Pazdziernik 2013 | Forum o ciąży

Jula u mnie w brzuszku bardzo często miała czkawkę, jak się urodziła to na początku miała jak ją rozbierałam np. 🙂 ale minęły szybko. Antek w brzusiu też miewa dość często czkawkę, no ale to podobno dobrze bo ćwiczy płucka 🙂

Malgosiu to wlasnie ja tak mam z Maksem.Jak tylko wyciagne go z rozka albo przewijam to zarazjest czkawka.Jest takim zmarzluchem ze az niemozliwe bo w domu mamy kolo 23 stopnie to chyba w sam raz temperatura.A jak ma czkawke to mu sie zaraz ulewa:-(

Dg a póbowałaś bawarke pić ? zamiast karmi ? ( herbata pół na pół z mlekiem )

kati przyzwyczai się, u nas w domu też mieliśmy 21-22st., musi się odnaleźć na naszym trochę zimniejszym niż brzuszek, świecie 😉 a to ogrzewanie główki ? może czapeczkę cieniutką załóż na główkę ?

dg, właśnie może spróbuj herbatki laktacyjnej i tej bawarki, o karmi w sumie nigdy nie słyszałam na laktację, może pomoże ale to jest jednak gazowane a w czasie karmienia nie wskazane jest picie gazowanych napojów. Przede wszystkim musisz być dobrej myśli że będzie lepiej, bo najgorsze jest złe myślenie. 😉

hej girls,
jak tam samopoczucie?
mnie już wszystko boli :P byłam z córcią w lidlu (autobusem) bo od dziś są fajne ogrodniczki, dresiki welurowe i różne bluzy dla dzieciaczków 🙂 kupiłam jej ogrodniczki (29,99) i dresik welurowy (27zł) i jestem bardzo zadowolona 🙂 zaraz muszę pranie powiesić, córcię spać położę i trochę odpocznę ;]

Małgosiu ja też własnie powiesiłam pranie a te co zdjęłam przygotowałam do prasowania i zaraz się za to zabiorę 🙂
Ale tu cisza,chyba wszystkie dwupaczki przyspieszają poród ,dziewczyny co tam u Was????
Była u nas dziś położna,obejrzała pępek bo trochę krwawi i powiedziała ze moze trochę plamić ale jakby krwi było więcej to do poradni się zgłosić.Zółtaczka juz schodzi tylko mało je ten mój Maksiu 😞.Zobaczymy w czwartek na wizycie 🥴

Małgosiu ja też własnie powiesiłam pranie a te co zdjęłam przygotowałam do prasowania i zaraz się za to zabiorę 🙂
Ale tu cisza,chyba wszystkie dwupaczki przyspieszają poród ,dziewczyny co tam u Was????
Była u nas dziś położna,obejrzała pępek bo trochę krwawi i powiedziała ze moze trochę plamić ale jakby krwi było więcej to do poradni się zgłosić.Zółtaczka juz schodzi tylko mało je ten mój Maksiu 😞.Zobaczymy w czwartek na wizycie 🥴

Oho nacisnęło mi się dwa razy 😁 😁 😁

Hej dziewczynki 🙂
u mnie nadal bez zmian;/ wczoraj jeszcze troszke ten czop sobie wyszedl wieczorem i nadal oczekiwanie do czwartku, wtedy na wywolanie do szpitala

ursulina trzymam kciuki żeby się rozwinęła akcja..

mnie dziś dalej bolą plecy i doszedł dziwny ból. Moja córcia ma katar i jak jej dziś odciągałam katar fridą z noska to zabolały mnie okropnie plecy i płuca i teraz przy oddychaniu mnie boli albo jak coś dźwignę 😞 brzuch z dnia na dzień coraz cięższszy... mój mąż jutro niestety wyjeżdża więc będzie z jednej strony lipnie jak urodzę a z drugiej strony chciałabym mieć już z głowy. 🙂 idę trochę poleżeć żeby odpoczął kręgosłup.

Hej ja was czytam ale sił brak ba pisanie .. Zje sie dzis czuje miałam ciężka nocke pojechalabyn do szpitala z skurczami ale mamy o 16wizyte w banku bo zmieniamy bank i musze wytrzymać a jutro mam bilans z Nela także tez trzymam nogi. Ale bola plecy od nocy non stop 😞

hej hej 🙂
Była u mnie położna i stwierdzila, ze brzuch jeszcze mi nie opadł tak jak przed porodem. To mnie pocieszyła, ciekawe kiedy urodze moze za miesiac 🙂 sprawdziła tetno dziecka jest ok. proponowala jak najwiecej sie ruszac i odradzała pozniej szpitalne kroplowki naskurczowe. Wszystko fajnie tylko ile mozna tak chodzic i czekac;/

