Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam


Julka85

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Zapomniałam o najważniejszym! No przecież...

Wymyśliłam sobie,że postraszę trochę Męża w drodze do szpitala,że mnie łapią skurcze 🙃 Na siedzeniu sykam i ałam, udaję,że brzuch się spina... A wiecie co On do mnie? ,,Kochana Ty chyba nie rodzisz dzisiaj?", ja oczy, a On zapatrzony przed siebie mówi ,, bo ja jeszcze gotowy nie jestem"!!! 😮 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej 🙂
U mnie nic się nie dzieje, żadnych skurczy, czop nie odszedł, no tylko ból brzucha - ten co opisywałam. Także to jeszcze nie ten moment 😉

Emilka żebyś wiedziała – wcześniej Ci pisałam, że spokojnie masz czas do terminu, a teraz sama zaczynam mieć fioła 🙃
Mi też wczoraj pierwszy raz stopy i dłonie popuchły 🤨

Iga ja całą ciążę nie piłam gazowanego, a dzisiaj naszła mnie ogromna ochota na colę z lodówki i właśnie wypiłam 2 szklanki ☺️

Beata jak Ty masz fajnie, że w środę już będziesz miała córeńkę przy sobie 🤪 eh…. 🙂

Ewa mam taki sam problem z ubraniami – chciałam dziś założyć coś na ramiączka, ale no bluzki sprzed ciąży kończą się pod pępkiem 😁 A kupować na ok. 2 tyg. bez sensu… 🤔

Emilka a ja u kosmetyczki za to usłyszałam komplement: „Jak pani to robi, że jest pani w ciąży, a mimo to tak szczupło wygląda..?” – bardzo miło mi się zrobiło 🙂
Noo, zapomniałaś, że to mąż musi być gotowy? 😁 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry 🙂
Dziewczyny ja tez mam dylemat co na siebie założyć ... Wszystko za krótkie, za ciasne :/ wczoraj prze wyjściem do lasu kilka razy sie przebieralam, oczywiscie nie mam żadnych krótkich spodenek, jedynie białe lniane długie ale dobre i to. Juz tęsknię za moja garderoba!!!!
I jak zawsze narzekałem, ze nie mam co na sobie założyć to teraz jak otwieram szafę to mnie strzela! Wszystko bym założyła naraz 😁

A jestem taka wielkaaaa 119cm w obwodzie i waga 12/13 kg na plusie , czSem Nawet kg wiecej!


Cos stało mi sie z okiem- boli jakbym mała jęczmień ale poki ci nie widze...

Dzis fryzjer 🙂

Miłego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć 🙂

Piękna pogoda dzisiaj w całym kraju 🙂
A mój synek obudził się dziś po 4 rano i nie mógł usnąć 😮 Już chciał wstawać i funkcjonować, włączył nawet tv, ale na szczęście potem zasnął i spał do 7:10 😉

Beata no to fryzjer na pewno samopoczucie poprawi 🙂
Współczuję oka 🤨 Jęczmień pamiętam, że bardzo boli 🤢

Ewa może dzisiaj będzie lepszy dzień 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry 🙂 a my dzis jedziemy na kontrole do szpitala, a przezywam jakbym mature zdawala 😁 niestety moj super pediatra pracuje tylko w szpitalu wiec musze go o jak najwiecej rzeczy wypytac, dal mi tez namiar na kolege co pracuje w przychodni. Do tego o 14 mamy obowiazkowa wizyte u pefiatry z nfz, mam nadzieje ze Fela nie zmeczy upal i te wizyty, milego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dalej dwupak! 😞

Ja mam kilka długich bluzek na ramiączka z H&M, sprawdzają się rewelacyjnie 🙂 I dwie bawełniane spódniczki bez gumki, także ,,garnitur ściągam z zadka, piorę i daję w nim na drugi dzień 🙃

