Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam

alexia_79 napisał(a):

emiliaeem napisał(a):

Alexia_79 no właśnie widziałam na filmiku urywek,że wózek podobny, a co najlepsze ja też miałam czarno-biały 😜

Pajace ładne, aczkolwiek mój Olek nie chce w tego typu piżamkach spać 🙂 A ja uwielbiam takie, bo wygląda w nich jak taki duży bobas 😁 Mój Syn preferuje dwuczęściowe,a najlepiej jakby jeszcze miały z boku 10 metek do ,,memłania\" w paluszkach 🙂 Dla drugiego Synka kupię, bo są naprawdę praktyczne 🙂

Mój wózek jest błękitny 😉 A co do pajacyków to ja tak do roku ubierałam, potem piżamka - tak jak piszesz

Ja też tak 😉

Hej wszystkim !!!

Co do dolegliwości to u mnie nie ma dnia, żeby coś mnie nie bolało. Jak nie kręgosłup to brzuch, a to następnie głowa i tak w kółko. Nie mogę również o sobie powiedzieć, że jestem wulkanem energii - masakra jakaś! Jestem totalnie wyczerpana i najchętniej przespałabym cały dzień :/.

sloneczna627 uroki ciąży... A moja siostra cioteczna mówi, że mogłaby cały czas w ciąży chodzić 😉 Ja tam się cieszę, że to moja ostatnia ciąża, bo więcej dzieci nie planuję.

Wybraliśmy imię dla córeczki - będzie Oliwia 🙂

Beata8811 nie mów hop 😁 U mnie miał być jeden syn i koniec,a tu po dwóch latach już niespodzianka 😁 No ale u mnie to inna inszość, ponieważ nie używałam pewnej antykoncepcji, a właściwie żadnej 🙂 Sceptycznie podchodzę do takich ingerencji w organizm, więc nie mam pojęcia jak się sprawa rozegra po drugim porodzie ☺️ Ale muszę przyznać,że druga ciąża jakoś szybciej mija, a i człowiek nie mam czasu tak się nad sobą rozczulać, bo w każdym kącie słychać to słynne ,,Maaamooo" 😁

Słoneczna627 to normalny objaw, ja też chodzę ospała jak niedźwiedź ☺️ Naprawdę musi być dobry dzień,żebym miała zryw do roboty... 🥴 Nawet na zakupy chodzę jak na skazanie,a wcześniej mogłam fruwać jak skowronek... ☺️ A w dodatku moja Siostra jest w 8 t.c. i koleżanka w 19t.c.,więc jak się spotkamy to jedna od drugiej narzeka jeszcze bardziej 🙂

Mnie choroba rozłożyła maksymalnie. Mam takie zapalenie gardła,że ledwie wyrabiam, ale bez antybiotyku, bo to wirus ☺️ Olek już praktycznie zdrowy,więc teraz na uszach staję,żeby nie podłapał nic ode mnie... 🤢 A dziś rano tak mocno kichnęłam,że aż kolka mnie złapała 😮 Teraz staram się kulić w kłębek,żeby nie nadwyrężać brzucha, ale znów problem z mięśniami krocza... ☺️ Może to nietaktowne,ale mam taki ucisk na pęcherz,że przy wysiłku czasami nie jestem w stanie utrzymać moczu ☺️ ☺️ ☺️

Dziewczyny ja wiem, że to nasze forum to o ciąży i dzieciach powinno być,ale przeczytałam ten artykuł i bardzo mnie rozbawił także polecam na poprawę humoru
http://www.logo24.pl/Logo24/56,125389,15266452,Jawa__w_krolestwie_bakso__zolwi_i_wulkanow.html

emiliaem kuruj się i wracaj szybko do zdrowia !

Hej Dziewczyny, trzymajcie się ciepło te które chorują i dbajcie o siebie, pogoda paskudna więc kurujcie się w domowych pieleszach. Ja trzymam się dobrze, chodzę do pracy, na basen, mały sobie plumka w brzuchu, najlepiej jak mi się przemieści w okolice pęcherza, kurcze to siedzę wtedy non stop w toalecie z książką i herbatą 🙂 Nadal stan wyprawki zerowy, ale powoli zaczynam się myślami do tego zabierać. Z wózków zastanawiam się mocno nad bugaboo cameleon 3. Trochę drogi, więc myślę nad opcją używaną.
Alexia szkoły rodzenia jeszcze nie wybrałam, ale myślałam żeby pójść do jakiegoś szpitala co mam blisko od domu, bo nie chce mi się w taką pogodę za dużo przemieszczać.

