Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):

A co do miesiecy - no to ja sobie wczoraj zdałam sprawde ze za kilka dni zaczynam 6 miesiac!!!! i tez bylam zdziwiona 🤪


Ja w niedziele zaczynam trzeci trymestr 😁
Leci szybko ten czas! 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Dzień dobry wszystkim,

mnie nadal męczy katar już mam dość. Mąż mnie wygania o lekarza, mama też. Poczekam do jutra, bo widzę światełko w tunelu tzn. zaczynam odzyskiwać węch, więc może jest lepiej 🙃
Zaraz idziemy na spacer, bo to siedzenie w domu mnie dołuje.

Nie wiem czy widzialyscie prognozy pogody - dodatnie temperatury w okolicach połowy kwietnia dopiero. Także zima pół roku jak nic 🤢

Mąż pojechał do urzędu miasta dowiedziec sie co z rejestracja auta w przypadku kiedy kupimy teraz a za 2 miesiace bedziemy zameldowani w krk gdzie sa inne rejestracje. Pojechal tez do 2 komisów. Juz widze ze nie moze myslec o czym innym 🙃

Dzisiaj stwierdzilam, ze gdyby nie Ksawek to całydzien byl spała, lezała i ogladała tv, nic mi sie nie chce :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂

Ja już po spacerku i małych zakupach w komisie 😉
Nie mogłam się oprzeć 😉
Wcinam drugie śniadanie i popijam kawkę.
Zapowiada się fajna pogoda, także na popołudnie jestem umówiona z sąsiadką i razem z jej córą pójdziemy po Kacpra do przedszkola a potem spacer 🙂
Codziennie takie spacerki i od razu człowiek sie lepiej czuje, aczkolwiek już mi ciężko 😞
I się męczę i duszności mam 😞

Jagoda a więc francuz - u mnie Krzysiek co raz bardziej składnia się ku wv no bo przecież to niemieckie 😮 ale on Ślązak to nie ma się co dziwić 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
acha i wiecie co postanowiliśmy? że jednak zostawiamy sobie wózek po Kssawerym, bo gondola akurat była bardzo fajna i jest ogromna. Wózek odpicowany do sprzedaży, wygląda przyzwoicie, więc maluch pojeździ max pewnie pól roku, a potem sobie kupimy spacerówkę, a cały komplet stary sprzedamy.



No i slusznie a juz nie wspomne ze mniejszy wydatek a macie ich teraz sporo 🙂wiec kazdy zaoszczedzony grosz sie przyda 🙂
ciesze sie dziewczyny ze sie wam tak układa my narazie zostalismy bez grosza !!! czekamy az zus wypłaci pieniadze jestesmy na etapie pożyczania 😞 c zego nie lubimy.. do tego spalił nam sie czajnik, komputer!! no i mazowi szczeliła opona co zmusilo nas do wymiany na danej osi na uwaga letnie bo nie stać nas na komplet nowych zimowych 😞 Jakies fatum ;/ Dobrze ze wymiana była zadarmo ojciec mechanik/wulkanizator a kolega meza pozyczyl nam laptopa ktorego nie uzywa bo traci kolory .. ale korzystac mozna normalnie 🙂

Ale musze wam sie pochwalic moja brzuszkowa coreczka dzis z rana miała czkawke 😁 i znow miałam powod do radosci 🙂

No i mam pytanie eh.. od jakiegos czasu oko mi skacze doslownie w rogu oka mam takie drgawki ze reka je przytrzymuje .. az sie przestraszyłam .. pierwszy raz taki objaw w ciazy wyczytałam ze to brak witamin..Mam zamiar braki uzupełnic mam nadzije ze mi sie uda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marietta12 napisał(a):

No i mam pytanie eh.. od jakiegos czasu oko mi skacze doslownie w rogu oka mam takie drgawki ze reka je przytrzymuje .. az sie przestraszyłam .. pierwszy raz taki objaw w ciazy wyczytałam ze to brak witamin..Mam zamiar braki uzupełnic mam nadzije ze mi sie uda


A zażywasz jakieś witaminy?
Na takie skakanie oczu pomaga magnes 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My wrocilismy ze spaceru, podeszlismy do fryzjera, bo jakos Mlodemu juz urosla grzywa, ale nie bylo naszej pani. Idziemy w poniedzialek.
Jest calkiem przyjemnie na polu ale wszedzie woda.

