Czerwiec 2010 | Forum dla mam

No i niedziela zleciała. Cały dzien sie nudziłam bo męza nie było. Strasznie mi sie ciągła ta niedziela, oby jutrzejszy dzień był lepszy 🤨 bo nie mam ochoty spedzac go sama.

my po "grillu" 🙂 zaczęło padać, więc żarcie się piekło w piekarniku, a my gadaliśmy 😉 Aga się wybawiła z 2-letnią Majką i 3-miesięcznym kotkiem 🤪 miło było się patrzeć na takie zajęte sobą dzieciaczki 🙂 🙂
Laaf, tak, wypiłam co nieco 😉 najpierw winiacza w 8 bab w 5-osobowym samochodzie 🤪 a później 2 drinki w knajpie 🙂 🙂 i w sumie tyle mi w zupełności wystarczyło 😉 I tak rano lekkiego kaca miałam 😁 😁 😁 dzięki za info dot. przesyłek 😘
Aga śpi, mąż pracuje przy laptopie, a ja zaraz idę sobie zrobić kolację i też padnę spać.

A i dowiedziałam się co z tą moją kumpelą - podczas cc dostała jakiegoś dużego krwotoku, nie wiadomo było skąd i przez ponad godzinę próbowali ją jakoś załatać. Tak sobie myślę, że o ile to nie "wina" chirurga, który przeciął jakieś naczynie krwionośne, to w sumie dobrze, że trafiło jej się cc, bo jakby miała takiego krwotoku dostać podczas porodu naturalnego, to ja dziękuję... 🤢 🤢 🤢 no ale już jest z nimi wszystko ok 🙂 pewnie ich kilka dni dłużej przetrzymają w szpitalu...

hejka 🙂

wczoraj jak dzwonilam do Dawisia to powiedzial do sluchawki "mama" echhh jak mi sie milo a zarazem smutno zrobilo....

Kwasku cale szczescie czy zapanowali nad tym krwotokiem...pytanie czy jest w stanie sie dowiedziec czy byl to blad lekarski??? obawiam sie ze to taka klika ze kazdy kazdemy tylek chroni...

Laaf w dzisiejszym

wlasnie odwiozlam siore daniela na autokar, ech bylo wesolo 😉 szkoda ze tak szybko minelo. pogoda sie robi a kinollo ma druga zmiane. standard...

A Maxymek coraz lepiej z tym przesypianiem nocy, czasmai jeszcze sie budzi, ale to wyczajam czy na picie czy na mleko czy dla jaj 😉

Sluchajcie, jak myslicie szczepionka na kleszcze? bo tu mi kolezanka radzi zeby zaszczepic mlodego a mi sie wydaje ze nie, zreszta ja jestem antyszczeionkowa i szczepie tylko te przymusowe. Ale chce wiedziec czy w Pl tez sa te szczepionki i czy sa preferowane, jak sadzicie?

O szczepionkach na kleszcze słyszałam, ale dla psów, nie dla dzieci 😉 więc chyba nie skorzystałabym 😁
laaf, niekoniecznie to musiał być błąd. Mi też jakieś naczynie krwionośne poszło - to się zdarza po prostu. Takie ryzyko operacji niestety. No ale w przypadku tej mojej kumpeli nie wiem jak było. Mam tylko nadzieję, że szybko dojdzie do siebie 🙂
Madalena, wydaje mi się, że to możliwe... jeżeli było coś nie tak zwodami płodowymi, to zakażenie mogło się "rozejść", ale pozostać w obrębie macicy... ale pewna nie jestem 🤨

ja o szczepionce na kleszcze tez nie slyszalam tak wiec doradzic nie moge....natomiast wiem ze jest mozliwosc szczepienia na pneumokoki po drugim roku zycia i jest to duzo tansze 🙂

Kwasku a skad wiesz ze to naczynie ktore Tobie poszlo nie bylo bledem??? co ot tak sobie pekaja????

Komsi to teraz powrot do terazniejszosci 😉 tzn tak czy siak spiajnie kawoszczaka od rana a drina z wieczora 😁 to prawie jak ja... 😁 😁 😁 😁

dzisiaj jak gadalam z Dawisiem to 5 razy powiedzial do sluchawki "mama" i serce mie pekalo a pozniej w wiadomciach mowili o smierci dzieci w afryce (Komsi a propos tego co Ty pisalas jak oplakiwali amy) i normalnie rozryczal;am sie...nie dalam rady...

