Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam


Julka85

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
beatasz napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia.. Tak sobie myślałam, że tak naprawdę to ja chyba chciałam usłyszeć co innego od tego pajaca, a mianowicie że chłopak duży.. Cały czas mam nadzieję na cc, panicznie boję się rodzić sn.. Dlatego się wściekłam tak bardzo ☺️ 🥴

Rozumiem Cię, ale wiesz, to ze teraz jest trochę mniejszy od córki w tym tyg. ciazy nie oznacza, ze tak zostanie... Pózniej moze zacznie przybierać bardzo szybko na wadze i na koniec okaże sie, ze jest większy niż córka albo podobnych rozmiarów.

Problem w tym, ze to wszystko to jedynie nasze gdybanie..\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'. A co będzie gdy....\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'
Nie masz możliwości załatwienia sprawy tak jak ja? 🤨 po co sie stresować, jesli tak bardzo nie chcesz rodzic sn, to moze warto ustalić to wcześniej?

Ja nie namawiam, ale właśnie zauważyłam, ze raczej cc wchodzi u Ciebie w grę. Nie zawsze pierwsze cc jest wskazaniem do drugiego, a czy synek będzie duży tego tez nie wiesz. Nie wiadomo na kogo trafisz w państwowym szpitalu.

Ja juz nie zdaje sie na szczęście, ani nie wierze w zwykle gadanie \\\' będzie cc\\\' .
Słyszałam to wielokrotnie a wyszło jak wyszło. Pamietam jeszcze, ze mówili, ze dziecko ma duża główkę i z tym tez miał być problem, a tu nagle \\\' da pani rade\\\'
Dlatego teraz muszę mieć wcześniej ustalone dokładnie, chce podpisać umowę i mieć pewność, żadnego stresu.
A jak zacznie sie poród samoistnie wcześniej i nie zdążę dojechać to trudno, tego sie najbardziej obawiam 🤨

No właśnie nie wiem do kogo miałabym się udać, najlepiej byłoby prowadzić ciążę u lekarza pracującego w szpitalu, w którym zamierzam rodzić. Może po prostu udam się prywatnie na wizytę pogadać...Nie mam pojęcia jak to zrobić. Cc w prywatnej klinice niestety kosztuje 8000 zł 🤢


Na pewno znajdziesz gdzieś trochę taniej. Wiem, ze Warszawa ma trochę inne ceny ale moze złe sie orientowalas?
Bo tu gdzie ja zamierzam rodzic prywatnie kosztuje 8000 ale szpital ma podpisana umowę z NFZ i jesli tylko Ty jesteś ubezpieczona to płaci sie 4000.
Wiec dowiedz sie dokładnie. Poszukaj w necie prywatne kliniki, dzwoni pytaj. Rozmowy kwalifikacyjne zazwyczaj sa od ok 33-35 tyg ciazy ale tez troszkę sie czeka na taka wizytę. Przez tel poinformują dokładnie o kosztach, moze maja podpisana umowę i cześć refundują?
Nie wiem dokładnie na jakiej to jest zasadzie, ale wiem, ze lekarz wpisuje w papiery z jakiego powodu było cc, cos tak zmyśla 😁
Cc kosztuje 4000, a naturalny 3000.
darmowych porodów nie maja w ogóle, a kontrakt z NFZ pokrywa polowe sumy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A ten lekarz, ktory prowadzi Twoja ciąże nie pracuje w żadnym szpitalu?
Jesli pracuje możesz powiedzieć wprost, tak jak ja to zrobiłam :
Panie doktorze, drugi raz nie zamierzam rodzic naturalnie, proszę mnie nawet nie przekonywać, bo juz postanowiłam, chciałabym sie dowiedzieć czy jest taka możliwość żebym miała cc i ile to kosztuje 😁
Akurat mój dr pracuje w dwóch szpitalach, w państwowym CZMP i w prywatnym.
Mowil, ze jest taka możliwość.
Jednak ja zdecydowałam sie na inny szpital prywatny, z tego względu, ze jest oddział neonatologiczny bardzo dobrze wyposażony i ogólnie warunki dla ciężarnej duzo bardziej komfortowe, mniejszy oddział itd. Bardziej domowa atmosfera.