Mariette - zazwyczaj tak jest niestety, jak sie wali albo jak nie ma kasy to wlasnie cos niezbednego sie psuje i klops...wspoczuje 😘

Dagii - mój mąż tez ze śląska bardziej, od niedawna ich gmina należy do małopolski, ale on się zupełnie nie utożsamia 🙂 On tez kocha Kraków 🙂 Mnie przez chwile ciagnelo na wies. Tesciu dał nam działkę, kupilismy projekt, zrobilismy adaptacje i mielismy zaczynac budowe i jak pomieszkalam na tej wsi u tesciow przez rok to myslalam ze umre z tesknoty za Krakowem no i sprzedalismy dzialke, na szybko jak bylam w ciazy kupilismy mieszkanie tutaj i w koncu Krakow coraz blizej 🙂 Nie mozemy sie juz doczekac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

acha, mariette - takie skakanie powieki to ponoc brak magnezu - moze za duzo kawy 🙂?
Ja czesto biore magnez, taki zwykly, nie B6, w ciazy maksymalnie mozna brac 3 x po 2 tabletki, ale ja raczej po 1 biore.
Czekolada gorzka tez ma chyba duzo magnezu 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie !!
my dziś po II części genetycznych badań i to była ostatnia wizyta w poradnii, pani genetyk nas pożegnała, bo wszystko dobrze 🙂 z mężem liczyliśmy paluszki, oglądaliśmy przedsionki i komory serduszka, nosek, oczka... 🙂 no i widzieliśmy niezbite dowody, że mamy córeczkę 🙂
Dagii - ja po woli też czuję ciążę, w pracy mam gabinet na 2 piętrze, więc się nalatam po kilka razy albo i więcej w ciągu dnia, no i czuję zadyszkę wtedy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolla no czuje czuję, wchodząc parę razy dziennie na 3 piętro, muszę już robić przystanki 😞
Super, że z dzidzią wszystko w porządku 😘

Ja już na dzisiaj mam luz, bo wszystko porobione.
Objadam się frytkami 🤪 od czasu do czasu można 😉

I jeszcze mązdrości mojego syna
Próbujemy Kacprowi wytłumaczyć dlaczego jego dziadek jest ojcem taty 😉
Mąż " jak kiedyś będziesz miał żonę..."
Kacper "Ale jaką żonę ?
M: "No jakoś dziewczynę którą będziesz bardzo kochać"
K: " ale mama będzie moją żoną, bo ona jest najwspanialszą żoną na świecie "

No i się popłakałam

K: "mamo, mamo a dlaczego masz taki duży brzuch?"
Ja: "bo jestem w ciąży"
K: " mamo, mamo w jakiej ciąży przecież ty w domu jesteś "

🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Wam !!!


Powiedzcie mi ile do tej pory przytyłyście ???

Ja z dniem dzisiejszym od wagi wyjściowej przytyłam 5 kg. Nie wspominając o tym, że ważę teraz zaledwie 50 kg ... wszystko idzie mi w brzuch. Zaczynam zauważać, że boli mnie kręgosłup i czasem jak siedzę na krześle ( długo ) to boli mnie po lewej stronie w połowie brzucha coś ( taki ucisk, kłucie ) ... no to chyba są te uroki ciąży.

Kolejna sprawa to taka, że od 2 dni męczy mnie zgaga, głównie wieczorami, ale nie powiem, abym się jakoś szczególnie opychała jedzeniem na noc. Na szczęście nie męczy mnie tak bardzo bym musiała coś na nią brać. Tak zwyczajnie to nie mam zgagi, dopiero w ciąży poznaje jak to jest ją mieć.

Przyznam, że nie mam kompletnie czasu by tu tak często zaglądać i dzielić się z Wami wszystkim co się dzieję ... dlatego zaglądam tu sporadycznie.

