Październik 2015 | Forum dla mam

Nieznana trzymaj się....
Mnie przez pare ostatnich dni tez brzuch bolał tak dziwnie tzn prze dwa dni jakby mnie ktos szpilkami nakłuwał takie dizwne uczucie....A dziennie poo połudiu tak mi brzuch twardy sie robi. Mam wizyte w poniedziuałek u gina to zobacvze co mi powie bo mam warzenie jakby brzuszek sie bardziej zaokraglił więc moze to przez rozsnącą macice.Nie wiem czy brac na własną rekę no-spe jak bedzie tak dlaej czy poczekac do poniedziałku jak myslicie?

Aniu jeśli ból jest do wytrzymania jakiś lekki to nie bierz natomiast jeśli ci dokucza to możesz wziąść ale zwykła najzwyklejsza nos pe z 1 tabletkę. A w poniedziałek podpytaj się ale wydaje mi się ze rośnie i dlatego ja też mam takie kucia wczoraj wieczorem wogule źle się czułam bo słabo mi było i nie dobrze. Zauważyłam ze wezmę tylko witaminy i od razu mam mdłości chyba to jest sprawcą muszę zmienić. Jakie witaminy polecacie żeby były najlepiej w 1 tabletce i nie duza;\') z dha 😁

Ja mam teraz problem z polknieciem femibionu :/ wczoraj wyplulam tabletkę do zlewu i polecialam na badania. Jak wróciłam to caaaaaale dno zlewu bylo CZARNE. ciekawe czy one są takie zdrowe.....

Ania, mnie kluje podbrzusze, pachwiny i kilka razy dziennie czuje twardnienie macicy. Pisałam do mojej gin sms bo tylko tak można sie z nią skontaktować. Odpisala ze jesli bole są mocne to wziac nospe forte. A jesli nie pomoże to na pogotowie. A klucie i ciagniecia to norma. Mnie ostatnio przy kichnieciu tak ukulo ze przez 5 minut bolalo...

Dzieki dziewczyny tzn moje bóle sa do wytrzymania owszem tzn bardziej te twardnienia własnie rano jest oki a po połduniu ok 14-15 zaczyna mi sie staiac brzuch jak sie chiwle połoze to przechodzi dlatego na razie włansie nic nie brałam. A jelsi chodzi o te kłucia to były krótko ale bardzo przeszkadzały do tego stopnia ze wracajc z parcy czułam w samochdozie ze cos kłuje ale jak wysiadłma i psożłam do biedronki to w sklepie ciesyzłam sie ze mam wózek i moge sie o niego oprzec, dobrnełam do aksy i syzbko do auta. Miałam jeszcze z 2km do domu ale jak juz wycdoziłam z auta do domu to juz było lepiej niby kłuło ale nieco mniej. W domu połozyłam sie i po jakimszcasie zupełnie ustało dlatego nigdzie ztym nie spozłam. Ale to takie strasnzie dziwnie uczucie nie umie go opisac dosłownie jakby w cłąym brzuchu nagromadizły mi się \"gazy\" i zcasem takie kłucie jest.
Mam nadzieje ze sie to nie powtórzy i zcaezkam do poniedziałku do rozmowy z ginem.
A tak wracajca jeszcze czy ja przegapiłam moze gdzies wypowiedz Skwary? Czy ona nadal tych wyników z aminio nie ma? Bo widze ze od wtorku jej nie było na forum...

No właśnie ciekawe jak Skwara?
Mi się dziś w nocy kotki urodziły ale tak je schowala ze nawet nie wiem ile. ;-)
Ja w poniedziałek też mam wizytę i nie mogę się doczekać. Właśnie dzidzia mnie kopię ostatnio mój mąż czuł w nocy jak szaleje hehe.... Dziś przyjeżdża do mnie teściową zaraz wstaje i trochę w domu ogarne żeby nie było;-)
wczoraj się mega wkurwilam odbieram syna ze szkoły A on zaplakany jak nie wiem. A co się okazało ze podczas gdy grał w piłkę z plecaka ukradł mu ktoś album piłkarski i metalowe pudełeczko z champions z kartami. Wczoraj przez pol dnia chodzil smutny a jak szedl spac znow plakal ledwo go uspokoilam. Dyrektor powiedzial ze szkola nie odpowieada alr skoro bylo wyjete to z plecaka to czyjas wina jest. Bo moje dziecko nir zostawilo tego na wierzchu. Mowie wam co te dzieciaki wyczymiaja....a najlepsze jest to ze on mial prawie wszystkich pilkarzy...