Wiec zapytaj swojego lekarza, moze w państwowym da radę jak dasz musz mu w łapę, pewnie będzie taniej 🙂
Z drugiej strony czy lekarz , ktory prowadzi ciąże musi kroić Ci brzuch? Mysle, ze w wawie nie brakuje dobrych specjalistów, wystarczy trochę poszukać, poczytać opinie.
Prowadzenie ciazy to jedno a porod to drugie.
I tak większość z nas nie trafi na swojego lekarza podczas porodu, będzie to przypadkowy zespół.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beata - aż tak się nie orientowałam. Ale właśnie umówiłam się na wizytę do prywatnej przychodni do lekarza, który poprzednim razem zakwalifikował mnie do cc. 14 kwietnia mam wizytę i pogadam z nim, on pracuje właśnie w tym państwowym. Moja pani doktor nie prowadzi nawet prywatnej praktyki, bo pracując w Medicover zapewne nie potrzebuje 🙂 Zadzwonię też do szpitala Medicover i popytam jak to wygląda z tym NFZ dokładnie.
Aaa i tam gdzie zamierzam rodzić też w standardzie są łóżka podnoszone elektrycznie, łazienka i tv w pokoju 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Najlepiej wyłożyć kawę na ławę 🙂 powiedz, ze chcesz i czy jest taka możliwość zeby to wcześniej ustalić czy nie ma takiej opcji. Bo moim zdaniem najgorsze jest takie gadanie\' zobaczymy\' , \'okaże sie za miesiąc\' itd bo pózniej juz nie załatwisz gdzie indziej cc, za mało czasu a nie wiadomo jeszcze czy będziesz miała sile na to wszystko.
W Warszawie pewnie duzo jest prywatnych klinik i juz najwyższa pora sie zorientować co jak gdzie i za ile 😉
Moze wspomnij delikatnie lekarzowi o swoich innych problemach, parcie chyba nie bardzo jest wskazane ☺️ 🤨
Chociaż nie jest to czynnik decydujący, to moze osobiście go przekona?

Słyszałam o kobietach ktore maja zaświadczenie od okulisty, ze nie powinny rodzic sn ale wada nie była gigantyczna to i tak w szpitalu odmawiali i kazali rodzic naturalnie. 🤢

O matko, dobrze, ze ja nie muszę sie stresować, bo na sama myśl mnie mdli 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz napisał(a):
Najlepiej wyłożyć kawę na ławę 🙂 powiedz, ze chcesz i czy jest taka możliwość zeby to wcześniej ustalić czy nie ma takiej opcji. Bo moim zdaniem najgorsze jest takie gadanie\\\' zobaczymy\\\' , \\\'okaże sie za miesiąc\\\' itd bo pózniej juz nie załatwisz gdzie indziej cc, za mało czasu a nie wiadomo jeszcze czy będziesz miała sile na to wszystko.
W Warszawie pewnie duzo jest prywatnych klinik i juz najwyższa pora sie zorientować co jak gdzie i za ile 😉
Moze wspomnij delikatnie lekarzowi o swoich innych problemach, parcie chyba nie bardzo jest wskazane ☺️ 🤨
Chociaż nie jest to czynnik decydujący, to moze osobiście go przekona?

Słyszałam o kobietach ktore maja zaświadczenie od okulisty, ze nie powinny rodzic sn ale wada nie była gigantyczna to i tak w szpitalu odmawiali i kazali rodzic naturalnie. 🤢

