Majóweczki🤰 | Forum o ciąży

[mami]

Godzinę temu, dorcia6579 napisał:

Dla mnie te spodnie ciążowe są nie fajne, w pierwszej ciąży miałam u spodnie i spódniczki ciążowe, ale najwygodniejsze i tak są tregginsy z wyższym stanem ( ostatnio kupiłam w Lidlu ).

ja mam takie z HM z takim materiałem na brzuch, ale jakoś nie czuje się w nich najlepiej ...  dużo nosze dresowych sukienek więc ratuje się leginsami lub rajstopami (ale te też mnie uciskaja)

[mami]

41 minut temu, MariKate napisał:

Pytanie do dziewczyn, które były już w ciąży. Czy miała ktoras z Was rozejście spojenia łonowego? Jakie były objawy? Od wczoraj bardzo boli mnie krocze i promieniuje ból na nogi, tak że chodze jak jakis paralityk 🙈 zaczęłam się zastanawiać czy to przypadkiem nie to spojenie chce się rozejść, chociaż trochę za szybko mi się wydaje 🤔

nie miałam rozejścia, a taki ból jaki opisujesz czułam dopiero w ostatnim miesiącu jak chodziłam, zadzwoń do lekarza może coś podpowie... i oszczedzaj sie 🙂

 

[MariKate]

28 minut temu, mami napisał:

nie miałam rozejścia, a taki ból jaki opisujesz czułam dopiero w ostatnim miesiącu jak chodziłam, zadzwoń do lekarza może coś podpowie... i oszczedzaj sie 🙂

 

Właśnie siedzę przed gabinetem bo mam zaraz badania połówkowe, to zapytam się lekarza od czego to może być ☺️ mam nadzieję, że to minie szybko bo nie wyobrażam sobie takiego chodzenia jeszcze przez tyle miesięcy 🙈

[Do_Mi]

@MariKate też czekam na badanie i już powinnam wejść ale na chwilę wyszłam do toalety (drzwi obok) i akurat jak myłam ręce to doktor mnie wywołała (slyszalam bo drzwi cienkie a gabinet obok) a zanim wytarłam ręce to do gabinetu wpakowała się inna babeczka mimo że miała na późniejszą godzinę i wiedziała że jestem przed nią 😕 Nie lubię takich osób. Aż cała jestem w nerwach! Teraz pewnie kolejne pół godziny będę czekała 😕

[Agnieszka Jelonek]

Dajcie znać dziewczynki jak po badaniach.

[Do_Mi]

To zdecydowanie nie jest mój dzień 😕 Leoś źle się ułożył i nie szło go zbadać więc doktor przełożyła mi wizytę na czwartek, ciekawe co jeśli wtedy też źle się ułoży? Ależ jestem zła, z nim to zawsze przeboje, albo się kręci i badanie trwa godzinę albo się schowa i badania wcale nie ma 😞

[mami]

@marikate i jak? ja za to mam straszny ból bioder, jakby się rozpychały...

@Do_Mi w końcu się ułoży dobrze 😉 mi od poczatku ciąży może jeden raz ułożył się Bobas w miare... reszta wizyt nic nie dało się sprawdzić oprócz bicia serca ❤️ nie przejmuj się

[MariKate]

48 minut temu, Do_Mi napisał:

@MariKate też czekam na badanie i już powinnam wejść ale na chwilę wyszłam do toalety (drzwi obok) i akurat jak myłam ręce to doktor mnie wywołała (slyszalam bo drzwi cienkie a gabinet obok) a zanim wytarłam ręce to do gabinetu wpakowała się inna babeczka mimo że miała na późniejszą godzinę i wiedziała że jestem przed nią 😕 Nie lubię takich osób. Aż cała jestem w nerwach! Teraz pewnie kolejne pół godziny będę czekała 😕

Ja miałam mieć o 12.30 wizytę a było opóźnienie i weszłam dopiero chwilę przed 13 🤨 już tam ledwo siedziałam... Nie przejmuj się. Mój mały też tak fika na każdym badaniu że ciężko jest mu posprawdzać wszystkie parametry 🙈 w czwartek już na pewno da się zbadać jak należy 😉

[MariKate]

A więc jestem już po badaniach ☺️ mały waży dokładnie 390g (20tc+5dzien). Wiercil się i Pani doktor miała trochę problemow, żeby mu zrobić wszystkie pomiary ale się na szczescie udało 😁 wszystkie kości sa prawidłowe i serduszko ładnie bije (166ud/min).