Opuchlizna nie zeszła, noc wręcz katastroficzna! 😮 Całe ręce mnie swędzą! 😮 Co godzinę latałam do wc na ,,sikundę"--->3 krople i do łóżka! 😠 🤢 Ten czop to nawet nie wiem czy czop, nitki galaretowate, bez krwi 🤨 Tak naprawdę to nic już nie wiem! 🥴
Brzuch się postawił parę razy i koniec... Rodzę już drugi tydzień! 🤢 A czuję się 100% gorzej niż w ciąży z Olusiem! Masakra 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
emilia moim zdaniem to czop 🙂 moze wychodzi powoli 🙂 ja tez nie miałam krwi tylko galaretkowaty korek, moze Tobie wychodzi na raty 😉mam nadzieje, z chociaż troche pocieszylam.
A z tymi egzaminami nie da sie nic zrobić? Inny termin?


Co do oka to jakoś samo przeszło 🙂 całe szczęście 🙂 rano bolało a teraz juz nie hehe, ja to zawsze mam cos 😉

Gosia daj znać jak po wizycie? Wy juz wychodicie na spacerki?

Ewa moze dzisiaj bedzie lepszy dzien 🙂
Wczoraj to słabo mi sie robiło, były takie momenty, ze trudno mi sie oddychało.

Co do znoszenie ciąży to porównywalne do pierwsEj. Teraz bardziej boli miednicą, wtedy od 6msc bolały mnie bardzo kości udowe, do końca.
Wtedy dluzej miałam wymioty bo do 20tyg a teraz kolei większy trądzik hehe
Także ciezko stwierdzić która ciąża gorsza 😉
Ale ze wszystkich dolegliwości chyba wymioty i nudności są najgorsze :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Wreszcie piękna pogoda 🙂 Szkoda, że te upały ciężarówkom nie służą... 😞
My wczoraj z mężem byliśmy u mojej siostry na działce na grillu i miło spędziliśmy dzień, więc u mnie humor ok 🙂
Dzisiaj mam za to mega lenia i nic mi się nie chce. Dom ogarnęłam w weekend, dla Małej wszystko już gotowe. Mąż dzisiaj późno wraca, bo ma po pracy angielski, więc nawet nie zamierzam gotować, bo pewnie zamówi sobie coś w pracy. Będę cały dzień leżakować 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 🙂 Na początek chciałabym bardzo podziękować za gratulacje 🙂 Wczoraj wróciliśmy ze szpitala. Po tygodniowym pobycie w szpitalu mogę nacieszyć się chwilami z Adasiem i mężem 😉 chodź jest bardzo ciężko bo rana strasznie boli...ale mąż bardzo mi pomaga. Nie wiem nawet co tam u Was słychać a tego wszystkiego nie nadrobie 😉 Mam nadzieję, że wszystko dobrze. Ja zmykam bo za moment położna przyjedzie do małego. Trzymajcie się 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
biedronka123 napisał(a):
Cześć dziewczyny 🙂 Na początek chciałabym bardzo podziękować za gratulacje 🙂 Wczoraj wróciliśmy ze szpitala. Po tygodniowym pobycie w szpitalu mogę nacieszyć się chwilami z Adasiem i mężem 😉 chodź jest bardzo ciężko bo rana strasznie boli...ale mąż bardzo mi pomaga. Nie wiem nawet co tam u Was słychać a tego wszystkiego nie nadrobie 😉 Mam nadzieję, że wszystko dobrze. Ja zmykam bo za moment położna przyjedzie do małego. Trzymajcie się 😘

Lidka rana po nacięciu krocza boli czy jakaś inna? Napisz nam co i jak, jak przebiegał poród, ciekawa jestem wszystkiego 🙂