Ursulinko niestety może przyjść dwa tygodnie przed po terminie.. szczególnie przy pierwszym dziecku to po terminie. Ja julę przenosiłam 10 dni... mam nadzieję że tym razem tak długo nie będę musiała czekać 😞

hej kobitki 😉
u mnie w sumie też nic nowego, cały czas mam nieregularne skurcze i kłucia w szyjce.. plecy też mnie bolą tak jak was.. trzeba się znowu dzisiaj poruszać może coś ruszy może na jakiś spacer przejść i na piłce poskakać, też już mam dosyć tego czekania wczoraj to już wariowałam i zaczęłam tańczyć 😜 i noc znowu miałam nieprzespaną hehe ale tzn. że ruch nawet działa bo mam więcej skurczów. Wyczytałam też gdzieś że masowanie sutków też pobudza do skurczów i że nawet przy porodzie czasem każą masować , więc dzisiaj działam 😜
ula może też spróbuj , może akurat ci to pomoże
gosia masz racje mi w szpitalu też powiedzieli że jak pierwsze dziecko to może być po terminie ale też nie u każdego się to sprawdza.

No to która się teraz rozpakowuje??? jakaś długa przerwa się zrobiła 😜

Oj biedulki 😞Czytam i mnie też boli,w sumie niedawno jeszcze też chodziłam z brzuszkiem i moge postawić się w Waszej sytuacji.
Ja też czytałam o tym masowaniu sutków i dwa dni przed porodem jak miałam skurcze w nocy to tez sobie masowałam ale niezbyt to przyjemne 😠Właśnie też czytałam ,ze położne każą masować na porodówce bo pomaga to w wydzielaniu oxytocyny.
Ula-trzzymam kciuki żeby szybko i sprawnie poszło i życzę Ci żeby jednak samo się rozkręciło.Choć moja położna powiedziała mi ,ze te kroplówki dają tyle że skurcze są równej mocy ,nie jest prawdą że mocniejsze tylko równe.
Małgosiu nie zazdroszczę tego przenoszenia,ja się tylko modliłam żeby jednak nie czekać bo potem przy moim panikowaniu wyobrażałam sobie zaraz ze coś się złego dzieje ☺️bo ja tak niestety mam.Teraz też wszystko jest Ok a ja wyobrażam sobie takie horrory,ze mój mąż juz się denerwuje.
Sylwia -podziwiam Cię ,ze masz jeszcze głowę do spraw bankowych 😘

dg ja też tak miałam po pierwszej ciąży !! gorzej miałam ochotę na słodkie niż w ciąży, wszystko wyjadałam :P

Hej
Mało się odzywam bo i czasu niewiele , a jak już chwila wolna to staram się spać , co by w miarę funkcjonować . U nas dalej walka z karmieniem i wygląda to teraz tak , że częściej dostaje ściągnięty pokarm z butli niż z piersi , bo tak jak u Ciebie Dg , ja je z piersi to mało zjada i wtedy od razu mi z wagi spada , a jak dostanie butle to ładnie przybiera, już sama się zastanawiam czy nie odpuścić ... tym bardziej , że doły łapię coraz częściej i praktycznie co wieczór ryczę 😞
Dg ja jeszcze krwawię , ale już bardzo malutko , w zasadzie wystarczyłaby tylko wkładka , a co do słodyczy to nic nie mów , jak dorwę się do biszkoptów to potraię cała paczkę na raz zjeść , na nic innego sobie nie pozwalam , bo boję się , że małej zaszkodzi , a poza tym nie mogę na siebie patrzeć , na moje ciało - jest okropne , brzuch nie dość , że cały w rozstępach to jeszcze wisi i co bym nie ubrała to wylewa mi się na boki , strasznie mnie to dołuje, nie wiem czy to nie za wcześnie , ale od jutra idę na siłownię , muszę wrócić jak najszybciej do formy bo deprecha murowana.
Pozdrawiam Was wszystkie :*
AAAAA i gratulacje dla Paelli 🙂

Mnie już leci tylko taka woda,nic krwi,tylko jak za duzo chodze to mnie dupa boli , tak jakby kość ogonowa 😉Niestety nie mogę jeszcze sobie tak latać jak bym chciała.Dziś jak miała przyjść położna to odkurzałam ,myłam podłogi a potem dupa mnie bolała 😠
Co do jedzenia to jak miałam ten zator w piersi to prawie nic nie jadłam i staram się tego żołądka nie rozciągać i jem bardzo mało.Słodyczy nie jem wcale,na kolacje i śniadanie tylko pół bułki albo kromeczka chleba z samym masłem a koło 12 tej jakiś mały serek,monte.Na obiad jem normalnie ale tylko pół z tego co normalnie.Staram się trzymać rygor bo mam do zrzucenia 11 kg,mam teraz 68 kg a marzy mi się 56 ale to już tak ekstremalnie ha ha ha
A jak tam nasze brzuchatki???Jak się czujecie kochane???
A u Maksa oprucz czkawki i kolek(w sumie nie wiem czy to kolki czy zatwardzenie) teraz jeszcze ciężko z kupką,ciekawe co jeszcze 😞
Fela Ty sobie daj narazie spokój z tą siłownią ,to za wczesnie.Przynajmniej 5 tyg trzeba żeby wszystko się zagoiło.A po co masz sobie coś ponarywać.Mnie też się wylewa,wszystkim nam się bedzie wylewało jakiś czas,ja też mam doły takie ,ze hej.Już zrobiłam mężowi scene zazdrości a on biedny tylko patrzył ze zmarszczonym czołem jak płakałam,głupia jestem i tyle,takie sceny po 20 latach 😠