O matko, dobrze, ze ja nie muszę sie stresować, bo na sama myśl mnie mdli 🤢


U mnie wskazaniem jest pierwsze cc - lekarze boją się kazać kobiecie rodzić sn ze względu na realne zagrożenie pęknięcie macicy w miejscu zszycia. Zobaczymy. I może ja jestem słabo zorientowana, ale wiem o 3 klinikach, gdzie wykonują cc na życzenie 🤢 - Medicover, Damian i jeszcze jakaś wojskowa chyba..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak Was czytam Beata i Ola i życzę Wam z całego serca żebyście miały to cc (tzn.Oli życzę, bo Beata już ma załatwione) 🙂 a Wy módlcie się żebym ja urodziła naturalnie , masakrycznie boje się wszelkich operacji a myśl że mogłabym mieć cc z jakiegoś powodu mnie przeraża ... tak jak któraś z dziewczyn już kiedyś napisała przy porodzie sn boli cholernie przed a po cc odwrotnie , tak czy siak będzie nas wszystkie bolało - oby oczywiście jak najmniej i jak najkrócej 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
daga w porządku, pomodle sie w Twojej intencji hehe 😉 🙂 😁

ola no właśnie teoretycznie pierwsze cc jest wskazaniem, ale nie zawsze, zależy na kogo sie trafi, czy ktoś wypisze Ci takie zaświadczenie, bo osobiście znam osoby ktore po pierwszym cc, drugie dziecko rodziły sn i nikt ich o zdanie nie pytał..
Nie wiem kurcze czemu tak jest, powinno ci to przysługiwać . To dowiedz sie u siebie czy to jest wskazanie i czy dostaniesz takie zaświadczenie na 100% . Ja juz bym w pierwszym trymestrze o to zapytała 😁

Właśnie przyglądałam wiadomości i szlag mnie trafia 😠 miałam tego nie pisać ale kur.... Płakać mi sie chce, kolejne dzieci pobite, skąd sie biorący okrutni ludzie?! 😠 😞 teraz cały dzień będę myślała o tych dzieciach...
Ja tez czasem tracę cierpliwość, nie raz płacz dziecka, złośliwość, robienie na przekór sprawia, ze wszystko mi sie gotuje w środku ale pobić dziecko? Maltretowac?! W głowie sie nie mieści, zeby ci ludzie nie mogli zapanować nad swoją złością! i swoje dzieci tak traktować 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
emilia a do Olka dotarło juz, ze dzidzius będzie bratem? Bo Szymon wreszcie zajrzył , ze będzie siostra. Jak pytam jak damy jej na imię, to mowi : Michał 😁
I jeszcze: jesli będzie dziewczynka to wymienię ja na jakiegoś chłopca. 🤢
Nie lubię dziewczynków 😁

Ciekawa jestem jak to będzie pózniej, ogólnie jest opiekuńczy, widzę jak zachowuje sie wobec innych młodszych dzieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
neverlosehope napisał(a):
tak Was czytam Beata i Ola i życzę Wam z całego serca żebyście miały to cc (tzn.Oli życzę, bo Beata już ma załatwione) 🙂 a Wy módlcie się żebym ja urodziła naturalnie , masakrycznie boje się wszelkich operacji a myśl że mogłabym mieć cc z jakiegoś powodu mnie przeraża ... tak jak któraś z dziewczyn już kiedyś napisała przy porodzie sn boli cholernie przed a po cc odwrotnie , tak czy siak będzie nas wszystkie bolało - oby oczywiście jak najmniej i jak najkrócej 😁

Wiesz, ja nie bólu się boję, ale paraliżuje mnie strach o dziecko. Nie wyobrażam sobie, żeby z winy lekarza dziecku coś się stało lub urodziło się z porażeniem od przyduszenia etc 🤢 🥴 Ból przeżyję.. wiem już co mnie czeka, dam radę.. Najważniejsze jest dziecko!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
neverlosehope napisał(a):
tak Was czytam Beata i Ola i życzę Wam z całego serca żebyście miały to cc (tzn.Oli życzę, bo Beata już ma załatwione) 🙂 a Wy módlcie się żebym ja urodziła naturalnie , masakrycznie boje się wszelkich operacji a myśl że mogłabym mieć cc z jakiegoś powodu mnie przeraża ... tak jak któraś z dziewczyn już kiedyś napisała przy porodzie sn boli cholernie przed a po cc odwrotnie , tak czy siak będzie nas wszystkie bolało - oby oczywiście jak najmniej i jak najkrócej 😁

Wiesz, ja nie bólu się boję, ale paraliżuje mnie strach o dziecko. Nie wyobrażam sobie, żeby z winy lekarza dziecku coś się stało lub urodziło się z porażeniem od przyduszenia etc 🤢 🥴 Ból przeżyję.. wiem już co mnie czeka, dam radę.. Najważniejsze jest dziecko!!!