Beata a no dzięki, dzięki 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak po nacinaniu krocza. PORÓD hmm bardzo ciężki i bolesny. podobno ten ból się zapomina... ale to się jeszcze okaże...
MOŻE LEPIEJ ŻEBY PIERWORÓDKI TEGO NIE CZYTAŁY, NIE CHCE NIKOGO STRASZYĆ.
Jak wiecie w środę wywoływali u mnie po raz drugi poród, po 4 godzinach chodzenia z kroplówką i ,,bujania,, się na piłce skurcze były takie same jak w poniedziałek. Zdecydowali przebić wody płodowe no i dopiero wtedy ruszyło. Tętno dziecka zaczęło spadać jedynym wyjściem było vacuum albo cesarka, wybrali to pierwsze.. Mąż na ten moment musiał wyjść z sali a dwie położne dosłowne kładły się na mój brzuch.Adaś urodził się bardzo zimny, jak to lekarz powiedział ,, Jakby go z lodówki wyciągli,, Musiał leżeć w inkubatorze przez całą noc. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Biedronka123 na czerwcówkach każda rodzi z tzw.,,przypałem",ale najważniejsze,że szczęśliwie! Bólu nie zapomnisz, to pewne! Z czasem jedynie jak będziesz patrzyła na rozwój Adasia powiesz sobie ,,warto było!" 🙂 Ja mam stresa cholernego, do dziś mam żal do matki natury,że tak niesprawiedliwie nas >kobiety< potraktowała ☺️
Mój Maż podsumowując mnie po porodzie Olka zamknął się w jednym zdaniu ,,Kochana, egzorcyzmy Emily Rose przy tym co przeszłaś to pikuś" 🤪

Ja niedawno wróciłam z miasta, żar z nieba się leje, a Olek taki wymęczony był,że przysypiał w aucie (sama kierowałam jeszcze! 😮 ). W domu od razu władował się do łóżeczka i mówi do mnie ,,Księżniczko daj mi zalcie (żarcie) i piciulo i idę spać" 😁 Zjadł dwa Danonki mega, serek Danio i banana 😮 Cud,że nie pękł 😆

Zmykam i ja w kimkę 🙂

Igielka88 korzystaj z relaksu póki możesz 🙂 😎 Aż Ci zazdroszczę ☺️

A Mały tak mnie gniecie na krocze,że aż skurcze mnie łapią, tylko co z tego 😞
Beata8811 niestety nie da rady z tymi egzaminami 🥴 Już dałam sobie na luz. 16 nie pójdę na pewno,a 21 zapewne będę już po,więc tym bardziej ☺️ Jest nadzieja na styczeń,ale nie na 100%, za rok podejdę, trudno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lidia Twoja Kruszyna przeurocza 🙂 🙂 🙂 🙂

Porod faktycznie nieciekawy 🤨 mniej wiecej jestem w stanie sobie wyobrazic przez co przeszłas, bo mi kładł sie brzuchu lekarz- chłop ponad 190 konkretnej budowy ciała 🤢
W tym momencie jak mi sie kładł na brzuchu wyciskając dziecko, myślałam ze mnie rezerwie 😮
A ze młody nie chciał wyjść to kładł sie tak wiele razy. 🤢

Najważniejsze, ze Twoje dziecko urodziło sie zdrowe, dotlenione i juz jesteście razem w domu 🙂

Troche mnie wkurza debatowanie na ten temat czy bol porodowy sie zapomina czy tez nie...
Moje zdanie na ten temat jest takie: pamietam jak pierwszy raz zachorowałam na anginę, nie mogłam nic jesc i pic, gardło mnie zajebiscie bolalo- i to wiem, pamietam ale jak mozna pamietać konkretnie ból??!! 😮
Jak sie uderzycie w nogę i macie siniaka, tez boli, mniej lub bardziej- każdy człowiek będzie jednak pamiętał ze bolało.
To samo z porodem, pamietam tyle ze bolało mnie zajebiscie w trakcie, bóle krzyżowe, skurcze ktore trwały i trwały, bolało kiedy wychodziło dziecko i bolało po wszystkim kiedy dochodzilam do siebie.
Z tego powodu zdecydowałam sie na cc, zeby bolało tylko po wszystkim - a bólu \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"w trakcie \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" podziękowałam.

