ubraniem na spacerek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dawid w domu ma najczesciej zalozone:
body z dlugim rekawkiem na to koszulka z krotkim lub dlugim rekawkiem (ma tyle kolorowych koszulek ze super wygaladaja na bialych bodziakach) i spochy ale bez rekawow. najczesciej ma chlodne nozki i raczki od tego machania 🙂
na noc bodziaki krotki badz dlugi rekaw i spochy takie z nogawkami i rekawkami.
na spacer ostatnio bodziaki z koszulka, spodenki, bluza z kapturem i cienka czapeczka. Przykrywam kocykiem.
Narazie jest mu raczej dobrze.

Angela Ty sie na wesele nie zalatw 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...