Skocz do zawartości

wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam


kami0603

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Czesc dziewczyny,
ja dzis cudny poranek zaczelam z aromatyczna wloska kawa (szwagier mi w weekend przywiozl z Sycylii prawdziwy rarytas ), no cod miod normalnie 🙂
wczoraj maz kupil mi przenosny klimatyzator zebym sie nie udusila w mieszkaniu 🙂 takze dzis juz troche bede miala latwiej funkcjonowac.

Polie bidulko, masz niezbyt łatwą sytuację ale moze uda Wam sie wyjsc na prostą.
Jak dostaniesz mieszkanko to moze i Twoj facet sie ogarnie uczestnicząc codziennie w zyciu rodzinnym - oby tylko udalo mu sie wkoncu znalesc ta prace bo tak jak agucha napisala wydatki na dziecko to studnia bez dna. A to leki a to kosmetyki, pieluchy, mleko to kosztuje a szczepienia to juz w ogole spory wydatek.
Dobrze ze chociaz ten zus sobie zalatwilas i jakies swoje pieniadze bedziesz miala takze z pomoca rodzicow gdyby Twoj księciu sie nie ogarnal to i tak dasz sobie na pewno rade.
Jezeli nie wezmie sie za robote to lepiej sobie dac spokoj z takim leniem bo z milosci nie wyzyjecie niestety...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja mam różne ubranka body z krótkim rękawkiem śpiochy polarowe i takie cieniutkie i chyba ze 3szt rapersow ale to tesciowa w ciuchy kupiła. Właśnie tak jak np u mnie termin na początek września wiec nie wiadomo przy tej naszej pogodzie czy to bedzie środek lata czy jesień ... Do szpitala dla małego to mam na wyjście kombinezon polarowy z łapkami.
Poli tak w nocy spać nie mogłam i myślałam sobie o tej Twojej sprawie i wiesz co myślę ze powinnaś uscias z Kuba i powazna rozmowę przeprowadzić jak on sobie to wyobraża jak zamierza utrzymywać dziecko i dokładać się do rachunków bo jak się urodzi wasz syn to będą spięcia przez te niedomówienia a ty nadal bedziesz płakać po nocach bo w koncu rady nie bedziesz dawać ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a co do ubranek..
Agucha ja mam rozne zestawy.. bodziaki na ktorki rekaw z 8 sztuk a wiecej na dlugi.
Kilka koszulek na krotki rekaw, a reszta kaftaniki na dlugi i bluzy dresowe, sweterki malutkie 🙂
Spodenek cienkich mam z 6 par ale z dluga nogawka albo ze stopkami nawet, a krotkie mam tylko jedne 🙂 Wiecej spodni mam juz typowo jesiennych, dresowe, czy nawet extra dzinsy 🙂
Pajace mam tez głownie na dlugi rekaw ale ze trzy sztuki mam rampersow z krotkimi rekawkami i nogawkami takze gdyby byly jeszcze gorace dni to jakos sobie damy rade z garderoba.
Jednak wg mnie to juz bardziej jesien niz lato i mimo wyzszej temp.w poludnie, to poranki i popoludnia juz chlodniejsze wiec chyba lepiej bazowac na dlugich rekawach i nogawkach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczynki. Od niedzieli jestem w szpitalu, bo nie czułam ruchów dzidziusia, a to przez to że brzuch mi się stawia. Grozi to tylko tym że wcześniej urodzę. Szyjka mi się skróciła na 4 cm. Miałam wyjść dziś, a tu lipa. Szlak mnie trafi, leżę w tym cholernym łóżku i ryczę obiecałam wczoraj córeczce że będę z nią jutro, najpóźniej w środę i tak się cieszyłam, a tu ordynator mówi że najprawdopodobniej po jutrze mnie wypiszą, Po jasną cholerę zgodziłam się na przyjęcie, miało być do wtorku maks środy, a tu czwartek ciekawe co jeszcze wmyślą. Jak będę panikować następnym razem to w ciszy nie przyjdę tu pójdę gdzieś prywatnie.
Ja chcę do mojej córeczki chcę na nią patrzeć i przytulać. Boję się że mnie nie pozna i nie będzie chciał iść do mnie.
Pozdrawiamy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do wydatków na dziecko to póki dziecko zdrowe to szczepienia jeśli chcesz te 5w1 lub 6w1 wychodzą drogo, a jak dojdzie wrażliwa skóra to kosmetyki i pampersy też pochłaniają dużo kasy, a i jeszcze mm, jeśli wystąpią problemy z karmienia piersią, a i jeszcze wybredny dzidziuś będzie pił tylko to najdroższe to już w ogóle. Więc Polie stanowczo jedno dziecko ci wystarczy na utrzymaniu, Kuba musi się opamiętać, teraz ma rodzinę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zona pozdrowionka dla Ciebie :*