Testy z krwii też wszystkie wyszły w normie ☺️

Pytałam o te bóle krocza i powiedziała, że na rozejście się spojenia to może być za wcześnie i być może mały gdzies uciska i dlatego boli. Jeśli by mi się nie poprawiło to poleciła żeby się wybrac do fizjoterapeuty albo ortopedy, który zrobi usg żeby ocenić czy to to spojenie czy jednak nie. 

w kolejnym poście wrzucę zdjęcie synka, ale pewnie dopiero później zostanie zatwierdzone 😉

Edytowane 11 Stycznia 2021 przez MariKate

[Do_Mi]

@MariKatecieszę się że u Was wszystko dobrze 🙂 czekam na zdjęcie 🙂

 

Dziękuję dziewczyny za pocieszenie. Mam nadzieję, że w czwartek się uda a jak nie to w piątek mam jeszcze wizytę u mojej doktor i ona już sobie z nim na pewno poradzi 🙂 (ostatnio skakałam, robiłam skłony i przysiady w gabinecie żeby się dobrze ułożył) 

[Agnieszka Jelonek]

20 minut temu, MariKate napisał:

A więc jestem już po badaniach ☺️ mały waży dokładnie 390g (20tc+5dzien). Wiercil się i Pani doktor miała trochę problemow, żeby mu zrobić wszystkie pomiary ale się na szczescie udało 😁 wszystkie kości sa prawidłowe i serduszko ładnie bije (166ud/min).

Testy z krwii też wszystkie wyszły w normie ☺️

Pytałam o te bóle krocza i powiedziała, że na rozejście się spojenia to może być za wcześnie i być może mały gdzies uciska i dlatego boli. Jeśli by mi się nie poprawiło to poleciła żeby się wybrac do fizjoterapeuty albo ortopedy, który zrobi usg żeby ocenić czy to to spojenie czy jednak nie. 

w kolejnym poście wrzucę zdjęcie synka, ale pewnie dopiero później zostanie zatwierdzone 😉

A jakie testy z krwi robiłaś przy II prenatalnych? Ja robiłam tylko przy pierwszych. Test Pappa. 

[Agnieszka Jelonek]

Te maluchy w tym czasie wszystkie sie tak wierca i skaczą, że ciężko je zbadać. Ja w czwartek na rutynowej wizycie byłam i lekarz dwa razy próbował serduszko zbadać a ona ciągle uciekała🙈🙈. Na połówkowych też pamiętam był problem bo się odwróciła plecami i też był problem zbadać serduszko, ale jakoś sobie poradził.

Edytowane 11 Stycznia 2021 przez Agnieszka Jelonek

[Ewela1985]

15 minut temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Te maluchy w tym czasie wszystkie sie tak wierca i skaczą, że ciężko je zbadać. Ja w czwartek na rutynowej wizycie byłam i lekarz dwa razy próbował serduszko zbadać a ona ciągle uciekała🙈🙈. Na połówkowych też pamiętam był problem bo się odwróciła plecami i też był problem zbadać serduszko, ale jakoś sobie poradził.