Dokładnie! Ból będzie tak czy tak.
Tez sie bardzo boje o niedotlenienie, o wyrwane barki i inne 🤨
Bardzo często porody naturalne sa przeciągane, moja znajoma po ponad dobie straciła przytomność zupełnie dopiero zrobili jej cc. Ja 13h rodziłam, wody odeszły duzo wcześniej tez sie bałam o młodego.
Fizjoterapeuta do którego chodzę, właśnie rehabilitują dzieci z porażeniem mózgowych, cześć przypadków to wina porodu 😞
Pracował w CZMP i mówił mi, ze lekarze często to kamuflują i nikt nie dojdzie do prawdy. Nie ma pieniędzy i to jest najważniejsze a nie to ze dziecko i rodzice bedą mieli zniszczone życie. To sa jego słowa, jeszcze ich powyzywal przy tym.

W przypadku cc jest spokój o dziecko. A co do kobiety rodzącej, to każda to inaczej przeżywa.
Po pierwsze sam porod to dla mnie stres, po drugie czuje, ze nie wróciłam do stanu sprzed ciazy, wszystko jest inaczej 😞 Mam rożne dolegliwości i nie chciałabym tego jeszcze pogorszyć. Wiec dla mnie cc to same plusy.



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beata ja te buciki w sklepie kupowałam (nigdy butów przez net nie kupię bez przymierzenia) – na tej stronce jest lista sklepów z całej Polski, gdzie można je nabyć 🙂
Emilia myślę, że legginsy i właśnie jakaś bluzeczka (czy tunika) za pupę plus obcasy będą fajnie wyglądać 😆
Beata ja właśnie też chciałam początkowo załatwić sobie cc prywatnie, no ale to spory koszt (jak jakiś czas temu sprawdzałam to poród plus pobyt około 15000 zł. Może faktycznie gdzieś znalazłoby się taniej, ale dla mnie to i tak byłby spory wydatek, bo teraz wykańczamy mieszkanie). Dlatego ciążę prowadzę u lekarza pracującego w szpitalu, w którym będę rodziła, poza tym jest on z rodziny mojego męża 😎. Na następnej wizycie (będzie akurat z usg) zapytam jak on widzi ten mój poród i czy będzie cc – jak sobie pomyślę, to już się stresuję... 🤨 Każdy mówi, że powinien mnie zakwalifikować bez problemu, ale ja się boję czy pójdzie mi faktycznie na rękę, w razie czego się rozpłaczę 😜
Fajnie, że miałaś taką możliwość wykupić sobie pobyt w takim szpitalu, brzmi fantastycznie 🤪
Jeśli chodzi o wzrok i cc to nie wada decyduje o cc, tylko to czy jest ryzyko odklejenia się rogówki – wiem, bo też byłam u okulisty po takie zaświadczenie, z tym, że u mnie rogówka ok.
To co napisała Ola „Wiesz, ja nie bólu się boję, ale paraliżuje mnie strach o dziecko. Nie wyobrażam sobie, żeby z winy lekarza dziecku coś się stało lub urodziło się z porażeniem od przyduszenia etc Ból przeżyję.. wiem już co mnie czeka, dam radę.. Najważniejsze jest dziecko!!” – to podpisuję się pod tym obiema rękami i nawet nogami!!!
Beata odczytujemy wszystko bez problemu, więc spoko 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Neverlosehope to ja taki cykor przedoperacyjny jestem! ☺️ Też wolałabym sama rodzić 🙂

Cały czas myślę o tym ubraniu, chodzi mi o coś takiego...