Witajcie,
gratulacje dla Paelli przede wszystkim!! 🙂)

u nas nie za dobrze.. przyplotala nam sie grypa zoladkowa, najpierw rozlozylo malego a dzisiaj ja z mezem, umieralismy doslownie.... mam nadzieje ze nie urodze wczesniej przez to zyganie, bo poki nie jestesmy zdrowi to nie bylo by to wskazane. nie zycze nikomu tego chorobska!!! bleeee

Ula współczuje tego czekania... tym bardziej że to juz po terminie ... a tym że jeszcze brzuch Ci nie opadł to sie nie przejmuj z dnia na dzień może opasć i wszystko sie moze tak szybko rozkręcić że się nie obejrzysz a bd miała dzisiusia w ramionach 🙂 rozmawiałam w weekend z koleżanką to pierwsze dziecko ponad dode z bólami się męczyła i w ogóle źle wspomina , a 2 poród to zbudziły ją skurcze o 6 rano i powolutki poszla pod prysznic zebrała się itd o 9 pojechala do szpitala a tu sie okazalo ze juz rodzi i po kilku minutach w szpitalu urodziła 🙂 była w szoku bo spodziewala sie ze to bd dlugo trwalo jak poprzednio a tu raptem ponad 3h tylko 🙂 więc głowa go góry !

Dg. Maugodziaata ja jak córcie urodziłam to tak samo miałam faze na słodkie potrafiłam zjeść 1 kg ciastek takich maszynkowców kruchych NA RAZ ! i ciągle było mi mało a w czasie ciąży mało jadłam słodyczy... ciekawe jak bd tym razem 😁 teraz nie moge sobie na to pozwolic 😁

Fela odsypiaj w każdej możliwej chwili ! i się nie przejmuj że rzadziej zaglądasz do Nas :P a co do karmienia to się nie przejmój mam znajomą która karmiła ok. 6 mies i tylko odciągała pokarm i dawała z butli bo z piersi jej synek w ogóle nie chciał bo miała b. mało tych kanalików i za wolno mu leciało ...
a jeszcze co do takich dołów po porodowych to wczoraj czytałam że dobrze robią ćwiczenia takie typowe w czasie połogu ! mam taką ksiązeczke której nie używałam po porodzie z Emisią a teraz zajrzałam i moze warto byłoby sprócować 🙂 a siłownie to sobie narazie daruj ! Kati dobrze mówi !

Kati nie za ścisła ta Twoja dieta ? wystarczyłoby żebyś zmiejszyła ilość a jadła 5 posiłków dziennie w odstępach czasowych 3h ! bo 2 kromki chleba serek i pół obiadku to troche mało dziennie...

Solenizantka o kurcze współczuje strasznie tego choróbska ! tym bardziej na tym etapie ciązy! oby to Ci nie wywołało porodu bo faktycznie lepiej żebyście byli zdrowi jak maleństwo się urodzi !

wczoraj do Was zaglądałam czytałam ale nie miałam siły cokolwiek odpisywać ... źle się czułam tak dziwnie ! i do tego moje urodziny były a ja pół dnia przeleżałam w łózku ... popołudniu poleżałam sobie 1h w wannie i troszke lepiej ... ale zbudziłam się o 3 i nie mogę spać jak widać ;/ brzuch twardy jak kamien...
a tak w ogóle to moja mama myślała że wczoraj urodze w swoje urodziny hehe i obstawia że w tym tyg się rozpakuje... i jeszcze moja kumpela do mnie napisała wczoraj rano ze jej się śniło że urodziłam , zebym sie szykowała hehe a ona ma takie prorocze sny ! to jej się śniło że w ciązy jestem i mi powiedziała jakieś 3 tyg przed tym jak się dowiedziałam ale wiecie kto normalny by uwierzył w coś takiego odrazu hehe 😁 no ciekawa jestem jak to bd . kumpela daje mi max 3 dni hehe
wczoraj w ciagu dnia robiłam kupe 4 razy ... dzisiaj już też 1h temu coś czuje że to sie zbliża wielkimi krokami... no i wybrałam imiona dla chłopca a dla dziewczynki jeszcze nie mam Hubert lub Kubuś 🙂 ale raczej Kuba bd jak to chłopiec 🙂 a dla dziewczynki nie mogę się jeszcze zdecydować 😁 uciekam sie klaść bo plecy mnie bolą jak siedzę ... bd później