Skocz do zawartości

Pazdziernik 2013 | Forum o ciąży


SyLa1205

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
jak nie moge wejść to po 3-4 strony mam później do czytania a jak moge to nic nie piszecie :P
mój tato rozwalił sobie palce dzisiaj w robocie i miał zszywane ... z opisu lekarskiego to nie ciekawie to wygląda... ale dobrze że nie wszystkie palce no i ręka cała... no ale już do roboty nie pójdzie to tyle dobrze że nie bd w domu sama z córcią 🙂 aj...
zaraz idę córcie kąpać a jutro znowu do dentysty wiec nie wiem czy rano wejde zajrzec do Was czy później dopiero 🙂 dobrej nocki życzę 🙂 bo u Nas to już o takie ciężko hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Giga oby ta cisza oznaczała ze któras ruszyło :-) Ja mam skurcze dość dość ale w sumie nie wiem kiedy pojadę do szpitala może na weekend wytrzymam hm w sumie chciałabym uwinac sie do 16 stycznia bo Tesciowa jest w domu. Na l4 i dobrze by było bo problem z głowy ze może być w pracy albo coś gdyby sie zaczelo, głęboko wierze ze te objawy to nie bedą mnie męczyć jesCze tyle czasu bo chyba umrę i zacznę biegać po schodach normalnie plus przysiadyyyy

Nie dobrze ze tata rękę rozwalił ale dobrze ze bedie. Tobą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Giga z wymiotami to tez tak mam ze raz na jakis czas nagle mnie tak wezmie, zwymi....uje i zaraz jestem jak nowo narodzona 🙂 i to mi sie zaczelo gdzies ok 7 miesiaca, a raczej wymioty to naleza do I trymestru.
Dziewczyny ile bym dała zeby juz urodzic!!!!! okropnie zle mi sie porusza, najgorzej w nocy wszystko boli;/ w poniedzialek po pakowaniu i przeprowadzce bylam prawie pewna ze z tego wysilku i byciu na nogach caly dzien w nocy mnie cos wezmie, a tu nic;/ do tego na jutro termin i dalej nic 🙂
Niunia moja to ma czas, juz zaczynam sie zastanawiac kiedy to w ogole nastapi, moze jeszcze przenosze sobie z tydzien;/
Jutro ma wpasc do mnie polozna. wczesniej mowila mi ze jak nic do daty porodu sie nie wydarzy to siedziec sobie w domu do tygodnia i obserwowac. jak bedzie ok to po 7 dniach do szpitala sie zglosic. Martwi mnie tylko to ze nie robili mi ktg;/
A meza molestuje, ze musi nam pomoc 🙂 ale pech chce ze w dzien nie ma czasu w ogole na to 🙂 a w nocy maz w pracy ten tydzien;/ i taka lipa;/

Miło sie czyta, że wszystko sie poukladało Fela, no i w ogóle, że nie jest u Was wszystkich az tak zle, dajemy rade 🙂

Ja dzis jeszcze bylam dalej w banku, czekamy na aktualizacje danych w BIK i nic nie mozemy na razie przyspieszyc;/ Mam cicha nadzieje, ze moze sie jeszcze uda. W ostatecznosci bedziemy musieli pisac aneks do umowy przedwstepnej z kupna mieszkania, o ile sprzedajacy sie zgodza;/ pozyjemy zobaczymy, nikt nie mowil ze w zyciu zawsze z górki 🙂

Uciekam sie myc i spac, pozdrawiam i trzymam za Nas wszystkie kciuki 🙂 i za dzieciaczki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Syla aż do stycznia chcesz czekac ? 😜 hehe

ja dzisiaj już miałam dosyć stwierdziłam że musze jakoś przyspieszyć poród...więc zaczęłam od tego że poszłam z moim na dłuższy spacer ale w drodze powrotnej myślałam że do domu nie dojde, skurcze mnie zaczeły łapać a krzyż to myślałam że mi się rozpadnie, potem chwile odpoczęłam i pochodziłam sobie po schodach, popiekłam naleśniki i na koniec poskakałam na piłce... no i efekt taki że mam skurcze ale tak nieregularne że szok raz co 5min raz co 15, 17 itp. no i oczywiście wszystko mnie boli 😮 teraz ide wziąć kąpiel potem może dopadne mojego i może jeszcze na piłce troche poskacze.. ciekawe czy to w ogóle coś da..

dobra uciekam miłej nocki życzę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ulaa najgorsze ze te urzedy wszystkie to zawsze maja na wszystko czas...! ale nie przejmuj sie przypuszczam ze aneks zrobi Pan z mila checia, a wy oszczedzicie troszke na rachunkach chociaz przez chwile;] patrz jak Asia cwiczy 😁 moze jakies pompki hehehe

