Czerwiec 2010 | Forum dla mam

Komsi, graty dla Maxaymola 🤪 kurna ja sie zasranawiam jak to bedzie z Dawidem..

Aylwia to troche nazbieralas zawsze to jakas kasaka dla budzetu 🙂

Kwasku to menzasty jednak ma problemy... szlak co to za zlodzijestwo kurwa!!! i glupi byl ze pomogl na koncowce....tyle ze madry polak po szkodzie...wazne zeby nie bylo tych cholernych lojalnosciowek bo sprwy w sadzie ciagna sie...oj ciagna sie...

Sywlia ja taka rozlake sobie zycze...moze niekoniecznie zdrowotna ale takz miesiac m. to moze by zaczal myslec 😉

Dobry wieczór 😉

Mąż z kumplami poszedł na piwko, Olcia już dawno śpi, a ja sobie siedzę przed kompikiem popijam browarka i zaraz jeszcze machnę sobie na czerwień paznokcie u stóp i rąk.

Alicja, wrzuć jakąś fotkę z new wózeczkiem i pochwal się 🙂 No i miłego wieczoru 😁

A propos' wózeczka - wczoraj na spacerze złapałyśmy z Olą gumę, dzisiaj z mężem i małą podeszliśmy do najbliższego warsztatu i oponę załatali, bo jakby trzeba było dowiadywać się czy da się sprowadzić nowe koło i ile by to trwało - to co my bez wózka zrobilibyśmy, jak Ola nie chce jeszcze chodzić za rączkę albo zakup nowego takiego nadprogramowego wydatku nie mieliśmy w planach, ale jakby był mus to mus. Na szczęście problem rozwiązany i bryka odpicowana hehe

Kwaśku, w mordę jeża, ale świnie Ci byli pracodawcy Twojego męża,a on jeszcze im pomógł nie pracując tam - powinni być mu wdzięczni. Jak piszesz nie zapłacicie to będzie groził sąd, wtedy życzę Wam, żeby trafił się mądry sędzia i sparawa była wygrana na Waszą korzyść. A za ten nie wdrożony program to żadnej lojalki pomimo kursu nie powinien płacić i jeszcze potrącili mu pensje, a tę dyscyplinarkę na piśmie ma - zbierajcie wszystko co można, żeby im dopierdzielić.

Komsi, rozmiary ubranek rozmiarom nierówne, Ola wymierzona tydzień temu 77 cm (pierwszy raz mierzona na stojąco) i od jakiegoś czasu nosi ubranka na 80, z części już wyrosła, a część jest jeszcze dobra, poza tym nosi też ciuszki na 86 jedne już pasują, pozostałe są troszkę za duże. Gratulacje za dzielność na szczepieniu dla maxymka 🙂

Sylwia, super, że rana u męża goi się i w poniedziałek wyjdzie, no i proszę Igusia pomykała dzisiaj w sandałkach - Ty powinnaś jakąś dodatkową premię odpalić siostrze za to 😉

hej 🙂

A ja siedze i rycze, odreagowuje stres...Julka nam sie zachlysnela woda z kapieli, momentalnie zbladla i musielismy ja klepac i w ogole, pozniej jeszcze jej sie odbijalo i biedna tchu nie mogla zlapac.Nie wygladalo to zaciekawie, myslalam, ze musze dzownic po pogotowie.teraz spokojnie zasnela, ale nawet nie chce myslec...

Komsi super, ze Maxym sie fajnie rozwija 🙂

Julka w sumie mowi nie wiele, teraz sie jakos wiecej rozgadala.Nie wiem mialam cos jeszcze napisac, ale nie pamietam.

Waja, kurcze... oj, teraz te nasze dzieciaki wiercą się strasznie i trzeba bardziej uważać, niż jak były malusieńkie... 🤢 Aga też nam się ostatnio wody opiła, ale nic się nie działo... Dobrze, że wszystko się u Was dobrze skończyło. Teraz tylko musicie uważać, bo może traumę po kąpieli mieć... trzymaj się 😘
laski, jest dzisiaj jakiś mecz albo coś? 🤢 tak mi się drą pod oknem, że masakra... 🤢 🤢
nie pojechaliśmy jednak na tego grilla do znajomych. Chyba będzie foch. No ale trudno. Chmury takie masakryczne przyleciały, że spieprzyliśmy do domu i baliśmy się jechać... 🤨
Sylwia, kurde, tyle kasy w jeden dzień?! Cholera, ja tez chcę! 🙂 no i dobrze, że męża mają niedługo wypuszczać ze szpitala 🙂 trzymam kciuki, żeby nic w międzyczasie nie wyskoczyło 🙂
Aga niewiele gada. Takie dwusylabowce typu mama, tata, baba, papa, mamba, ko ko 😉
Ech, jakoś mi się humor skopał... 🥴

