Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Jagoda80 nie martw się ... mój mąż jak ma iść do sklepu by kupić "coś" na śniadanie np ... to zawsze, ale to zawsze potrzebuje karteczki na której napisze dokładnie to co ma kupić. :-D ja to zawsze muszę myśleć ... co i jak ... widocznie moja droga koleżanko mężczyźni tak już mają :-)

90 tyś km to bardzo mało, jak na auto z 2008 roku, jak nowy. To tak samo jak nasz tylko on jest z 2004 roku i ma przejechane zaledwie 36 tyś km :-) teściowie tylko na działkę nim jeździli w wakacje ... dlatego tak mało. Teraz moja teściowa stwierdziła, że nie potrzebują takiego dużego samochodu i postanowiła kupić sobie mniejszy Toyotę Auris Classic z salonu z 2012 roku, bo akurat wyprzedaż jest.

Właśnie 30 minut temu wstawiłam sernik do piekarnika ... już pachnie, szczerze to już myślałam, że go nie zrobię ;-/ . Rano pojechałam po zakupy, wróciłam zmęczona i chciałam zabrać się za sernik, ale jajek zapomniałam 🤪 ... tak więc "dobrze" powiedziałam sobie i postanowiłam iść do sklepu ... kiedy wychodziłam z klatki schodowej, jakiś małolat zaczepił panią z którą ja się minełam przy wyjściu i chciał od niej pieniądze ( pomyślałam sobie żebrzą rumuni o kasę ) zdążyłam zrobić kilka kroków, a on szedł koło mnie wymachując jakimś metalowym łańcuszkiem mówiąc : " dawaj kur*a pieniądzę, pieniądze dawaj !!! " i tak koło mnie szedł ( a dalej stali jego znajomi ) ja zamarłam przez chwile ... i powiedziałam, : " że co mam dać ? i że za chwilę inaczej to załatwimy, bo mnie nie będzie straszył " ... zadzwoniłam po męża, zszedł szybko i złapał gnoja ... chcieliśmy załatwić to delikatnie by iść do jego rodziców, ale on zaczął wyzywać mojego męża i nic nie chciał powiedzieć. Dobrze, że też byli świadkowie. Zadzwoniliśmy po policję ... aż strach się ruszać, tym bardziej rozumiecie ... przestraszyłam się, że mnie gnojek może uderzyć, a przecież w moim stanie ... no cóż przyjechała policja, zakuła dzieciaka w kajdanki to dopiero zmiękł i się popłakał ... tłumaczył się tym, że to był taki żarcik ... fajny mi żarcik. Dziecko miało 12 lat ... i mogli go tylko na komisariacie postraszyć i ściągneli jego rodziców ... coż jakby miał skończone 13 lat to mógłby ponieść jakieś konsekwencje, a tak to rodzice muszą mu wytłumaczyć, że tak się nie robi.

Dziewczyny ... uważajcie na siebie !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
henimedes napisał(a):
Hej Kochane 🙂

Nawet nic nie wspominajcie o zgadze... Od kilku dni mam ją codziennie i to po np soku z pomarańczy... Na szczęście szklana mleka lub garść migdałów mi pomagają i przechodzi.
I mnie dopadło choróbsko 🤢 Na razie lekki katar i ból gardła i liczę że na tym się skończy. Płuczę gardło szałwią (bo sól sieje w moim gardle spustoszenie i tracę głos) i uwaga- Hoolsami 😜 Czasami przejdzie mleko z miodem (no dobrze- narazie 1 szklanka przeszła 😜)

ja jestem już 2,5 kg do przodu, choć mi inni podgadują że na twarzy widać... Ja nie widzę 😜

Zimno, słońce tak intensywne że aż oczy bolą... Śnieg się nie chce topić... Wiosno!!! Umr bez ciebie ;(



Mnie zgaga męczyła ostatnio 3 dni, ale głównie wieczorami. Teraz od dwóch dni mam spokój, staram sie jeść kolację 18-19 nie później ... i jak na chwilę obecną jest dobrze.

Mówisz, że przytyłaś 2,5 kg, a ile ważysz ??? Jeśli to nie tajemnica. Czy jest na forum ktoś kto tak samo jak ja jest drobny i w 24 tc waży 50 kg ???

