Skocz do zawartości

Majóweczki 2014:) | Forum dla mam


KarolinaMotyl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dzień dobry,

Ja też czuję się ciężko, szczególnie, jak gdzieś mam wyjść. Wczoraj bylismy w Galerii i ledwo wróciłam do domu, plecy mni ebardzo bolały, brzuch się robił twardy ehhh, wydaje mi się, że ja to juz urodzę niedługo przed czasem. Śnią mi się jakieś porody, krwotoki, już psychika odreagowuje w nocy stres.
Oglądałyście Porody odcinek 2? Jak mąż takiej babeczki mówił takim szaleńczym głosem: "Kochanie udało Ci się, urodziłaś naszego synka łobuzinka heheh i tak w kółko" Masakra! Mój mąż się codziennie nabija,że tak będzie mówił do mnie takim histerycznym głosem. Ja bym go chyba uderzyła (delikatnie mówiąc) za takie gadanie, masakra!
No ale oczywiście popłakaliśmy się obydwoje na tych porodach 🙂 Juz się boję!
Dziś mam wizytę u lekarza, dowiem się może czegoś. Sama nie wiem o co zapytać.
Za każdym razem mnie pytają, czy mam jakieś pytania.... a ja nigdy nie wiem...może wy macie jakieś wskazówki dla mnie... o co mogę zapytać? Ja się czuję jak małe dziecko, nie wiem nic, taka sierotka! Mój mąż też sierotka 🤨
A ja na facebooku jestem Honia Piestrzeniewicz jak coś 🙂 Kraków Zapraszam 🙂
Miłego dzionka Kochane Brzuszkowe, odpoczywajcie dużo i buzi buzi


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Honia ja tez się z tego męża śmiałam i opowiadałam to mojemu M. Ten facet chyba z tego wszystkiego jakies glupawki dostał... Tb.chyba 3odcinek,o ile mowimy o mężu tej czarnej dziewczyny, w krótkich włosach,..
Ja Piotrkowi cały czas mowie,ze nie chce odwiedzin i pielgrzymki w szpitalu,ale moi rodzice powiedzieli,ze bardzo bedą chcieli przyjechać,wiec Im nie odmowie,ale zaraz tez teście bedą chcieli i inni. Ja muszę z bankomatu wyjąc 50zl i włożyć gdzies w torbę na taksówkę w razie czego,bo gotówki nigdy przy sobie nie mam,a w takich sytuacjach nie myślisz pewnie o niczym,a znając zycie mój M bedzie w pracy jak ja zacznę rodzic, wiec wole miec wszystko przygotowane. Najlepiej jakby mnie w nocy zabrało,wtedy jest pod ręka 🙂
Ja torbę spakowałam,ale co chwile cos przepakowuje 🤢 ubranka na wyjście i kocyk tez uszykowalam Piotrkowi, pokazałam gdzie są,ale znając zycie i tak bedzie pytał... 🤢
Jestem juz gotowa na wszystko 🙂 śmiejemy sie z M,ze wrócimy z mała do domu i jak ja położymy do lozeczka tak bedzie leżeć,bo nie bedziemy wiedzieć co mamy z Nią zrobic hehe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta, z tym porodem to tak szybko nie idzie. Ja juz dostaniesz skurcze to mysle, że jesli Twoj mąż nie bedzie jakoś baaardzo daleko to spokojnie zdąży po Ciebie przyjechać i pojedziecie razem 🙂 Ale wiadomo,kase na takse warto miec tak na wszelki wypadek. Ja jak sie zorientowałam że to skurcze porodowe, to zdążyłam się wykąpać, potem pojechalismy tramwajem do szpitala, z przystanku spacerkiem do szpitala a potem jeszcze jakies 1,5h w izbie przyjęć 🙂 A potem jeszcze dobrą chwilę zanim mała była na świecie. Choć oczywiście zyczę Ci kochana z całego serca szybciutkiego porodu 😘
Co do tych szczepień na rota- to ja juz tez kiedys się wypowiadałam- jestem tego zdania co Gosia. Jak się zaszczepi na rota, to wiadomo że gwarancji nie ma że dziecko nie zachoruje, ale na bank przejdzie chorobę dużo lżej. Jak już dziecko raz przejdzie chorobe to tak jakby było zaszczepione i faktycznie tak bylo u nas. Za pierwszym razem była masakra- 10 dni- ze strachu myslałam że się wykończę. Za drugim razem jak w żłobku znowu załapala rota, objawy były dużo łagodniejsze. 2 dni biegunek, niecały dzien wymiotów, i spokój...
Także nauczona doświadczeniem, będę szczepic małego na rota, bo nie wyobrażam sobie przechodzić tego co z Hanią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martag napisał(a):
Honia ja tez się z tego męża śmiałam i opowiadałam to mojemu M. Ten facet chyba z tego wszystkiego jakies glupawki dostał... Tb.chyba 3odcinek,o ile mowimy o mężu tej czarnej dziewczyny, w krótkich włosach,...