Ogólnie wszystko u nas dobrze. Zmieniliśmy samochód na większy, rozglądamy się za wózkiem, leżaczkiem i akcesoriami dla maluszka. Marzy mi się mieszkać gdzieś gdzie jest cicho, najlepiej pod Warszawą w domku ... bo mieszkanie w centrum Warszawy jakoś nie za bardzo mi odpowiada, chociaż mieszkam już tu 4 lata. Zdecydowanie jak będziemy zdecydowani mieć drugie dziecko to pomyślimy o przeprowadzce :-)

W poniedziałek robię glukozę ... i już się boję :-P Postraszyłyście mnie ! Że to takie nieprzyjemne, że mogą być mdłości ... a niektórzy wymiotują ... masakra ! Mam nadzieję, że uda mi się znieść to badanie bez problemu. Dobrze, że mam mamę pielęgniarkę, to zrobi mi to badanie w domu i wszystko będzie zawozić do laboratorium, tak więc nie będzie potrzeby bym siedziała w szpitalu tyle czasu.

W czwartek wizyta u ginekologa ... no ciekawa jestem jak wyjdą badania i jak tam ma się moje maleństwo w brzuszku. Na ostatniej wizycie dowiedziałam się, że nie wykluczona w moim przypadku może być cesarka, mam bardzo wąskie biodra i jeśli dziecko będzie duże, a ja dalej taki "szczupak" to mnie raczej nie ominie. No ale cóż ...

Fajną zimę tej wiosny mamy ;-)

Pozdrawiam !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I jeszcze mązdrości mojego syna
Próbujemy Kacprowi wytłumaczyć dlaczego jego dziadek jest ojcem taty 😉
Mąż \" jak kiedyś będziesz miał żonę...\"
Kacper \"Ale jaką żonę ?
M: \"No jakoś dziewczynę którą będziesz bardzo kochać\"
K: \" ale mama będzie moją żoną, bo ona jest najwspanialszą żoną na świecie \"

No i się popłakałam

K: \"mamo, mamo a dlaczego masz taki duży brzuch?\"
Ja: \"bo jestem w ciąży\"
K: \" mamo, mamo w jakiej ciąży przecież ty w domu jesteś \"

🤪 🤪



Super synek 🙂 ju sie nie moge doczekac az z moja coreczka tak pogadam 🙂 jak narazie jest na etapie klocenia sie 🙂 i dyskusji troche po polsku a troche po swojemu

Pauli...zgaga to mnie tak meczyla z amela ze brałam reni...
A plecy zaczynaja bolec malo tego juz coraz mnie zauwazam swoja .. ) kaczke ☺️

A to juz zaczatek 22 tygodnia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagii - ja jestem od stycznia na L4 i 2 dni temu dostałam wypłatę z Zus-u.

marietta12 - ja też już "tam" nic nie widzę ;-) i ciężko mi jest się ogolić tam tak jakbym chciała.

Nie napisałyście mi ile przytyłyście do tej pory, co mnie bardzo ciekawi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagii napisał(a):
Hej 🙂

Szybkie pytanie,
czy któraś z mamuś jest na L4 od stycznia i dostała już wypłatę za luty?



Ja tez od stycznia na l4 ..Z tym z eja pracowałam tak wiecie 😉 i pierwsze pieniadze dostałam pare dni temu.. ale wczesniej u nich bylam sie dowiedziec jak to wyglada ...wiec tak ty zanosisz zaswiadczenie do pracodawcy? jesli tak to od dnia dostarczenia twojego l4 zus ma 30 dni na wyplate i robi to przewaznie w ostatni dzien terminu :P dlatego ja pracowałam 😉 tak wiecie ...a od 17 marca koniec bo teraz regularnie powinienen wpływac ..

