Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Agulka, ja też jak mam coś zrobić w domu, to wynajduję siedzenie w kuchni. Ale ostatnio mam dni dbania o dom, kilka zasad zmieniliśmy z mężem i chyba potrzebuję odrobiny odpoczynku.

Jak mąż dostanie wypłatę i w miarę będzie ok z kasą, to kupimy opiekacz do kanapek - stary nam się zepsuł i wywaliliśmy, a tak za mną chodzą tosty, że normalnie masakra...

Agulka, jakbyś mogła, to wrzuć proszę przepis na ciasto do gofrów. Gofrownicę mam, trochę kiepsko grzeje (nierówno), ale ciul, najwyżej będę przekładać z jednej strony na drugą podczas pieczenia. A zjadłabym, oj zjadła gofry...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
elo, jestem po ciezkiej nocy, tzn od 2 do piatej walka byla, spanie budzenie sie, krzyk, usypainie, placz, spanie, kaszel...
bylam rano lekarza, osluchany maxymo nic na pluchach nie ma, ale taki straszny ten kaszel ma jak go zlapie to jakby ial sie porzygolic, w nocy niestety porzygolil sie sama woda,ale poszlo.
spi teraz ale z trudem zasnal, pomimo to ze zmeczony. jak na razie nie slyszalam od 40min spi, wiec od tego czasu zeby kaszlal moze jakos przetrwamy noc.

Angela, prosta sprawa panu wygodniej, to tak jak Zuziek pisala u siebie... oj walczyc trzeba ale do tego tzrba sily przekoniania i wielu innych czynnikow jesli mozna to tak nazwac.

Mi sie tez wydaje, ze przyszedl taki okres, po roku bycia rodzicami, a wiecie moj m dzis mi napisal ze ja chlam doslownie z jego kolega na fb, (powiedzialam ze pilam drina i akurat max wszedl i tez walil tylko czysta 😉) do tego pewnie pale, a on jak w obozie tylko praca i praca... no to mu napisalam zeby sie ze mna zamienil na obozy... wlasnie sie maxym obudzil..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
biedny Maxym 😞 😞 Komsi, oklepuj mu plecki. Dostaliście jakieś leki?
No ja też dziś z mężem się dogadać nie mogę. Nie dość, że jest jedyną osobą,z którą realnie mogę porozmawiać, to jeszcze on gadać ze mną nie chce. I w ogóle jakaś taka się czuję ostatnio... odsunięta. Nie wiem jak to nazwać. W każdym razie źle mi. Smutno. Przykro. I w ogóle jakoś tak do dupy...

Mąż kąpie Agę, ja idę robić gofry... może jak się nimi najem, to mi się humor poprawi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mąz jedzie na dobre 2 tyg i wraca, potem ta propozycja pracy sie przyda, niestety tu na kuchnie nie zarobi tyle co tam w miesiac, a tam am 2 tys na tydzien wiec rozumiecie...Ale teraz to juz z górki, wiecej juz nie pojedzie, a jak juz to na chwile w pazdzierniku. A przez urząd pracy, to jest zazwyczaj mniejsze wynagrodzenie. U nas w małżeństwie jest tak,że jego wyjazdy bardziej nas zbliżają, nie czuję sie ze mało sie odzywa czy cos, raczej ja mam mniej czasu pisac niz M. ale dajemy rade, jak wróci, to łazienka bedzie zrobiona a kuchnie jednak na zamówienie robimy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej a ja znów cały dzień w wiśniach

z mężem nie rozmawiałam ale odzywamy się moja siostra jest u nas bo z małą zostaje to nawet pokłucić się nie ma jak a jeszcze dziś towar miałam i musiałam wszystko powystawiać teraz jest 22 a ja jeszcze muszę paczki popakować i jutro od nowa w wiśnie no ale w dwa dni zarobiłam
900 zł to się opłaca troszkę pomęczyć a jeszcze góra 2 dni i po wiśniach

Madalena no właśnie mam nadzieję że jak się wyprowadzimy to będzie inaczej i wogule jest jakiś taki inny i nie wiem czy przypadkiem nie przeczytał tego posta co się rozpisałam wtedy bo iga się obudziła i zapomniałam zamknąć forum a zawsze zamykam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Trochę zrelaksowaliśmy się na Harrym - film w ok, ale też nie rewalacyjny. Efekty 3D do kitu, pod koniec raz było coś trochę konkretnego.

Kwasiek, pytałaś o psychiczne podejście pójścia Oli do żłobka, są 2 strony. 1-sza - strasznie żal mi, że Ola pójdzie do żłobka i będę musiała się z nią rozstać, a 2-ga - Ola będzie przebywać wśród dzieci - widać, że do nich się garnie, ja też bedę przebywać wśród ludzi (bardzo mi tego brakuje),odpocznę od babci, no i druga pensja przyda się, bo co chwilę czynsz idzie w górę, rata kredytu raz jest wyższa raz niższa - zalezy od wysokości stóp procentowych w danych m-cach.

