Skocz do zawartości

listopadóweczki 2013 | Forum o ciąży


existence

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kamisia wody nie wszystkim odchodza a skurcze sa regularne, czasem pecherz trzeba przebic...
co do czopa to ja mialam zabarwiony krwią a odszedł 2 dni przed porodem i od odejscia czopa zaczelam miec skurcze takie co godzine ale regularne i nie mocne, mocne i co 10-5 minut byly 2 dni po odejsciu czopa 🙂
wiesz u kazdej kobiey jest inaczej...
Natalia, Kamisia trzymam kciuki!!!oby akcja sie rozkrecila 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kamisia89 napisał(a):
a wody tez wam wczesniej odeszły czy miałyscie skurcze???


ja najpierw mialam nie regularne skurcze...od okolo 22.00 do 9.00 rano...potem odszedl mi czop i skurcze sie nasilily o 10.00 wzieli mnie na porodowke i tam sie dopiero ból zaczal...a wody mi przebijali praktycznie na samym koncu jak mialam okolo 7cm rozwarcia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja w poprzedniej ciazy mialam inaczej...wogole przed porodem nie mialam zadnych skurczy...nic zero oznak zblizajacego sie porodu...tydzien po terminie sie zaczelo i juz zakonczylo sie porodem...teraz jest inaczej od kilku dni mam skurcze co kilka godzin mnie mecza i przechodza...juz mam dosyc...wszystko mnie boli...a potem znowu cisza i tak w kolko...jestem wykonczona 😞ile jeszcze bede sie meczyc... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malinka24 napisał(a):
ja w poprzedniej ciazy mialam inaczej...wogole przed porodem nie mialam zadnych skurczy...nic zero oznak zblizajacego sie porodu...tydzien po terminie sie zaczelo i juz zakonczylo sie porodem...teraz jest inaczej od kilku dni mam skurcze co kilka godzin mnie mecza i przechodza...juz mam dosyc...wszystko mnie boli...a potem znowu cisza i tak w kolko...jestem wykonczona 😞ile jeszcze bede sie meczyc... 😞


malinko współczuję 😞 teraz dopiero wiem co przeżywasz, mówiłaś o tym lekarzowi? Może coś by na to poradzili?

Ja właśnie wstałam z drzemki bo jak się o 2:00 położyłam to o 6:00 miałam pobudkę, młodego do przedszkola i jak wróciłam to się położyłam. Narazie cisza, zupełnie nic się nie dzieje. Najlepsze jest to, że ta cała akcja porodowa zaczęła się po miłym wieczorze z mężem he he Może dziś zrobimy powtórkę i może tym razem dojdzie do porodu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
natalia_149 napisał(a):
malinka24 napisał(a):
ja w poprzedniej ciazy mialam inaczej...wogole przed porodem nie mialam zadnych skurczy...nic zero oznak zblizajacego sie porodu...tydzien po terminie sie zaczelo i juz zakonczylo sie porodem...teraz jest inaczej od kilku dni mam skurcze co kilka godzin mnie mecza i przechodza...juz mam dosyc...wszystko mnie boli...a potem znowu cisza i tak w kolko...jestem wykonczona 😞ile jeszcze bede sie meczyc... 😞


malinko współczuję 😞 teraz dopiero wiem co przeżywasz, mówiłaś o tym lekarzowi? Może coś by na to poradzili?

Ja właśnie wstałam z drzemki bo jak się o 2:00 położyłam to o 6:00 miałam pobudkę, młodego do przedszkola i jak wróciłam to się położyłam. Narazie cisza, zupełnie nic się nie dzieje. Najlepsze jest to, że ta cała akcja porodowa zaczęła się po miłym wieczorze z mężem he he Może dziś zrobimy powtórkę i może tym razem dojdzie do porodu 🙂


eh tu kaza czekac az akcja sie rozwinie..będą regularnie skurcze...albo żeby wody chociaż odeszly...ja juz dzis mam dosyć. ..głowa mnie znowu boli. ..moja siostra fru sobie poleciała a liczyłam ze jednak zostanie..ze zmieni zdanie. ..jeszcze do mnie z tekstem ze jak cos to dzwon po krzyska(jej facet)a najlepiej to zaczekaj na mnie..a wraca dopiero 28listopada...a 27 ide do poloznej i będzie cos chciała recznie ruszyć 🥴mam nadzieje jednak ze cos wczesniej ruszy...dzis pisałam do kolezanki to jak cos to by sie Gracjanem zajela...ale nie wiem czy to dobry pomysł bo Gracjan jej dawno nie widział a musielibyśmy go zawiezc na ten czas do niej...eh nie wiedziałam ze to wszystko mi się tak pokomplikuje... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zeberka napisał(a):
Malinka jakie masz dokładnie objawy bo ja mam twardniejący brzuch, skurcze raz silne, raz słabsze, ból i kłucie krocza, ból brzucha i się zastanawiam czy masz podobnie..?


tez wlasnie tak mam ale jest i zanika...chodze zgieta w pół bo tak mnie krocze kluje i brzuch...polozna mi wczoraj mowila ze bol w kroczu oznacza ze dziecko schodzi główka w kanal rodny...brzuch tez mam często twardy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja bym wytrzymala nawet do terminu czy nawet po...tylko żebym sie chociaz normalnie czuła. .normalnie chodziła. ..a tak jestem uziemiona w domu bo nie daje rady za daleko chodzic...i zal mi synka bo przez ze mnie w domu musi siedzieć. .. 😞to kalectwo mnie tak doluje
..dzis znowu ryczalam..
😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malinka ja też sama nie wychodzę bo boje się że mnie złapie gdzieś po drodze skurcz a wtedy dość że nie wiem co ze sobą zrobić z bólu to jeszcze cała jestem spocona i mokra i mam gęsią skórę na całym ciele...no i to parcie na odbyt 😞 dramat...
wczoraj pojechaliśmy z mężem załatwić w banku coś i trwało to może z 10 minut a ja mokra cała...ciężko mi się oddycha (podobno głośno oddychałam z czego nie zdawałam sobie nawet sprawy) i mąż się mnie pyta czy dobrze się czuje a ja w szoku że zauważył bo nie wiedziałam że to tak widać..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ulotka Furaginum http://eurologia.pl/a/3845,furaginum


"Ciąża i laktacja: leku nie należy stosować w I trymestrze ciąży. Z uwagi na ryzyko spowodowania niedokrwistości hemolitycznej u płodu należy zachować szczególną ostrożność u kobiet w III trymestrze ciąży"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...