P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzuchatki 🙂

I jak tam sobota mija?

U nas intensywnie i padam z nóg.
Kacper właśnie usypia ja już ledwo co na oczy widzę więc pewnie też zaraz pójdę spać.

Musze się pochwalić bo dzisiaj w nocy zostałam ciocią. Na świat przyszła 3,5 kg Nina
I Nina jest prawdziwym cudem bo lekarze jej rodzicom od lat powtarzali, że nie mogą mieć dzieci, więc lekarze gówno wiecie bo Nina już jest z nami 🤪 🤪

Paula - uważaj na siebie 😮 bo z takimi Młodymi gnojaki to nigdy nic nie wiadomo, nie obliczalna jest dzisiejsza młodzież. Dobrze, że nic się nie stało.

A dzisiaj po raz kolejny mi się potwierdziło, że większość kobiet to ignorantki i chamowki 😉
Stoimy z Mężem w kolejce do kasy w Auchanie przede mną stoi nasz wózek, i kobitka która jest przed nami jak nie weźmie tego wózka w swoje łapska i mi nie przywali w brzuch 😮 bo ona musi karta zapłacić 😮 😮 😮 jak się na nią wydarłam, że co ona kurwa oczu nie ma, że uderzyła mnie w brzuch a wystarczyło powiedzieć przepraszam i przecież bym się przesunęła 😮
Nawet mi przepraszam nie powiedziała 😠
I to już któryś raz spotkałam się z takim zachowaniem właśnie ze strony kobiet jakby one nigdy w ciąży nie były.
Facet to się przestraszy, i będzie ostrożny a kobiety....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny 🙂
melduje że się turlam 😉
byliśmy na usg we wtorek i jest wszystko ok z małym potwierdzam ze chłopak 😁
waga 563 g (lek. usg wyszło ze22/23 tydz to jest ale gin uspokoił ze i tak bierze pod uwagę datę swoja 😉 )
co do wizyty u gin (w czwartek) no to jest dobrze ale muszę uważać i tu mamy już zakazy bo zero seksu , zero nerwów , zero dźwigania - przyczyna ta sama krótka szyjka (za krótka ) i miękka , każdy ból brzucha i twardnienie jego na biegu do szpitala . tydzień miałam latany dużo spraw do załatwienia a czasu jakoś mało , mąż był i dziś pojechał 😞 , mała chora wirusowe zapalenie gardła ja tez coś tak pokasłuje 😞 , co do plam to kurde w pt wyniki odebraliśmy i nic nie wyszło znaczy wyszło ze(ujemnie ) ale dermatolog powiedziała (wizyta popołudniu w pt była ) ze to może krzyżówka i może nie wyjść wynik 🤨 dostaliśmy maści i smarujemy ale jak nie będzie jakiejś poprawy to nie wiem co zrobię 😠 😠 😠 😠
pozdrawiam M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O RETY, ale straszne rzeczy piszecie :/
To ja dorzucę 3 grosze - nam wczoraj okradli piwnicę - to znaczy tę po mojej babci - i to zrobił sąsiad, kryminalista, który ponoć ma wyrok w zawiasach i od razu go zawinęli.. 😮 Przeraziłam się, na prawdę, bo ten blok babci to moloch straszliwy i sasiedzi rozni i juz nie bedzie tak kameralnie i miło. Tu mamy super, ale to wlasnie sa uroki malego miasta.

A ludziom się coś w głowach porobiło...
Pauli - podziwiam za zimną krew. Tymbardziej ze bylas sama.
My mielismy podobna akcje 2,5 roku temu, Ksawek mial 4 miesiace, poszlismy na lody w niedziele, na tutejszy rynek i zostawilam na chwile meza z dzieckiem i poszlam do toalety. Wracam a tam akcja!!! Moj maz mowi do kelnerki - niech pani dzwoni po policje, zaraz bedzie dym, ja wzielam wozek i zaczelam uciekac ciagnac za soba meza, a taki mlody gnoj za nami caly czas szedl. Okzaalo sie, ze byl upalony (wtedy furrore robily tutaj sklepy z dopalaczami) i bluzgal pod nosem a potem popatrzyl mezwoi w oczy, wstal i krzyknal - cel namierzony! napier...ć!
Na rynku jest tutaj budynek strazy miejskiej. Niestety, nie mogli nawet podjac interwencji bo tu chyba pracuje 2 straznikow, maja jeden wóz i byli akurat w innej czesci miesciny...przyjeli tylko zgloszenie.