Trzymaj sie tam i na spokojnie probuj wytrzymac do tego czwartku - lepiej lozec dzien dluzej ale miec pewnosc ze z lokatorem w brzuchu wszystko git 😉
A córeczka na pewno Cie pozna, jak Sandra miala rok i miesiac to lezalam po tej operacji plastycznej dlugo w szpitalu, ale codziennie mowilam jej sporo do telefonu i mnie sluchala lalunia i wcale nie bylo tak zle bo po dwoch tygodniach mnie poznala i odrazu tulila 😉 Maluchy tak szybko nie zapominaja rodzicow takze glowa do gory!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zona pozdrowionki i obys w czwartek wyszla.A szyjka 4cm to co za krotka???Nie rozumiem czemu szczepienia musza byc prywatne ja swoja chce ubezpieczyc w swojej firmie i wszystko na NFZ...poza tym mam pakiet firmowy luxmed i tam tez moge wpisac mala ale bedzie wiecej sciagac co msc z pensji...Chyba ze mowicie o dziewczynach ktore nie pracuja ale wasi mezowie czy faceci sa ubezpieczeni wiec nie wszystko trzeba prywatnie...Ja swoja mala czuje codziennie a dxis od 3w nocy spac nie moglam tak sie wiercila kopala ze szok...Zgodze sie ze pampersy to spory wydatek jesli z cyca nie pojdzie to te mleka sa bardzo drogie ogolnie dziecko to jest mega wydatek.Jak pisala Karolka studnia bez dna....a z ubranek tez wyrasta szybko i trzeba ciagle cos dokupowywac.Wczoraj dowiedzialam sie ze kolejna dziew.z pracy jest w ciazy to juz 7mamusia,niezle.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Meg szczepienia na NFZ sa tylko podstawowe a na dodatek na kazda z chorob szczepic wtedy trzeba oddzielnym kluciem dzieciatka.
A jak zaplacisz to wtedy jest skojarzone szczepienie 5 w 1 a dodatkowo jeszcze trzeba placic jesli zdecydujecie sie na szczepienia przeciw pneumokokom czy rotawirusom.
My szczepilismy Sandre na to wszystko i szczepienia to jest koszt okolo 2 tys zł w pierwszym roku zycia dziecka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzusie 🙂
Zona trzymaj sie cieplutko i nie zadreczaj sie.moim zdaniem bardzo dobrze ze pojechalas do szpitala i cie zostawili bo to roznie bywa a oni po ta sa zeby roziac wszystkie nasze watpliwosci.a cora napewno cie pozna nie martw sie 🙂 najwazniejsze zeby wszystko bylo w pozadku 🙂
Co do ubranek to ja rowniez mam zroznicowana garderobe dla malego jednak z przewaga na jesienne bo jednak nie do konca wierze ze jeszcze bedzie jakos specjalnie cieplo mimo ze urodze 1 lub 2.
A jezeli chodzi o szczepienie to ja Leny nie szczepilam na zadne platne szczepienia ani pneumokoki ani rotawirusy bo slyszalam ze one wcale takie dobre nie sa...i poki co nie choruje ani nie chorowala na nic ani raz z nia w szpitalu nie bylam.jest wiele artykulow na temat szczepien wiec radze sobie poczytac i zdeczydowac na co szczepic...ale to tylko moje zdanie...no i oczywiscie malego tez na nic nie szczepie procz podstawowych szczepien.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu faktycznie sa skrajne opinie na temat szczepien, ale to jak ze wszystkim.
Przeciwnicy szczepien rozne teorie glosza jednak wiekszosc z nich nie jest poparta zadnymi badaniami.
A szczepienia skojarzone maja duzo "czystszy sklad" niz te z NFZtu, na zachodzie sa w wiekszosci krajow w standardzie i to bezplatne! a ze my w dzikim kraju zyjemy to inna sprawa...
No a zwiekszone ryzyko zachorowan dziecka pojawia sie w zlobku czy pozniej w przedszkolu wiec jesli matka nie planuje dziecka tam puscic to faktycznie mozna pokusic sie o rezygnacje z rota czy pneumokokow..jednak ja tam uwazam ze wiekszym ryzykiem jest nie zaszczepic niz zaszczepic oto moje zdanie w tej sprawie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zona trzymaj się i nie zamartwiaj. Dobrze zrobiłaś, że się zgłosiłaś do szpitala. Lepiej mieć wszystko pod kontrolą niż siedzieć w domu i się zamartwiać. Głowa do góry!