Oczywiscie to jest bardzo indywidualna sprawa. Daga urodziła naturalnie i czuje sie swietnie 🙂
Jedna kobieta podczas zwykłej miesiączki musi jechać na pogotowie na zastrzyki, albo bierze leki przeciwbólowe, a inne nie maja żadnych boli- tak jak ja 🙂

Dziewczyny u mnie sie juz zaczęło- telefony, smsy- jak emocje? Jak sie czujesz? To juz pojutrze, napisz jak samopoczucie? Przezywasz? Boisz sie cc? 😠
Mam wrażenie, ze wszyscy sie denerwują poza mną! 😮

W ogóle nie przeżywam, nie stresuje sie, nie mysle, za to wszyscy dookoła wprowadzają nerwowa atmosferę!
Moja teściowa jak zwykle urwała sie z choinki, wielce zdziwiona ze to pojutrze, bo przecież ona myślała, ze to 17.06 będzie... Mozna powtarzać 100razy ale i tak zawsze ma jakieś inne zródło informacji 😉

Wchodzę do fryzjera z synem a dziewczyny na mój widok: Ty jeszcze chodzisz?! Ty jeszcze sie kulasz?
Kurcze byłam u nich w czwartek i rozmawialiśmy kiedy mam termin, umówilalm synka na pn a dzisiaj bardzo zdziwione! Powiedziałam im: a czemu tak sie dziwicie, przecież termin jeszcze nie minął wiec nie rozumiem?! Poza tym co mam niby robić, fruwac?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
emiliato ta druga Beata pytała egzaminy hehe 😉
No szkoda,ze nie da rady... W ogóle nie będzie drugiego terminu? A Dla Ciebie mógłby to być pierwszy...
Zazwyczaj w Takich sytuacjach idą na rękę, bo przecież nie jest to naciągany powód, zeby odwlec w czasie, szkoda roku. No to trzymam kciuki zeby zaczęło sie jak najszybciej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej my po wizytach, padamy ale Felek zniósł to dzielnie 🙂
Najpierw byliśmy w szpitalu którym rodziłam, wszyscy byli w szoku że odkąd wyszliśmy do domu nie dzwoniliśmy do nich pytaniami o dziecko 😁 Moja rana goi się super, mam ją nadal dużo wietrzyć i przez 2 tygodnie smarować maść Solcoseryl, do tego dostałam ohy i ahy że nie potrzebuje środków przeciwbólowych, macica kurczy się ekspresowo i jak się dobrze już czuje 🙂
Najważniejsze że dostaliśmy też pozytywnego kopa, bo Felek przybrał na wadze, wygląda dobrze, odpadł już mu pępek i był bardzo spokojny, jak to skwitowali \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"spokój w domu to i dziecko spokojne\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\". Poopowiadaliśmy z moim mężczyzną jak się z nim zajmujemy (mamy taki dziennik w którym zapisujemy jego aktywności) i wyszło że dajemy sobie super radę, oby było tak dalej. Kurcze byliśmy z siebie tacy dumni po tej wizycie, że poszliśmy poświętować ja sokiem, mój colą i ciastkiem 🙂
A później była wizyta u pediatry w przychodni NFZ, taką co mamy blisko, żeby była dostępna w awaryjnych sytuacjach i będziemy z niej korzystać tylko w razie nagłej potrzeby, bo... ja to jestem teraz w takim stanie, że potrzebuję motywacji pozytywnej, a tu pediatra z cyklu jest prawidłowo, ale \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"szmery na sercu do obserwacji\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\", \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"paznokieć mu się może wrastać\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" (co do cholery :blink 🙂, \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"moszna taka powiększona, nie czuję dobrze jąder, ale to normalne\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\", i jakie to szczepienia powinniśmy zrobić, a najlepiej to wszystkie... i że powinnam karmić 8 razy minimum, mleko krowie złe, dobra nie chce się wyżywać, bo mój mężczyzna stwierdził, że nie było tak źle, ale mi po tej wizycie zostały w głowie tylko negatywne przekazy. Zapisaliśmy Felka do prywatnego Damiana iw sobotę idziemy na wizytę do pediatry poleconego przez tego pediatrę ze szpitala. Jutro mam wizytę położnej, tez może być ciekawie 🤢 Przeczytałam w jakieś mądrej książce o ciąży że trzeba się zafiksować na jeden \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"styl\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" opieki nad dzieckiem, tj. słuchać jednej opinii, więc postanowiłam zdać się na tych ze szpitala/Damiana, bo również dzięki nim Felek jest na świecie w takiej cudownej formie 🙂
Beatasz jeśli chodzi o spacery to my odkąd jesteśmy w domu byliśmy codziennie oprócz piątku, zazwyczaj na ok 1-1,5h ale wczoraj i dziś 2 h, Felek śpi i uwielbia te spacery 🙂 Tak samo lekarz stwierdził, że nie ma żadnych przeciwskazań do spacerów (jedyne co by się nie przegrzewał, używał czapki na głowę, a nie uszy by mu słońce nie świeciło, i na duże słońce krem min 30 faktor, a na komary moskitiera do wózka)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lidka o rany! 😲 Dobrze, że wszystko skończyło się pomyślnie 😘 , ale musiałaś przeżyć stres…!! 🤨 Znam to przeżycie, chociaż sytuacja była troszkę inna, ale wydaje mi się, że przechodziłyśmy psychicznie mniej więcej przez to samo (mi też się kładli na brzuch, podciągali nogi, ciągnęli synka za główkę i inne takie nieprzyjemne czynności, które na dodatek nie pomagały) 🤢 Z tym jeszcze, że u mnie vacum nic by nie dało, a na cc byłoby po prostu za późno 🤨 Wydaje mi się, że ktoś po prostu nad nami czuwał 🙂 I mam nadzieję, że i teraz też czuwa!
Adaś jest uroczy 🤪 Jaka fajna śniada cera i czarne włoski 🤪 Śliczny! 🙂 Ucałuj go ode mnie 😘