Hej a ja myślałam ze tylko moja mała się tak Wiercica na połówkowym🙈jechałam na to badanie 120 km ponieważ mam 35 lat i jestem już w grupie ryzyka ☹️Wiec tam byłam odesłana i niestety bardzo zle wspominam to badanie pani ginekolog była już tak zniecierpliwiona tym ze malenstwo się tak rusza i nie może jej zbadać ze tak mnie wynaciskala za nie byłam wstanie wyjść z auta i dojść do domu tak bolał mnie brzuch wieczorem już miałam plamienia rano wylądowałam u swojej ginekolog i dostałam tabletki na podtrzymanie ☹️Chodź zwracałam jej uwagę ze za mocno i ze mnie boli do dziś żałuje ze nie przerwałam tego badania i nie wyszłam na szczęście wszystko jest już ok...tak ze dziewczyny lepiej przyjść na kolejne badanie niz sobie pozwolić na takie coś....☹️

[MariKate]

58 minut temu, Agnieszka Jelonek napisał:

A jakie testy z krwi robiłaś przy II prenatalnych? Ja robiłam tylko przy pierwszych. Test Pappa. 

Ja na 1 prenatalnych właśnie ten test pappa robiłam i potem po minimum 3 tygodniach (dokładniej między 15 a 18tc)kazali przyjechać na samo pobranie krwii i to był jakiś test potrójny - mam wypisane takie badania:

-Alfa feloproteina (AFP) 

- B-HCG gonadotropina kosmowkowa

-estriol wolny 

Dziś właśnie dała mi wyniki z tych badań i wszystko w normie 🙂

[MariKate]

Rączkę do góry cały czas podnosił ☺️

[Agnieszka Jelonek]

7 minut temu, MariKate napisał:

Ja na 1 prenatalnych właśnie ten test pappa robiłam i potem po minimum 3 tygodniach (dokładniej między 15 a 18tc)kazali przyjechać na samo pobranie krwii i to był jakiś test potrójny - mam wypisane takie badania:

-Alfa feloproteina (AFP) 

- B-HCG gonadotropina kosmowkowa

-estriol wolny 

Dziś właśnie dała mi wyniki z tych badań i wszystko w normie 🙂

 To ja już nie miałam tego testu potrójnego. Nigdzie mi o tym nic nie mówili.

[MariKate]

4 minuty temu, Agnieszka Jelonek napisał:

 To ja już nie miałam tego testu potrójnego. Nigdzie mi o tym nic nie mówili.

A badania prenatalne miałaś w ramach projektu z UE? Bo u mnie w województwie jest właśnie program darmowych 2 pierwszych badań prenatalnych finansowanych z UE i może z tego względu były one poszerzone o te badania krwii. Oczywiście to tylko takie moje przypuszczenia ☺️

[Agnieszka Jelonek]

55 minut temu, MariKate napisał:

A badania prenatalne miałaś w ramach projektu z UE? Bo u mnie w województwie jest właśnie program darmowych 2 pierwszych badań prenatalnych finansowanych z UE i może z tego względu były one poszerzone o te badania krwii. Oczywiście to tylko takie moje przypuszczenia ☺️

Ja też jestem ze śląskiego😃 kiedyś pisałaś, że jesteś z Dąbrowy Górniczej tak? Czy z Będzina? Jak dobrze pamiętam. Nie ja chyba nie miałam z tego projektu. Ja mieszkam teraz w Bytomiu, a wcześniej mieszkałam i urodziłam się w Rudzie Śląskiej.

[MariKate]

20 minut temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Ja też jestem ze śląskiego😃 kiedyś pisałaś, że jesteś z Dąbrowy Górniczej tak? Czy z Będzina? Jak dobrze pamiętam. Nie ja chyba nie miałam z tego projektu. Ja mieszkam teraz w Bytomiu, a wcześniej mieszkałam i urodziłam się w Rudzie Śląskiej.