Co do szczepień ja też szczepiłam Wu płatnymi i zgadzam się w stu procentach z Karoliną. Każdy oczywiście robi jak uważa lub na co może sobie pozwolić bo to jednak nie jest w naszym kraju tania rzecz 😞 Ja uważam, że lepiej zapobiegać niż później ewentualnie leczyć...A w necie nie ma co czytać o szczepionkach bo będzie się głupszym niż przed. Lepiej zasięgnąć opinii zaufanego lekarza pediatry.

No i cofam co rano napisałam...Znów upał nie do wytrzymania, Klimy nie włączam bo się przez nią pewnie ostatnio załatwiłam. Za to przed południem zrobiłam sobie przepyszne naleśniki z truskawkami i muszę swierdzić, że mały chyba oszalał w brzuchu ze szczęścia 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
Dzięki za wsparcie. Będę dziś gadać z nim i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jeju byłam dzisiaj u koleżanki, która urodziła pod koniec maja, wcześniaczka, tzn o miesiąc wcześniej. Taki malutki okruszek!!! Jeja dziewczyny tak się rozczuliłam! Ta niunia jest taka piękna! Jeju jeju!! Ja chcę już moje maleństwo mieć przy sobie !

Zona- kurcze współczuję Ci tego szpitala 😞 ale jeśli z maleństwem wszystko okej to zawsze możesz się wypisać na własne żądanie. Chociaż ja bym nie mogła tak na własne żądanie się wypisać. Bałabym się jakoś..

