czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

Zuziek super fotki!! Dużo szczęścia!!! Dobrze że wszystko sie udało 🙂
Agulka ja własnie powiedziałam (między innymi) gince że mój szef juz mnie wypędza na L4 i faktycznie moja tez sie wściekła... Powiedziała że jak to słyszy to jej sie nóż w kieszeni otwiera...ale teraz pobajeruje i tyle... 😉
Ja nadrabiam własnie zaległości w czytaniu waszych postów:P

to powiedz swojemu Adasiowi ze brzuszek to Twoja druga rodzinka i musi sie Toba dzielic:laugh:

Zuziek, dobrze Cię widzieć całą, zdrową i szczęśliwą 🙂 a w zasadzie - dobrze Was widzieć 🙂) życzę Wam dużo ciepła i miłości. Żeby w Waszym małżeństwie nie było nudy, żebyście się potrafili cały czas cieszyć swoją obecnością, żeby Dziecko dodawało Wam powodów do radości i żeby wszystkie Wasze marzenia spełniały się kroczek po kroczku 🙂 wszystkiego naj! 😘

Tak na marginesie dodam, że mąż mi choruje i jestem dość sfrustrowana, bo ciągle słyszę "Nie dotykaj mnie! Nie przytulaj mnie! Nie całuj mnie, bo was zarażę!". Ale jak tu się odzwyczaić od takich rzeczy? No nie da się. Więc kombinuję, ile wlezie, żeby go gdzieś cmoknąć przelotnie w policzek albo przytulić się do jego pleców. Na dodatek młode mnie bombarduje kopniakami, którymi chciałabym się z mężem podzielić, ale on w kółko gada swoje "boję się, że was zarażę". Przewrażliwiony facet, nie ma co...

Jutro przed nami ciężki dzień, bo mamy zaplanowanych kilka wizyt w różnych punktach miasta, związanych z urządzaniem naszego mieszkania. Trzeba wybrać płytki, pogadać ze stolarzem, pokombinować z jakimiś opustami w kilku sklepach. Mam nadzieję, że uda się to załatwić bez większych problemów, bo ostatnio taki wypad skończył się po 5 minutach oglądania płytek, bo mnie zaczął przeraźliwie brzuch boleć i musiałam wracać do domu. Ech...

kolorowych snów, czerwcóweczki i przyjemnej środy Wam życzę 🙂

Zuuiek!
Super fotki, powodzenia teraz w innym stanie cywilnym 😉):laugh:

Kwasiek alez ten Twoj facecik jest kochany a Ty narzekasz 😉 Coś mi dziewczyny brzuch dzisiaj twardnieje i pobolewa mam nadzieje ze po nocce przestanie...

Zuziaku a Twoj mezus to pewnie rowiesnik, kurna jak to jest ze faceciki w tym wieku wygladaja jak dzieciaczki:laugh:
wygladaliscie przeslicznie, liczylam na wiecej zdjec 🙂 chyba ze taka ze mnie sierota ze tylko kilka widze 😉

Laaf to musi cos wisiec w powietrzu, bo mnie dzisiaj podbrzusze cieganie, ale nie czuje skurczy tylko takie rozciaganie.A brzuch mi ostanio tez twardnial, ale w sumie tak bezbolesnie i przypuszczam, ze to skurcze przygotowujace macice do porodu.

kwasiek fajny ten Twoj maz...taki troskliwy 🙂

Tez tak macie w ciazy, bo ja bym mogla sie przytulac do mojego meżula caly czas w ogole do pracy by mogl nie chodzic tylko, zeby przy mnie byl, przytulal i glaskal 🙂

Ok ide sie przytulic 🙂

Ech, widzę, że nie jestem dziś sama z tymi bólami brzucha. Też mnie dziś ciągnie paskudnie. A wcześniej tak bolał mnie krzyż, że nie umiałam sobie pozycji znaleźć.
w ogóle jakiś kiepski dzień dzisiaj 😞

hahaha, przytulak z Ciebie 🙂 ja ostatnio jestem skolei jakas drazliwa.
Tak sobie Wajeczko pomyslalam o tych skurczach cwiczacych macioce ale generalnie nie za przyjemne uczucie.