Dochodzi jeszcze kwestia pogody,ale komunia jest o 9,więc myślę,że upału z rańca nie będzie...
Sama nie wiem, jak patrzę na ubrania to mam wrażenie,że wyglądam we wszystkim jak smok 😠

Beatasz a to ortopeda doradził Wam,żeby Mały śmigał w tych butkach jeśli nie stwierdzono wady? Czy sami? Pytam, bo różni lekarze mają bardzo różny stosunek do tego... U nas z butami to istny armagedon, jeśli trzeba to trzeba, wyjścia nie ma,ale niesmak pozostaje,że dla dziewczynek jest szeroki wybór nawet tych leczniczych,a chłopcom wciska się byle co... ☺️
A Oluś wie,że będzie dzidziuś, ale odpowiada w dalszym ciągu,że ,,Będzie dzidziuś i tylko dzidziuś\" 😁 Jak robimy zakupy to potrafi złapać butelkę ze smokiem i pyta ,,Mamo dla Siebka?\" 🙂, na tyle na ile niespełna 3-latek ma świadomość 🙂 Tłumaczę Mu bardzo dużo, oglądamy gazety z dzidziusiami,ale jak mówię,że Sebuś będzie pił mleczko z cysia to On odpowiada,że też chce i próbuje wyjąć cyca zza bluzki 😁 Chociażby wczoraj była taka sytuacja, kazał wyjąć cyca, pokazałam Mu,a akurat troszkę siary poleciało, On to zobaczył, zdziwił się,ze coś leci i mówi ,,Mamo fuj, śmieldziącie\" 😁 Obawiam się trochę, bo wszedł właśnie w etap, gdzie wszystko jest ,,moje\"... Ale damy radę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emilia - jak dla mnie to ze spokojem możesz tak iść ubrana na komunię,tym bardziej Ty taka laska to będziesz super wyglądała 🙂 a co tego że we wszystkim czujesz się jak smok to rozumiem Cie doskonale bo ja czuję się jak słoń ... czego nie założe to wyglądam oooogromnie :p ale taki urok, marudze, narzekam ale i tak kocham ten stan 😁

zrobiłam właśnie bardzo prostą i szybką szarlotkę - siedzi w piecu właśnie, jak wyjdzie to wrzuce Wam przepis 🙂 można ją jeść na zimno i na ciepło (podgrzaną w mikrofali z lodami i bitą śmietaną)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emilia - no fajne to zestawienie, tylko ja nie wiem jaki Ty masz ten brzuszek, ja np nie mogłabym się tak ubrać, bo bebzon mi sterczy już okropnie ☺️ Musiałabym mieć ewentualnie tunikę za pupę, inaczej czułabym się niekomfortowo. Ale jeśli Ty nie masz z tym problemu to ja nie widzę przeszkód.. Oby Ci tylko w tym ubraniu nie było gorąco, bo przecież czy w knajpie czy w domu potem trzeba będzie kardigan zdjąć 🙂 Generalnie strój jak najbardziej na tak 🙂
Moja Lenka też nosi kapcie ortopedyczne po domu, butów lekarz nie kazał kupować, stwierdził że buty ma się krótko na nodze w ciągu dnia i ważniejsze będą kapcie. A moja Lenka ma z kolei tzw iksy, więc nie pozwolę, żeby potem dziewczynka musiała się martwić czy może krótką spódniczkę ubrać... ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emilia, mi się zestaw podoba, podobnie jak Ola przećwicz czy Ci pupę zakrywa albo czy Ci to nie przeszkadza, no i fakt żeby Ci nie było gorąco. Jeśli chodzi o buty ja jestem przeciwniczką obcasów na tym etapie ciąży, bo trzeba oszczędzać plecy. Ja z racji pracy w banku, uczestniczę w wielu spotkaniach i u mnie sprawdzają się bluzki typu tunki (z happy mum) a dziś mimo średniej temperatury byłam na uroczystości w sukience (z happy mum http://www.happymum.pl/sklep3/d505d,sukienki_wizytowe,2560-baby_doll_pudre_dress.html) tylko wrzosowa do tego marynarka i było mi ciepło. Buty baleriny dużo stałam i chodziłam i tak plecy trochę bolą, tak więc obcasy u mnie już odpadają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
palce lizać 😁 pychotka 😁 polecam

