Lipiec 2010 | Forum dla mam

Monia on malo mowi ale wszystko rozumie jest tak kumaty ze szok,nie mozna przy nim nie ktorych slow mowic np,ide sie kapac bo ten juz bieg do lazienki z pizama i szlafrokiem mowie wam masakre mamy z tym....A jak chce cos pokazac to za raczke nas bierze i pokazuje 🙂Chociaz mam tej raczki juz dosc bo non stop gdzies chce isc np ja siedze na kanapie a ten mnie ciagnie 2 m dalej zeby pokazac co jest w TV... 🙂
Monia pewnie ze dasz rade Gabisia bedzie miala juz 2 latka i bedzie bardziej rozumna ze mamy i taty niema a wy sobie troszke rozerwiecie 🙂

hey dziewczyny.MONIA wiec sama wiesz jakie to jest denewrujace jak sie pyta gdzie ide i po co...jakbym miala 10lat sie czuje...ehhhh...a co do nocnika to kubus wczesniej chcial siadac ale teraz nie ma o ty mowy....placze a na sile nie moge tego zrobic...jeszcze przyjdzie na niego czas....moj dzisiaj ma imieniny i zaprosil mnie na piwko...mala imprezke...spytalam sie mamy czy kubusia przypilnuje na 2 godz.to sie nie zgodzila....tak jakos bardzo mi smutno.... 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞wkoncu udaje mi sie kubusia w dzien usypiac..wlasnie spi i moge troszke odpoczac bo ostatnio jest bardzo marudny...niedlugo wpadne jeszcze....buzka

ale tu pustki....no nic jak nikogo nie ma to lece troche posprzatac,,,,,moj chce w wielkanoc mi sie zareczyc...

Edytko - to prawda, że w dobie pampersów nikt nie myśli o tetrze, a ona rzeczywiście pomagała nauczyć załatwiać się w nocnik, i nawet zaleca się, aby starsze dzieci nosić w tetrze 🙂 Ja póki co nie wyobrażam sobie tego 😜
No i póki co niech tak będzie, że nocnik jest be, z resztą Franka na mało co można namówić, zawsze musi chodzić swoimi ścieżkami i robić po swojemu.

Irka - Franek idzie do kuchni, otwiera lodówkę, przychodzi po któreś z nas i woła, żeby iść z nim. Nie wiadomo, o co mu chodzi, ale chyba o to, żeby wziąć go na ręce, by mógł poszperać w tej lodówce (tak jak dzisiaj) 🙂

Dzisiaj przywożą nam szafy, mały niedawno zasnął, obawiam sie, że mogą go obudzić 😞 Rozgardiasz w chałupie, a nic mi się nie chce. W dodatku jutro na Dzień Babci i Dziadka przyjeżdżają moi rodzice, a w niedzielę teście....urwanie głowy.

Nie wiem, co chciałam jeszcze napisać 🤨

Irciu no mamy urwanie głowy z tymi naszymi bombelkami hehe, wiesz ja sie jak zwykle pomyliłamz miesiacem...my chcemy jechac w luty...zawsze myle te miesiace....wiec w sumie z 3 tygodnie zostały, no zobaczymy jak to wyjdzie.
Izunia, faktycznie twoja mama potrafi dac w kosc, no co zrobic...ten typ tak ma

Lusiu, jakie szafki? te kuchenne czy inne sobie sprawiłas? no i wyjasnilo sie cos z tymi obrazkami z przedpokoju?

Czeeeeść 🙂

Irciu to miłej zabawy w takim razie życzę 🙂 Wkońcu się rozerwiesz kochana 😘
My jutro idziemy na otwarcie snowparku 🙂 Nasi znajomi otwierają więc mamy wejściówki VIPowskie 🙂 Podobno ma byc też grill, bo chcą przełamać wszelkie standardy 🤪 Ciekawe tylko o której, mam nadzieję, że się na niego załapiemy...genialnie byłoby zjeść kiełbaskę w śroku zimy 🤪 😎 😜
A w niedzielę wpadają do nas sąsiedzi (mieszkają 2 piętra nad nami) z młodszym o miesiąc synkiem więc też będzie miło 🙂

Monia ja też miałam małe opory przed zostawieniem małej na Sylwestra i połowę Nowego roku u teściów, ale zostawiłam i mimo, że na początku było mi strasznie łyso bez niej, to odpoczęłam psychicznie 🙂 Także nie miej oporów. Tak jak piszesz mała będzie pod dobrą opieką, krzywda jej się nie stanie 🙂 A wy oderwiecie się na chwilę od rzeczywistości 😉

Emi też non stop ciągnie mnie za rękę i mówi "idź" albo "oć" (czyli chodź) i wtedy muszę z nią iść. A najlepiej jak coś oglądam, wtedy nie da mi spokoju ani na chwilkę hehhe 😁