Miłej nocki kokoniki:laugh:

laaf to się zdziwisz on wygląda jak dzieciak :P a jest 6 lat ode mnie starszy 🙂 hihihi w czwartek skończy 26 lat 🤪 🤪 hehe... wiem że nie wygląda hihihi wszyscy mu dają góra 20 lat hehe 😜 zdjęć narazie jest tylko 5 na NK jak się nie myle hehe

co do bólów brzucha twardnienia to u mnie standard już przywykłam do tego 🤢 lekarz mi zalecił branie nospy jak mam twardy brzuch...

dzisiaj idę na badania krwi, moczu, i ta cholerna glukoza blee... ciekawe czy się nie scheftam :P hihihi potem zaplanoweane mam zakupy z mamą bo mój mąż jutro ma urodzinki i trzeba mu coś kupić hehe bo wcześniej nie było czasu 😁

miłego dnia życze kochane ;*

Witajcie dziewczynki 🙂

Zuziek, oh my god 🤪 naprawdę Twój mąż jutro skończy 26 lat? Ja też myślałam, że jest rówieśnikiem, no może rok starszy. Pogratuluj mężowi dobrych genów, że tak młodziutko wygląda 🙂

A twardnienie brzucha to normalka- brzuszek rośnie. Można na to właśnie brać no-spe, chociaż ja wogle nie brałam-samo wreszcie przechodziło.

czesc dziewczynki 🙂

Cytrynka Zuziek i dasz rade:P

Dzisiaj na razie brzuchol miekki, z ta nospa poczekam

Ja test na glukozę zrobię z pozostałymi badaniami na kilka dni przed wizytą. Na razie przyzwyczajam się do myśli, że będę musiała tę glukozę wypić i muszę pamiętać o cytrynce. Mam nadzieję, że będzie lepiej niż to sobie wyobrażam.

Anulka lepiej, lepiej, ja sie nastawialam na cos okropnego a nie bylo tak zle. Zatkalam sobie nos wcinelam cytryne i bylo jako tako. pic po tym sie chce a nie wolno. Tylko dziwnie mnie sie pytala (jak czekalam na korytarzu) czy nie jest mi slabo...

Zuziek tak sobie teraz przypominam ze kiedys pisalas cos o pracy w jego kontekscie (o ile sie nie myle). Moj Mirek dla odmiany jest 2 lata mlodszy ode mnie:P

Cześć dziewczynki!!

To mnie Zuziek zaskoczyła z wiekiem swojego męża... a ja się zastanawiałam czy razem maturę będą pisać:P:P

Na twardnienie brzucha mi pomaga zmiana pozycji i jeśli leżę na prawym boku przewracam się na lewy i przeważnie to pomaga 🙂

Wczoraj robiliśmy z naszej Marysi królika doświadczalnego 😉 najpierw moje bajki a potem wieczorem mąż przyłożył słuchawki do brzucha i włączył muzykę klasyczną (na walca angielskiego malutka chyba reagowała tańcem hehe:laugh: ). I tak na dzisiaj mam przykaz: włącz jej klasykę i czytaj 30 min książkę o biznesie:P (cały mój mąż-ekonomista:P)

hahahha Agulka podejscie super, w sumie juz dziecko mozna szkolic na dobrego biznesmena 🙂 to sie usmialam z ranca 🙂

spadam do pracki, milego dzionka 🙂

Zuziaku-super zdjatka na nk 🙂
ale torta bym chciala buuuu

ja dzis ok zaraz ide z dankiem do przedszkola narazie dziobie sniadanko moj ptaszeczek 😉

dzis mam juz gotowy obiad wiec chyba sie za te ubranka zabiore dzieciece bede je ogladac 100000 x moze nawet popiore i potem poprasuje zn jutro albo nie na noc wypiore a jutro bede prasowac tylko niewiem czy poprac wszystkie czy tylko te w rozm 50-62 ???

Właśnie dzwoniłam do położnej, która prowadzi szkołę rodzenia (jak na złość jedyna szkoła rodzenia w okolicy 😞 ) i dziwne, bo nie zaczyna się od początku tylko mogę przyjść na jakiekolwiek zajęcia. Ja zaczynam od 3 marca to będzie 5 spotkanie o porodzie i połogu a te zajęcia które ominęłam będą na końcu... 🥴

Ile w ogóle u Was kosztują takie zajęcia?? bo u nas 250zł za 10 spotkań po 2 godziny.

