Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam

[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/32658229986283035083.jpg[/IMG][/URL]

moja kruszynka w drodze do domku wczoraj 🙂

uciekam coś zjeść, bo oczywiście tak jak przy synku jak karmię cycem to bym zdjadła konia z kopytami 😆 miłego dnia Laski 🙂

neverlosehope napisał(a):

Beata pytała czy w domku - tak od wczoraj jestesmy w domu, ja nie czuje się wcale jak bym rodziła :P nawet maż zdziwiony że taka sprawna jestem, ze normalnie siedzie i ze nie marudze że boli 😆
Mała kochaniutka - dziś w nocy obudziła się 2 razy, śpi po 4 h więc się wysypiamy 🙂
Filipek bardzo się ucieszył jak nas zobaczył, mnie to tak wyściskał i wycałował że się wzruszyłam, a przywitał mnie z kwiatkiem, siostrzyce też kupił prezent i bardzo się ucieszył że on też dostał prezent od Julki 🙂 także warto to zrobić jeśli ma się starsze dziecko w domku 🙂 oprócz tego cały czas by siedział przy małej i na nią patrzył i ją głaskał - na razie jest bardzo pozytywnie 🙂 oby tak dalej

Jak będziesz miała chwilkę czasu, to wstaw fotki Julki 🙂
Dzieci są doprawdy słodkie - mój synek dzisiaj obudził mnie słowami "Kocham Cię Mamo" 🙂 Ja też tak zrobię jak Ty, tzn. kupię coś dla Aleksa, żeby miał prezent od siostrzyczki jak wrócimy do domku 🙂

neverlosehope napisał(a):

[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/32658229986283035083.jpg[/IMG][/URL]

moja kruszynka w drodze do domku wczoraj 🙂

uciekam coś zjeść, bo oczywiście tak jak przy synku jak karmię cycem to bym zdjadła konia z kopytami 😆 miłego dnia Laski 🙂

Jaka słodziutka 🤪 Śliczna Królewna 😘

Hejka 🙂
Ja dzisiaj pospałam prawie do 10, z resztą jak co dzień ostatnio 🙂 Noce ciężkie to potem rano odsypiam...
Wczoraj mąż złożył łóżeczko dla Małej, bo nie mogliśmy się już doczekać 😁 ale z założeniem pościeli czekamy jeszcze, bo szkoda, żeby się już kurzyła...

Daga ale cudo z tej Twojej Julki 🙂 i ten kombinezon czy kurteczka w panterkę taka słodkaaa 🙂 Czekamy na więcej zdjęć 🙂 Super, że się dobrze czujesz 🙂 Jak czytam takie wieści to sama się pozytywnie nastawiam 🙂

Hej dziewczyny
Tyle naskrobałyście, że musiałam plik tekstowy odpalić, żeby każdej z Was cos napisać i żeby jeszcze na temat było 🙂
Ola – dobrze, że wychodzicie na prostą! Są postępy i teraz będzie tylko lepiej.
Emilia- już bliżej niż dalej.
Beaty i Iga – moja ginekolog, jaka by nie była, raczej nie należy do tych, co straszą bez potrzeby. Mówi, kiedy jej zdaniem coś się dzieje – tylko jak to stwierdził mój małżonek powinna była mi od razu dać to ch***** skierowanie- dla mojego spokoju, albo nic nie mówić – w każdym razie w karcie ciąży nawet wizyty nie wpisała. Niestety ja dla niej jestem któraś tam pacjentką i to nie jej dziecko. W piątek mam kolejną wizytę, więc będę pytała, bo ostatnio to poważnie zachowałam się jak głupia i będę prosić o to skierowanie na lepsze USG- w końcu to ja nie śpię po nocach. Wczoraj nawet wybrałam się do przychodni przyszpitalnej, ale nie było mowy o konsultacji z innym lekarzem i nic ich nie obchodziło, ze to 9 miesiąc i do terminu, na który mogą mnie umówić to mogę nie doczekać w dwupaku, na IP tez mnie odprawili, bo ani nie rodzę ani skurczy nie mam. I tak wiszę sobie w niepewności i zajmuję głupotami, żeby nie myśleć. Mnie wiedza o konsekwencjach i ewentualnych możliwościach uspokaja, czego nie mogę powiedzieć o mężu, który nie przyjmuje do wiadomości, że Młody może być chory. Chciał nawet iść wanienkę kupić, ale stwierdziłam, że nie – ma się urodzić i wtedy zrobi resztę zakupów. Wczoraj jak poszliśmy na spacer – w d** mam leżenie - to go oświeciłam jakie wg. Googli mogą być przyczyny tej sytuacji – to mina mu zrzedła. Cały czas rozważam wizytę u innego ginekologa, ale decyzje podejmę dopiero w piątek po rozmowie z moją doktor. Chciałabym już urodzić i wiedzieć, co i jak, ale ona ostatnio mi powiedziała, ze jak tak dalej będzie to jeszcze przenoszę.
Beata- mój w samochodzie wozi podkład do przewijania – tak na wszelki wypadek 🙂
Iga – czopki glicerynowe w ciąży można – pomagają na zaparcia- w szpitalu mi dali bez problemu jak miałam wiadomy problem i jakoś od tego nie urodziłam, więc śmiem wątpić w prawdziwość tej teorii. Co najwyżej jelita oczyścisz 🙂 Iga ty masz termin na przyszły tydzień!!!!! Wow.
Jola- ja wygooglałam sobie podobne informacje. Jednak jak sama wiesz ciężko się nie martwić, kiedy wszystko niby było ok.
Daga Ja też zapakowałam sobie nawilżane chusteczki dla Młodego 😁 Na którym oddziale leżałaś po porodzie? Ja teraz byłam na 4 i tam były super położne 🙂. Po porodzie też chciałabym tam trafić 🙂 Super że się dobrze czujesz i że córcia grzecznie śpi. Oby tak dalej 🙂

Daga - co za słodziak !!! My mamy podobny kombinezon tylko, ze w odcieniach brązu - zastanawiam się czy nie jest zbyt dziewczęcy, ale tak bardzo mi się podoba i pomyślałam, ze na wyjście jeśli nie będzie upałów to będzie jak znalazł !!!

sloneczna627 napisał(a):

Wczoraj jak poszliśmy na spacer – w d** mam leżenie - to go oświeciłam jakie wg. Googli mogą być przyczyny tej sytuacji – to mina mu zrzedła. Cały czas rozważam wizytę u innego ginekologa, ale decyzje podejmę dopiero w piątek po rozmowie z moją doktor. Chciałabym już urodzić i wiedzieć, co i jak, ale ona ostatnio mi powiedziała, ze jak tak dalej będzie to jeszcze przenoszę.

A czemu masz leżeć? Przecież już dziecko donoszone 😉

Iga – czopki glicerynowe w ciąży można – pomagają na zaparcia- w szpitalu mi dali bez problemu jak miałam wiadomy problem i jakoś od tego nie urodziłam, więc śmiem wątpić w prawdziwość tej teorii. Co najwyżej jelita oczyścisz 🙂

To nie jest prawdziwa teoria, tylko akurat u mojej koleżanki po tym się ruszyło 😁 Więc można spróbować, bo i tak nie zaszkodzi 🙂

Iga co z Twoimi plamieniami? Na stronce mojego szpitala są wypisane objawy, które są podstawą do zgłoszenia się na Izbę Przyjęć i plamienie jest wymienione... 🤨

Iga co z Twoimi plamieniami? Na stronce mojego szpitala są wypisane objawy, które są podstawą do zgłoszenia się na Izbę Przyjęć i plamienie jest wymienione... 🤨