Asiu no wiesz z rozpeduu ten styczen wskoczyl ;p ani mi sie sni zeby tam do stycznia czekac 😁 slon to ja nie jestem heheh 🤪 dobrze ze bierzesz sie do roboty! trzymam kciuki 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czwarty raz zabieram się do pisania, ostatni o ok. g.21 to zasnęłam z komórką w ręku i co zaczynam pisać to normalnie zasypiam. Zmęczenie daje o sobie znać w dzień mam tyle rzeczy do zrobienia że szkoda mi nawet na chwilę usiąść.Zresztą dziewczyny w koncu czuję się wolna! Choć fizycznie krocze mniej boli to teraz wzgorek lonowy pobolewa, ostatnio też tak miałam,, na szczęście przeszło 🙂
Fela co do krwawienia to też mam już niewielkie , z poprzedniej ciąży pamiętam że męczył mnie dlugo śluz i tym razem pewnie też będzie tych etapów wydzielin troszkę jest i z tymi podpaskami trzeba się niestety bujać.
Inga budzi się sama choć dzisiaj walczylam by budzić ją szybciej ale to niewiele daje zasypia od razu. Je krótko 5-10min słyszę przelykanie. Potem zdarzy jej sie z15mjn possać pierś ale nie ma już tak głośnego przelykania.
co do Karmi to na mnie też działa dwa już wypilam, jutro każe mężowi pół skrzynki kupić
My na spacerze jeszcze nie byliśmy, lewystawiac trzeba dziecko na kilkuminutowy kontakt ze świeżym powietrzem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien dobry dziewczyny 😉

no wczoraj troszke ruchu.. i co mi te ćwiczenia dały.. tyle że noc nie przespana przez skurcze 😮 ale dzisiaj chce zrobić powtórkę z rozrywki.. może akurat coś ruszy a przynajmniej tak sobie wmawiam 😜

syla no właśnie tak myślałam że sie troszke rozpedziłaś z tym styczniem 😜 ale czujesz to jakbysmy jeszcze do stycznia miały czekać? 🤢 ufff nie chce nawet o tym myśleć 😜

ula nie chce nic mówić ale jesteś przede mną w kolejce.. może byś się już rozpakowała ? 😜 bo ja czekam na swoją kolej 😁 😜

uciekam sie przespać.. potem wpadne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ula juz niedlugo już na dniach bd się coś dziać zobaczysz ! głowa do góry !

Asiu jak jakieś skurcze się pojawiły to najwidoczniej cos te cwiczenia dają 😁 hehe 😁 z tego co widze to nie masz zamiaru się poddać 😁 Ula musi się śpieszyć z tą kolejnością 😁 heh

Dg daj znać jak tam z wagą małej !

a co się dzieje z Kati ? coś mało się odzywa ? pewcznie czasu nie ma...

u mnie noc w miare przespana chociaż tak mi się cieżko przekręcać już że szok brzuch mi sporo opadl i krótki spacer to udreka ... ale zalezy tez jak dzidizus sie uklada 🙂 wczoraj jak juz sie polożyłam spać to tak mi brzuch falował 😁 hehe dzisiaj do tego dentysty ;/ tak mi się nie chce tam iśc ... na samą myśl że mi bd wiercić zaszyłabym się w domu !
skurczy u mnie brak tylko caly czas dół pleców mnie boli i cały czas sie wypróżniam... chciałabym urodzić dopiero po 16.10 bo z córcią jeszcze na szczepienie bym poszła 16-tego 🙂 chociaż ona i tak zawsze bardzo dzielna jest to pewnie i tym razem płakać nie bd ! 🙂 miłego dnia życze dziewczyny 🙂 może któraś się dziś rozpakuje bo się zastój zrobił hehe 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny,
wczoraj byłam tak zmęczona że nie chciało mi się pisać 😞 porobiłam te słoiki z pomidorami, później obiad i prasowanie...

Dziś w nocy miałam skurcze, raz mocniejsze raz słabsze, teraz też mam, nie mierzę na razie bo czekam czy będą mocniejsze czy znów ucichną. Mam nadzieję że coś się w końcu rozkręci. W końcu w poniedziałek ten czop mi odszedł (chyba to był ten czop) to już czas najwyższy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cos tu rzeczywiscie nikt nie rodzi.
U mnie nudy, brzuch pobolewa i twardnieje. Staram sie relaksowac puki moge ale nie umiem wylezec, wole sprzatac. Kato pewnie pochłonieta Maksiem, nie dziwie sie tez bym juz chciala. i nareszcie poczuc sie lzej a nie jak wielka bryła. Meza musze prosic o pomoc przy ubieraniu bo nawet nogi nie siegam 😞 Ta koncowka sie tak ciagnie ze nie wiem. Wczoraj mialam takie skoki hormonow ze plakałam jak glupia robiac obiad bo mi z rak lecialo. Potem jedzac tez sie zanosiłam raz placzem raz smiechem, maz mial ubaw a ja nie moglam sie uspokoic. Milego dnia kobietki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej wróciłam właśnie od lekarza. Mały waży 3600 a tu 10 dni do terminu:/ sprawdzał szyjkę i mówi, że porodu nie widać i jedyne co mnie ratuje to szybsze odejście wód. Jak nie uda mi się urodzić to 24 października cesarka. Co do schodów to się u mnie nie sprawdza 😞 mieszkam na 3 piętrze chodzę po schodach kilka razy dziennie i nic 😞 ostatnio skurcze miałam po sprzątaniu, więc dziś znowu będę robić porządki 🙂 ja też nie będę jak miała wam przekazać, że urodziłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej,