Adria1988 daj znać co z tymi skurczami... Byłaś u lekarza?

emilaeem no trójki dzieci z mężem nie planujemy, chyba, że byłaby jakaś wpadka, bo po porodzie zamierzam się skutecznie zabezpieczać 😜
Ja też jak kicham, to czasami mnie tak zakłuje w brzuchu jak kolka, ból okropny 🤨
A o możliwości popuszczenia przy kichaniu w ciąży niedawno na jakiejś stronce czytałam 😉

Lippi napisał(a):

Hej Dziewczyny, trzymajcie się ciepło te które chorują i dbajcie o siebie, pogoda paskudna więc kurujcie się w domowych pieleszach. Ja trzymam się dobrze, chodzę do pracy, na basen, mały sobie plumka w brzuchu, najlepiej jak mi się przemieści w okolice pęcherza, kurcze to siedzę wtedy non stop w toalecie z książką i herbatą 🙂 Nadal stan wyprawki zerowy, ale powoli zaczynam się myślami do tego zabierać. Z wózków zastanawiam się mocno nad bugaboo cameleon 3. Trochę drogi, więc myślę nad opcją używaną.
Alexia szkoły rodzenia jeszcze nie wybrałam, ale myślałam żeby pójść do jakiegoś szpitala co mam blisko od domu, bo nie chce mi się w taką pogodę za dużo przemieszczać.

Ja chodziłam na Inflancką w pierwszej ciąży, było całkiem fajnie 🙂 No i jest tam taka położna laktacyjna z prawdziwego zdarzenia i powołania - pani Małgosia Damentka - jak sobie o niej poczytasz na forach to sama zadecydujesz - matko - anioł kobieta i to się widzi jak ona kocha swoją pracę i dzieciaczki 🙂
U mnie się chyba nie obejdzie bez antybiotyku, mam się jeszcze wstrzymać 2 góra 3 dni ale jak nie przejdzie to niestety... A że mam katar w kolorze słońca i taką samą wydzielinę kiedy kaszlę to marne szanse że przejdzie samo.. Dziś byłam u hematologa, wyniki kiepskie, za 2 tygodnie znów mam się zjawić.. Pytała ile przytyłam, powiedziałam, że 5,5 kg, a ona na to, że to bardzo malutko 😮 🤔 Wg mnie to jest ok, bo przecież najgorsze miesiące przed nami - pewnie do końca ciąży z dychę przywalę jeszcze 😁 🙃
Co do wózka to wygląda fajnie, nie wiem jak na żywo, tylko ja wybierałabym wersję z 4 kołami... Widziałaś go w sklepie? Jeździłaś nim? Najlepiej sobie pojechać gdzieś, gdzie je mają i zobaczyć jak się prowadzą 🙂 Moją uwagę przykuła też wersja sprowadzona do pozycji spacerówki - wg mnie ciut niepraktyczna, ale tak jak napisałam - trzeba to na żywo obejrzeć i poczytać opinie 🙂

Edit: tak mnie zaciekawił ten wózek, że poczytałam sobie o nim i jak w większości zdania są podzielone.. Zależy co dla kogo jest ważne 🙂 A ile on kosztuje? ☺️ 🙂

http://www.bangla.pl/opinie/p1938/bugaboo-cameleon

hej dziewczyny 😉 Dziękuje za wszystkie odpowiedzi odnośnie tych moich skurczy. Któraś z was zasugerowała, ,że może mieć to związek ze wstrzymywaniem siusiu i miała słuszność. Spisywałam sobie przez ostatnie 3 dni skurcze ( godzina i okoliczności) i większość z nich występowała w okolicach siusiu- najczęściej po. We wtorek mam lekarz to z nim to skonsultuję. Magnez też sobie jutro kupię w razie W.
Ja się zakochałam w wózku BARTOLINO firmy ADBOR. Nie mam żadnego doświadczenia w wyborze wózka i dla mnie liczy się przede wszystkim waga wózka- aluminiowe spełniają swoją rolę, koła muszą być pompowane - w chodnikach pełno dziur a krawężniki 20-centymetrowe... Ale najważniejszym aspektem jednak dla mnie jako kobiety jest wygląd 🙂 Mój mąż będzie mnie pilnował, żebym żadnego ŚLICZNEGO badziewia nie kupiła 🤪