Dagii - a kobiety zawsze były sa i beda gorsze w takich sytuacjach. Ja juz nie mam zludzen, tylko po co..? dlaczego...? Ja zawsze fajterką bylam, w 1 ciazy nie jedna rozróbe zrobilismy z mezem w sklepach, szpitalach przychodniach gdzie niby ciezarne wchodza bez kolejki...teraz odpuszczam. szkoda nerwow. Choc tydz temu w rossmanie w M1 BARDZO miło mnie zaskoczyla - mloda dziewczyna na kasie. Zapomnialam jednego kremu i wrocilam sie i stalam w kolejce, przede mna z 10 osob na bidę i ona mnie poprosila do kasy i co? i kto mial ale? babor z calym koszykiem żarcia dla kotów! 😁 🤪

uff, alez sie rozpisalam,.
Chcialabym zeby swiat był przyjemniejszy, ludzie milsi.

Dobrej nocki wszystkim!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry wieczór!!!
my właśnie wróciliśmy z 60-tki teścia, mąż dobija się jakimś horrorem, trochę wypił, więc na pewno będzie się jutro męczył z kacem w pracy...a dla mnie to był dłuuugi dzień, bo nudne zajęcia na kursie do 16 a prosto z nich na impreze rodzinną. A czuję się podobnie jak wiele z Was, tzn. katar mnie męczy już 3 tydz, głowa i gardło...

Pauli - brawo za odważną interwencję, uczą się takie gnojki okradać i wymuszać!!! ja za każdym razem jak mnie zaczepiają pod supermarketem, wykłócam się z żebrającymi, że mnie tych pieniędzy nikt za darmo nie dał, a ich dzieci i wnuki mam w domu dziecka....
pytam z ciekawości o auto, my się rozglądamy, kilka wstępnie widzieliśmy, ale porządnie bierzemy się za szukanie po świętach; też nie mam przekonania do opla, ale mężowi podoba się jego wielkość i przestrzeń; w rankingu przoduje skoda octavia 2006/7 lub WV5 combi. Pozazdrościć prezentu od teściów - nie musicie się głowić kupnem i wydawać nieziemskich kwot...

Jagoda - a jaki to silnik, jaka pojemność tego citroena?

Mariette - urósł mój brzuszek, postaram się, może jutro wrzucić fotkę 🙂
a zgaga mnie jeszcze nie dopadła, ale wiem, że mleka nie przełknę, nie piłam nigdy i nie będę, poza dodatkiem do kawy, czy pod postacią nabiału i kakao, mleko dla mnie nie istnieje...

Gizelda - daj znak życia!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chamstwo i złodziejstwo powinno się tępić! Brawo dziewczyny za odwagę. Oby więcej takich osób było, to może wreszcie będzie lepiej.

Z tymi babami to ja nie wiem co im jest. Tyle jadu, chamstwa... Same na pewno były kiedyś matkami, są teraz babciami... Mohery do domu, tam wasze miejsce!!! Jak jadę na uczelnię i pchają się one do tramwaju to aż mi nie dobrze się robi. A ich teksty czasami... Szkoda gadać.

Paulina, niestety jestem dosyć potężnej postury. Mam 172 cm i moja waga początkowa to 67,5kg, teraz równo 70.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam w niedziele ja wczoraj mialam urodzinki ale maz niestey zapomniala wiec czekalam do wieczorka az mu sie moze przypomni a tu nic dopiero jak przyjaciolki do mnie wpadly z winkiem i zaspiewaly sto lat to jego kina byla heh smieszna zrobilo mu sie glupio przeprosil dopiero dzis i dal mi 1stowke zby sobie cos kupila wiec zaraz wyruszam do kosciolka a potem do galeri moze cos upoluje dla siebie wczoraj pochwale sie jak bylam w tym pepco to kupilam 2pary bodow kaftanik i polspiochy nawet gatunkowo nibyly zle mi pasowaly i ceny tex super moze dzis tez cos znajde milego dnia wam zycze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Mamusie,