ojej zanim nadrobiłam czytanie to połowa zapomniałąm co miałam napisać ale widzę że większość z nas tak ma 😉

tak czy tak widzę że wszystkie mamy już dosyć :/ ja do 7-go to chyba zwariuję, wczoraj trafiłam do szpitala, bo mój lekarz stwierdził że to już zbyt długo trwa i lepiej jak pojadę do szpitala a dzisiaj zrobią mi CC, no i cóż, ściągnęłam męża z pracy, w szpitalu byłam późno tam mnie przetrzepali (ktg, usg, ciśnienie, morfologia i inne) i stwierdzii że mogę iść do domu ale jakby sie coś działo to mam wracać do szpitala, ale teoretycznie nic mi nie jest bo wszystkie parametry dzidziusia i moja morfologia są idealne a ciśnienie jest do zbicia... kuźwa a moja samopoczucie jest do dupy bo już się nastawiłam że zostanę w szpitalu i że młody będzie szybciej na świecie (nawet się ucieszyłam). i że wkońcu ciśnienie przestanie mi dawać popalić a i opuchlizna zejdzie wrrr

po tych wczorajszych przebojach czuję sie jakbym całą noc imprezowała, zresztą mąż powiedział to samo... no masakra!!!

ehh zazdroszczę dziewczynom które już są po 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no hejka dziewczyny 🙂
Widzę że wszystkie macie już dosyć, no cóż ja zawsze na początku grupy stratowałam, a z pierwszą ciążę miałam na 30.03. a urodziłam 03.03.
Ja tam cieszę się że brzucha nie mam zwłaszcza że nic mi nie było wolno, teraz moim utrapieniem jest waga małej. Żółtaczka wg pediatry nie jest mocna. Dzisiaj ją ważyłam w ciuchach znowu i pampku 2800g, ubranie +pielucha waży ok.120-150g. Powinna przybierać 150g tygodniowo co najmniej, wyszliśmy z wagą 2520 + 150g = 2670g więc wagowo nie powala no ale rośnie chociaż chociaż ona to sama skóra i kości, cieszcie się że takie duże dzieci macie. Mi kazała zważyć za tydzień rozebraną no i jak mało będzie przybierać to MM trzeba będzie dać.

Ja rodzę krasnoludki, jedyny plus to taki że mój brzuch wygląda już całkiem ok.

Jak chcecie to ja wam w wiadomości wyślę mój numer telefonu i możecie pisać a ja na forum wszystko przekażę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paella współczuję sytuacji z wczorajszego dnia najgorzej się na coś nastawić.
U nas raczej też by ci nie zrobili cesarki bo u nas to dziewczyny zbliżają sie do 41tc i nie wywołują tylko czekają, zwłaszcza ze parametry w normie. Trzymam kciuki by 07.10 mogłaś już trzymać maleństwo w rękach. 🙂
Mnie huśtawka nastojów ominęła tym razem w pierwszej ciąży płakałam jak bóbr po porodzie przez kilka dni tym razem jestem pełna euforii wciąż nie mogę uwierzyć jak wiele miałam szczęścia w tej ciąży że donosiłam, że nie leżałam w szpitalu, no i przede wszystkim, że dziecko jest zdrowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej,
poudnie =brak sił :P

Skurcze ustały, standardowo... byłam na spacerze z córcią i już mnie wszystko boli ale nie mam zamiaru się opindalać, więc zaraz nakarmię córkę i położę spać a ja muszę umyć naczynia, załączyć zimowe czapki i szaliki żeby odświeżyć, dokończyć zupę i umyć okna w kuchni i małym pokoju 🙂 wszystko mnie boli ale muszę jakoś dać radę, możę skurcze wrócą 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Młoda w ciągu 10 dni to wiele może się zmienić więc głowa do góry ! nie martw się na zapas !

Paella 7-dmy w poniedziałek już dasz rade !

Dg ważne że mała przybiera ! mój brzuch ostatnio długo wracał do siebie a tym razem mam większy to nie wiem kiedy powróci do normalności... 😞

niedawno wróciłam od dentysty 🙂 szybciutko prawie nic nie bolało jakaś malutka dziurka tylko 🙂 zapisałam sie jeszcze za tydzien no ale zobaczymy 🙂 przy okazji odebrałam w labolatorium wyniki z paciorkowca i na szczęście nie mam tego gówna 😁 no dzisiaj nie moge jeszcze jesc przez 1h to mi sie chce a wczoraj nie jadlam pol dnia i nie chciało mi sie w ogóle jesc i co to za filozofia hehe 😁
tak w ogóle to szukalam imion i nic mi sie nie podoba... a co nie znajde to zaraz rezygnuje .... moze mi pomożecie troche ? macie jakies propozycje ? 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...