spokojnej nocy 😘

aaa, laaf, pisałaś, że u Was często są takie sprawy w sądzie zakładane. Możesz mi powiedzieć co się dzieje, gdy pracownik odmawia zapłacenia za lojalkę? Sąd rozpatruje w ogóle zasadność takiej lojalki? 🥴

Waja, oj to się najedliście niezłego strachu, dobrze że wszystko jest ok z Julcią.

Kwasiek, dokładnie na te nasze maluchy trzeba uważać, bo mają takie pomysły że hej i właśnie wiercą się oraz kombinują. Np. u Oli w pokoju obok łóżeczka stała komoda, ale że przytrzymując szczebelek próbowała się na nią wdrapywać to ustawiłam ją obok, ale inaczej i niestety odsłonięty jest kontakt, kupiłam zaślepki do wszystkich możliwych odsłoniętych kontaktów, ale że nie było czasu na wymianę instalacji, więc ten kontakt pomimo że był zakładany nowy trochę odstaje przez te kabelki i Ola pcha tam palce z premedytacją jak jest w łóżeczku. Piszę z premedytacją, bo wyciąga tam rączkę i spogląda z uśmiechem, ja ją odciągam ona znowu to samo, tłumaczę, nawet jak powiem głośno i dosadnie nadal ma ten swój uśmieszek na buźce, a ja o mało zawału nie dostanę. Pokój jest mało ustawny, jeszcze musi stać tam ta nasza szafa z naszymi rzeczami, bo nie ma gdzie jej wstawić tzn. byłoby gdzie, ale akurat jeden z większych pokoi (jak wspominałam) zajmuje babcia, więc nie pozostaje nic innego jak Olcię pilnować.

hej

kwasiek rwałam razem z teściową ale ona za 2 czekolady rwała he he to kaska dla nas a porzeczki malutkie takie do lolana bo młode bardzo a mamy jeszcze takie ogromniaste i więcej ale do tych to musimy kombajn zamówić tylko trzeba znaleźć jakiś wolny bo po tych deszczach każdy chce teraz bo już porzeczka zaczyna opadać to jeszcze coś kaski wpadnie ot takie uroki życia na wsi no prawie na wsi bo niby mieszkanie w mieście a ziemi mają sporo

ja wypiłam dwa piwka i lecem spaniusiać jeszcze tylko 2 dni i będzie się do kogo przytulić a akurat się tak składa że w poniedziałek jak mają go wypisać mamy 2 rocznicę ślubu ( a w zeszłym roku w rocznicę mąż do mnie wzywał karetkę bo miałam gorączkę aż mnie telepało i zapalenie piersi) jakoś te nasze rocznice nieszczęśliwie związane ze szpitalem

Anulka ale się uśmiałam jak napisałaś że pojechaliście z wózkiem do warsztatu u nas to mąż kupił łatki opone w wode żeby wiadomo było gdzie dziurka i sam kleił taki zuch z niego

dobra ide spać bo pijana jestem i mi się pierdzieli juz w główce i smutno mi bez męża ale jak wróci to nadrobimy he he

Hejka 🙂

Wczoraj posiedziałam sobie dłużej i jak na złość Ola musiała obudzić się 6.30, no cóż trzeba będzie jakoś funkcjonować. Mąż narazie śpi, mała w kojcu, a ja mulę przed kompem.

Dzisiaj jedziemy Z Olcią na coroczny Piknik Rodzinny organizowany przez męża firmę, trochę dziecko dotleni się i pobawi się z innymi dziećmi 🙂

Sylwia, to zdolny mąż jak sam naprawił koło od wózka 🙂 a ja nie wiem może mój mąż potrafiłby naprawić oponkę, ale nawet nie zastanawialiśmy się. W tym warsztacie przez ostatni rok 2 razy (przy okazji spaceru) podpompywałam koła i pan powiedział, że jak zdarzyłoby się coś z oponą to podejść i załatają, a że napompowanie i łatanie oponki było za darmo to dlaczego nie skorzystać z usług fachowców.