Z Dąbrowy Górniczej ale na prenatalne jeżdżę do Sosnowca 🙂 W Bytomiu mam swojego lekarza prowadzącego 😁 to dziwne bo jak się umawiałam na pierwsze prenatalne to babeczka w rejestracji mówiła że to dotyczy wszystkich kobiet z województwa slaskiego i nawet jak przy pierwszych badaniach była obok mnie dziewczyna ze skierowaniem, to w rejestracji jej powiedzieli że zrobią jej w ramach tego projektu

[Agnieszka Jelonek]

10 minut temu, MariKate napisał:

Z Dąbrowy Górniczej ale na prenatalne jeżdżę do Sosnowca 🙂 W Bytomiu mam swojego lekarza prowadzącego 😁 to dziwne bo jak się umawiałam na pierwsze prenatalne to babeczka w rejestracji mówiła że to dotyczy wszystkich kobiet z województwa slaskiego i nawet jak przy pierwszych badaniach była obok mnie dziewczyna ze skierowaniem, to w rejestracji jej powiedzieli że zrobią jej w ramach tego projektu

No widzisz a mnie nikt tak nie mówił. Też miałam darmowe bo dał mi lekarz skierowanie, ale to nie było z projektu. No popatrz do gdzie w Bytomiu masz lekarza? Ja do Katowic jeżdżę do swojego.

[MariKate]

1 minutę temu, Agnieszka Jelonek napisał:

No widzisz a mnie nikt tak nie mówił. Też miałam darmowe bo dał mi lekarz skierowanie, ale to nie było z projektu. No popatrz do gdzie w Bytomiu masz lekarza? Ja do Katowic jeżdżę do swojego.

W samym centrum zaraz przy agorze (to chyba ulica Jainty czy jakos tak 😅) 

[Agnieszka Jelonek]

4 minuty temu, MariKate napisał:

W samym centrum zaraz przy agorze (to chyba ulica Jainty czy jakos tak 😅) 

No popatrz ja mieszkam niedaleko centrum😃 Ten lekarz pracuję tu w klinice? To nie zamierzasz rodzić tu w Bytomiu? Tutaj też jest chyba trzeci stopień referencyjnosci.

Edytowane 11 Stycznia 2021 przez Agnieszka Jelonek

[MariKate]

3 minuty temu, Agnieszka Jelonek napisał:

No popatrz ja mieszkam niedaleko centrum😃 Ten lekarz pracuję tu w klinice? To nie zamierzasz rodzić tu w Bytomiu? Tutaj też jest chyba trzeci stopień referencyjnosci.

Nie, on akurat do zeszłego roku pracował w Tychach i tam rodziłam córeczkę, a teraz przeniósł się do Świętochłowic i tam tym razem będę rodzic. Tam jest 2st, ale lekarz twierdzi że jak cukrzyca będzie opanowana to ten szpital będzie wystarczający 🙂

[Agnieszka Jelonek]

2 minuty temu, MariKate napisał:

Nie, on akurat do zeszłego roku pracował w Tychach i tam rodziłam córeczkę, a teraz przeniósł się do Świętochłowic i tam tym razem będę rodzic. Tam jest 2st, ale lekarz twierdzi że jak cukrzyca będzie opanowana to ten szpital będzie wystarczający 🙂

Aha rozumie😃. Ja też mam tą klinikę niby 5 minut od domu, ale zamierzam rodzić w Rudzie Śl na Goduli. Tam też rodzilam pierwszą córeczkę i jakoś bliższy mi tam ten szpital, znam tam większość lekarzy itd... Tu w Bytomiu nie znam żadnego. Mój prowadzący kiedyś pracował na Goduli robił mi cesarke. Teraz już tam nie pracuje, teraz pracuje

w Chorzowie w Centrum Matki

i Noworodka. 

[MariKate]

Godzinę temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Aha rozumie😃. Ja też mam tą klinikę niby 5 minut od domu, ale zamierzam rodzić w Rudzie Śl na Goduli. Tam też rodzilam pierwszą córeczkę i jakoś bliższy mi tam ten szpital, znam tam większość lekarzy itd... Tu w Bytomiu nie znam żadnego. Mój prowadzący kiedyś pracował na Goduli robił mi cesarke. Teraz już tam nie pracuje, teraz pracuje

w Chorzowie w Centrum Matki

i Noworodka. 

No właśnie słyszałam same pozytywne opinie na temat Rudy Śl, ale Chorzów też ponoć nie jest zły i też dużo osób chwali 🙂