Marrrtini- mój jak zjem coś słodkiego też szaleje ale chyba bardziej z nerwów bo wydaje mi się, że on nie lubi słodkiego 😁 jak zjem coś dobrego to się inaczej rusza niż po słodkim, po słodkim jest taki zdenerwowany 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Polie, Ty to się masz... Życie z artystą do latwych niestety nie nalezy ale jak się kochacie to dacie radę! Trzymam kciuki za niski czynsz:-) Jak zamieszkacie razem to na pewno wiele się zmieni, oby na lepsze!
Bede pisac na raty bo dzieki chlopakom co chwile mi sie posty kasują.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zona, oj wspolczuję... Jeszcze taka pogoda niesprzyjajaca.. Ja bym sie tez wypisala na wlasne zadanie pewnie... Chociaz teraz, przy 2 chlopakach w domu moze bym traktowala pobyt w szpitalu jak urlop;-) Ale jak bym byla w drugiej ciaxy to z pewnoscia bym cierpiala bo z Bartkiem bylismy micno zzyci. Trzymaj sie i glowa do gory! Dziecko nie zapomina tak latwo o matce;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hemoroidy...
Zona, pocieszę Cię! Mi sie pojawily w pierwszej ciazy podczas dluzszego spaceru na obcasach. Zadnych zaparc, duzo ruchu a jednak. Jak sie wiecej oszczedzalam to mijal problem. Wracal tylko jak sie nastalam w kuchni przed imprezą. Podczas porodu sie nie odezwaly i problem zniknal!!! Az do kolejnej ciazy;-) W tej ciazy w kwietniiu zabralam chlopakow do zoo gdzie sie ulazilam no i znowu sie odezwaly.. Ale teraz unikam dlugich spacerow a przede wszystkim zrezygnowalam z ambitnych imprez wymagajacych dlugiego stania w kuchni i jest ok. Doraznie jak byl problem dstosowalam ziolowe masci bez recepty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Szczepienia...
Asia, widac, ze Twoje dziecko nie chorowalo powaznie bo z pewnoscią mialabys inne podejscie do tematu. Jak dla mnie to szczepienia podstawowe czy skojarzone szczepienia - jak kogos stac to warto dac dziecku cos lepszego, mniej klocia. Jak sie nie przelewa ale cos sie da wyskrobac to radzę zainwestowac w pneumokoki i meningokoki ewentualnie rotawirusy. Mozna sie rozgladac za programami darmowych szczepien bo zdarzaja sie takie akcjie. Jesli chodzi o pierwsze, nieprzedszkolne ani zlobkowe dziecko to mozna sie wstrzymac ze szczepieniami dodaykowymi choc chorobsko podlapac mozna wszedzie.
My starszego mlodszego szczepilismy 6w1. Dopiero jak Bart mial 3 lata to chyba w czerwcu przed przedszkolem zaszczepilismy na pneumokoki a pozniej meningokoki. I jednoczesnie zaszczepilismy tez Huberta. Rok temu w lipcu mielismy taka historię, ze Bartek przewrocil sie fatalnie i trzeba bylo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
...przeswietlic lokiec (bylismy u moich rodzicow wiec wyladowalismy w jedynym szpitalu, po ktorym musielismy sie przemieszczac bo ortopada na jednym pietrze, rentgen na innym a gipsowanie znow gdzies indziej). Skonczylo sie na gipsie i po killu dniach strasznym kaszlu, ktory okazal sie początkiem ciezkiego pneumokokowego zapalenia pluc. Po zaledwie 2 dniach goraczki Bart byl w ciezkim stanie i na 2tyg wyladowalismy w szpitalu na walce. No i... strach pomyslec, co by bylo gdyby nie byl szczepiony. Pierwsze o co mnie pytali w szpitalu to czy byl szczepioby przeciwko pneumokokom. Dzieki temu szczepieniu wyszlismy bez szwanku. Co prawda kilka kilo mniej oboje mielismy ale to wszystko.
Drugie doswiadczenie jakie mialam to ospa w lutym. Bartek nie byl szczepiony, podlapal w przedszkolu, w sumie przechodzil srednio ale inne dzieci z otoczenia mialy ciezkie przypadki. Zaraz jak zachorowal Bartek lekarz doradzil nam zeby jeszcze tego samego dnia zaszczepic Huberta, ktory to nie rozumie ze nie mozna sie drapac i nie jest w ogile cierpliwy. Czekalismy z drzacym sercem na efekt no i po 10 dnoach wyszly mu doslownie 3 kropki, ktoryxh on nawet nie zauwazyl, nie wplynelo to na samopoczucie i luzik. Chlop ma z glowy:-) A co sie historii nasluchalam o przypadkach ciezkiego przechodzenia ospy to wlos sie jezyl i poczucie ulgi, ze mamy to za sobą.