u nas nadal ostre słońce i mróz - 5 st :/

Henimedes - nie załamuj mnie z tą potężną figurą! mamy w zasadzie taką samą, a ja nie czuję się absolutnie potężna! 😆 😁 mało tego, ważę już zdecydowanie więcej od Ciebie, mam na
plusie 8 kg, dziś rano się ważyłam 🤢 I co z tego, że tym razem np. nie jem w ogóle białego pieczywa, którym się w pierwszej ciąży zajadałam (teściowa mi dogadzała, świeżymi bułeczkami co rano)
No cóż, chyba jestem skazana na ciążowe 30+ 😜


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Wam !!!

Co do zachowania zimnej krwi w niektórych sytuacjach to tak trzeba, ale nie zawsze się udaje. Natomiast ja wczoraj sama się zdziwiłam, że w taki a nie inny sposób zareagowałam i byłam spokojna. Nie żal mi było tego dzieciaka jak się popłakał kiedy policjant zakładał mu kajdanki ... a w radiowozie to wył po prostu ... no cóż, powinien wiedzieć, że takie żarty - wymuszenia pieniędzy, a ocierające się o napaść i kradzież są jak najbardziej karalne.

Trzeba uważać na każdym kroku, gdziekolwiek się jest. W pierwszej ciąży, a raczej jej początku ( bo później poroniłam w 5 tygodniu ) miałam sytuację w sklepie, że facet uderzył mnie wózkiem w brzuch, na chama się pakował zamiast powiedzieć przepraszam ... chamstwo chamstwem ... bo grzecznością niekiedy nic nie zdziałamy. To samo tyczy się różnych osób ... czy to w autobusie czy w tramwaju.

Słuchajcie ... no Wy we dwie jesteście wysokie .... to gdzieś ta waga musi iść. Ja natomiast mam 164 cm wzrostu i na chwilę obecną jak dziś się ważyłam, ważę 50 kg. Przytyłam tylko 5 kg.

Czytałam ostatnio na temat cięcia cesarskiego - tylko dlatego, że może u mnie być ... ale nie musi. Chciałam coś więcej się dowiedzieć na jego temat, w sensie jakie są wskazania do CC. Więc wiele mnie zaskoczyło ... pozwolę sobie wkleić :-) :

Cięcie cesarskie - wskazania przed porodem:

- zbyt duża główka dziecka w stosunku do szerokości miednicy matki
- zagrożenie rzucawką, spowodowane zatruciem ciążowym
- konflikt serologiczny
- cukrzyca matki
- guzy mięśniowe w kanale rodnym
- poważna wada wzroku i zagrożenie odklejeniem się siatkówki oka
- przebyte wcześniej podłużne cesarskie cięcie
- wcześniejsze operacje macicy
- nisko umiejscowione łożysko (tzw. przodujące)
- opryszczka narządów płciowych
- wady anatomiczne miednicy
- schorzenia internistyczne (niewydolność serca III lub IV wg NYHA, niewydolność nerek)
- guzy w miednicy mniejszej (mięśniaki itp.)
- wypadnięcie pępowiny
- przenoszenie płodu.

Kiedy należy przeprowadzić cesarskie cięcie? Wskazania:

cesarskie cięcie wykonywane jest natychmiast z powodu:
- zaburzeń tętna płodu (co grozi niedotlenieniem dziecka),
- rozwijającego się zakażenia wewnątrzmacicznego,
- krwotoku spowodowanego przedwczesnym oddzieleniem się łożyska lub jego zbyt niskim ułożeniem (tzw. łożysko przodujące),
- pęknięcia blizny po poprzednim cięciu (lub samego zagrożenia pęknięciem),
- choroby matki (wady serca, poważne wady wzroku, wysokie ciśnienie grożące atakiem rzucawki, zakażenie dróg rodnych).

Cięcie cesarskie - wskazania inne:
- zahamowanie postępu porodu,
- niewłaściwa pozycji płodu (położenie poprzeczne, położenie miednicowe, ułożenie odgięciowe, czołowe lub twarzowe)
- ciąża mnoga
- zaawansowany wiek matki, zwłaszcza przy pierwszej ciąży
- ciąża będąca efektem zapłodnienia in vitro
- duża masa urodzeniowa dziecka
- powikłania przy pierwszym porodzie.