Pochwalę się, że Olcia rozkręca się z samodzielnym chodzeniem, jest coraz pewniejsza i łatwiej udaje się jej utrzymać równowagę 🙂

Ja też nie słyszałam o szczepionce na kleszcze.

Jutro podejdę do pracy zapytać się co ze zmianą stanowiska, bo niby wszystko ok., niby zaklepane, ale mieli dzwonić odnośnie pensji, umowy i czy nie będzie problemu, że nie zacznę pracy z 1.09 tak jak będzie wskazywała umowa - póki co cisza, a też powinnam przynajmniej 2 tyg, szybciej złożyć pismo o skrócenia wychowawczego (na razie w HRK jestem na wychowawczym do 30.09). Zobaczę co mi powiedzą.

No te biedne dzieciaczki w afryce... ech...


Dawidos mamuje, ja to pekam z mlodego, na pyt jak masz na imie mowi asyn, w sensie maxym 😉 Mama to juz na rozne tonacje kombinuje, najlepiej mu sie cwiczy z rana zeby go z lozeczka wyciagnac, najpierw mama, jak nie reaguje to tata, ten sie zawsze zlamie, no ale jesli juz nie to mama z takim oburzeniem krzyknie ze nie ma bata ktores z nas sie zrywa i odbiera dziecko z loza 😉
teraz na tapecie jest belo belo belo, juz nie eci peci peci peci...

Laafciu i Ty masz racje pora na drina 😉 a tak poza tym trocjhe piwek zostalo z holandi po 8 i 10procent to moze bronka?!

laaf, generalnie to naczynia krwionośne różnie przebiegają i jakieś na linii cięcia zawsze się trafi. Jak niewielkie, to parę chwil i już po sprawie, ale czasami tych naczyń może być trochę więcej albo mogą być grubsze i chwilę trwa ich załatanie. Więc to jest wliczone w ryzyko każdej operacji...

bry,
kurna chata co sie dzieje forum pada. 🤔

Hej 🙂

Madalena, strzał w dziesiątkę!!! mój m. rzeczywiście okazał się nie dość że pracoholikiem to domatorem (a może za mamusią tęsknił- oj wstrętna zołza jestem 😉 :/ całe wczasy robił dąsy o byle co, a po powrocie do domu normalnie chłop tryska energią i wszystko jest ok. Wiec z jednej strony bardzo się cieszę, że jestem po "wczasach".

Marysia dużo więcej chodziła tam niż tu. Woli przemieszczać się na czworaka albo korzystać z dobrodziejstwa jakim jest babcia bo nosi ją na rękach. I rozgadała się potwornie non stop krzyczy "tataaaaa". Dzisiaj rano szwagier o mało nie zerwał się na nogi kiedy ją usłyszał 😁 a nam o mało bębenki nie popękały 😉

Co się dzieje z Zuziakiem i Angelą??? Dawno ich nie było...

hej dziewczęta

myślałam że tu ze 20 stron będę mieć do nadrobienia a tu tylko kilka

my po weekendzie w stolicy pijaństwo na maksa wczoraj myślałam że sie wykończe he he a obliczyłam że cały tydzień żeśmy szaleli bo najpierw weekend później na tygodniu męża brat wrócił z chorwacji i miał urodziny posiedział do piątku a wsobotę my pojechaliśmy do nich i wczoraj mieliśmy pierwszy dzień bez alkoholu od tygodnia he he laaf a ty się o swoją wątrobę martwisz he he o swojej już nic nie wspomnę

a w piątek mój mąż dostał w pracy konsolę nintendo myślał że ps3 ale dobra i ta bo jest na czujkę ruchu i ubaw mieliśmy cały weekend po pachy a ręce bolą że szok najlepszy jest był boks he he

uciekam bo robotnikom muszę kawkę zrobić a mała ma kupę w majtach

hejka 😉
Angee siedzi albo jeszcze u mamy, albo się mężem cieszy 😉
ciekawe co u Zuziaka