Jak poszłam po bilet na film to miałam rozmowę z szefostwem i przechodzę ze zwyklego pracownika kina do biura. Wracam o prawie m-c szybciej do pracy, czyli od września, prawdopodobnie od 7-go, jeszcze zadzwonią i wtedy będę miała dokładniejsze informacje i za jaką kaskę. Tak czy siak zawsze to coś innego, więc fajnie.

Komsi, biedny Maxymek, mam nadzieję, że ta noc będzie spokojniejsza.

Coś miałam napisać...ach już padnięta jestem, a więc - DOBREJ NOCY 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No ja tez staram sie zamykac przed mezem, raz znalazł sie w kamerkach i był głownym tematem lasek, bo usiadł na majtkach a to było rano po wstaniu z łóżka jak poszłam sie myc heh 😜 a maz za 2 dni wyjezdza i szkoda;( no ale musimy maksymalnie czas wykorzytsac 2 dni tylko zostały, w sumie jeden, bo jutro bede długo w Słupsku na jezdzie i egzaminie...;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂

U nas od samego rana dosłownie leje i nastroje też jakieś takie niewyraźne.

Nie wiem co się wczoraj mojemu m. porobiło, ale (tak jak Wam już pisałam) miał ochotę na wieczór filmowy 🤪 nie pamiętam kiedy razem coś oglądaliśmy. Przeważnie on siedzi przed kompem a ja oglądam jakieś bzdury w TV... muszę pomyśleć nad jakąś malutką lampką wtedy będzie można też poczytać (mamy stojącą lampę ale z racji tego że daje za dużo światła kiedy Marysia śpi, też jest wyłączona).

Anulka, jednym słowem dwie korzyści wyniosłaś z wczorajszego wyjścia do kina 🙂 super propozycja ze strony szefów (tak mi się przynajmniej wydaje).

Kwasiek, tak mi się właśnie wydawało, że jesteś pod stałą kontrolą... mój mąż jest jaki jest ale to się tu dzieje to go nie interesuje albo nie ma czasu na czytanie tego 🙂 A poza tym jest świadom że rozmawiamy nie tylko o dzieciach 😜 że możemy sobie ponarzekać, poplotkować i takie tam...

Angela, ty dzisiaj zdajesz więc powodzenia 🙂!!!!!!! i nie myśl o tym, że nie zdasz- myśl pozytywnie, pierś do przodu i dasz rade! 😆

Marysia już śpi więc idę zmusić się do prasowania (dzisiaj mam 5 białych koszul-najgorsze z najgorszych, rzeczy Majki i naszych mnóstwo podkoszulków), potem trza iść do sklepu po jabłka na racuszki i zabrać się za obiad... a jeszcze mam kurczaka podzielić, jeszcze nigdy tego nie robiłam 🙃 🤔 ale tylko my to będziemy jeść więc nawet jak coś zepsuje to będzie dobrze 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂

My mamy zasady, że nie zaglądamy na swoje strony, więc ja raz zamykam stronę jak mąż siada do komputera a raz nie, wtedy otwiera sobie nową kartę, a nawet jak zaglada to i tak nic złego nie piszę na jego temat, a jakby nawet przeczytał, że coś pisałam na jego babkę to mam to gdzieś i to szczera prawda i on ma takie samo zdanie.

Madalena, no tak w życiu wyszło, że pracuję w kinie już od 4,5 roku jako pracownik obsługi kina + dodatkowo zajmowałam się czasem szkoleniami (no może trochę mniej, bo od ponad 1,5 roku jestem w domu - L4, macierzyński, zaległy urlop i wychowawczy), mam umowę o pracę na 3/4 etatu, teraz w biurze będę specjalistą do spr. rezerwacji grupowych i szkolnych - kontakt z nauczycielami, organizacja dla szkół Akademii Filmowych itd. na 1/2 etatu, może później zwiększy się etat - mam podobno pracować naprzemiennie 2 dni., potem 3 dni w tyg. Ciekawi mnie tylko jaka kasa będzie za to, ale i tak kiedyś zmienię pracę jak nadarzy się okazja.
Wcześniej pracowałam trochę w banku na infolinii - nigdy więcej i jako pracownik biurowy w ubezpieczeniach - tu byly niestety zwolenienia, a że nawet w takim Gdańsku, ogólnie 3mieście niełatwo o pracę to po więcej niż półrocznym bezrobociu za namową przyjaciółki poszłam pracować w desperacji do kina i myśłałam, że potrwa to góra kilka m-cy, a przerodziło się w lata. To tyle o mojej karierze zawodowej 🙂

Dopijam kawkę i idę mleko wrzeszczakowi zrobić 🙂


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agulka, propozycja bardzo fajna, trzeba będzie trochę urzerać się z nauczycielkami, ale kij z tym. Będę miała przynajmniej wszystkie święta i weekendy wolne. Do tej pory pracowałam w święta (oprócz ciaży, wtedy miałam urlop), ale nie pracowałam w weekendy (tylko kilka razy zdarzyło się, jak było mega zapotrzebowanie przy większej premierze filmowej lub w święta), tylko w tyg. roboczym i przeważnie na rano, więc pod tym względem układ był rewelka.

