lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży

gizella ty to masz malutki ten brzuszek wogole niewidac jak bys byla w ciazy a jeszce mam takie pytanko do was bo okropnie ale to okropnie mnie bola piersi nawt stanika zalozyc niemoge bo czuje bul w sutkach i wylewa mi sie ciagle siara czy wy tez tak macie????mam wrazenie ze moje piersi zataz eksploduja a rozstpow to juz niejestem w stanie zliczyc na piersiach

no daga ja to w ogóle brzucha nie mam , no może jak po większym obiedzie 😉

a cycuchy mnie nie bolą , są tylko wrażliwsze , siary też brak , z LENĄ miałam tylko 2 dni gdzieś po 30 tc , a teraz zobaczymy , mogłaby się wcale nie pojawić

taki brzuszek w tym tyg to mazenie nie jedenej ciezernej ale ja swoj pkraglutki i tak kocham z nikola w pierwszej ciazy mialam taki jak ty w tym tyg musze sobie jakies oklady porobic na moje cucuchy heh jak niebylam w cizy to tez mialam siare z powodi wysokiej prolaktyny wiec tak prawde mowiac mam ja juz 4lata nonstop 😞

daga19902 napisał(a):

gizella ty to masz malutki ten brzuszek wogole niewidac jak bys byla w ciazy a jeszce mam takie pytanko do was bo okropnie ale to okropnie mnie bola piersi nawt stanika zalozyc niemoge bo czuje bul w sutkach i wylewa mi sie ciagle siara czy wy tez tak macie????mam wrazenie ze moje piersi zataz eksploduja a rozstpow to juz niejestem w stanie zliczyc na piersiach

własnie miałam pouszyc ten temat mnie tez tak sutki bola ciagle stercza ;/ i takie az sine sa malo tego jak wstaje sutki sa poklejone i takie bialo-zolte strupki to chyba siara w nocy jak przyciskam piers wylatuje .. ale to dobry znak bedzimey miały pokarm.. 🤪

Pauli slieczny 🙂 taki zgrabny widac tez ze szczupła jestes i ten brzuszek tylko

Gizelda taki brzuszek w tym tygodniu to by chcal miec kazdy !! naprawde to prawie 6 miesiac a jak bys obiad wiekszy zjadla 🙂 ale cos czuje ze treaz nagle ci wystrzeli 😉 bylo tak u mnie w tej ciazy taki malutki u dolu byl a teraz maskara tak wystrzelil z espodnie ciazowe mi za male ;/ czuje sie taka duza i to wsumie w ciagu tygodnia wszyscy sie fascynuja ze w zeszlym ty to plaska a teraz 😉 taka duza .. balam sie ze rozstepy wyjda ale naszczescie nic nie mam 🙂

Udało mi się na chwilę wpaść do Was z życzeniami

[b]Z okazji Świąt Wielkanocnych:
miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr,
zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze.
Pracy, która pomaga żyć.
Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać
i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie.

Hejka brzuchatki 🙂

U nas bardzo udany i rodzinny dzień.
Co prawda niedawno dopiero wyszłam z kuchni i padam ze zmęczenia ale było super.
A Kacper prze szczęśliwy, że ma przy sobie babcie 🤪

Matylda - Ty to chyba ściemniasz z tą ciążą 🤪 😉 A tak na poważnie to super malutki brzuszek, zazdroszczę 😉

Paula - Twój też bardzo zgrabniutki.

Mi się zresztą wszystkie ciążowe brzuszki podobają 😉

Spokojnej nocy 😘

Hej dziewczyny . Mam pytanko . W której części brzucha czujecie ruchy najczęściej ?

ja najczescie czuje w okolicy pekpa i po bokach 🙂 i przyznam ze moje jest bardzo ruchliwe niemoge przez mala spac w nocy

A moje jakoś mało ruchliwe ... I czuje głownie u dołu brzucha pod pępkiem

Hej Laseczki 😘
Jak po świętach??? Ja byłam od piątku zaganiana na maxa. Przez piątek sobotę szykowanie, a później ciągle w rozjazdach... Ale święta udane 🙂