U nas była jakaś kiepska nocka. Mąż do 5 pracował, a jak się położył, to Aga się obudziła i nie chciała spać do 6:30 - usypiałam ją na rękach. Jak już zasnęła, to rozszalała się burza. I suma summarum spałyśmy prawie do 11 😮 pół dnia w plecy 🤢

uaa sttrooo do 11 😉spiochy 😉
Ja zaraz zasiade do kawy, poczeka az farmazon zasnie w pokoju. coby mi relaxu nie przerwal 😉
Kindzio wymknal przed chwila do pracy swym motorkiem, ja chche na probe zrobic sloik kiszonych ogorasow. jak beda git to dokupie, bo te nam aga przywiozla od tesciowki z ogrodka.

a i mamy jebitna cukinie, i jutro narobie na obiad placuszkow chyba 😉bo to i my mozemy jesc i maxymek wiec gra gitarka 😉

Ojej jak ja bym chciała żeby to moje maleństwo jadło już tak jak my a tu lipa... żyje jednak nadzieją, że na wizycie u lekarza (pod koniec sierpnia) pediatra powie, że możemy już przejść na normalne jedzonko 🙂

Ja dzisiaj obiad zrobiłam o 9 co by mieć później więcej wolnego czasu. A jak to po powrocie lodówka pusta więc obiadek z gwoździ zrobiony 🙂 wieczorem jedziemy na większe zakupy, super.

Kwasiek, rzeczywiści pół dnia zmarnowane ale za to dziecko wyspane więc nie powinna grymasić 🙂 coś za coś 🙂

Macie też konta na NK więc może podpowiecie mi co to się stało- dzisiaj rano dodawałąm zdjęcia i nagle dostałam 7 zaproszeń od kont fikcyjnych, dodatkowo jacyś obcy ludzie zaczęli mi wystawiać oceny do zdjęć i to masowo. Zablokowałam co tylko się dało i mam nadzieje, że się to nie powtórzy. Zdarzyło się Wam kiedyś coś takiego???

ja nieistety odnosnie nk nie pomoge, nie doradze.
Ale z innej beczki jaka kare dalybyscie temu damianowi rzeszowskiemu?za ten szal nozownika? Ja juz na fb napsialam ze pierwsza mysl mialam zabic gnoja, potem ze to za slabe, a potem kurde chory wariat, co o tym myslicie?!

Komsi napisał(a):

ja nieistety odnosnie nk nie pomoge, nie doradze.
Ale z innej beczki jaka kare dalybyscie temu damianowi rzeszowskiemu?za ten szal nozownika? Ja juz na fb napsialam ze pierwsza mysl mialam zabic gnoja, potem ze to za slabe, a potem kurde chory wariat, co o tym myslicie?!

To ten, co 6 osób zabił na jakiejś wyspie w Anglii? Dobrze kojarzę?
Agulka, ja nie miałam takiej sytuacji, więc nic nie doradzę. Może Ci ktoś znajomy psikusa zrobił? 🤔

Doberek dziewczyny ;*

nie było mnie sporo czasu nie nadrabiam zaległości bo nie doczytam do nocy wszystkiego...
u nas wszystko wporządku tzn. jeśli chodzi o zdrówko Zuzie itp.

Laaf kochana przepraszam że nie odp. na esa ale nie mam kasy na tel. 😞

tak tylko przypomniałam o sobie ;*
całuje gorąco ;*

HEJKA 🙂

Zuziaku piszesz o Zuzi a o sobie i Adamie nioc...

Komsi Maxym to noralnie gadula do tego mojego modela dlatego tak mnie za serce chwata ta "mama" 😉

Zuziaku ja sie tam na medycynie niewiele znam (chociaz z teorii to bym i implanta wszczepila 😜 😁 😁:lol 🙂 ale jakos nie do konca przemawia do mnie fakt ze "jakies naczynie moze sie natrafic" 🥴

Agulka moze rzeczywiscie Twoj maz jest "uzalezniony" od mamy bo to conajmniej dziwne zachowanie...na wakacjacj zle a w domu dobrze...


ja to ani nk a nie fb, jakas toporna jestem 😁 😁 😁

ta o tego mi chodzi.nozownika...

Komsi napisał(a):

ta o tego mi chodzi.nozownika...

masakra szkoda mowic...nic tylko za jaja i na szafot!!! nie ma usprawiedliwienia...wkurwia ,mnie tekst ze byl psychiczny....