Mnie bardziej interesuje tak naprawdę fakt, że mogę mieć za wąską miednice w stosunku do wielkości główki dziecka, bo tak mi powiedziała ginekolog, ale nie ma się co teraz martwić, bo trochę czasu jeszcze zostało ... 3,5 miesiąca już !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka 🙂

A my własnie wróciliśmy
od rana nas nie było, bo spacerek po rynku,
potem obiad w knajpie,
a potem jeszcze odwiedziliśmy mojego szefa zawieść L4.
Słońce piękne, szkoda tylko, że ten mróz bo było by super.

Dziewczyny to ja wzrostowo i wagowo podobnie do Jagody i Martyny.
Mam 170 i tą ciążę zaczynałam od 67
Także idziemy podobnie 🙂
Na pewno w tej ciąży przytyję więcej niż w pierwszej, bo z Kacprem na tym etapie nie miałam nic na plusie a teraz jest już 3,5 także na pewno na 8 się nie skończy.

Paula z tą wąską miednicą to też nie do końca tak jest, że jest wskazaniem.
U mnie niby tak miało być, że duże dziecko a ja jakoś nie zbyt szeroka
Ale, że kazali mi rodzić naturalnie to dałam rade urodzić ponad 36 cm główkę 😮



Dziewczyny potrzebuję porady, bo właśnie się zirytowałam i wyrzuciłam garnki 🤪
Polecicie mi coś fajnego ???


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj miałam cd. czasu dla siebie, wysłałam chłopaków do kolegów a ja sobie w ciszy posiedziałam 🙂 Nawet miałam w planach jakąś w końcu muzykę włączyć głośniej, jak dawniej, ale nie, chęć ciszy zwyciężyła ponownie 🙃

Dagii - ajajaj, ja już nie mogę się doczekać, kiedy w końcu jak ludzie pójdziemy na spacer na rynek bez konieczności planowania tego wcześniej, pakowania się itd.
Co do garnków, mi się ostał jeden większy i jedno Ci powiem - NIE KUPUJ GARNKÓW EMALII OLKUSZ 🙂 przedziadostwo teraz robią! 😉


Ten silnik citroena to z tego co pamietam 2 hdi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to melduję się pierwsza w nowym tygodniu.
Dzień Dobry wszystkim!

Zaraz idziemy do fryzjera z Ksawerym, bo Mu coś grzywa urosła.

Wczoraj kąpałam Smyka, rozmawiamy sobie o dzidziusiu (Ksawuś coraz cześciej go całuje, przytula, głaszcze, pyta o niego itd.) no i dotarliśmy do kwestii rodziców. Był zaskoczony, że ten dzidziuś będzie miał tą samą mamę i tego samego tatę i ostro zaprotestował. O ile ja MUSZĘ być mamą dzidziusia, bo go urodzę, o tyle Tata nie 😉 🙃 i Ksawuś zdecydowanie zażyczyl sobie, żeby dla dzidziusia kupic drugiego Tatę, zeby ten jego był tylko jego, a drugi tatuś będzie mieszkał z nami i będzie tatą dzidziusia 🙂

Zbieramy się papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
i ja witam w tym tyg wczoraj moja corcie ugryzl pies tesciow masakra ale naszczescie rana byla powieszchowana i byla zdarta tylko skorka ale i tak cala noc niespalam patrzylam czy nozka jej niepuchnie i czy niema goraczki o 13tej przychodzi do nas dogadac sie kiedy zaczyna remont naszej lazienki uffffff na sama mysl niechyce mi sie nic a jak pomysle ile sprzatania to szok w galeri nic wczoraj niekupilam bo drozyzna straszna bala tylko skorzystala bo poszla na plac zabaw do dzieci jutro wizyta dowiem sie jak wyniki glukozy i toxio i chyba bede mic cytologie bo przez ta infekcje niemogla mi ostatnio pobrac o u mnie to na tyle milego dnia zycze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jak tam kobietki poniedziałek wam leci ?
mi dość pracowicie ...
😉 uffff napsiatalam się okienko u Kasi umyłam , firanki wyprałam , koc się pierze, jedno pranie już wisi , kibelek wysprzątany, jeszcze na 14 do lekarza z Kasia idę kontrolnie z gardłem bo wirus ją dopadł i syropy się kończą , miłego poniedziałku u mnie świeci słonko
pozdrówka M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
henimedes napisał(a):
Chamstwo i złodziejstwo powinno się tępić! Brawo dziewczyny za odwagę. Oby więcej takich osób było, to może wreszcie będzie lepiej.