Waja, mam dokładnie tak samo jak Ty. Godzina bez przytulania to godzina stracona 😉 dlatego tak ciężko jest mi się przyzwyczaić, że przytulać się do męża nie mogę. I zanim pomyślę, to wyciągam ręce, a on biedny ucieka gdzie pieprz rośnie 😁

Mnie też ostatnio brzuch boli. Zauważyłam, że jak siedzę, to jest ok. Ale jak tylko wstanę i trochę pochodzę, to zaczyna mnie dołem pobolewać. Zastanawiam się, czy to nie dlatego, że ten mój brzuszek już pewnie trochę waży i przy chodzeniu tak śmiesznie skacze, więc uciskane są te dolne partie. Dlatego staram się jak najwięcej odpoczywać. Niestety dziś będzie dość szalony dzień, więc - zobaczymy, jak to będzie. Zastanawiam się, czy nie kupić sobie pasa ciążowego, który by mi ten brzuch trochę podtrzymywał. I w związku z tym, że w nocy już bardzo niewygodnie mi się śpi, zastanawiam się nad poduszką-kojcem (czymś w stylu http://allegro.pl/item917358603_motherhood_kojec_poduszka_dla_kobiet_w_ciazy.html) - używacie może czegoś takiego?

laaf, mi mówili, że po teście z glukozą można pić wodę, tylko w ograniczonych ilościach oczywiście 🙂 Ale i tak nic nie piłam, bo miałam dość porządne nudności i nie wiedziałam, czy po wodzie mi się nie pogorszy. Wolałam nie ryzykować.

kwasiek ja mam taką poduszkę
http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood.html
(tego twojego linka jakoś nie mogę otworzyć)
i jest po prostu super tak się wygodnie na tym śpi naprwde polecam 😉

a ja dzisiaj jakoś nie bardzo się czuje śniadanko wylądowało w kibelku i nadal czuje jakby mi coś siedziało na żołądku 🥴

już po badaniu ja nie miałam cytrynki :P dała rade chociaż miałam w połowie kubeczka punkt krytyczny :P zaczęło mnie mdlić a do tego maleństwo zaczęło mi skakać w brzuchu :P taki kogel-mogel miałam masakra :P mi nie pozwolili nic pić ani jeść nawet wody przed i po... ale już mam to za sobą 😉

no ten mój mężuś tak młodziutko wygląda moja mama na mojej 18-nastce kazała mu pokazać dowód bo nie wierzyła że jest pełnoletni tak samo było w kościele jak szliśmy pisać protokół to ksiądz pytała się który jest rocznik hehe... a potem wielkie zdziwienie 🤪 🤪 hehe 😁

kuzynka mojego męża przywiozła mi dwa kartony ciuszków dla maleństwa... takie maleńkie jejciu 😉 ☺️ ☺️ śpioszki, body, koszuleczki, śliniaczki, rajstopki, skarpetuszki itp. słodziutkie... następną partie dostane w maju od mojej ciotki 😜 hehe wtedy bede porządkować wszystko 😉 :P

Hej Brzuchatki 🙂

Ja już dziś troszkę lepiej się czuje, mam nadzieje ze dopiątku ogarnę sie z tym przeziebieniem.
Zuziek to dobrze ze dałas radę, dzielna dziewczynka 🙂

Laaf, agulka kurcze ale jakoś wcześnie te szkoły rodzenia zaczynacie, ja jak dzwonilam do szpitala gdzie chce rodzić i powiedzilam ze mam termin na czerwiec to kazała dzwonić pod koniec kwietnia dopiero. Wtedy to już przecież przełom 8-9 miesiac bedzie, to sie chyba toczyć tam będe:laugh:

Kruszyna to troche Cie trzyma to przeziebienie:/.Trzymam kciuki zeby szybko powrociła do zdrowia:*

Zuziek faktycznie meza to Ty zawsze młodego bedziesz miała 🙂

Sylwia ja tez ostanio tak miałam, zjadłam na sniadanie parówki i po godzinie myslalam, ze sie przekrece oczywiscie wszystko wyladowalo w kibelku i od razu poczulam ulge.
Ale parówek juz nie jem, ble 😉

Kwasiek mi jest dokałdnie tak samo.Ja siedze to brzuh mnie nie boli , ale jak wstane to czuje takie ciagniecie i ogolnie taki dyskomfort 😞

Ide poczytac buziaki:*

nudno mi cos dzis pomimo ze bylam jeszcze na spacerku z kolezanka i zaraz ide po syna ale czas leci wiec niemarudze juz wiecej własnie czekam az pralka przestanie prac malutkie ciuszki bo juz zaczynam je prac powoli i szykowac w sobote moj m maluje łóżeczko specjala farba dla dzieci (nietoxyczna) i za jakis czas je skreci i do niego właduje wszystkie graty dla Lenki bo juz sie zaczynaja zbierac w kazdym miejscu w domu a tak beda w jednym 🙂

nas czeka jeszcze remont, tylko niech temp sie podniesie bo sciany w zyciu nie wyschna.Ania to Ty masz juz duzo rzeczy.Ja na razie nie mam mocy na zakupy.