Co do ruchów, wiesz Olu to zależy w jakiej pozycji twojemu maleństwu jest najlepiej. Jak siedzę lub stoję moje maleństwo kopie w dole brzucha. Czasami czuję nawet na pęcherzu. Gdy leżę potrafi kopnąć nawet lekko powyżej pępka. Jeżeli gin nie stwierdził u ciebie skracającej się szyjki to wszystko jest ok i nie przejmuj się tym. Jeżeli chodzi o intensywność... Może po prostu masz dużo wód płodowych i dzidzi ma bardzo dużo miejsca i dlatego nie odczuwasz wszystkich akrobacji 🙂 Bo skakać, kopać to na pewno to robi, prawie cały czas 😉 Jeszcze będziesz czuła wszystko wyraźnie 😉

Co do tego że Dzidzi słyszy w brzuchu mam potwierdzenie. Siedziałam w święta obok teścia. O MAtko jak on głośno rozmawia 😮 W takim harmiderze moja Mała kopała cały czas- chyba jej się to nie podobało. Gdy przeszłam do drugiego pokoju gdzie było cicho od razu się uspakajała. Sobota i hałas całego dnia tak jej się dały we znaki, że jej codzienny rytuał skakania jak mama się kładzie nie został odprawiony 😜 Pierwszy raz 😁

cześć kobietki 🙂
Ufff jak dobrze ze święta już za nami 🙂..
ja gościnnie 1 dzień a 2 w domku . Mamuśka ciągle dokarmiała mnie i bratową (obie jesteśmy błogosławione 😉 ) i się cieszyła ze teraz to ona będzie najszczuplejsza baba jedna nooooo 😁 😁 😁 😁 😁 😉 święta udane atmosfera ok .
Też tak myślę że ruchy Olu to zależy od dzieciątka jaki temperamentny jest i ile ma miejsca w brzuszku , poczekaj jeszcze będziesz czuć kopniaki 😉
Kurcze laseczki jak to zleciało już kwiecień .. zaraz będzie temat szpitalno - położniczy i meldunki która w dwupaku a która się rozpakowała 😉
miłego dnia brzuchatki będę z doskoku 😉

Która w dwupaku która się rozpakowała??? Nie czaję???

Aaaaa... Która już urodziła która jeszcze przed, tak?? 😉 Heh ale ze mnie CKM 😜

HEJ dziewczyny ja sie obżerałam na święta serio nie mogłam buzia nie ruszać .. ciągle coś jadłam... ale święta sie udały z córka na sanki nawet rodzinie poszliśmy z siostra moja i jej synkiem ..

ja juz czuje sie jak kuleczka naprawdę i ważne uwaga 69,5 kg
czyli 4,5 kg na plus wow 😮 troche boje sie tego przyrostu wagi w marcu 2-2,5 kg ..


Olu za juz pisalam ze czuje moja mała czasem nawet w pachwinach !! normalnie tak nisko ze jutro wizyta i cos czuje ze szyjka mi sie skraca 😞 takie mam przeczucie wogole brzuszek mam nisko a przyznaje ze ostatni tydzien to był tydzien skurczow ... stres ,praca ...i nadrabiam magnesem duza iloscia .. i jakos ustaja sa sporadycznie ... jutro sie dowiem co u mojej coreczki i skierowanie dostane na glukoze ..eh.. 🤢

hej Marietta 🙂
to tak jak u mnie też ciągle coś jadłam :P
mamuśka ciągle coś dawała do "spróbowania " 😉
no zaczynamy 3 etap już 😲 jak zleciało
ja teraz leżę bo mam skurcze .... lekkie ale sa
gin mówił ze szwów nie założy bo to dodatkowe obciążenie jak coś to do szpitala do niego ale brzuch miękki więc czekam ... ciężko już mi
na glukozę tez dostałam ale zrobię pod koniec kwietnia tuz przed wizyta u gin
Synuś grzeczne dziecię ... stara się mamusię oszczędzać ,oby takie było do końca . 😉
pozdr Monika

Hejka 🙂

I po świętach 😞
I mi smutno, hormony chyba jeszcze to potęgują 😞
Bo ryczę jak głupia...
Ale tak już mam , jak mnie rodzinka odwiedzi a potem jedzie o siebie a ja sama zostaję 😞
Czasami żałuję, że tak daleko od siebie mieszkamy.

Kacper płakał jak nie wiem 😞
Zresztą dalej jest przybity i mówi, że tęskni.
Na szczęście jak wszystko dobrze pójdzie to na majówkę pojedzie do babci na cały tydzień.

