Skocz do zawartości

witam | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Gosia734 napisał(a):
Hej daga wczoraj pisała że martyna miała wywoływany porod ale sie niepowiodło. Będzie miała jeszcze raz ale niewie kiedy...
A poza tym u mnie strasznei gorąco... I duszno...
Mamuśki brać się za siebie i rodzić która po kolei już powinna być nie licząc martyny i jagody


rodzić, rodzić. Ja bym chciała ale jeszcze nie mogę 🙂
dzis będę mieć wyniki badań krwi i do operacji wyniki krzepliwośc itd.
A Ty jak? może Ty następna i dasz nam chłopaczka ☺️ ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
marinka napisał(a):
a tak w ogóle to chyba muszę torbę spakować. tzn wypada żeby mieć spakowaną.



No wypadałoby Marinka 😁

Czyli Martyna dalej leży, ciekawe czemu nie poszło, przecież ona już skurcze dawno miała te przepowiadające...

Ja się na razie na porodówkę nie wybieram, mam dotrwać do środy, więc zaciskam nogi 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MoniaG napisał(a):
marinka napisał(a):
a tak w ogóle to chyba muszę torbę spakować. tzn wypada żeby mieć spakowaną.



No wypadałoby Marinka 😁

Czyli Martyna dalej leży, ciekawe czemu nie poszło, przecież ona już skurcze dawno miała te przepowiadające...

Ja się na razie na porodówkę nie wybieram, mam dotrwać do środy, więc zaciskam nogi 🙃



zaciskaj!!!!!!
i trzymaj 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej jagoda no to zostaniesz sierpniowka 🙂
gosia pisalas kiedyes o firmie beby drem zz rosmana ja wczoraj kupilam pampersy 30szzt zza 11zl i sa super miekkie chlonne nic im niebrakuje i ktoras wspominala o tormentiolu ja uzywam bo malej sie pupka odpara i jak dla mnie jest nieawodny sudocrem wielkie guwno jak dla mnie nic niepomaga widze ze wy jeszce co niektore niepopakowane???? brac sie do roboty u mnie upal masakra niewyrabiam malutka sie poci dostaje potowek choc duzo ley na golaska w dzzien widze ze ten tydzin przesiedzimy w domu jak maja byc upaly po 35st chba ze wyruszymy na wiecczor czasem jagoda trzymnam kciuki zebys juz na dniach urodzila bo najwyzszy czas i martyna tez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam sierpniówki 🙂
Od wczoraj jakaś niebywala cisza w brzuchu...
Spałam dziś jak nigdy - mimo, że ostatnie noce były koszmarne, dziś - tylko raz się obudziłam! juz nie pamietam takiej nocy!
Mysle, ze to tez dlatego, że synek dzis w ogole w nocy nie brykal jak zawsze no i martwi mnie to.
Dzwonilam rano do mojej poloznej, kazala mi przyjechac na 19stą, mowila tez ze rozmawiala ponownie z lekarzami z oddzialu no i w moim przypadku byc moze beda mnie juz chcieli zostawic dzis na oddziale 🤢
Mam stresa, głownie w tej chwili dlatego ze nienawidze szpitali i wplywaja na mnie niezwykle depresyjnie, a poza tym dlatego, ze pierwszy raz rozstane sie ze starszym synkiem, ktory akurat teraz ma bardzo silny atak alergii i nawet bylam dzis umowiona z alergologiem no i nici z tego....

Pozdrawiam wszystkie sierpniówki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja po wizycie u lekarza. Badania moczu bardzo źle wyszły i dostałam antybiotyk, gin zdjął mi krążek ból niesamowity i badanie też bardzo nieprzyjemne :/ Mam rozwarcie na 1,5 palca no i lekkie skurcze. Torby już mamy w bagażniku na wszelki wypadek. Także narazie czekamy 🙂
Ale ledwo już chodzę, wszystko mnie boli i te parcie na pęcherz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marinka napisał(a):
Gosia734 napisał(a):
Hej daga wczoraj pisała że martyna miała wywoływany porod ale sie niepowiodło. Będzie miała jeszcze raz ale niewie kiedy...
A poza tym u mnie strasznei gorąco... I duszno...
Mamuśki brać się za siebie i rodzić która po kolei już powinna być nie licząc martyny i jagody


rodzić, rodzić. Ja bym chciała ale jeszcze nie mogę 🙂
dzis będę mieć wyniki badań krwi i do operacji wyniki krzepliwośc itd.
A Ty jak? może Ty następna i dasz nam chłopaczka ☺️ ☺️


Oj nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda i jak po spotkaniu z położną? Może już rodzisz 😆 trzymam kciuki za Ciebie i za Martynę też! Najwyższa pora na Was 🙂

Ewa, u Ciebie też by mogło coś ruszyć, w końcu to już 39 tyg. za Tobą 🙃 a czemu badanie było bolesne dla Ciebie? To jakieś specjalne - inwazyjne było, czy lekarz mało delikatny?