Adria1988 napisał(a):

hej dziewczyny 😉 Dziękuje za wszystkie odpowiedzi odnośnie tych moich skurczy. Któraś z was zasugerowała, ,że może mieć to związek ze wstrzymywaniem siusiu i miała słuszność. Spisywałam sobie przez ostatnie 3 dni skurcze ( godzina i okoliczności) i większość z nich występowała w okolicach siusiu- najczęściej po. We wtorek mam lekarz to z nim to skonsultuję. Magnez też sobie jutro kupię w razie W.
Ja się zakochałam w wózku BARTOLINO firmy ADBOR. Nie mam żadnego doświadczenia w wyborze wózka i dla mnie liczy się przede wszystkim waga wózka- aluminiowe spełniają swoją rolę, koła muszą być pompowane - w chodnikach pełno dziur a krawężniki 20-centymetrowe... Ale najważniejszym aspektem jednak dla mnie jako kobiety jest wygląd 🙂 Mój mąż będzie mnie pilnował, żebym żadnego ŚLICZNEGO badziewia nie kupiła 🤪

Ja myślałam, że może masz jakąś infekcję pęcherza, bo to się często zdarza kobietom w ciąży.. Lekarz zapewne zleci badanie moczu... A przy siusianiu Cię nie boli ani nie piecze? 🤨

alexia_79 napisał(a):

Ja chodziłam na Inflancką w pierwszej ciąży, było całkiem fajnie 🙂 No i jest tam taka położna laktacyjna z prawdziwego zdarzenia i powołania - pani Małgosia Damentka - jak sobie o niej poczytasz na forach to sama zadecydujesz - matko - anioł kobieta i to się widzi jak ona kocha swoją pracę i dzieciaczki 🙂

O jejku, potwierdzam w 100%! 🤪 Rodziłam na Inflanckiej i ta kobietka jest przecudowna, to prawda 🙂

Adria1988 napisał(a):

Ja się zakochałam w wózku BARTOLINO firmy ADBOR. Nie mam żadnego doświadczenia w wyborze wózka i dla mnie liczy się przede wszystkim waga wózka- aluminiowe spełniają swoją rolę, koła muszą być pompowane - w chodnikach pełno dziur a krawężniki 20-centymetrowe... Ale najważniejszym aspektem jednak dla mnie jako kobiety jest wygląd 🙂 Mój mąż będzie mnie pilnował, żebym żadnego ŚLICZNEGO badziewia nie kupiła 🤪

Wygląda całkiem fajnie, ale mi by nie odpowiadał koszyk pod wózkiem. Zdecydwanie wolę w takim stylu, ze względu na wygodę (włożyć zakupy, czy po prostu kurtkę, picie, itp.) http://x-lander.pl/product,xmove.html
Sprawdziłabym też go na żywo jak się prowadzi i jak wygląda po złożeniu, czy dużo miejsca zajmuje w bagażniku 😉

beata8811 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Ja chodziłam na Inflancką w pierwszej ciąży, było całkiem fajnie 🙂 No i jest tam taka położna laktacyjna z prawdziwego zdarzenia i powołania - pani Małgosia Damentka - jak sobie o niej poczytasz na forach to sama zadecydujesz - matko - anioł kobieta i to się widzi jak ona kocha swoją pracę i dzieciaczki 🙂

O jejku, potwierdzam w 100%! 🤪 Rodziłam na Inflanckiej i ta kobietka jest przecudowna, to prawda 🙂

Wiecznie zajęta jest, ciężko się do niej dostać, ciągle ją oblegają tłumy rodziców - to jedyna jej wada 😉

alexia_79 ja miałam z nią styczność po porodzie, była u mnie 2 razy w sali i pokazywała jak przystawiać dziecko do piersi oraz sprawdzała czy dobrze to robimy i czy mamy pokarm w piersiach, a potem przed wypisem ze szpitala zrobiła pogadankę co możemy jeść, jak wprowadzać wszystkie produkty do jadłospisu itp. 😉 Bardzo ją sobie chwalę 🙂

I ja dzisiaj na półmetku! 🤪

beata8811 gratulacje półmetka !!!!

sloneczna627 napisał(a):

beata8811 gratulacje półmetka !!!!

Dziękuję 🙂

Adria no widzisz, czasami wystarczy poobserwować organizm 🙂 To niekoniecznie może być infekcja pęcherza,ale właśnie na ten wypadek ,,W" 😉 kupiłabym też żurawinę 🙂 Jest bezpieczna dla kobiet w ciąży i działa! 🙂

Beata8811 gratuluję półmetka 🙃

Kuruję się cały czas, dużo pomagają parówki z soli, czuję jak ten cały ,,bałagan" schodzi z zatok, chodzę z chusteczką przy nosie,żeby flegma nie opadła i psikam Glosalem, rewelacyjnie nawilża gardło. Dziś już lepiej,ale i tak jeszcze leniuchuję 🙂

emiliaeem dziękuję 😆

No, kurujcie się dziewczyny! Podobno weekend ma być dość ciepły, tak, że śnieg będzie się rozpuszczał...