A ja narobiłam się jak głupia, ale watro było 🤪
Wszyscy zadowoleni, najedzeni no i smakowało im a to najważniejsze 🙂
A teraz już odpoczywam, bo brzuch od paru dni boli jak cholera, ale widzę, że nie tylko mnie, więc takie uroki już tych tygodni ciąży 😜

Ja tam na wagę na razie nie staję 😉
Zrobie sobie niespodziankę na wizycie 😉 i pewnie padnę na zawał 🤪

Musze się zmobilizować i na glukozę iść w tym tygodni i resztę badań też porobić, bo w przyszłym już wizyta.

Razem napisał(a):

hej Marietta 🙂
to tak jak u mnie też ciągle coś jadłam :P
mamuśka ciągle coś dawała do "spróbowania " 😉
no zaczynamy 3 etap już 😲 jak zleciało
ja teraz leżę bo mam skurcze .... lekkie ale sa
gin mówił ze szwów nie założy bo to dodatkowe obciążenie jak coś to do szpitala do niego ale brzuch miękki więc czekam ... ciężko już mi
na glukozę tez dostałam ale zrobię pod koniec kwietnia tuz przed wizyta u gin
Synuś grzeczne dziecię ... stara się mamusię oszczędzać ,oby takie było do końca . 😉
pozdr Monika

hehe ,,musze powiedziec ze troszke ci zazdroszcze ze jestes tyle tyg w przod odemnie 😉 i na pocztaek lipca termin 🙂 wsumie to juz niedlugo 🙂 mysle dziewczyny z ejak by bylo juz cieplutko to wogole by nam zlecialo bo ladna pogoda specerki 😉 to do znajomych na jakiegos grilka czy cos a tak to widzicie ta wiosne eh .. 😞 a wogole to monia oszczedzaj sie !!! ja tez mam skurcze ... niestety 😞

Dagi wazne ze wszyscy zadowoleni ,wiem z emilo tak z rodzinka po takim czasie ... ale pewnie wszyscy sie zjada jak urodzisz hih 🙂

marietta12 napisał(a):

Razem napisał(a):

hej Marietta 🙂
to tak jak u mnie też ciągle coś jadłam :P
mamuśka ciągle coś dawała do "spróbowania " 😉
no zaczynamy 3 etap już 😲 jak zleciało
ja teraz leżę bo mam skurcze .... lekkie ale sa
gin mówił ze szwów nie założy bo to dodatkowe obciążenie jak coś to do szpitala do niego ale brzuch miękki więc czekam ... ciężko już mi
na glukozę tez dostałam ale zrobię pod koniec kwietnia tuz przed wizyta u gin
Synuś grzeczne dziecię ... stara się mamusię oszczędzać ,oby takie było do końca . 😉
pozdr Monika

hehe ,,musze powiedziec ze troszke ci zazdroszcze ze jestes tyle tyg w przod odemnie 😉 i na pocztaek lipca termin 🙂 wsumie to juz niedlugo 🙂 mysle dziewczyny z ejak by bylo juz cieplutko to wogole by nam zlecialo bo ladna pogoda specerki 😉 to do znajomych na jakiegos grilka czy cos a tak to widzicie ta wiosne eh .. 😞 a wogole to monia oszczedzaj sie !!! ja tez mam skurcze ... niestety 😞

Dagi wazne ze wszyscy zadowoleni ,wiem z emilo tak z rodzinka po takim czasie ... ale pewnie wszyscy sie zjada jak urodzisz hih 🙂

no wiesz 😁 aż takiej różnicy to nie ma między nami 😉 ,każda z nas doczeka się swojej kruszynki . Trzymać się babeczki jakoś trzeba i pozytywnie myśleć 😉
i jak trzeba zwolnić tempo i odpoczywać to i dla naszego i maluszków bezpieczeństwa i zdrowia. (ja jak czuję się na siłach to "latam " ale nie tak z turbo doładowaniem raczej na odpoczynki mam jeszcze pomocnice 😉 to czasem co i pomoże wiec jest gut )

Hej Wam !!!


Super, że u Was wszystko dobrze. My z mężem dziś wróciliśmy od moich rodziców. Święta również bardzo udane jak u Was. Było wyśmienicie.

Dziś jakaś jestem zmęczona, nawet bardzo po prostu opadam z sił ... jak za długo siedzę w jednym miejscu, albo jadę samochodem, to później boli mnie i kręgosłup, i czuje ucisk na żebra ... takie to mało przyjemne ... i jestem mega zmęczona. Właśnie odpoczywam, maluszek mnie kopie ...

Zgagi do tej pory nie mam ... miałam przez 3 dni pod wieczór przez 2-3 godziny, i od tamtej pory nie wróciła jak na chwilę obecną.

