Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam

alexia_79 napisał(a):

beatasz napisał(a):

Co do przemywańia pępka nie mam zielonego pojęcia czego używać, a Wy w co sie zaopatrujećie??
Synkowi przemywalam spirytusem, nie pamietam stężenia, Polozna nic nie mówiła, ze źle...

Teraz słyszałam, ze sie od tego odchodzi i sama nie wiem.. 🤨

Ja nadal będę przemywać spirytusem rozcieńczonym wodą przegotowaną w proporcji 3:1 tak, żeby miał około 70%. Wiem, że w szpitalach używają Octeniseptu, ale i tak położne twierdzą, że on niewiele pomaga i zamiast wysuszać - nawilża. W Octenisept też się zaopatrzę, ale nie będę go stosować na pępek 🙂

A na co?

beatasz napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

beatasz napisał(a):

Co do przemywańia pępka nie mam zielonego pojęcia czego używać, a Wy w co sie zaopatrujećie??
Synkowi przemywalam spirytusem, nie pamietam stężenia, Polozna nic nie mówiła, ze źle...

Teraz słyszałam, ze sie od tego odchodzi i sama nie wiem.. 🤨

Ja nadal będę przemywać spirytusem rozcieńczonym wodą przegotowaną w proporcji 3:1 tak, żeby miał około 70%. Wiem, że w szpitalach używają Octeniseptu, ale i tak położne twierdzą, że on niewiele pomaga i zamiast wysuszać - nawilża. W Octenisept też się zaopatrzę, ale nie będę go stosować na pępek 🙂

A na co?

Zapewne na ranę 😉

Beata ja to zakręcona jestem 😁 Przypomniało mi się, że w mojej karuzeli jest ten projektor 😜

[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/61521258632578422393.jpg[/IMG][/URL]

ach ... te hormony ciążowe do czego mnie skłoniły 😉

o 14 mam wizytę z KTG , dam znać wieczorkiem , bo po gin lecimy na zakupy 😁

miłego dnia laseczki :***

Daga jaka śliczna 🙂 🤪 🤪 🤪 super fryzurka! Czekamy na wieści 😁

Daga super!!!!!!!!!!!!!!!! 🤪
Moje włosy są do niczego nijak sie nie układają 😉

Beata faktycznie głupie pytanie zadałam hehe ale chodziło mi bardziej o to czy np. Krocze naciete rowniez sie tym smaruje??? Szczerze mówiąc nie wiem bo nigdy tego specyfiku nie używałam a ranę po nacięciu niczym nie smarowalam 🤨
A ten specyfik dobry jest tez po cc?

Która kobietka korzystała z apteki internetowej??? Chyba Ola. Wrzucisz linka?

Dagmara - powtórzę się - jesteś piękną kobietą.. I zazdroszczę wyglądu twarzy, nie jesteś w ogóle zmieniona tzn nie masz takiej "ciążowej buzi" 😉

Beata - Octenisept do rany po cięciu cesarskim a potem do odkażania osikanego i okupkanego przewijaka ☺️

Co do apteki to ja zamawiam w Dbam o zdrowie bo mają tanio 🙂 Potem zamawiam do wybranej apteki w mieście i odbieram zamówienie 🙂 Poza tym mają kartę dla Mamy i maleństwa i dużo zniżek - warto się zarejestrować - www.doz.pl

wróciłam 🙂

dzięki dziewczyny za komplementy :* Olka ja już widzę "pączusia" na buzi :p

u lekarza : na ktg 1 skurcz wyszedł, jak powiedziałam ze czuję skurcze tak do 6x na dobę stwierdził że w tym okresie to całkiem normalne, szyjka 2,5-3 cm (wg badania ręcznego) zamknięta, trzyma, malutka waży 1450 g, ułożona główką w dół, wszystkie jej wymiary prawidłowe, przepływy pępowinowe super, kolejna wizyta za 3 tyg, następna za koleja 3 tyg i powiedział że już później się raczej nie zobaczymy bo przypuszcza ze za 7 tyg urodzę bo gdzieś "w środku" jest już rozwarcie na 1 cm , ale na zewnątrz jeszcze nie ma, standardowo mam brać witaminki, żelazo 1xdziennie i magnez 2 x dziennie 🙂

zadowolona jestem 🙂

zakupy również udane - kupiłam dużo rzeczy synkowi w H&M a malutkiej w smyku te pieluszki motherhood flanelowe i fajne tetrowe firmy babyboom 🙂 chciałam kupić też smiczki Lovi ale 2 szt kosztowały 27,90 zł a na allegro 17,90 zł identyczne http://allegro.pl/lovi-smoczki-2x-smoczek-dynamiczny-0-3m-promocja-i4063580185.html , i tak samo butelka Lovi w smyku 29,90 zł a na allegro 15,99 http://allegro.pl/lovi-butelka-250ml-aktywne-ssanie-promocja-i4088508036.html - więc teraz siedzę i zamawiam 🙂