Hej kochane
Ja mam tez nadzieje ze sie wybawie maly zostaje na noc z tesciowa i dopiero jutro wracamy 🙂 🙂Na 13.30 ide do fryzjera ciekawe co mi wyczaruje hehe.... A za tydzien mamy powtorke z rozrywki i tez idziemy na balety maly zostaje z tesciowa ale my wracamy nad ranem tak ze bedz z nami,pierwsza opcja byla ze spimy u mnie w domu bo wieczorek jest w mojej rodzinnej miejscowosci,no ale mamusia znowu sie focha,zreszta zobaczymy jak to bedz bo jutro jedz na dzien babci i dziadka czy mi nie zamknie drzwi przed nosem,bo poraz setny sie mnie wyrzekla ehhhhh...teraz to juz zlewam to wszystko na maksa 🙂
Edytko to udanej imprezki w snowparku,ale mi narobilas checi na grilla hehe,ostatnio mialam pomysl zeby M.zrobil ale stwierdzil ze za zimno jest ehhh faceci 😠 😠

Ircia, oj ty o sie tez nerw najesz...moze spósci z tonu w dzien babci ...oby a wam zycze udanej zabawy!!!!

Edytko super z tymi wejściówkami...no i gilem.Polecam gril w zime..... kiedys na zimowiskach zrobiliśmy sobie ze znajomymi, a śniegu było po kolana ale smakowało super 😁

My na dzień babci wysłaliśmy zdjęcie Gabi z napisem kocham cie na podusi i wierszykiem bo jedna babciia w Ciechocinku a druga w Kutnie.Jutro jedziemy do teściów to mała bedzie osobiście dziadków całować 😁
A ja wczoraj tworzyłam, Gabi ma body gładkie i cos mi za smutne były wiec zrobiłam na nich ozdoby i jeszcze mam inne body i musze wykombinowac co by tu na nich wyczarowac 😁

hey...jestem zalamana..z 2 dni temu jak do mnie przyjechal moj to ja poszlam malego usypiac a on poszedl do mojego brata na komputer....znalazl nr do dziwek i dzwonil do nich..pytal sie ile za godzine i na koncu powiedzial ze bedziemy w kontakcie...dzisiaj sie tego dowiedzialam....2 dni juz nie palilam....ale tak sie wkurzylam ze znowu pale....nie mam slow...jest mi tak przykro.....

ale sie poplakalam 😞

Oj Izuniu coz ci napisac niewiem sama,poprostu za bardzo ufasz facetom tym bardziej przy tak krotkiej znajomosci on juz mysli o slubie a tu dzwoni do dziwek,przepraszam ze to napisze ale poraz kolejny facet cie robi w balona,a co dopiero by bylo jakbys sie do niego przeprowadzila....Dla mnie taki facet nie jest niczego wart sory kawal mendy i nic pozatym.....
Wspolczuje ci i mam nadzieje ze za kilka lat ulozysz sobie z odpowiednim kandydatem zycie,niema sie co spieszy,nic na sile takie jest moje zdanie....

Monia pochwal sie czym ozdobilas te body i jak???

IRKA dzieki....wiem ze piszesz prawde...i dziekuje ze to napisalas..no nie mam szczescia....zawsze jakis idiota mi sie trafi...... 😞 😞 😞 😞 😞 😞

A oto moje wypocinki
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/444/dsc00719o.jpg/][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/1825/dsc00719o.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
A tu zdjecie Gabulka dzisiaj
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/407/dsc00702v.jpg/][IMG]http://img407.imageshack.us/img407/7774/dsc00702v.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/151/dsc00709y.jpg/][IMG]http://img151.imageshack.us/img151/5751/dsc00709y.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
tu mała sie nam chowa heh i robi a kuku

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/62/dsc00715x.jpg/][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/8248/dsc00715x.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Izuniu, no przykro mi bardzo ze cos takiego sie stało. Dla mnie facet który korzysta z usług prostytutek to chyba ma jakis problem ze sobą i zero szacunku do siebie i do niej.....skoro ma dziewczynę, narzeczona, czy zone... Kiedyś słyszałam w telewizji ze niektórzy panowie sex z dziwka nie traktują jako zdradę, no ale co tu mówić wiece..mózg wielkości ziarenka od kawy.

Wrócilismy po tygodniowym pobycie w szpitalu Mikołaj miał zapalenie oskrzlei z dusznosciami oraz duże zmiany na płucach, mamy również diagnoze podejrzenie astmy oskrzelowej mamy wziewy pulmikort w środe do kontroli koniecznie musimy iść do alergologa porobiło się nam ech 😞 😞 😞

Koraliku - dużo zdrówka dla Mikusia i wytrwałości dla ciebie kochana 😘 😘 Będzie dobrze!!