Haha, ten koleś musiał faktycznie być wciężkim szoku, bo jakos nie wyobrażam sobie żeby był taki na codzień 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamietam tego ojca z PORODÓW też pomyślałam że jakiś dziwny 🙂 Mój to pewnie zaniemówi, zawsze milknie w stresujących sytuacjach nie wiedzieć czemu 😁
Przygotowałam wszystko do swojej torby, jeszcze tylko małego muszę spakować i tu pytanie do Was co szykujecie dla dzieciaczków na samo wyjście?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, ja też planuję małego ubrac na wyjście w dodatkowy pajacyk albo taki welurowy dresik, czyli: czapka, body, pajacyk, dresik i oczywiście na to kocyk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na rota też szczepilam co zresztą pisałam i szczepic będę. Akurat tego szczepienia się rzeczywiscie najmniej obawialam 🙂 Te szczepionki to temat rzeka który zawsze wraca. Ja podeszłam do tego w ten sposób że chce zrobić wszystko by nie mieć do siebie żalu w razie czego, że mogłam ale nie zrobiłam. Wnuk mojego panjenta miał koklusz. Inny pacjent gruźlice. Niestety mogłabym podać mase przykładow ale po co straszyć 🤨 I co gdybym nie była szczepiona na wszystkie strony? Po prostu uważam bo widze i słyszę przykłady że to naprawdę nie jest tak że tych chorób już nie ma, oczywiście że są ale kto Ci się pochwali że ma np koklusz czy gruźlicę?! Szczególnie gruźlica jest identyfikowana z chorobą biedoty przez co uważana za chorobe wstydliwą.. A to g prawda owszem szybciej dopadala ludzi żyjących w gorszych warunkach ale to przede wszystkim choroba zakazna.. i nie patrzy czy jesteś prawnikiem czy menelem.. Ok kochane bo się zapedzam 😉 ale takie moje zdanie i przemyslenia.. A to że żyjemy w czasach tak rozwiniętej medycyny ok.. Lekarstw nie brakuje ale dziś tak się wszystko mutuje że coraz częściej np antybiotyki sobie nie radzą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mojej małej uszykowalam body, polarowy pajacyk,skarpetki,czepeczkę i taką cieplejszą kurteczkę, a najśmieszniejsze jest to ze na wyjście bedzie ubrana identycznie jak moja chrzesnica,bo mam małej Nadii takie zdjęcie w ramce jak wychodzi ze szpitala i zrobie dodatkowo Kajce i zrobimy sobie takie podwójne zdjęcie dziewczyn jak to identycznie wyglądały 😆
Idę się za cos brac,muszę umyć ten przewijak,bo wczoraj nic nie zrobiłam,a dodatkowo pranie z całego tygodnia zalega... 😉miałam isc na spacer,ale zeby mi się chciało.... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia ja kupiłam w H&M takie pakowane po 2 sztuki tylko trzeba mierzyć bo mi np odwód zmieniła się z 75 na 85 aż jestem w szoku bo przytyłam tylko 6kg...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to dziewuszki trzymajcie kciuki bo ide na wizyte oglądac naszego "Synka Łobuzinka" hehehehe
Walczyłam pod prysznicem z lusterkiem i maszynką 🙂 Nawet dobrze mi poszło 🙂

Tak to był ten facet od tej kobietki w krótkich włosach 🙂 co puszczali też pozytywke tak przez brzuch swojemu synkowi łobuzinkowi a potem jak się urodził to tez mu ją włączali heheh biedne dziecko w szoku 🙂
No nic..Idę toczyć się na wizytę, piersze ktg tez dziś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadam 🙂 😁 prawie się spakowalam 🙂 .. pewnie będę jeszcze przegladac wykladac wkladac.. i skoro jestem gotowa to pewnie jeszcze będę się turlac przez m-c 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zazdroszcze wam motywacji 🙂 Mi sie dzisiaj kompletnie nic nie chce :/ Moj w tym tygodniu tylko w czwartek idzie do pracy wiec lata po domu pelny energii , a ja tylko sledze go wymownym wzrokiem :p Wczoraj prawie wszystkie malutkie ciuszki poprasowalam i powiem szczerze ufff 😁
Hoondi daj znac co i jak po powrocie z badania 🙂 ja mam pierwsze ktg 11.4.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie póki co też żadne ktg się nie szykuje. Podobno jeśli nie ma wskazań i lekarz nie widzi potrzeby to robi się je dopiero od 38 tyg. Za 2 tyg w pon mam wizytę mam mieć usg żeby zobaczyc ile mały waży badanie gin i zrobiony gbs ale o ktg też nic nie mówił mimo że to będzie już 38 tydz.. Ciągle myślę jak to będzie z tym porodem u mnie..skłaniam się ku cc mimo wszystko, ale tak mnie gdzieś w środku taki niepokój męczy czy to dobra decyzja..
A tak z innej beczki to mam dość 🤢tak mi dziąsła zaczęły krwawic że to jakaś masakra 😞 mimo dobrych past meridol aronal najlepszej wg mnie szczoteczki curaprox ultra soft dalej mam tak wrażliwe i obolale że szok. Kupiłam dziś jakiś żel zaś oby pomógł bo już pomysłu na nie nie mam..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania ja miałam ten sam problem i tez uwielbiam szczoteczki curaprox-są takie mięciutkie. Ale kupiłam wlasnie meridol i najzwyklejsza, miękka szczoteczke i mi przeszło. Wystarczyło parę dni,ale pewnie u każdej z nas inaczej, ja GBS juz miałam i wszystko jest ok, żadnej bakterii nie mam 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...