Z tymi babami to ja nie wiem co im jest. Tyle jadu, chamstwa... Same na pewno były kiedyś matkami, są teraz babciami... Mohery do domu, tam wasze miejsce!!! Jak jadę na uczelnię i pchają się one do tramwaju to aż mi nie dobrze się robi. A ich teksty czasami... Szkoda gadać.

Paulina, niestety jestem dosyć potężnej postury. Mam 172 cm i moja waga początkowa to 67,5kg, teraz równo 70.



Poteznej ja kurdupel 166 wzrostu i waga pocztakowa 65 kg(10 kg po amelce zostało) 🤢 🤢 mam nadzieje ze do setki nie dociagne dzis znow sie wazyłam i wiecie co w tym miesiacu przytyłam 1,5 kg !!!! jak to mozliwe czyli na plusie mam 4 kg !!!!! a to dopiero 22 tydzien 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
No to melduję się pierwsza w nowym tygodniu.
Dzień Dobry wszystkim!

Zaraz idziemy do fryzjera z Ksawerym, bo Mu coś grzywa urosła.

Wczoraj kąpałam Smyka, rozmawiamy sobie o dzidziusiu (Ksawuś coraz cześciej go całuje, przytula, głaszcze, pyta o niego itd.) no i dotarliśmy do kwestii rodziców. Był zaskoczony, że ten dzidziuś będzie miał tą samą mamę i tego samego tatę i ostro zaprotestował. O ile ja MUSZĘ być mamą dzidziusia, bo go urodzę, o tyle Tata nie 😉 🙃 i Ksawuś zdecydowanie zażyczyl sobie, żeby dla dzidziusia kupic drugiego Tatę, zeby ten jego był tylko jego, a drugi tatuś będzie mieszkał z nami i będzie tatą dzidziusia 🙂

Zbieramy się papa


Jadzia czytajac to popłakałam sie wraz z mezem ze smiechu 🙂 dzieciaki sa kochane 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie chodziło mi że "my" jesteśmy potężne lecz w porównaniu do Pauliny to sporo odbiegamy wagowo. Ja tam nie narzekam na swoje kg, niby mogłoby być mniej, ale katastrofy nie ma 😉

Marietta, 4 kg w 22 tc to nie dużo. mi się wydaje że tak w sam raz.

Ksawery to mój idol 🤪 Uwielbiam jego rozumowania 😁

Znalazłam ciekawy obrazek, w dodatku tyczy się już niektórych z nas 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka 🙂

Ja jakoś dzisiaj mam humor podły 😞
Nie wiem dlaczego..
Musze się zebrać w sobie i zacząć już wszystko ogarniać bo w sobotę mam już gości.
Menu mniej więcej wymyślone teraz tylko realizacja i sprzątanie .

Jagoda słodki Ksawery 🤪 kupuj nowego tatę nie masz wyboru !!!!!!!!!! A rozumowanie naszych dzieci będzie mnie zadziwiając zawsze, są niesamowici.
A jak tam projekty nowego lokum?

Marietta ja też już dobijam powoli do 4kg i wmawiam sobie, że nie będzie źle 🤪
Więc nie będzie 😜

Martyna obrazek świetny 🙂

Daga dobrze, że nic poważnego się córeczce nie stało, niestety psom ciężko zaufać.
Mój był kochany ale jak pojawił się Kacper to pokazała ile w niej agresji 😞

Na poprawę humoru wysłałam męża do sklepu bo doszłam do wniosku, że marzy mi się pizza pepperoni z arbuzem, truskawkami i winogronami 🤪 pizze i winogrona już mam reszty nie było 😁 Jak położymy Młodego spać, będę miała ucztę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki ! 🙂 Dawno mnie tu nie było . Przejrzałam tylko tak z grubsza wasze posty bo zeby poczytac zaległości z 2 tygodniu to czasu braknie :P