Emilia to prawda z tą naturą – w tym temacie jest niedopracowana 🥴 I jak słyszę, że jakiś tam polityk chce skasować darmowe znieczulenie do porodu, to mam ochotę go trzasnąć w ten głupi łeb i kazać rodzić samemu przez swoją dziurkę w k... 😠
Mi też dzisiaj Mała tak gniotła krocze, że musiałam często przystawać, bo iść nie dawałam rady 🤢 I też momentami zastanawiałam się czy ona tak mnie gniecie, czy skurcze jakieś czuję...

Beata moja teściowa też wpadła w trans i codziennie mam telefon jak się czuję i czy coś się dzieje 😠 (Kuźwa, mam jeszcze czas do cholery! Do mojej teściowej też chyba nic nie trafia i zaczynam się zastanawiać czy jej nie odbija i czy nie myśli, że ja po terminie jestem, chociaż ciągle jej powtarzam, że termin mam na Boże Ciało – tak ciężko zapamiętać…? 🤢 ) Ale nic, odbieram i mówię, że czuję się tak samo i że jak coś się będzie działo, to dam znać. I tyle.

Małgosia fajnie, że jesteś taka pozytywna po porodzie 🙂 Co do pediatry w przychodni, to faktycznie mógł trochę nastraszyć, ja nie miałam takich sytuacji. A jak przyszła położna po porodzie, to sprawdziła jak się goi pępek, akurat karmiłam piersią, to powiedziała, że dobrze przystawiam, sprawdziła napięcie mięśniowe synka i powiedziała, że dziecko zadbane i że świetnie sobie radzę , no i tyle – pewnie Ty też coś w tym stylu usłyszysz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja zrobiłam piękny i smakowity serniczek na zimno, bo sobotni poszedł szybko i Mąż się na mnie obraził,że kawałka Mu nie zostawiłam 😁 Niech ma czym zajadać stresy gdybym rodzić zaczęła 😉