Tak wiec Karolka na pewno dostanie pelen pakiet szczepien i to w miarę szybko - choc bez szalenstw. Lozko i materac po braciach, ubrania uzywane i sporo po braciach (niczego nowego jej nie kupilam jeszcze;-) ) ale szczepienia będą wszystkie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj ja już kurde przeżyłam historię z szyjką.... ostatecznie moja szyjka ma długość 4.5 cm a trafiłam do szpitala dlatego że miała 2.5 .. więc pomiar chyba zależy od sprzętu i umiejętności lekarza... a czułaś jakieś kłucie ból czy coś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No:-) Dzisiaj mialam rano wizytę, korzystając z 3 dni we Wriclawiu;-) Wszystko gra, Karolka 1540g, glowką w dole jak podejrzewalam. Za 2 tyg szczegolowe usg a za 3 tyg kolejna wizyta. Cieszczę się ze mogę spokojnie jechac na ostatni urlop. Zona, w czwartek będę w Brzesku:-) Na wsi kolo Brzeska spędzimy kilka dni, pozniej Pieniny, Czorsztyn, Tatry... .
Obym przetrwala w zdrowiu i spokoju.
Przez te upaly w ogole nie mogę się zabrac za urządzanie wyremontowanego mieszkanka. Nie mogę się odnalezc w rzeczach chlopakow a co dopiero z urządzaniem pokoiku Karolci:-\\
Mam nadzieję, ze po powrocie bede miala energię. U mnie do pakowania torby daleka droga... Jeszcze nic nie uprane nawet. Po urlopie zgloszę sie jeszcze do kolezanki po ubrania po jej rocznej corci i wtedy wszystko zacznę sortowac ewentualnie dokupowac. Liste zakupow apteczno/kosmetykowa mam wiec to kwestia dwoch zamowien i jest. Oby nic mnie nie zskoczylo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No sa rozne opinie na temat szczepien i w brew pozorom nie czytalam o nich w necie tylko pozyskiwalam z innych zrodel takich jak inne mamy...miedzy innymi moj chrzesniak byl szczepiony na rotawirusa i po nie spelna tyg wyladowal w szpitalu wlasnie na rotawirusie i bardzo ciezko go przechodzil...od innej znajomej dziecko ma podejrzenia autyzmu wlasnie w zwiazku ze szczepieniami skojarzonymi pozniej juz wycofanymi szczepionkami (ale pewnosci nikt nie da ze wszystkie zostaly wycofane ) i jeszcze kilka roznych przypadkow jak zle dziecko znosilo szczepienie skojarzone...a jezeli chodzi o choroby to moja przeszla ospe w wieku 2 lat bez szczepienia i co prawda byla mocno obsypana ale jakos szczegolnie ciezko jej nie przechodzila...z kolei moj bratanek tez nie byl szczepiony i tez ospe przeszedl z trzema kropkami na krzyz...wiec to tez nie jest regula...z drugiej strony jezeli byly by to konieczne szczepienia to i u nas byly by na NFZ a moim zdaniem to tez troche wyciaganie kasy od ludzi bo szczepionki sie teraz bardzo modne zrobily...a my kiedys tez tylko na podstawowe szczepionki bylismy szczepieni i bylo dobrze...kazdy ma swoje zdanie na ten temat...
Dudasia gratuluje udaneij wizyty 🙂
Poli trzymam kciuki za efekty rozmowy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No sa rozne opinie na temat szczepien i w brew pozorom nie czytalam o nich w necie tylko pozyskiwalam z innych zrodel takich jak inne mamy...miedzy innymi moj chrzesniak byl szczepiony na rotawirusa i po nie spelna tyg wyladowal w szpitalu wlasnie na rotawirusie i bardzo ciezko go przechodzil...od innej znajomej dziecko ma podejrzenia autyzmu wlasnie w zwiazku ze szczepieniami skojarzonymi pozniej juz wycofanymi szczepionkami (ale pewnosci nikt nie da ze wszystkie zostaly wycofane ) i jeszcze kilka roznych przypadkow jak zle dziecko znosilo szczepienie skojarzone...a jezeli chodzi o choroby to moja przeszla ospe w wieku 2 lat bez szczepienia i co prawda byla mocno obsypana ale jakos szczegolnie ciezko jej nie przechodzila...z kolei moj bratanek tez nie byl szczepiony i tez ospe przeszedl z trzema kropkami na krzyz...wiec to tez nie jest regula...z drugiej strony jezeli byly by to konieczne szczepienia to i u nas byly by na NFZ a moim zdaniem to tez troche wyciaganie kasy od ludzi bo szczepionki sie teraz bardzo modne zrobily...a my kiedys tez tylko na podstawowe szczepionki bylismy szczepieni i bylo dobrze...kazdy ma swoje zdanie na ten temat...
Dudasia gratuluje udaneij wizyty 🙂
Poli trzymam kciuki za efekty rozmowy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My po weekendzie w szczawnicy 🙂 było super jeszcze chyba uderzymy w góry czas.pokaże....ja jeszcze nic nie kupiłam ..... ale większość mam po starszym synku 🙂

Listę zakupów muszę dopiero przygotować.... 🙂
Szczepienia ....temat rzeka Michałek szczepiony podstawowymi dopiero na 1,5 roku kupiłam skojarzoną bo już nie chciałam go tylko kluc....no i dokupowałam tylko pneumokoki teraz pewnie postąpię podobnie 🙂

Upały jeszcze dzielnie znoszę.... 🙂

Ciuszki jeszcze.nie wyprane.....a torba leży póki co pusta w.szafie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...