Pauli ja niedawno pisałam ze wsumie od wagi poczatkowej 2,5 kg przytyłam z tym ze ja schudłam na poczatku 5 kg potem mi sie to wyrownało i na plusie mam 2,5 .. 🤢 przybieram ok 0,5 kg na miesiac ,chodz teraz bedzie wiecej bo zaczełam naprawde miec ssanie na jedzenie 😉 ale wyczytałam w jakims poradniku ze od 6 miesiaca kobieta powinna przybierac ok 2 kg na miesiac to w normie bedzie 🙂 chodz u mnie bedzie wiecje cos czuje 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Mamusie,

mnie nadal nie przechodzi katar i zaczęłam mieć chrypę i ledwo mówię 😞 Nie wiem o co chodzi. W poniedziałek muszę znowu iść do lekarza, bo to trwa juz 2 tygodnie.

Dzisiaj znowu sie narobilam, sprzatałam cale mieszkanie, bo mielismy kolejne malzenstwo ogladajace mieszkanie.
Co wiecej - kobieta tez w ciazy i ma termin identyczny jak ja - przełom lipca/sierpnia a brzuszek na prawdę spooory 🙂 wiec w koncu zrouzmiałam, ze duzy brzuch na tym etapie to norma 🙂
Lepiej mi 🙂

Co do L4 to tak jak pisalam, ja jestem na L4 od 1 lutego, bo musilalo to byc po ukonczeniu 12 tc, zeby mnie nie zwolnili. Wczesniej bylam na wychowawczym. Dostalam juz "pensje" o czym wspominalam - o polowe mniejsza niz przy 1 ciazy.

Załamuje mnie ta pogoda.. u nas czapy sniegu leza na drzewach, masakra jakas 😞

Co do golenia - hehe dobrze wiedziec, ze nie tylko ja juz golę na ślepo 🙃 😁
Ja przytyłam jakies 6 kg. Teraz pewnie wiecej, moze juz z 7 kg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki dziewczyny za odpowiedź, czyli tak jak myślałam pieniądze już powinny być
tylko pewnie u mnie to opóźnienie stąd, że księgowa moje papiery wysłała w połowie lutego 😠
Głupia krowa.
Będę musiała z nią w poniedziałek pogadać.

Paula ja przytyłam trochę ponad 3 kg, brzuch sporych rozmiarów, ale jeszcze widzę jak się golę 😜 Ale to już ostatnie chwile 🤪

Marietta piękny brzuszek, tez muszę zrobić jakieś zdjęcie bo jeszcze w tym tygodniu nie robiłam, ale to pewnie jutro.

Chłopaki już czytają bajki, potem Mąż wybywa na piwko z kumplami z pracy a ja mam w planach domowe spa 🤪

Jagoda zdrówka !!!!!!!!!!!!!!!!!


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Mamuśki 🙂
U nas chorowicie już od 3 tygodni. Jakiś cholerny wirus nas złapał.
Na początku bez gorączki tylko zwykłe przeziębienie, a od poniedziałku już nie było wesoło. Okropny suchy kaszel temperatura 38-39 st.Ogrmony ból przepony, który trzyma do dziś. Mam antybiotyk na 8 dni... Niby trochę lepiej, ale kaszel nadal męczy no i mega ból brzucha od kaszlu.

Mam wrażenie, ze brzuch rośnie z dnia na dzień. 🙂 Młody kopie cudnie ! 🙂

a dzisiaj mamy STUDNIÓWKĘ 🙂 czyli do porodu zostało 100 dni 🤪 🤪 🤪

trzymajcie się ciepło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry w sobotę,

ja mam w założeniu porządnie wypocząć w weekend i zająć się sobą. Mąż na zakupach, zaraz wysyłam chłopaków do sali zabaw, popołudniu chcę ich wysłać gdzieś do kogoś 🙂 żeby mieć ciszę i spokój.
U nas OSTRE SŁOŃCE I ŚNIEG. - 8 st i zanieczyszczenie większe niż w Krk :/

Justyna - mam wrażenie ze te infekcje to przez pogodę. Przedziwna aura jak na wiosnę.
Wczoraj przygotowywałam zdjęcia do wywołania z ostatniego roku i w kwietniu rok temu biegalismy w krótkich rękawach i krótkich spodenkach :/
Ja wróciłam do leków homeopatycznych, piję herbate z miodem, wygrzewam sie, robię sobie kapiele w soli morskiej, ale póki co nic nie odpuszcza :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie,

Dzięki za odpowiedzi ... moje pytanie było powielane na forum odnośnie wagi, ale wybaczcie mi, nie jestem i nie byłam w stanie śledzić wszystkiego o czym pisałyście. Stąd też było moje pytanie o wagę początkową i teraźniejszą. Dlatego dzięki bardzo. Teraz wiem, że moja "waga" jakkolwiek miałoby to zabrzmieć jest prawidłowa jeśli chodzi o przybieranie na wadze ... po prostu byłam i jestem szczupła, zobaczymy jak będzie dalej.