Idę wyszykować się,a potem zrobię śniadanko dla Oli i dla nas.

hej 🙂
Sylwia, no to sporo tych porzeczek macie 🙂 🙂 cholera, może i ja kiedyś zainwestuję w ten interes? 😁
Kurde, nie wyspałam się dziś... Aga też się kręciła. Mnie coś łydki bolą, jakbym miała skurcz łydek albo dopiero miała mieć 🤢 ledwo chodzę 🤢
w ten weekend teściowie mają nas odwiedzić. Ciekawe czy przyjadą dzisiaj czy jutro. Zaplanowałam, że zrobię panią Walewską, ale z robotą muszę czekać aż mąż wstanie, bo jeszcze wyleguje się w łóżku 🙂

hejka 🙂

Kwaskuw czoraj gralismy z argentyna w siatke o wejscie do polfinalu, i wygralismy stad pewnie te krzyki 😉

co do spraw w szdzie u na to onne maja innyc charakter...bardziej chodzi o to przedstawiciele podpisujac umowe z nami nie moga zatrudnic sie w innej firmie o podobnym profilu przez dwa lata od rozwiazania umowy...a jak ktos chcail tak znienacka odejsc to podobnie jak Twoj maz wprowadzal nowego pracownika i nigdy szefowa nie robila problemu z odejsciem...

Sylwia dwa piffka a Ty piajana??? oooo jaka slabiutka glowka 😉

aaaaaaa moja mam zrobila mi dziisaj supe pobudke...o 6.30 wparowala do pokoju i mowi ze chyba pies zdechl no to ja zerwalam na nogi i podchodze i ruszam siduline a ona rzeczywiscie jak kamien ...ale mocniej ja szturchnelam i sie obudziala a oddychala tak ze ledwo dostrzec bylo...i od tej 6.30 nie spalam 🥴

Doberek ;*

Laaf a to miałaś pobudke 🤢
a ja przez dwa dni przeszłam od euforii do szału płaczu 😠 masakra ale nie chce mi się na razie o tym pisać... 😞

dzisiaj jedziemy z Adamem do center załatwić kilka spraw i kupić prezent bo idziemy na urodziny do kumpeli...

miłego dnia ;*

Zuziaku... ojciec?
Trzymaj się kochana... 😘

hEJ
no to LAFF niezla pobodka... hehe
My dzis wstalismy o 7.30 pozniej mleczko a nastepnie tatus wziol mala na zakupy a ja molglam spokojnie sobie posprzatac lazienke i poodkurzac no i oczywiscie pranko
Super pogoda sie robi.. wiec pewnie po obiadku wyskoczymy na spacerek i na basenik
http://www.bazarek.pl/produkt/2438984/magic-4-espiro-wozek-spacerowy-06-roz.html taki wozeczek mamy

bry dzien,
Waja ale historia... maxym sie opije nieraz wody,ale takiego mocnego zachlysniecia nie bylo nigdy, nawet na basenie jesli bylo to slabe.biedna, dobrze ze wszystko sie ok skonczylo 😘
Kwasku pani walewska?takie ciasto jak cukierki?
Sylwia kwasny dobry interes 😉
Laaf pobudka nieciekawa, a suczyna stara to i twardo spi,ale zeby jak kamien?jajcara na starosc sie znlazla 🙂
ja mam lenia od rana... jeszcze sie nawet nie umylam...

http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasta/pani_walewska/przepis.html taka pani walewska 😉 o cukierkach o takiej nazwie nie słyszałam.
Za 2 h teściowie mają do nas przyjechać, więc jesteśmy na 200% obrotach

o jezzzzuuu kwasku,ale smaka narobilas, czemu ty tak daleko ode mnie 😉mniamusnie to wyglada 😉

Zuziaku, nie wiem co tam ale jestem z Tobą....

Waja mi tez Dawid nigdy sie nie zachlysnal, domyslam sie jaki stres mialas....ale juz dobrze teraz?