Hejka!
Nie moge wejść na to forum... nie chce mi sie ladowac o paru dni i dopiero teraz mi sie udalo!!!! No wkurza mnie to!

Mnie tez boli brzuch. Jak sie nachodxe to mnie kluje po prawej stronie....wczoraj mialam wizyte ale nie gadalam bo to w sumie normalne. Teraz ten czas kiedy tak porzadnie przyspiesza wzrost wiec poboli troche 🙂

Na wizycie masakra. Czekam na wyniki, caly czas mam wrazenie ze sie potwierdzi ta choroba a na usg powiedzial lekarz ze serce za szybko bije i torbiel w splocie naczyniowkowym jest 10mm. Mówię wam cały czas cos....
Wybralismy sie trz wczoraj na xakupy po w reserved -40 na wszystko i na przecenione tez. I w trakcie zadzwonili ze sa wyniki. Ale nie powiedzieli bo nie moga takich informacji przez telefon przekazywac...ale babka powiedziala zebym byla spokojna i na spokojnie odebrala wyniki kiedy moge. Chyba z 5 razy to powtorzyla. Troxhe mnie podniosla na duchu tym spokojnie. Ja nie moge odebrac teraz tych wynikow bo mieszkam w warszawie a badania wszystkie w bialymstoku robie i w poniedzialek dopiero odbiore przy okazji polowkowego.

Lekarz mi juz glukoze 75g kazal robic. Wam tez?
W ogole naopowiadal mi o tych chorych dzieciach ze ciezko z nimi zyc i w ogole bo ja mu powiedzialam ze nie usune chocby nie wiem co. No i mi nagadal. No wyobrazcie sobie ze byscie teraz zabily to dziecko co macie w srodku bo by sie okazalo ze jest jakos chore. Kopniaki czuc i w ogole sie czlowiek cieszy i u ranka kupuje i gada do tego dziwcka i wszyscy dookola juz wiedza a tu nagle takie cos. Ja bym nie mogla. Wiem ze to poswiecenie zycia ale co poradzic jesli to nam pisane. Tak jak nie mamy wplywu na to czy dziecko bedzie zdrowe tak i nie mozemy decydowac o jego smierci. Takie jest moje zdanie. No ale tez nie potepiam nikog. Kazdy robi wg wlasnego sumienia i dopoki jikt mi nie zarzuca roznych rzexzy to i ja siedze cicho.
W poniedzialej sie wyjasni zagadka i mam nadzieje ze bede mogla w pelni cieszyc sie ciaza i coreczka upragniona!

Ania a ty jaki konkretnie mialas wynik harmony? Na innym forum dziewczynie wyszlo 92% low risk i zrobiła jeszcze amnio do tego i wczoraj sie okazalo ZD ale ona miala jeszcze dodatkowe markery bo kosci nosowej nie bylo i przeplywy zle . Ale jak sie slyszy takie wiadomosci to az mi brak wiary ze u mnie jednak jest ok.

Only mowiki w radio jakie upaly u was sa...znaczy w hiszpanii ale to blisko w sumie. Uwazaj na sie kobieto!!!

Ania u mnie w szkole dzieci tez maja fisia na tym punkcie....i chlopcy nosza te albumy ale tutaj dzieci maja kazdy swoja szafke na kluczyk i nie slyszalam zeby komus ukradlu. Ale kurde chamstwo sie szerzy.....a moze akuray twoj synek wypatrzy u kogos swoj album? I wtedy interweniowac bo takie dzieci to klamac za bardzo nie umieja jak sie je przycisnie to sie moze ktory gad przyzna. Ale jesli nic z tym nie zrobia to to takie przyzwolenie kurde na zlodziejstwo.

A franek ma szajbe na metki. Nie wazne czy mu przezzkadza czy nie to tylko wynajdzie gdzies i od razu kaze wycinac...i gada ze jest malym dzidziusiem...ja nie wiem chyba mu nie bede na to pozwalac? Co o tym myslicie? Bo potem bede miala dwa dzidziusie....