Wy marudzicie że 4kg na plusie ? Kochane ja już 14! wcale nie jest tak ze sie objadam , wręcz przeciwnie .... jem tylko tyle ile musze a waga rośnie ! 😞(
Ehhh ale moja mam przy pierwszej ciazy +35 kg i szybko zgubiła więc to mnie pociesza! 🙂

Co nowego ? U mnie potwierdziła się płeć - bedzie chłopiec 🙂 Ale jednak nie Kubuś tylko Aleksander Jakub M. 🙂 Alekdander bo to obecnie rzadziej spotykane imie no i narzeczonemu się podoba 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Laseczki 🙂

weźcie już z tymi wagami, bo mnie stresujecie. Ja idę łeb w łeb jak w 1 ciąży, mam 8 kg na plusie, cycki mi wypływają z miseczki E musze zakupić F (sciagaja rozmiar na zamowienie). Pewnie ze chcialabym nie dobic do setki 😁 🙃 ale jak dobije to co? żył nie podetne bo dzieci muszę wychować 😉 😜 Potem dietka i będzie dobrze. Cyce mi DR SZCZYT poprawi 😆
Luz, bo zwariuje 🙂

Moje dziecię, powiem Wam, strzela tekstami jak z rękawa, dlatego zresztą rok temu zaczęłam pisać bloga właśnie o Nim i Jego sposobie widzenia świata. Na 18stkę planuję mu sprezentować moje zapiski w formie książki 🙂

Z ostatnich Jego tekstów to Wam jeszcze jeden przytoczę 🙂
Tydz temu jak bylismy w tej poradni alergologicznej - to jest przy szpitalu dzieciecym - nie bylo gdzie zaparkowac bo to w sumie samo centrum a "dzielnica szpitali" i na prawde ciezko z parkowaniem - nie dosc ze strefa, to jeszcze ciasno na maxa i masa zakazów. W koncu maz zaparkowal jakies pol km od naszego szpitala, tam gdzie zawsze. Wracamy a tu blokada. Na szczescie strażnicy miejscy byli jeszcze obok, wiec nie musielismy czekac na zdjecie blokady. No ale...ja widząc ten żółty shit na kole mruknełam pod nosem: a to gnoje!
A ze moj synek jest skrajnie wrazliwym dzieckiem strasznie przezywa takie sytuacje, no i zaczal poplakiwac ze strachu, chcial uciekac i w ogole. Spokojnie opanowalam swoja zlosc wytlumaczylam Mu ze tatus zle zaparkowal itd. (mimo, iz tak nie bylo ale mniejsza z tym), Wsiadamy do auta, strażnik nas odpina, a Ksawek krzyknął przez łzy:
GNÓJE!
🙃
Potem musiałam się nagimnastykować, żeby zapomniał to słowo 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dagii - co do planów - mąż znalazł ektra prosty maly programik do projektowania 3d, genialna sprawa. W bibliotece programu sa wszytskie sprzety, meble, takze wpisujesz tylko wymiary. Takze w sumie mamy juz nasze wirtualne małe gniazdko. Natomiast nasze plany obejmują wyburzenie jednej sciany, a poki co moi rodzice zaczynaja zwyczajowo krecic nosem na wszystko i sciany burzyc nie chca. Lazienki tez nie chca kuc no i kilka rzeczy ktore chetnie bym zrobila niestety, oni nie biora pod uwage. Wysjcia nie mam za bardzo, bo mieszkanie jest ich, wiec ani ja nie bede w to ladowac kasy na 2-3 lata, ani oni nie maja motywacji :/

Dzisiaj tez mieli oddzwonic Ci "kupcy" naszego mieszkania tutaj, nie zadzwonili...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dagii napisał(a):
Jagoda to podrzuć adresa bloga 🤪
I widzę, że Leon będzie - piękne imię 🙂


Dziękuję, mnie też się bardzo podoba, choć słyszę różne opinie 🙃
A adresu bloga narazie nie dam, bo się wstydzę 😜 bo to taki trochę rodzinny osobisty ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...