lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży

Hej Mamuski,

wysmarowałam do Was posta na gorąco z tel i mi go wcieło :/
Może to i lepiej, bo wtedy pisałam pod wpływem emocji, a już mi trochę przeszło.

Spędzilismy dzis kilka dobrych godz. w IKEI - czułam sie jak na zawodach "w walce o dom", bo mielismy czas do 13stej zeby zdazyc zamowic transport na dzis wiec ja krzyalam REGAŁ 15, polka 16 kod 405.708.66 bla bla a maz pakowal. Zdązylismy. Ksawek siedział w wozku sklepowym te kilka godzin, podziwiam Go!!!!
Zamowilismy transport, a tu dzwoni moj tata, keidy bedziemy na mieszkaniu i kiedy bedzie transport z ikei - ja wiedzialam ze Tata bedzie od 15stej, bo umwoil sie tam z gosciem od piecyka, wiec ustalilismy ze ikea przyjedzie po 15stej a tu nagle moj tata zrobil problem, ze beda mu klapac drzwiami, ze on nie ma czasu sie zajmowac ikea zebysmy my przyjechali. a byla godz. 14, w jeszcze wrocilismy po drobniejsze rzeczy do ikei, potem mielismy jechac na obiad z Mlodym do mojej mamy bo ugotowala, a w miedzyczasie maż mial isc na rozmowe o prace.
Efekt byl taki ze musielismy przekaldac godz dostawy do ikei, ja umieralam z glody wiec zjadlam na mega szybko obiad w ikeowskiej restauracji, mąż nie zdazyl na rozmowe, moja mama mnie opierdzielila ze po co jem gdzieś jak ona tu gotuje i sie meczy 🤢 😮 Na koniec Ksawek powiedzial ze on by chcial zostac z babcia i ciocia i zebym sama jechala z mężem na mieszkanie (zaznaczam, ze nie widzielismy sie z moimi rodzicami ze wzgledu na chorobe taty ponad miesiac!). na co moja mama wspanialomyslnie powiedziala zebym sobie WYPOCZEŁA i nie jechala. No wiec mowie - super, ale zajmiecie sie Ksawkiem? OCZYWISCIE nie!!! bo nie maja czasu. To pytam sie czy chociaz moja siora pojdzie z nami na plac zabaw tuz obok to nie bede ja latać za Ksawkiem tylko ona - to uslyszałam ze ona ma okres i sie zle czuje 😠 😠 😠 😮
Rece i cyce mi opadly, trzasnelam drzwiami i wyszlam...
Wszyscy mi kaza wypoczywac, tylko kuźwa nikt nie pomysli zeby mi ten odpoczynek ułatwić!!!! 😠 😠


Oczywiscie nasluchałam sie jaka to moja siostra jest biedna, ze ma najciezsza prace ze wszystkich, ze zaczela drugie studia, ze jedzie z narzeczonym na Balkany wypoczac i cytuje moja mamę" komu jak komu ale jej należy sie!" i wiecie co - od poczatku moja siora byla faworyzowana i nic sie w tej kweastii nie zmienilo, dlatego ja zamierzam zupelnie inaczej wychowywac swoje dzieci 😞

hej, faktycznie jak pusto tu.
U nas leje i jest tak wilgotno, ze jak wyciagam ubrania z szaf to mam wrazenie ze sa mokre. ochyda.
Do tego mąż doprowadza mnei do totalnego wrzenia, nie mam juz do Niego siły.
Zero jakiejkolwiek organizacji!

Mam powyzej uszu wszystkich i wszystkiego.
Dzisiaj lezałam i palcem nie kiwnelam (poza zrobieniem porzadków w piwnicy - w której moj mąż twierdził, że ma porządek - połowa poleciala do kosza i poznajdywalam rzeczy, ktorych szukalam od lat, a moj mąż twierdził, że ich nie ma).

Jutro zostaje caly dzien sama z Ksawkiem, maz jedzie na mieszkanie i beda z moim ojcem skrecac reszte mebli.

Leo nie daje mi chwili spokoju, az sie zastanawiam czy to normalne - nie ma jednej godziny zeby mi brzuch nie skakał na wszystkie strony, mam coraz czesciej wrazenei ze mnie rozerwie! ja nie wiem jak taki maluch moze nie spac?? 😮 🤢

Strasznie mi sie nastrój schrzanił, nie wiem czy to hormony, czy stres z przeprowadzką i zblizajacym sie porodem, nie wiem... 😞


Rudi - my robilismy testy z krwi 3 x.