cześć dziewczyny 🙂
dawno nie pisałam, nie miałam weny i leń mnie ogarnął :p za to czytałam Was codziennie 🙂
zdrówka dla chorujących mamusiek i starszych dzieci 🙂
my jutro mamy wizyte - juz się doczekać nie mogę żeby zobaczyć kruszynkę :*
wczoraj sie wzięłam z siostry pomocą i przejrzałam wszystkie rzeczy po synku i teraz siedzę na allegro i wszystko wystawiam , a tyle tego jest że zajęcie do porodu mam na bank 🙂

mam takie pytanie do Was, czy będziecie kupowały dla maleństw taki cieplejszy pajacyk / kombinezon
np coś takiego :
http://www.smyk.com/cool-club-pajac-dziewczecy-rozmiar-62,p1075592775,ubranka-dla-dzieci-p

http://www.smyk.com/cool-club-pajac-dziewczecy-rozmiar-62,p1075569218,ubranka-dla-dzieci-p

ja mam termin niby na 7 czerwca ale jak urodzę w maju to nie może się przyda, z tą naszą pogodą to nigdy nie wiadomo , oglądałam ostatnio zdjęcia z ubiegłego roku z dnia matki czyli 26 maja i było zimno, bo synek miał na sobie sweterek i kurtkę ... hmmm ...nie wiem sama... poradzicie coś ? 🙂

pozdrowionka

neverlosehope ja też mam jutro wizytę, USG połówkowe 😉
Ja nie wiem czy będę kupowała taki cieplejszy pajacyk, na razie jakoś o tym nie myślałam. W każdym bądź razie ja często robię zakupy spontanicznie, czyli jak np. będzie chłodniej, to wtedy pojadę ja albo mąż, czy ktoś z rodziny i kupimy. Wolę uniknąć niepotrzebnych wydatków, dlatego teraz tego raczej kupować nie będę 🙂 Ale jeśli Ty to fizycznie już masz, to bym na razie wstrzymała się ze sprzedażą 😉

Sprawdzam na allegro koszule do karmienia i spodobała mi się ta koszula http://allegro.pl/rozpinana-koszula-do-karmienia-italianfashions-xxl-i3861761212.html

Bo z poprzedniej ciąży/porodu mam takie (linki pod spodem) i są do bani, bo w tej pierwszej rozpinają się te guziki po bokach, a w tej drugiej materiał po praniu zrobił się taki, że cycki są na wierzchu 😮
http://allegro.pl/s-m-koszula-nocna-dla-karmiacej-do-porodu-i3910872403.html
http://allegro.pl/dwupak-2-koszule-na-ciaze-do-karmienia-fp-m-l-i3908268146.html

Beata8811 mi się podoba ta dwuczęściowa czarno-biała 🙂 Ale dostępna chyba na innej aukcji 😆 Karmienie... Ja w poprzedniej ciąży zaopatrzyłam się w multipakę koszulek na ramiączka do spania, takie najzwyklejsze, ale egzamin zdały 🙂 I tak musiałam je prać codziennie, bo miałam tyle mleka,że z rana budziłam się ulepiona nim ☺️

Neverlosehope ja miałam taki cieplejszy pajac polarowy ze Smyka i powiem Ci,że pomimo,iż urodziłam 30 lipca to się przydał 🙂 Np.na późno popołudniowe spacery 🙂 Ja widzę plus taki,że noworodka czy niemowlę lepiej się trzyma w jednoczęściowym ubranku, niż sweterku i galotkach 😉

beata8811 napisał(a):

neverlosehope ja też mam jutro wizytę, USG połówkowe 😉
Ja nie wiem czy będę kupowała taki cieplejszy pajacyk, na razie jakoś o tym nie myślałam. W każdym bądź razie ja często robię zakupy spontanicznie, czyli jak np. będzie chłodniej, to wtedy pojadę ja albo mąż, czy ktoś z rodziny i kupimy. Wolę uniknąć niepotrzebnych wydatków, dlatego teraz tego raczej kupować nie będę 🙂 Ale jeśli Ty to fizycznie już masz, to bym na razie wstrzymała się ze sprzedażą 😉

Właśnie nie mam takiego ciepłego pajacyka, bo synka rodziłam 20 lipca i były upały po 35 stopni 🙂
dlatego sie zastanawiam czy teraz kupic?

Neverlosehope ja miałam taki cieplejszy pajac polarowy ze Smyka i powiem Ci,że pomimo,iż urodziłam 30 lipca to się przydał 🙂 Np.na późno popołudniowe spacery 🙂 Ja widzę plus taki,że noworodka czy niemowlę lepiej się trzyma w jednoczęściowym ubranku, niż sweterku i galotkach 😉