Beata ja używałam Octeniseptu właśnie po nacięciu krocza – to jest w sprayu, więc się psika na ranę (w szpitalu mi tym też spryskiwali). A czy po cc to nie wiem. Ooo, Ola już napisała 😉
Ja korzystałam z apteki internetowej i ceny są o wiele niższe niż w stacjonarnej aptece (np. za moje witaminy Pregna Plus w zwykłej aptece zapłaciłam 46,10 zł za 30 tabletek, a w internetowej to samo jest za 24,89 zł 🤪 ). Ale podobno są artykuły, które mogą być droższe niż w normalnej aptece – więc trzeba uważać 😉 Przynajmniej tak mi koleżanka powiedziała 😜 I jeszcze ja wybierałam taką opcję, że sama odbierałam zamówione rzeczy z punktu (a punktem są apteki, więc męża wysłałam po to 😆 ). Ja korzystam z tej co Ola, czyli www.doz.pl
Daga potwierdzam słowa dziewczyn o Twojej urodzie 🙂 Super wieści od gina 🤪 A z Allegro to jak zamawiasz więcej to ma sens, bo jak tylko jedną rzecz, to na to samo wyjdzie co w Smyku, bo jeszcze koszt przesyłki.

neverlosehope napisał(a):

wróciłam 🙂

dzięki dziewczyny za komplementy :* Olka ja już widzę \"pączusia\" na buzi :p

u lekarza : na ktg 1 skurcz wyszedł, jak powiedziałam ze czuję skurcze tak do 6x na dobę stwierdził że w tym okresie to całkiem normalne, szyjka 2,5-3 cm (wg badania ręcznego) zamknięta, trzyma, malutka waży 1450 g, ułożona główką w dół, wszystkie jej wymiary prawidłowe, przepływy pępowinowe super, kolejna wizyta za 3 tyg, następna za koleja 3 tyg i powiedział że już później się raczej nie zobaczymy bo przypuszcza ze za 7 tyg urodzę bo gdzieś \"w środku\" jest już rozwarcie na 1 cm , ale na zewnątrz jeszcze nie ma, standardowo mam brać witaminki, żelazo 1xdziennie i magnez 2 x dziennie 🙂

zadowolona jestem 🙂

zakupy również udane - kupiłam dużo rzeczy synkowi w H&M a malutkiej w smyku te pieluszki motherhood flanelowe i fajne tetrowe firmy babyboom 🙂 chciałam kupić też smiczki Lovi ale 2 szt kosztowały 27,90 zł a na allegro 17,90 zł identyczne http://allegro.pl/lovi-smoczki-2x-smoczek-dynamiczny-0-3m-promocja-i4063580185.html , i tak samo butelka Lovi w smyku 29,90 zł a na allegro 15,99 http://allegro.pl/lovi-butelka-250ml-aktywne-ssanie-promocja-i4088508036.html - więc teraz siedzę i zamawiam 🙂

Fajnie, że wszystko w porządku.. Ja mam USG w poniedziałek.. Ciekawa jestem jak nie wiem ☺️
A co do butelki - taką dużą od razu bierzesz? 🤔 Nie będziesz brała na początek 125 ml? Ja chyba właśnie tak zrobię - wezmę jakieś dwie 125-tki, a potem kupię większe 🙂 Tylko jeszcze nie wiem jakie.. Może dziś po południu wyciągnę męża na jakieś "dzieciowe" zakupy, chciałabym przynajmniej oglądnąć co i jak 🙂 Muszę kupić choć jedną pościel na razie i rożek, ze 2-3 prześcieradła i podkłady pod prześcieradła 🙂 O reszcie pomyślę potem... 😉

Ola- zrobiłam zakupy u tego sprzedawcy za 300 zł i wziełam 2 małe butelki i już 1 dużą na potem 🙂

piękny dzień dziś mamy - miłego weekendu Brzuszki ;-)

neverlosehope napisał(a):