Poza tym kupiłam 6 kg truskawek i zaczynam pierwsze dżemy 🙃 Brakuje mi warkocza po pas i fartucha! 🤪 Ale Oluś tak lubi konfitury domowe,że aż żal Go oszukiwać sklepowymi ☺️

Nachodziłam się dziś jak szalona, ale nie czuję konkretnych zwiastunów porodu... Skurcze co 15 min.,ale nie aż tak bolesne 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja z kolei zrobilam szarlotkę 😜 wlasnie niedawno zjadłam pierwszy ciepły kawałek 😜

Dzisiaj dla odmiany brak jakichkolwiek skurczy, ukłuć itd. pierwszy raz chyba od miesiąca!
Nawet miednica i krocze praktycznie nie bolały, jak boli źle jak nie boli tez zle, bo odrazu zastanawiam sie czy wszystko dobrze 😁
Poza tym młoda praktycznie cały dzien sie nie ruszyła, a tego bardzo nie lubię 🤨

Jutro od rana ostatnie przygotowania, a troche tego mi sie jeszcze zostało i ok 15stej wyjeżdżamy juz do Łodzi, wrócimy w czwórkę 🤪
Synek do dziadków, my do hotelu, bo w środę o 7:30 mam być juz w szpitalu 🤪
No i sie zacznie zabawa 🙃 😁

Także dziś ostatnia przespana cała noc w domu 🙂
Łóżeczko juz stoi obok mnie w sypialni 🙂 za kilka dni będzie leżało tam dziecko a ja nadal nie moge w to uwierzyć 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hello 🙂
ooo rety ile naskrobałyście 😉
Lidka jeszcze raz gratuluję małego słodziaka 🙂 śliczny chłopczyk 🙂 współczuję porodu, ale gwarantuje Ci że szybko zapomnisz i tak jak napisała Emilka, warto było pocierpieć trochę żeby teraz spędzać każdy dzień razem, rozkoszować się macierzyństwem i patrzeć jak rośnie i jakie postępy robi Twoje maleństwo 🙂
Beata powodzenia jutro, pewnie już się nie możesz doczekać aż utulisz swoją córeczkę, już tylko kilkanaście godzin 😆 daj znać jak się czujesz, jak dojdziesz do siebie i standardowo wrzuć foto małej 🙂
ja zaraz wrzucę zdjęcia jak moje dzieci w niedziele padły (dosłownie) w południe 😁
dziewczyny w dwupaku wiem co czujecie, rozumiem Was doskonale , bo jeszcze niedawno ja Wam pisałam co mnie boli, co dolega i że może to już 😁 ale jeszcze troszkę i wszystkie czerwcóweczki się rozpakują - trzymam kciuki żeby nastąpiło to jak najszybciej 😉
my też wczoraj byliśmy na pierwszej wizycie u pediatry ( ten sam do którego chodzę z synkiem) - mała bardzo ładnie przybiera na cycku i w ogóle wszystko OK - więc jestem szczęśliwa 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lidka przykro mi, że miałaś taki poród z przejściami ale mam nadzieję, że Adaś wynagradza Ci ból... 😞 😘 Najważniejsze, że masz to już za sobą i teraz z dnia na dzień będzie co raz lepiej. A synuś kochany 🙂 Kolejny przystojniak na forum 🙂 Będzie kiedyś łamał dziewczynom serca 😉

Beata ale to zleciało... Ja też nie mogę uwierzyć, że za kilka dni będę tulić swoje maleństwo 🙂 Trzymam jutro za Was mocno kciuki i będziemy czekać na wieści 🙂

Ja mam jutro wizytę. Jak się okaże, że szyjka nadal zamknięta to nie wiem... Chyba umyję wszystkie okna w domu, żeby coś się wreszcie ruszyło 😁

Małgosia super, że tak dobrze radzicie sobie z Felkiem 🙂 🙂 🙂 Chciałabym, żeby u mnie też tak było 🙂

Daga ale słodziaki 🤪 !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...