Termin mamy na 16 lipca. To już 3,5 miesiąca !!! Jak ten czas leci :-) i popieram, jak zrobi się ciepło, to zleci zdecydowanie szybciej :-) no nic, jest jak jest, ale trzeba się cieszyć z tego co mamy ;-)
25 tydzień ukończony wczoraj ... zaczęty 26 - 3 trymestr ... wow ! I kiedy to zleciało ?

Powiem Wam, że początkowo miałam problemy określić w którym miesiącu jestem ciąży, kiedy "ktoś" zapytał. Bo tak ... ze strony ginekologa liczą się skończone tygodnie i to nimi się posługuję. Ciąża trwa 40 pełnych tygodni, czyli 280 dni :-) czyli ... 10 miesięcy księżycowych po 28 dni. I to rozumiem :-) ale większość ludzi ma w głowie, że ciąża trwa 9 miesięcy ... a nie 10. I ciężko jest im wytłumaczyć, że jest inaczej ( bo te 9 miesięcy to są miesiące kalendarzowe, a nie księżycowe, to w sumie na to samo wychodzi, ale jak mówimy tygodniami ... to niekoniecznie ) Więc tu mam ułatwienie jakby któraś z Was chciała zobaczyć :

1 miesiąc - 1-4 tydzień,
2 miesiąc - 5-8 tydzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.

Co do Wagi ... to ważę na chwilę obecną 51 kg ... jestem od wagi wyjściowej + 6 kg. Zobaczymy jak będzie dalej, ale powiem Wam, że wszystko idzie mi w brzuch, nic w tej kwestii się nie zmieniło.

Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam miłej nocki :-*

hej
melduję że żyję i sprawdzam czy WY żyjecie
u mnie nic ciekawego - ciaza bezobjawowa ciągle 😉
no i ZIMA 😠
Marietta ja już dawno pisałam że jakby ta wiosna przyszła to w ogóle by wszystko szybko zleciało, to jakaś robota na podwórku , to jakieś wyjscie , w ogóle jakieś życie a nie wegetacja brrrrrrrrr

Olu odnośnie ruchów to ja mam macicę jak "orzeszek" tak mówili lekarze , tzn teraz to ONA na pewno jest większa ale ciągle bardzo mała, kończy się jakieś 5-6 cm pod pępkiem , moje dziecko ma głowę za spojeniem łonowym , w zasadzie jest ładnie ułożone do porodu tfu tfu
głody już nie dało się za bardzo zmierzyć ani w 3d pooglądac bi na usg i tak głowicą jeździł mi na na "wzgórku łonowym" i w pachwinach a i to musiałam mieś zaciśnięte piąstki wsadzone pod pośladki i tak leżałam 25 minut, myślałam już że mi ręce odpadną
więc ja teraz ruchy sporadycznie czuję tak nisko , mniemam że to raczkami mnie tam smyra albo głową puknie , a tak to czasem nagami tu wyżej ficnie właśnie jak się macica kończy, ale tez za bardzo wysportowane i aktywne nie jest , z LENĄ juz na tym etapie narzekałam i płakałam że "boli"
także głowa do góry , może mamy leniwe dzieci, może miejsca nie mają, mnie na razie to nie martwi , oby chociaż raz dziennie dawało o sobie znać , bo i tego memu się nie chce , czasem milczy 2- 3dni

no a ja nie wiem jak się wyśliznąć z domu po mięso bo jestem sama a młodej nawet nie mogę wynieść bo tu normalnie SYBERIA - chyba znowu obiadu nie będzie - miłego dnia

aha co do wagi to ważę równo 61 ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ czyli 4 kg na plusie
ale to i tak dobrze w pierwszej ciąży miałam już około 17 na plusie he he
obwód brzucha mam 78 cm

Dzień dobry 🙂

Ja już mam serdecznie dość tej zimy, u nas znów pada śnieg.
Przez noc napadało go całkiem sporo 😞

Co do ruchów, to ja też Młodą czuję tak strasznie nisko.
Właśnie wczoraj z się śmiałam do Męża, że czuje jakby mi nogami w ci... grzebała 🤪
Nad pępkiem to jeszcze nigdy jej nie poczułam, tylko tak nisko prawie, że w pachwinach.

U mnie 4-5 kg na plusie, sporo, jak na mnie.
zwłaszcza, że patrzyłam wczoraj do zapisków z pierwszej ciąży i byłam jeszcze dalej na minusie.