Ola- zrobiłam zakupy u tego sprzedawcy za 300 zł i wziełam 2 małe butelki i już 1 dużą na potem 🙂

piękny dzień dziś mamy - miłego weekendu Brzuszki ;-)

Aaaa no to nie wiedziałam 🙂 ja dziś kupiłam 4 pary body kopertowych na krótki rękaw, podkład na materac, 2 prześcieradła i ręcznik kąpielowy w IKEI, Bepanthen, pościel Kieczmerski o taką Cała biała, delikatna, piękna, uwielbiam takie rzeczy 🙂 Dla córki też kupowałam podobną białą koronkową, ale Glucka i zapłaciłam za nią majątek pamiętam, bo prawie 350 zł, ale tak mi się podobała, że nie mogłam się powstrzymać. No i wtedy też nie było Kieczmerskiego na rynku jeszcze ☺️ Na szczęście teraz to koszt 160 zł 🙂 Oglądałam butelki. Zauważyłam, że Avent teraz podobny do Lovi Canpolu i kształtem smoczka i butelki. Jeszcze pomyślę, którą wezmę, sama nie wiem...Matko ile to jeszcze kasy.. 🤪 Nie mam wanienki, kosmetyków, butelek, rożka, wypełnień do pościeli, jeszcze 10 pieluch tetrowych i flanelowych, szczoteczki do główki, nożyczek i pewnie tysiąca innych rzeczy, które wyjdą w trakcie ☺️

Hej Kobietki 🙂

A ja zamiast wyprawki zrobiłam sobie dzisiaj pedicure, bo pięty miałam już jak spody od patelni 😁 😉 Aż lżej się czuję 😉
W czwartek byłam u gina na kontroli, szyjka jeszcze długa i zamknięta, od ostatniego razu bez zmian,czyli póki co nie ma co panikować 🙂
3 kwietnia idę już na ,,normalną"wizytę z pomiarami Sebusia 🙂

Odnośnie karmienia piersią ja nie dopajałam Olunia, ale po 4 msc. wprowadziłam gluten. Poza tym nawet jak dziecko jest na modyfikowanym to lepiej,żeby przyuczać je do samej wody, herbatki nawet te ziołowe są dosładzane, a do dobrego dzieciątko szybko się przyucza 😉 A zamiast herbatek dla mam karmiących polecam Lactinatal (mam nadzieję,że nie przekręciłam nazwy), to kapsułki wspomagające laktację, idealne jako alternatywa dla mam,które nie znoszą posmaku anyżu 🤢

Wiecie co, ja krocze miałam nacinane,ale myłam je jedynie mydłem do higieny intymnej Biały Jeleń. Ktoś mi polecał Tantuum Rosa,ale z ciekawości użyłam jej przed porodem i tak mnie po niej piekło krocze,że przy rozciętym chyba by mnie z kapci wyrwało 😮 A niezawodny Jelonek nic nie podrażniał. 🙂 Aktualnie używam płynu do higieny intymnej Soraya dla kobiet w ciąży i w połogu, sprawdza się póki co 🙂 Za żadne skarby świata nie psiknęłabym tam sobie jakimś specyfikiem 😮
Zastanawiam się też nad tymi wielkimi podpaskami poporodowymi, chyba z nich zrezygnuję. Pamiętam,że po porodzie ciągle drażniły mi one szwy, na drugi dzień włożyłam już Always na noc i o wiele lepiej chłonęła niż to ustrojstwo wielkości narty ☺️

Dziś u nas otworzyli nową galerię handlową, ależ piękne ubranka były w Smyku i H&M 🤪 Duchota w sklepie powstrzymała mnie jedynie przed zakupami, ale jak tłumy ochłoną, wybiorę się na spokojnie 🙂

Miłego weekendu 😘

Dobry wieczór 🙂
Widzę, ze weekend zakupowy 😉
Ja dziś również buszowałam w sklepie dziecięcym, praktycznie wszystko już mam zostało mi tylko kilka rzeczy do kupienia 🙂

Dziś nabyłam: rożek motherhood ( wydawał sie stosunkowo cienki w porównaniu do innych firm),
Oilatum do kąpieli, Frida, chusteczki nawilżane w praktycznym pudełku, karuzele do łóżeczka, ręcznik, grzechotke- zabawkę tiny love, skarpeteczki, 3 czapeczki, kaftanik, 3 sukienki rozmiar na ok. roczek, bo ubranek na pierwsze miesiące już mam za duzo 😉, oraz polar reimy również na ok roczek, moze na jesień przyszłego roku.