Hej dziewczyny.
Skwara, wszystkie z niecierpliwością czekamy na Twoje wyniki. I mocno trzymamy kciuki 😘
U męża w dalszej rodzinie byl przypadek ze przerywali ciąze po badaniu polowkowym, ja im sie nie dziwie, każdy robi według siebie. Wiadomo bylo ze dziecko odrazu po urodzeniu umrze bo dużo narządów przestalo sie rozwijać albo w ogóle sie nie rozwinelo.

Wczoraj wieczorem lezalam sobie z mężem i przyszla córka, przylozyla ucho do brzucha i dala buziaka tal sama od siebie...normalnie aż sie wzruszylam. Teraz od rana mówi ze będzie miała dzidziusia 🙂)

Do wtorku coraz bliżej 🙂 juz zapowiedzialam mężowi ze jesli mi powie plec to będzie musial limity na kartę ustawić ;D oglądałam śliczne kocyki minky ale prawie 60zl za podróbkę to za dużo...myslalam żeby sama uszyć to wyjdzie 70 za dwa 🙂)

Paula to ja bym wolala jednak urodzic i nie miec na sumieniu. Jakos jak se wyobraze sam ten proces to az mnie ciarki przechodza.

U mnie maly tez gada do brzucha i pyta:tola co tam robisz hahah i sie przytula i mowi ze ja kocha. I kajtusia tez...ciagle nie moze pojac ze tylko ieden dzidzius jest. Juz slysze jak mowi po urodzeniu: a gdzie jest kajtus? Hehe

Witajcie dziewczyny..Skwara jak ja cie podziwiam kobieto nie mas zpojęcia tzn...ja new eim co ja bymz orbiła jakby sie okazało z emoja dzidiza chora no i oczywiscie wazne jest jakie wady to dziekco miało by miec, ZD rzeczywiscie ejst chorba w najmniejszym stopniu jakąs tam dokuczliwa ale ejdnak tzn sa tez rózne stopnie zaawnasownia, ale masz racje w ejdnym, tearz to juz chyba kurde strasznie poxno na usunięcie! Dlego ja nie chciałam czekac do połowkowego jak mi zalecali is zybkod ecydowałam sie na test bo nie mogłam sobie wyobrazic czekac tyle tygodni w niepewnosci. Ale poiem ci ze nie wiem czy umiałabym usunac to sie wsyztsko pieknie ładnie mói póki sie nie stoi przed taką decyzją!
J wynik nie miałam podany w ządnych procentach pisąło tylko ze dziecko zdrowe, córka tak w skrócie a na dole w procentach to tylko była podana wirygodnosc etstu w 99%wiec dziwi mnie ze ktos miał własny wynik podany w procentach! bo tego nie robia podobno w testach.
Pauleczka moja starsza od dawna podhcodiz do brzuszka, pyta czy moze dzidzie pogałskac delikatnie? czy mzoe dac buziaka dzidziusiowi? strasznie fajne to uczucie, mam nadzieje ze zwasze tak bedzie między siostrzyczkami. Ale tez wczoraj zdazyło sie np ze nakrzyczalam na nia bo była niegrzeczna i podeszła do mnie i mói do brzuszka: niedobry dzidzius! Za co dostała reprymende kolena ze to nie wina dzidziusia ze ona jest niegrzeczna! Ale potem z kolei strasznie przepraszała mnie i dzidzisuia ze juz tak do niego mówiła nigdy nie bedzie 🙂 No ciekawe ciekawe 🙂
A jezscze zapomniałam dodac ze te moje kłucia i bołe mzoe faktyczie związane z rosnieciem bo mój brzusio urósł moim zdaniem 🙂
[URL=http://iv.pl/viewer.php?file=96278507437549077175.jpg][IMG]http://iv.pl/images/96278507437549077175_thumb.jpg[/IMG][/URL]

Oni stwierdzili ze robią to po części dla swoich dzieci żeby nie cierpialy bo córa miała 11 a syn 7 lat.
Jesli oni podjęli taka decyzje to ja ich nie potępiam i nie uważam ze "maja je na sumieniu". Jesli dziecko nie ma podstawowych narządów i zyje tylko dzieki organizmowi matki to ja sama nie wiem czy przedluzalabym cierpienie dziecka, najbliższych i swoje...