przepis na tortownicę :
a) ciasto :
1,5 szklanki mąki
0,5 kostki margaryny
2 żółtka
3 łyżki cukru
cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia

b) masa z jabłek:
1kg jabłek
4 łyżki cukru
cynamon (do woli, jak kto lubi)

c) beza:
2 białka 0,5 szklanki cukru

Wszystkie składniki na cisto łączymy razem - powstanie kruszonka, wysypujemy 2/3 tej kruszonki na wysmarowaną masłem tortownicę, resztę czyli 1/3 zostawiamy do posypania na wierzchu.
Jabłka obieramy, ścieramy na tarce na dużych oczkach, odciskamy z nadmiaru soku, dodajemy cukier i cynamon - mieszamy i wykładamy na kruszonkę.
Dalej ubijamy 2 białka z 0,5 szklanki cukru i wykładamy na masę z jabłek. Pianę posypujemy pozostałą kruszonką.
Ciasto piec w temp. 180 st C około 30-40 min - oczywiście wcześniej rozgrzewamy piekarnik 🙂

ja ogólnie to jestem noga jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju wypieki, a ta szarlotka podobno zawsze i każdemu wychodzi i coś w tym musi być skoro mi się udało 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
neverlosehope napisał(a):
palce lizać 😁 pychotka 😁 polecam

przepis na tortownicę :
a) ciasto :
1,5 szklanki mąki
0,5 kostki margaryny
2 żółtka
3 łyżki cukru
cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia

b) masa z jabłek:
1kg jabłek
4 łyżki cukru
cynamon (do woli, jak kto lubi)

c) beza:
2 białka 0,5 szklanki cukru

Wszystkie składniki na cisto łączymy razem - powstanie kruszonka, wysypujemy 2/3 tej kruszonki na wysmarowaną masłem tortownicę, resztę czyli 1/3 zostawiamy do posypania na wierzchu.
Jabłka obieramy, ścieramy na tarce na dużych oczkach, odciskamy z nadmiaru soku, dodajemy cukier i cynamon - mieszamy i wykładamy na kruszonkę.
Dalej ubijamy 2 białka z 0,5 szklanki cukru i wykładamy na masę z jabłek. Pianę posypujemy pozostałą kruszonką.
Ciasto piec w temp. 180 st C około 30-40 min - oczywiście wcześniej rozgrzewamy piekarnik 🙂

ja ogólnie to jestem noga jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju wypieki, a ta szarlotka podobno zawsze i każdemu wychodzi i coś w tym musi być skoro mi się udało 🙂

Ty.... weź Ty idź sobie z tym przepisem gdzie indziej 😁 Ja mam już 12 kg na plusie 😁 Sioooooo, nie kuś 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola podobnie jak ty mieszkam w Warszawie i od jakiegoś czasu robię research szpitali, jeśli chodzi o cc to decyduje o tym lekarz w szpitalu i z cc "bardziej na życzneie" sprawę rozwiązuje się zazwyczaj na takie sposoby jak: 1) szpital prywatny typu: Medicover, Damian 2) trzeba znać lekarza, tzn. dziewczyny chodzą do lekarza u którego będą rodzić w szpitalu, i z nim prywatnie się umawiają na cc (z info od mojej koleżanki że to kosztuje ok 4 tys. PLN, choć pewnie zależy o od lekarza) - później taka dziewczyna ma cc w szpitalu państwowym, niestety, co pisała nawet Polityka na ten temat, liczba cc w szpitalach państwowych nie może być zawyżona, stąd lekarze "oszczędzają" cc dla swoich pacjentek i nie zawsze starcza dla pozostałych co jest moim zdaniem chamówą na maksa. jest też opcja 3) tzn. w trakcie porodu sn jak mąż widzi że się męczysz idzie do lekarza i "puszcza oko". Tak czy inaczej znajomość lekarza pomaga, teraz chodzę np. na szkołę rodzenia na karową i każda z pacjentek mówi od którego jest lekarza. Chodzą do nich też prywatnie i płacą. Ja podobnie jak ty chodzę do prywatnej służby zdrowia, którą sobie bardzo chwalę, ale z porodem robi się już dylemat. I skłaniam się do rodzenia w Damianie (choć też słyszałam opowieści z państwowych szpitali o o przywożonych rodzących pacjentkach, bo szpitale prywatne nie chcą brać na siebie ryzyka), jak ciąża jest skomplikowana mogą Ci po prostu odmówić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
A bardziej poważnie - doradźcie, które lepsze, ja się skłaniam bardziej ku No.1 ale No. 2 też mnie kusi ☺️