Justyna, a Ty nie masz się co dziwić, że szyjka tak krótka, w końcu u Ciebie jest podwojne napieranie na nią przez dzieciaczki, u nas jedno dziecko musi sobie z nią radzić 😜

Gosia, a Ty jak się czujesz? Masz jakieś oznaki zbliżającego się porodu?

Marinka jak wyniki?

Ależ jestem ciekawa która z nas pierwsza się "rozsypie" 😁

Ja dzisiaj tragicznie spałam, a właściwie więcej nie spałam... Mała zachowuje się jak akrobatka, pręży, napina i włazi pod żebra 🤪
Ale już tak bardzo się jej nie mogę doczekać, że dzisiaj nawet łóżeczko przygotowałam 🙃
U nas znów upalnie, wiec pozamykane okna, rolety zaciągnięte i leżymy przy wiatraku 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewczyny 🙂
ja też kiepsko znoszę "te ostatnie dni" 🤢 (mam bynajmniej taką nadzieje). Wczoraj od rana łapał mnie jakiś wirus, ból głowy, lekka gorączka, odbijało mi się na wymioty i biegunka... i tak do wieczora 🤨, a w nocy spać nie mogłam 😮 miałam przebudzenia jak z zegarkiem w ręce co 30minut, miejsca w łóżku nie mogłam sobie znaleźć, wszystko miałam obolałe, zwłaszcza dolną część kręgosłupa i to straszne parcie na pęcherz... teraz już spokojniej, ale jestem już zmęczona...
a ta upalna pogoga dobija mnie jeszcze bardziej... jest stanowczo za gorącooo 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam sierpniówki,

nie zostawili mnie wczoraj w szpitalu. KTG idealne, więc z Leośkiem wszystko OK, niestety u mnie kompletny brak przygotowania do porodu 😞((( moja szyjka jest tak wysoko, ze polozna ją ledwo dosięgneła. "Podrażniała" mi ją co nie było przyjemne, ale i tak nic się nie dzieje...
To już u mnie polowa 41 tc takze dla mnie tak "koncówka" ciąży z wszystkimi doelgliwosciami i bezsennymi nocami przedluza sie w nieskonczonosc...
W poniedzialek mam isc na konsultacje do 2 lekarzy z oddziału, zrobia mi w koncu usg i zadecyduja co dalej. Plan jest taki, zeby w pon zalozyc mi balonik na dobe, a we wtorek podpiac pod oxy. Jak nic nie ruszy to cc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Długowłosa, to mnie pocieszyłaś - też się dzisiaj tak w nocy budziłam co chwilę :/ ale tj. masakra, już bym wolała, żeby to Hania mnie płaczem budziła, a ja żebym mogła normalnie spac chociaż te 2-3h... 🥴

Jagoda, a nie próbowałaś pić herbatki z liści malin? Mi bardzo szybko ruszyły po niej skurcze i szyjka zaczęła się przygotowywać... Aż odstawiłam, bo się bałam, że zbyt szybko pójdzie 😜 Dobrze, że zrobili Ci ktg, przynajmniej wiesz, że z małym wszystko ok 🙂 a co do poniedziałkowych badań, to trzeba być dobrej myśli, że coś ruszy 🙃

Jeśli chodzi o Martynę to wiemy tylko, że w czwartek bodajże miała wywoływany poród, ale się nie powiodło i ma mieć jeszcze raz, ale nie wie kiedy.
Jeszcze się okaże, że jednego dnia urodzicie 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku, biedna Martyna!!! ona od poneidziałku w szpitalu!!!! masakra jakas! 😮
A gdzie sie kupuje takie liscie 🙂?
Kurcze, ale czy jedna niedziela wystarczy na wypicie duzej ilosci tego naparu 🙂?
Jutro o 20stej mam dzwonic do poloznej, ona bedzie juz po rozmowie lekarzami i da mi znac co dokladnie z poniedzialkiem.
A ja nie dosc ze zero oznak porodu to przespalam dwie noce, dzis jeszcze nad ranem po sniadaniu polozylam sie przy starszym synku ktory ogldal bajki i..zasnelam na godzine 🙂
Dzis w tym upale zrobilam zakupy i caly dzien gotowalam 😁 a teraz zrobilam salatke owocowa i zdalalam sobie sprawe, ze cokolwiek by sie nie dzialo to nasza ostatnia "wolna" sobota 😉

Pozdrawiam serdecznie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia734 napisał(a):
Jagoda liście maliny dostaniesz chyba w każdej aptece... Ja tego nie pije bo bym zwymiotowała po paru łykach...
3mam za ciebie kciuki żeby w końcu coś się ruszyło... A 1 synka urodziłaś normalnie w terminie czy tez po??


Ksawery urodzil sie w 39 tc przez cc...
Ja mam mega traume po tym i teraz strasznie bym chciala rodzic sn, a tu nic 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...