Pauleczka20 napisał(a):

Oni stwierdzili ze robią to po części dla swoich dzieci żeby nie cierpialy bo córa miała 11 a syn 7 lat.
Jesli oni podjęli taka decyzje to ja ich nie potępiam i nie uważam ze "maja je na sumieniu". Jesli dziecko nie ma podstawowych narządów i zyje tylko dzieki organizmowi matki to ja sama nie wiem czy przedluzalabym cierpienie dziecka, najbliższych i swoje...

Pauleczka i tutaj z Toba sie zgadzam ejdnak ejst róznica czy dizecko ma szane na zycie po urodzneia czy nie 🙂 A pzoa tym faktycznei akzdy ma prawo podejmowac decyzje i my nie mamy prawa go oceniac.

Trzeba uszanować wolę i zdanie każdego. W koncu nie wiadomo jak każdy z nas zachowały się w takiej sytuacji czy przypadkiem nie usunelibysmy ciazy. Warto by każda przyszła mama decydowała za siebie w takiej sytuacji. Trzeba się też liczyć z funduszami. Leki są cholernie drogie. Ale to oczywiście zostawiamy tej osobie co musi podjąć taką decyzję.
Ja zaraz jadę syna odebrać od razu po zajęciach bo nie chciał dziś zostawać dłużej. Eh..

Ale piękny poranek... 🙂
Miłego dnia dziewczyny 😘
Zmykam najpierw do ogródka a później na działkę do mamusi 😉

Hej Dziewczyny. Ja wczoraj byłam na tej komu ni i o dziwo pól dnia wytrzymałam na mega szpilce ale później nóżki bolały bałam się o kręgosłup ale mnie o dziwo nie bolał. Komunia fajna ale pogoda trochę się skiepscila. Później dowiedziałam z pracy koleżankę bo byłam nie daleko niej.Ogolnie super. Z piatku na sobote nocowala moja tesciowa w sobote wyskoczylysmy na zakupy potem umyla mi okna posprzatala hihi...ugotowala mi szczawiowej z lasza bardzo dobra i opielila i wsadzila mi kwoaty. ;-) fajnie ze mi pomogła bo tak jej pomogła przy ogródku ale o wiele lepiej wygląda.
Za to dziś od rana wierzył mnie nie samowicie mój ojciec. Co za człowiek...Tak ze teraz maluszek mnie kopię bo chyba ciśnienie mi podniósł.. on czasami ma takie napady ze o głupotę to potrafi być taki złośliwy i namolny ze szok. Dziś mam wizytę u ginekologa i już nie mogę się doczekac;-D

Widzę ze to forum umiera.. 😞 dziewczyny chętne do pisania zapraszam na forum.mamazone.pl tam dyskusja sie caly czas toczy :p