Karolina - apropos samochodu. To dostaliśmy od teściów, bo sobie kupili nowy z salonu. Ten też był z salonu, ma przejechane 36 000 km zaledwie - to prawie nowy samochód pod względem przejechanych kilometrów. Teściowie jeździli tylko na działkę i to w sezonie gdy było ciepło. Auto to Nissan Primera p12 z 2004 roku. Jest duże, 5cio drzwiowe z wystarczającym bagażnikiem. 1.8 silnik. Bagażnik ma na tyle duży, że spokojnie zmieści się tam wózek. Tak więc myślę, że spokojnie nam taki wystarczy i nie będziemy musieli zmieniać na kombi czy vana. Oczywiście, że gdybym miała tyle gotówki by sobie kupić suwa :-) terenowego to bym się nawet nie zastanawiała !!! ;-) Może kiedyś ... jak wygram w lotto hahahhaa.

Któraś z Was pisała o Oplu Zafira, no moim zdaniem fajny duży samochód, ale chyba bym się nie skusiła. Niby Opel, niemiecka marka, ale mam znajomych co mieli Zafire i nie byli zadowoleni, ciągle coś się psuło. Opla bym nigdy nie kupiła. Natomiast Wolkswagen owszem, tak jak i audi czy bmw.

Dziś mam ochotę na sernik ... taki z czekoladą i jak o nim myślę, to już mam ochotę go zjeść. Dlatego idę po resztę niezbędnych mi zakupów i upiekę ten sernik :-)

U Nas dziś pięknie świeci słońce, ale za ciepło to nie jest ... mam nadzieje, że szybko ta zima sobie odpuści ...

Pozdrawiam gorąco !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jejku, ja mam dzisiaj chyba potrzebę samotności. Mąż mnie drażni. Dlaczego faceci dzialają jak automaty bez myślenia np. jesli chodzi o zakupy. Mój robi zakupy od lat i jeszcze się nie nauczył podstaw. Najłatwiej wyłączyć myślenie i lecieć z listy produkt po produkcie. grrrr

O Zafirze pisałam ja, ale faktycznie, coraz więcej zbieramy opinii o awaryjności tego auta, dlatego zdecydowaliśmy się na grand picasso - w środę jedziemy obejrzeć. Auto też super mały przebieg bo 90 tys, z 2008 roku chyba, rozrząd wymieniony niedawno, auto serwisowe w polsce ogolnie super.Jedzie z nami znajomy narzeczonego mojej siostry, on pracuje w serwisie citroena wiec zna te auta. Akurat ponoc ten model tylko z jednym typem silnika jest OK, i ten ktory jedziemy zobaczyc ma wlasnie ten silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kochane 🙂

Nawet nic nie wspominajcie o zgadze... Od kilku dni mam ją codziennie i to po np soku z pomarańczy... Na szczęście szklana mleka lub garść migdałów mi pomagają i przechodzi.
I mnie dopadło choróbsko 🤢 Na razie lekki katar i ból gardła i liczę że na tym się skończy. Płuczę gardło szałwią (bo sól sieje w moim gardle spustoszenie i tracę głos) i uwaga- Hoolsami 😜 Czasami przejdzie mleko z miodem (no dobrze- narazie 1 szklanka przeszła 😜)

ja jestem już 2,5 kg do przodu, choć mi inni podgadują że na twarzy widać... Ja nie widzę 😜

Zimno, słońce tak intensywne że aż oczy bolą... Śnieg się nie chce topić... Wiosno!!! Umr bez ciebie ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...