Angela, powodzenia na egzaminie i kopniak na szczęście 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 😉 Nie dziękuję 😉 a ja za 10 minut jade, egzamin dopiero o 14 ale ja mam manewry na placu i jazde godzine po Słupskluz kolezanka bo mmay razem egzamina 😉 bede miaął towarzystwo 😉 Miłego dnia laski, bo ja moze do mamy dzis jeszcze pojade wieczorem, bo o 17 chyba wróce z egzaminu, dam znac jutro czy w niedziele co i jak, jutro maz sie juz szykuje do wyjazdu;/ ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzien dobry! Angela powodzenia na egzaminie!!!!
My po 7 wstalismy ja pozniej jeszcze pospalam a tatus zajmowal sie marika, zaraz jakies sniadanko trza zrobic ale czekam az piter przyjdzie z zakupami 🙂dzis mnie czeka pakowanko bo wczoraj nnie dalam rady i jeszcze musze skoczyc do galerrii po jakies spodnie bo wszystkie prawie wisza na mnie i nie mam w czym chodzic//
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂
my dziś zaczęłyśmy bardzo dobrze dzień 🙂 po pierwsze Aga wstała dopiero o 9:30, więc się dziś wyspałyśmy 🙂 🙂 po drugie Młoda cały czas uśmiechnięta i póki co nie zdarzyło jej się marudzić 😉 teraz próbuje podnieść wózek i się zadowolona do mnie szczerzy 🤪 kupsko do nocniczka zrobiła, flaszkę mleka wypiła, więc wszystko idzie zgodnie z planem, a nawet lepiej 🙂 🙂

Agulka, ja bym tego kontrolą nie nazwała, raczej gromadzeniem informacji 😉 pechowe dla mnie, bo zwykle jak się poskarżę, to mąż to przeczyta 😁 no ale cóż, bywa i tak 😉

Angela, powodzenia na egzaminie 🙂

Alicja, miałam się zapytać kiedyś z ciekawości - ile przytyłaś podczas ciąży? Bo Ty generalnie szczuplutka jesteś... 🙂
chociaż w sumie ja przytyłam 13 kg w 20 tygodni, więc... ☺️

Anulka, w biurze będzie pewnie mniej ciekawa robota, no ale zawsze to jakiś awans 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek dziewczyny ;*

u mnie "coś" się poprawiło dotarło do niego że i ja i Zuza go potrzebujemy... na razie wygląda dobrze wspominał nawet coś że dzisiaj ją wykąpie! ale to dopiero 1-szy dzień do niedzieli może bedzie ok ale ciekawe czy kolejne weekendy się nie zmienią 🤢 podobno od kierownika dostał kilka propozycji pracy na Śląsku ale to dopiero jak skończą z Warszawą 🤢
po za tym jutro idziemy do kina wieczorem... mieliśmy jechać z Zuzką do ZOO ale pogoda do bani i nie wychylam nosa do 15 z domu potem do pracy...

Angela powodzenia na egzaminie ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Młoda śpi. Naczynia pomyte. Śniadanie zjedzone. Kawa wypita. Nie mam nic do roboty! 🤪 prasowanie zostawiam na wieczór, bo męża nie będzie, więc będę mogła spokojnie żelazkiem pomachać, a jeszcze muszą mi wczorajsze prania doschnąć, bo wilgotne ciut są 🙂
Więc... idę zjeść drugie śniadanie, wypić drugą kawę, umyć podłogę w kuchni i może się trochę pouczę 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kwasiek_ napisał(a):
Zuziaku, no oby było coraz lepiej 🙂 🙂 w sumie myślałam, że Adam więcej czasu poświęca Zuzce...


kiedyś troche pomagał jak była maleńka i nie potrzebowała tyle uwagi co teraz...
nie wykapie jej nie przebierze nie uśpi nie da jeść... jedynie pobawi się z nią czasem!
myśle że jak bym mu zostawiła młodą (nie mam nawet okazji tego zrobić) to by zawinoł młodą i poszedł do teściów... czasem nawet chciałam go wygonić na spacer z młodą (żeby se dychnąć) to poszedł na targ kupić mięso i poszedł do teściów...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...