Edytko - super sprawa z grillem w środku zimy 🙂 Mniam 😜 I zabawa pewnie też będzie fajna 🙂

Monia - piękne prezenty 🙂 Pomysłowa jesteś 🙂 A Gabi śliczna.

Izunia - cóż ci mam powiedzieć 😞 Frajer i tyle. Skoro dzwoni do dziwek, to znaczy że nie traktuje ciebie ani małego poważnie. A skąd masz tą wiedzę? Skoro nie złapałaś go na gorącym uczynku, to może jest to nieprawa...


Wczoraj miałam przymusową ewakuację z Frankiem, bo jak przyjechały szafy, to mały kręcił się i niczym innym nie chciał się zająć, więc płacz. Musiałam wieczorkiem pojechać na 2-3 godziny do rodziców, ale na szczęśćie teściu przyjechał po mnie i odwiózł 🙂

A dzisiaj przyjechali moi rodzice, zjedliśmy obiadek, ciasto, tata pomógł w małym przemeblowaniu, a jutro jedziemy do teściów.
Jedni i drudzy dostali na Dzień Babci i Dziadka bombonierkę z czekoladkami z brandy 🙂

kkkoraliku, najwazniejsze ze najgorsze za wami...trzymaj sie dzielnie!!!

Koralik przykro mi ze twoje malenstwo ma takie problemy ze zdrowiem....biedacstwo 😞MONIA mala jest cudowna...ładna dziewczynka naprawde...LUSIU a o tym powiedzial mi moj brat bo byl przy tym....pozatym wczoraj byl tutaj i sie przyznal do tego ze dzwonil....ze niby dla zartow to robil przy moim bracie......ciezko mi powiedziec co teraz czuje...mam mieszane mysli naprawde.....5 minut temu maly mi zasnol....nie moglam przez to wszystko dzisiaj zasnac...no moze godzinke sie zrzemnelam....wlasnie przed chwila do mnie zadzwonil ze za pol godz przyjedzie ze mna porozmawiac....sama juz nie wiem czy mam ochote z nim rozmawiac....ehhhh z tymi facetami....same problemy.......na tym swiecie nie ma normalnych facetow czy to ja mam tylko takiego pecha???lece dziewczyny...pozniej wpadne wam napisac co mowil....trzymajcie sie cieplutko 😘

Powiem Wam ze tak z jednej strony czuję taką lekką ulgę? nie wiem jak to nazwać ale wiem już chociaż skad brały sie Mikula wieczne choroby oskrzeli, on ma te oskrzela bardzo bardzo wrażliwe, no i wiem że był źle leczony poniewaz powinien być leczony wziewami a był zawiesinami i zastrzykami. Z drugiej strony jednak czuje zwyczajny strach bo nie wiem co będzie boje się i martwię 😞 😞 😞 😞

Przede wszystkim wierzę że Mikuś z tego wyrośnie tak jak wyrasta większość dzieci.
Ale nawet gdyby nie wyrósł, to nie jest to żaden wyrok w żadnej kwestii. Znam dwoje dzieci kilkunasto już letnich które od małego mają astmę oskrzelową i funkcjonują praktycznie normalnie jak swoi rówieśnicy, wszystko im wolno robić. Jedyna różnica to taka że muszą mieć przy sobie środek wziewny i w razie problemów z oddychaniem które się mogą zdarzyć przy większym wysiłku, wstrzyknąć sobie do gardła. Znakomicie tego sami pilnowali od małego i nigdy nie było żadnych problemów.

cześć dziewczyny, wpadłam do Was, bo szukałam Ann 😉 Ann, masz wiaodmość w skrzynce 🙂 na pewno przeczytasz, ale sprawa ważna, więc piszę i tutaj o tym.

I przy okazji - koraliku, ja odkąd pamiętam choruję na astmę. Jedyny problem z tym związany był (jest)taki, że mam bardzo nasiloną alergię wziewną i miałam problemy na wf-ie, bo to były czasy, gdy wuefiści nie uwzględniali czegoś takiego jak "zwolnienie z biegów i ciężkich ćwiczeń fizycznych", ale teraz czasy się zmieniły na szczęście 😉 Powiem Ci tak: Mikołaj na pewno będzie musiał w miarę często chodzić na badania (wolny dzień od szkoły - dla dziecka super sprawa), być pod kontrolą pulmonologa i alergologa (poszukacie dobrego pediatry, którego będziecie się już stale trzymać), pewnie będzie odczulany na jakieś bajery typu pyłki drzew czy sierść kota i będzie brał leki wziewne (inhalatorek mieści się do kieszeni). Więc jakieś wybitnie problematyczne to wszystko nie jest. Z astmy można wyrosnąć (ja nie biorę leków już od 10 lat), można normalnie żyć, można wykonywać wszystkie sporty (kwestia tylko chcenia i stopniowej pracy nad pojemnością i wydolnością płuc). Więc głowa do góry, na astmę choruje teraz masa dzieci i wg mnie nie jest to choroba, która miałaby spędzać sen z powiek 😉 pozdrawiam!