Komsi ja tez mam na maxa lenia a jeszcze musze uporzadkowac te moje "gacie" bo mimo ze zapisuje co sprzedalam to czasem jakas wtopa jest 😉 😜

juz sie ogarnelam poodkurzalam i podlogi zmylam, teraz soadam z maxymolem na dwor niech zasnie farmazonio 😉
Kindzio u kumpla pomaga mu "gruz"wyiwezc 😉 tzn beton po rurce ktora wkopywali na antene a potem wykopywali bo za cienka sie okazala. no to milego i Zuziek sily na wszystko 😘 😘

HEJ 😉 Ja sprzatam od rana, najpierw u tesciowej braci, a tam masakar, potem u siebie na gorze, zamiatlam na dole a niedługo bede myc podłogi, normalnie padam, dobrze,ze juz niedziela jutro 😉 tak wszystko oki, szkoda tylko,że M nie ma, no ale za 2 tyg chyba wróci czy 3.Waja, to współczuje tego co przezywalas, oby dobrze było. Zuziek głowa do góry, w koncu musi byc jakis sposób na niego.

Hej 🙂

My wrocilismy od tesciowej z urodzin, bylo calkiem fajnie.Julka teraz poszla na drzemke, bo troche tam atrakcji miala.
Nie mowilam Wam, ale jade z Julka nad morze do Pogorzelicy, dzisiaj kupilam jej kalosze, w razie niepogody i podobnie jak Igusia Sylwii nie umie w nich chodzic, chociaz sie stara.
Wiec czeka mnie tydzien pakowania, bo w sobote jedziemy na slub do Czestochowy, wracamy w niedziele a juz w poniedzialek startuje z Mloda nad morze.

Wlasciwie Julka zachlysnela sie woda z butelki, bo bawila sie w kapieli butelka pusta, do ktorej nalala sie woda maz Julke polozyl na lozku, zeby ja wytrzec,a ona miala jeszcze te butelke z woda w raczakch on ja polozyla a tak przechylila butelke i ta woda prosto wleciala do jej buzi.
ale na szczescie juz dobrze, spala dobrze, wiec chyba bedzie okej 🙂

Cos sie chyba pogoda zmienia bo zaczyna bolec mnie glowa, a miala kolezanka wpasc z winkiem, bo obronila sie, no nic jakos damy rade.

Musze Wam pokazac jakie Julka dostala buty od babci, jak dla mnie wypasne 🙂

Ja bede ogladała film na Tvn. a potem do spania. Kubus powoli zasypia, albo juz spi, bo nic nie słychac od kilku minut, albo sie cichutko bawi albo spi, ale razcej spi, bo widać sie zmęczył juz...od 13 30 nie spi. Maz jutro bedzie dzwonił, tesciowie we wtorek wieczorem do Zakopanego wyjezdzaja na 5 dni, wiec bedzie luzik w domku, ale z Kuzynka bede 😉 a w sr ma jej mama dojechac, zenbym na egzamin mogła jechac 😉

Pogoda dopisała na ten Piknik Rodzinny 🙂 Olcia była zachwycona atrakcjami, że był pisk jak ją wsadzaliśmy do wózka jak chcieliśmy wracać do domu, a poniżej fotki...

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/39/p1090539q.jpg/][IMG]http://img39.imageshack.us/img39/9282/p1090539q.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/59/p1090553.jpg/][IMG]http://img59.imageshack.us/img59/4115/p1090553.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/829/p1090567z.jpg/][IMG]http://img829.imageshack.us/img829/2200/p1090567z.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/9/p1090580.jpg/][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/1707/p1090580.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Kwasiek, skopiowałam sobie przepis na Panią Walewską, bo pysznie brzmi i fajnie wyglada 🙂 Może kiedyś zrobię.

Waja, buciki trampeczki są wypas 🙂

Zuziaku, mam nadzieję, że jest ok?

waja to jedziesz w moje strony.... trampeczki super sa 🙂
Anulka fotki przesliczne. widze ze Olcia lubi bardzo dzieci tak samo jak marika
My dzis po poludniu bylismy na basenie..Marika spi od 20 ja niedawno wrocilam z zakupow z tesco i nakupilam ciuchow po przecenie dla chrzesniaka i oczywiscie dla Mariki 🙂 te ciuchy cherooke sa przecudne , prawda?
Teraz spilam drineczka z piotrkiem 🙂

HEJ 🙂
ja na chwilę, bo szwagierka jest i nie bardzo ma jak siedzieć na kompie 🙂
Anulka, Walewska mimo, że wygląda na trudną, jest banalnie łatwa do zrobienia.
Zakwasy na łydkach mam od tego wczorajszego ganiania po urzędach 😠 🤢
kolorowych snów!