Co do butelek, to kupiłam lovi jedna małą i jedną dużą, zastanawiam sie czy dokupić druga małą( w sumie można przygotować mało mleka w dużej butli...)

Daga rownież robiłam zakupy u tego sprzedawcy 🙂. U tej Pani właśnie kupiłam smoczki lovi 🙂
Beata, Ola dzięki za linka do apteki 🙂

http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=48128

Słyszałam, ze ten płyn do higieny intymnej jest bardzo dobry, ginekolog poleca.
Można kupić jedynie w aptece.

Od kilku lat używam lactacyd - narazie nie narzekam, ale moze skusze sie na pliva fem.

Teraz skupie sie trochę na sobie, potrzebuje koszule do szpitala, pas poporodowy- moze kupie dopiero po porodzie, biustonosze do karmienia.... Polecacie cos???

ola posciel bardzo ładna, lubię taki styl 🙂
Wstawiłam kiedyś linka tego sprzedawcy, bo przymierzałam sie do kupna pościeli, jak oceniasz jakość?

Hej 🙂
Beata super, że wstawiłaś link do tego płynu do miejsc okolic intymnych! 🤪 Akurat rozglądam się nad jakimś lepszym niż jestem w posiadaniu, bo chyba coś mnie złapało, czuję okropny świąd 🤢
Ja pasa poporodowego nie kupuję, nawet nie pomyślałam o czymś takim... 🤔
Biustonosze też muszę kupić i też jestem ciekawa czy coś polecacie 😉
Wczoraj na allegro zamówiłam pościel (poszewki oczywiście różowe 🙃 , wypełnienie, ochraniacz na szczebelki i prześcieradło) i zamówiłam jeszcze koszulę do karmienia. Muszę dzisiaj znów usiąść i coś pozamawiać, a może jutro pojadę do sklepu na poszukiwanie body kopertowego na krótki rękaw 🙂

emiliaeem napisał(a):

Wiecie co, ja krocze miałam nacinane,ale myłam je jedynie mydłem do higieny intymnej Biały Jeleń. Ktoś mi polecał Tantuum Rosa,ale z ciekawości użyłam jej przed porodem i tak mnie po niej piekło krocze,że przy rozciętym chyba by mnie z kapci wyrwało 😮 A niezawodny Jelonek nic nie podrażniał. 🙂 Aktualnie używam płynu do higieny intymnej Soraya dla kobiet w ciąży i w połogu, sprawdza się póki co 🙂 Za żadne skarby świata nie psiknęłabym tam sobie jakimś specyfikiem 😮

Ja też myłam krocze Białym Jeleniem, ale rana tak mi się babrała przez to nacięcie, że musiałam ją odkażać Octeniseptem - to nie specyfik jeśli do tego pijesz, to jest środek odkażający i może lekko poszczypywać 😉 Mnie praktycznie tylko raz zaszczypało i to delikatnie jak odkażałam. W szpitalu pryskali mi tym przy zdejmowaniu szwów.

beatasz napisał(a):

ola posciel bardzo ładna, lubię taki styl 🙂
Wstawiłam kiedyś linka tego sprzedawcy, bo przymierzałam sie do kupna pościeli, jak oceniasz jakość?

Wiesz co, no w sklepie wyglądała na porządną, myślę że nie powinno się z nią nic dziać, ale to nigdy nic nie wiadomo 🙂 Czaję się jeszcze na tę Feretti, ale nigdzie jej nie widziałam. A Ty? Widziałaś ją gdzieś? 🤔 Bardzo mi się podoba..