1. http://pl.nextdirect.com/pl/g392638s6#656706

2. http://pl.nextdirect.com/pl/g392646s6#666377


Oba super, No 1 bardziej słodki a 2 bardziej zawadiacka, Weż oba 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lippi napisał(a):
Ola podobnie jak ty mieszkam w Warszawie i od jakiegoś czasu robię research szpitali, jeśli chodzi o cc to decyduje o tym lekarz w szpitalu i z cc \"bardziej na życzneie\" sprawę rozwiązuje się zazwyczaj na takie sposoby jak: 1) szpital prywatny typu: Medicover, Damian 2) trzeba znać lekarza, tzn. dziewczyny chodzą do lekarza u którego będą rodzić w szpitalu, i z nim prywatnie się umawiają na cc (z info od mojej koleżanki że to kosztuje ok 4 tys. PLN, choć pewnie zależy o od lekarza) - później taka dziewczyna ma cc w szpitalu państwowym, niestety, co pisała nawet Polityka na ten temat, liczba cc w szpitalach państwowych nie może być zawyżona, stąd lekarze \"oszczędzają\" cc dla swoich pacjentek i nie zawsze starcza dla pozostałych co jest moim zdaniem chamówą na maksa. jest też opcja 3) tzn. w trakcie porodu sn jak mąż widzi że się męczysz idzie do lekarza i \"puszcza oko\". Tak czy inaczej znajomość lekarza pomaga, teraz chodzę np. na szkołę rodzenia na karową i każda z pacjentek mówi od którego jest lekarza. Chodzą do nich też prywatnie i płacą. Ja podobnie jak ty chodzę do prywatnej służby zdrowia, którą sobie bardzo chwalę, ale z porodem robi się już dylemat. I skłaniam się do rodzenia w Damianie (choć też słyszałam opowieści z państwowych szpitali o o przywożonych rodzących pacjentkach, bo szpitale prywatne nie chcą brać na siebie ryzyka), jak ciąża jest skomplikowana mogą Ci po prostu odmówić.

No tak, wiem że tak jest, kwestia tylko "pogadania" z lekarzem. Idę dlatego na wizytę prywatnie, poza Medicover. Zobaczymy co da się ustalić. BTW ten lekarz, do którego się wybieram sam zaproponował mi cc na Inflanckiej, napisał rekomendację do dyrektora i tym sposobem nie rodziłam sn. Ale faktem jest że naprawdę był powód, to nie był żaden wymysł, bo dziecko miałam ogromne jak na mnie i pewnie tak czy siak skończyłoby się cc. Oszczędził mi po prostu stresu i bólu. Poza tym wszystkim jest przemiłym, przesympatycznym ciepłym człowiekiem, aż wychodzić się z gabinetu nie chce ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
A bardziej poważnie - doradźcie, które lepsze, ja się skłaniam bardziej ku No.1 ale No. 2 też mnie kusi ☺️

1. http://pl.nextdirect.com/pl/g392638s6#656706

2. http://pl.nextdirect.com/pl/g392646s6#666377


a Ty znów szalejesz z zakupami 😆 ale spoko rozumiem Cię jak zakupoholiczka zakupoholiczkę 😜 mi się bardziej podoba no.2 gdyż ja uwielbiam miętowy, zarówno dla dziewczynek jak idla chłopców, mój synuś miał bardzo dużo ubiegłego lata miętowych spodenek i koszulek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...