Koraliku wiem co czujesz... z jednej strony ulga, że zna się przyczynę problemów, ale z drugiej żal, że akurat ciebie to spotkało...my z alergią pokarmową mieliśmy tak samo...ale mała już z tego wyrasta więc trzymam mocno kciuki, aby i Mikołaj wyrósł z astmy 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 Teraz musisz znaleźć dobrych lekarzy, którzy mądrze go poprowadzą.

A z naszego wyjścia do snowparku wkońcu nic nie wyszło, bo dzień wcześniej nie padał śnieg i była odwilż, więc z jazdy na snowbordzie byłyby nici, a miały być pokazy...więc i grill mnie ominął, nie ukrywam rozczarowania 😞 Ale mam nadzieję, że w najbliższym czasie spadnie trochę śniegu albo chociaż spadnie temperatura aby mogli sztucznie naśnieżyć stok...

Irciu bidulo, miejmy nadzieję, że twoja mama wreszcie zmądrzeje...teściowa Lusi się zmieniła, co było wręcz niemożliwe, więc i dla twojej mamy jest nadzieja 😉 😘 😘 😘 😘

Koraliku - jeszcze raz trzymamy kciuki, bądź dobrej myśli!! Rozumiem, że masz mieszane uczucia - zarówno ulgę jak i niepokój o przyszłość, ale najważniejsze, że w końcu wiesz, co dolega małemu i można działać.

Izunia - może rzeczywiście twój popisywał się przed twoim bratem, chociaż w bardzo dziecinny i prymitywny sposób. Ale niestety, są typy facetów, po których nie można się wiele dobrego spodziewać. Może to tylko głupie nieporozumienie, i wszystko sobie wyjaśnicie, chociaż napewno pozostawi to ślad w kwestii twojego zaufania.

Edytko - szkoda że ominęła cię imprezka.

Mnie dzisiaj też koleżanka próbowała wyciągnąć do jakiejś knajpy, ale to nie w moim stylu, więc odmówiłam, poza tym byliśmy u teściów.
Wizytka się udała, była też ciocia z wujkiem, a Franek po jakimś czasie dał popis swoich "umiejętności". Chyba musze się ostro wziąć za niego, przeczytać jakiś poradnik, albo iść do psychologa, bo czasami mam wrażenie, że nic nie skutkuje. Wszystkie zakazy ma gdzieś, nie słucha ich kompletnie, a jego reakcja to histeria, walenie głową o podłogę, gryzienie, bicie i szczypanie. Próbuję odwrócić jego uwagę, ale niestety z kiepskim skutkiem. Nie może tak być 😠 A widzę, że mam małego terrorystę, na którego nie ma bata 😞 😞
Aż mi dzisiaj wstyd było za jego zachowanie, bo ciotka pierwszy raz go widziała, i oczywiście winni rodzice - źle wychowują.............. 🤢 ☺️ 🥴 😞

hej mamusie, my u teściów,Tesc kupił mi piekna skórzaną torbę-kuferek...az moi głupio było ...eh

Izunia, no możliwe ze sie popisywał przy twoim bracie,,,faceeci czasami maja takie odbicia... dziwne by bylo jak by faktycznie dzwonil dla siebie... no bo jak by byl ciekawy to chyba by sobie zadzwonił na osobności...od siebie z domu a nie od ciebie i to jeszcze przy kims....moze faktycznie sie wydurniał????

Edytko, no szkoda ze impreza nie wypaliła...no i grilek haha ale miejmy nadzieje ze szybko spadnie snieg i bedzie przymrozek wtedy zabawa napewno bedzie przednia, tego ci zycze

kkkkoraliku, ja przychylam sie do wypowiedzi dziewczyn. Dobrze ze jest rozpoznana choroba Mikusia, jedno zmartwienie mniej. A no juz taka rola mam ze martwimy sie bardziej niż powinnyśmy naszymi pociechami. badz dzielna.

Lusiu, no tak teraz bedzie i to chyba niestety coraz gorzej. Tez muszę sie zabrać za "wychowywanie" Gabi bo potem mi na głowe wejdzie... jak przeczytam książkę to ci oddam, chyba ze napiszesz wcześniej ze ci potrzebna na CITO.

Dziękuję Wam za wiele ciepłych słów i podtrzymanie na duchu 🙂 🙂 🙂