Emilia - ja też na początku myłam ranę po cc białym jeleniem, ale potem już dezynfekowałam raz dziennie Octeniseptem. Naciętego krocza chyba też nie dałabym sobie spryskać ☺️ Co do Tantum Rosa to mam zupełnie inne doświadczenia, ponieważ byłam cewnikowana i to ustrojstwo zalegało we mnie 16h 🤢 Były święta, w dupie mnie mieli, nabawiłam się zapalenia pochwy i tylko dzięki Tantum Rosa dałam radę przeżyć bez leków, łagodziła okropne swędzenie i podrażnienia. Te wielkie podpachy też tylko w szpitalu nosiłam, w domu przerzuciłam się na najgrubsze Always\'y - teraz będzie lato to już w ogóle nie wiem jakbym miała funkcjonować z takim materacem między nogami, zwłaszcza w upał 😁

A właśnie - stara jestem a głupia, dopiero podczas tego pobytu w szpitalu, kiedy miałam salomonellę dowiedziałam się, że nie powinno się podmywać w ciąży zwykłymi płynami do higieny intymnej, bo ph jest zupełnie inne, są specjalne dla kobiet w ciąży, ewentualnie delikatne, białe bydło typu Dove lub Biały Jeleń. Tak mi powiedziała położna 🤔

Beata - jak nie znajdę tamtej Feretti to kupię którąś z tych dwóch:

1. http://www.gluck.pl/pl/posciel-haftowana-geometric-p3-10164.p.html
2. http://www.gluck.pl/pl/posciel-koronkowa-cotti-p3-5133.p.html

alexia_79 napisał(a):

Emilia - ja też na początku myłam ranę po cc białym jeleniem, ale potem już dezynfekowałam raz dziennie Octeniseptem. Naciętego krocza chyba też nie dałabym sobie spryskać ☺️

Jakbyś pierwszy raz rodziła na Inflanckiej i byś miała nacięte krocze, to podczas zdejmowania szwów byś nawet nie wiedziała, że za chwilę Ci tym spryskają. Dopiero po fakcie mogłabyś się zapytać co to było 😁 Tak było ze mną.

alexia_79 napisał(a):

Beata - jak nie znajdę tamtej Feretti to kupię którąś z tych dwóch:

1. http://www.gluck.pl/pl/posciel-haftowana-geometric-p3-10164.p.html
2. http://www.gluck.pl/pl/posciel-koronkowa-cotti-p3-5133.p.html

Ta z kotkiem cudaśna 🤪 śliczna! 🤪
Posciel Feretti widzialm dziś w sklepie dla dzieci, bardzo duży wybór a ze w końcu ja nie kupuje nowej to nie zwróciłam uwagi. Ogólnie mieLi całe zestawy tej firmy, łóżeczka, posciel, rożki i inne wiec moze by sprowadzili i wysłali Tobie?
Sklep http://www.mamaija.pl/salon_lodz.html

alexia_79 napisał(a):

A właśnie - stara jestem a głupia, dopiero podczas tego pobytu w szpitalu, kiedy miałam salomonellę dowiedziałam się, że nie powinno się podmywać w ciąży zwykłymi płynami do higieny intymnej, bo ph jest zupełnie inne, są specjalne dla kobiet w ciąży, ewentualnie delikatne, białe bydło typu Dove lub Biały Jeleń. Tak mi powiedziała położna 🤔

Właśnie te płyny sa m.in. Dla ciężarnych . Jest jeszcze drugi pliva fem B. Można zapytać ginekologa, z pewnością zna ten płyn. Moja sis ostatnio miała problemy i gin dała jej namiary na ten płyn, siostra zadowolona 🙂

http://www.mamaija.pl/feretti-baby-excellent-kolderka-i-poduszka,d3006.html
Taka mam kołderkę, jest super 🙂

A taka mam posciel: http://www.ceneo.pl/20167277

Ola patrzyłam teraz na stronie i nie widziałam tej pościeli ale to jest naprawdę bardzo duży sklep, wiec można napisać do nich maila z pyt czy by sprowadzili.

beata8811 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Emilia - ja też na początku myłam ranę po cc białym jeleniem, ale potem już dezynfekowałam raz dziennie Octeniseptem. Naciętego krocza chyba też nie dałabym sobie spryskać ☺️

Jakbyś pierwszy raz rodziła na Inflanckiej i byś miała nacięte krocze, to podczas zdejmowania szwów byś nawet nie wiedziała, że za chwilę Ci tym spryskają. Dopiero po fakcie mogłabyś się zapytać co to było 😁 Tak było ze mną.

Ja rodziłam na Inflanckiej i dobrze wiem, że pryskają Octaniseptem nawet podczas zwykłego badania 🙂 Troszkę piecze, dlatego sama bym sobie tego nie zafundowała, zwłaszcza na poszyte krocze 🙂 Ja nie miałam na myśli tego, że lekarz miałby mi to zrobić, tylko o dezynfekcji rany już w domu 🙂