Hej dziewczyny. Ja za to miałam weekend do bani;( Pamiętacie jak mówiłam o tym moim uczuleniu? że mnie swędzi? To nie uczulenie;( Z głupiego robiłam w piatek badania podstawowe plus próby watrobowe i masakra;( Alat 329(norma 33), Aspat 116 (norma 31), fosfataza 113 (norma 104), bilirubina w normie i ggtp w normie. Byłam akurat u przyjaciółki i odczytałam wyniki na necie. Wysłałam od razu smsa mojej lekarcie i ta oddzwoniła po godzinie że mam wziąć 3 tabletki essentiale forte i rano zgłosić się na przyjęcie do szpitala pod kroplówkę;/ Ona była wystraszona moimi wynikami a ja to od zmysłów odchodziłam;/ Całą noc przeryczałam;( Rano zgłosiłam się do szpitala, niestety moja lekarka wyjechała na kongres. Jakieś dwie doktorki stwierdziły ze to nie moze być cholestaza bo za wczesna ciąża, tylko jakieś uszkodzenie albo zapalenie wątroby. I że na rozwiązanie ciąży jest za wcześnie więc one nie wiedzą co z tym zrobić. Wysłały mnie do zakaźnego a tam ordynator stwierdził ze na pewno nie zapalenie bo bilirubina jest w normie, no i hcv, hbs ujemne więc żółtaczka i zapalenie odpadają. Kazał brać dalej essentiale i we własnym zakresie zrobić usg jamy brzusznej, próby wątrobowe i kwasy żółciowe, bo oni nie zrobią bo nie mają miejsc;/. Dobrze że trafiłam w przychodni na fajne rejestratorki i weszłam na usg bez kolejki chociaż stare baby się burzyły w poczekalni;/ Dopiero ten lekarz podniósł mnie na dychu bo aż się trzęsłam ze strachu. Zbadał mi wątrobe, nerki, no wszystko i wszystko wyszło książkowo. Znalazł w woreczku żółciowym kamienie i stwierdził że to one mogły zatkać jakiś kanalik, albo po prostu zjadłam coś i jakaś komórka wątrobowa się uszkodziła. Badał mnie chyba ze 3 razy, sprawdzał wszystko. Nie wykluczył cholestazy ale stwierdził że mogą to być bardzo wczesne początki i jest ona całkiem do wyleczenia na tym etapie i żeby się nie martwić bo dziecku nic nie grozi. Na koniec jak już miałam wychodzić to zatrzymał mnie i powiedział że żebym się nie denerwowała to zrobi mi jeszcze raz usg i pokaże dzidziusia że wszystko w porządku. Jak zobaczyłam to serducho bijące to jakby jakiś kamień ze mnie spadł. Tylko dzięki temu lekarzowi jakoś dotrwałam do dzisiaj. Bo prrzecież nie musiał mi pokazywać dziecka, dokładać sobie roboty badając mnie trzy czy cztery razy, a nawet dodatkowej złotówki za to nie wziął. Byłam w gabinecie ponad 30 mni więc wyobraźcie sobie co działo się na korytarzu po moim wyjściu;/ Nie mogłam uwierzyć że ludzie mogą być tak bez serca;/ nie mówię o wszystkich bo tylko dwie baby się rzucały ale prawie się pobeczałam. Jakiś facet stanął w mojej obronie i kazał im się zamknąć, że jak się nie wstydzą na dziewczynę w ciąży wyklinać. Po prostu horror;(;(;( Przed chwilą byłam powtórzyć próby i potem jadę do mojej lekarki. Tak strasznie się boję o dziecko;(;(;(

Ela nie martw się będzie dobrze. Duże prawdopodobieństwo tych kamieni ale skoro z dzidziusiem dobrze jest to musi być dobrze. ;-* ale na Twoim miejscu powtorzylabym badania w tym tygodniu. A ludzie rzeczywiście są bez serca. Najlepsze jest jak widzą Cię ale Cię nie przepuszcza do kasy czy żeby usiąść. KIEDYS była taka kampania wszędzie plakaty odnośnie puszczanie kobiet w ciazy poza kolejką ale teraz dawno nie widziałam.
Ja dziś idę na wizytę mam nadzieję ze się pokaże ciposzka albo siurek ...heheh....A Ty od razu dawaj znać co powiedziała Ci Twoją Pani doktor.

Elka kurcze faktycznie przeszłas, współczuję.
Mam nadzieje ze skoro z dzidzusiem wsyztsko oki było to nadl tak jest i będzie! Trzymam za niego i Ciebie kciuki 😎
Co to zachowac starszych babc uwierz mi wiem cos na ten temat w poprzedniej ciązy zporo przeszłam u lekarzy z tymi babciami a taerz w sumie wiekszosc dnia mam znimi do czynienia jako moimi klintami, wiec wiem jakie moga byc zgryżliwe, upierdliwe i niegrzeczne! Az sie dziwie ze zareagowałas tylko ochotą na płacz , bo gdyby tak babcie na mnie trafiły to uwierz mi ze pożałowały by chyba tego 🙃
a atak apropo dziewczyny czy Wy tez jestescie takie drazlwe? Matko kochana jak ja nie mam humory to lepeij zbey do mnie nikt nie podchdoził. Najbardziej mi zal moejj córeczki któa ma tendencje co prawda do psocenia i niesłuchania się ale widze ze tearz beidnej obrywa sie cąły zcas i za wsyztsko 😞 No taka jestem nerwowa ze szok 😞

Ania ja tak mam. A szczególnie rano jak już coś mi nie pasuje to lepiej wogule mnie nie denerwować bo cały dzień mam z głowy. Tak jak wcześniej pisałam z ojcem dziś miałam starcie. I się nie odczuwam.

Elka kurcze, Tobie to sie dopiero porobilo.. odpoczywaj duzo i dbaj o siebie - a lekarza jak widac mialas super! trzymam kciuki za ciebie i maluszka! wszystko bedzie dobrze!
Co do babc, ehh one juz takie sa, stare, znudzone zyciem no i mysla, ze zawsze maja racje.. co je tam obchodzi kobieta w ciazy.. psii ( oczywiscie nie wszystkie takie sa )
o
o
Ja np mialam teraz w tym tyogniu taka mila i dosyc niezreczna sytuacje w sklepie 😁 stalam przy kasie, przede mna 2 babki ( na oko ok 50 ) okazalo sie, ze to kasa z pierwszenstwem dla ciezarnych, o czym ja nie wiedzialam - ekspedientka spojrzala na mnie i mowi na glos, a wie Pani ze ma Pani pierwszenstwo? i sie usmiechnela 😉 babki przede mna zaczel,y lamentowac, przepuszczac mnie, ja na to, ze dziekuje, ze nie potrzebuje, postoje - dobrze sie czuje.. Zaczely mnie wypytywac o plec, zgadywac czy bedzie chlopiec czy dziewczynka, sprawdzaly mi rece 😁 chcialy robic wrozbe z obraczka 😁 pytaly kiedy termin i w ogole tak sie rozgadaly, ze az mi sie glupio zrobilo bo nagle kazdy wzrok, byl skierowany w moja strone - wszyscy mi gratulowali itp 😁

Only ale fajnie zazdroszczę!!!;-) u nas raczej takie rzeczy są rzadkością.
Ja ostatnio stałam w aptece ze 20minut A duszno mi było i żadna nie przepuscila z tym ze jedne były na oko koło 40stki. Ale cóż swoje trzeba poczekać.
Ja dziś byłam w szkole u wychowawczyni w sprawie kradzieży z plecaka kart i dual szkoła nie odpowiada. No ale popytu dzieciaków bo coś kreca;-) i może wyjdzie ze jakiś czas kto zawinal;-)
Ja powiedziałam ze co z tego ze kupię dziecku ale jeśli ta osoba wie ze jest głośno przez dłuższy czas o tej kradzieży to będzie się bała zrobić drugi raz to albo w koncu się przyzna..eh...

Justinka z ego co wiem to u nas w skzole etz jest taka zasada ze szkoła nie odpowiada za kradzieże rzeczy takih własnie tzn cos czego dziecko nosic nie musi głównie chodzi o komórki, tablety i takie tam...
Nie zmienia to jednka faktu ze kradziez to kradzież! i na pewno skzoła powinna zorbic wszytsko żeby tę sprawę wyjaśnic! A synka szkoda bo na pewno to wszystko bardzo przeżywa 😞

Do tej pory przeżywa. Właśnie kradzież to kradzież co innego jakby on zostawił i ktoś wziął ale wyjąć z czyjegoś plecaka!! Przecież plecak to rzecz prywatna tak samo ja sobie nie wyobrażam żeby ktoś w pracy wyjął mi z mojej torebki coś. Ja powiedziałam chodzi mi o fakt wyjaśnienia j przeprowadzenia przez dziecko grupkę dzieci mojego syna bo nie o to chodzi by jemu coś zabrano ją wezmę go kupię mu znów nowe i co mi po tym? Faktem jest to ze stało się to w szkole wyjeli mu z plecaka...nikt nie ma prawa grzebać w jego prywatnym plecaku. To mnie właśnie wkurza. Szkole powinno zależeć na rozwiązaniu sprawy oraz unikanie właśnie takich sytuacji.

Dziewczyny dupa jak nie wiem;( wynik mi się potroił od czwartku;( Jutro mam się stawić w szpitalu na 8, mają mi zrobić przepływy i dodatkowe badania. Lekarka ma się konsultować z krakowem i prawdopodobnie w czwartek mnie tam wyślą do kliniki Ujastek. Albo to cholestaza albo kamienie w woreczku przedostały się do jakiegoś kanaliku i spowodowały zastój żółci. Ta druga opcja jest bardziej pocieszająca dla mnie. Jeśli to cholestaza to prawdopodobnie do końca czeka mnie pobyt w szpitalu z krótkimi przepustkami;(
Nie mogę w to uwierzyc;( wszystko było dobrze i w ciągu tygodnia się spieprzyło;(
Jedyna dobra wiadomość to to że na 100% dziewczynka, a podobno dziewczynki są sliniejsze 😉 Trzymajcie za Nas kciuki.