Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Agulka mi sie wydaje ze twoj m chce byc Panem w domu i co on powie to ty zrobisz.. najlepiej dla niego zebys byla jego kochanka, sprzataczka i kucharka i oczywiscie niania do dziecka a on wielki Ksiaze , moze jest zly wlasnie na to ze mu sie postawilas i nie bedzie uslugiwania z twojej strony i zle sie czuje z ta sytuacja aczkolwiek moze byc tez inaczej.. facetow czasem ciezko rozgrysc.

Wrocilysmy ze spacerku , marika szalala na placu zabaw ale juz sie tak goraco zrobilo ze wrocilysmy a teraz lezy w lozeczku i usypia, zaraz trzeba jakis obiadek wykabinowac
Angela pewnie szczesliwa bo widzialam ze m wrocil pewnie nadrabiaja zaleglosci 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
alicja61 napisał(a):
Agulka mi sie wydaje ze twoj m chce byc Panem w domu i co on powie to ty zrobisz.. najlepiej dla niego zebys byla jego kochanka, sprzataczka i kucharka i oczywiscie niania do dziecka a on wielki Ksiaze , moze jest zly wlasnie na to ze mu sie postawilas i nie bedzie uslugiwania z twojej strony i zle sie czuje z ta sytuacja aczkolwiek moze byc tez inaczej.. facetow czasem ciezko rozgrysc.


uważam podobnie, a jaki jest układ między jego rodzicami? czy jego mamusia tak skacze wokól męza? jeżeli tak to może mu coś oni powiedzieli typu że od usługiwania jest żona czy coś w tym stylu (kiedyś łukasz w kuchni mi pomagał a teść że kto to widział żeby facet w garach siedział) ja to mu od razu wiązanke strzeliłam ale może on się nie umiał odezwać ze teraz inne czasy że mamy równouprawnienie itp
co do mieszkania to jest jego czy wspólne? bo jakoś nie zakodowałam bo jak wspólne to czemu wy się macie wyprowadzić skoro jemu nie pasuje to niech on się spakuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Sylwia, niestety Agulka mieszka w domu u swoich teściów, więc mąż ma rodziców pod ręką.

My wróciłyśmy ze spacerku, Ola wcina makaroni i pewnie niedługo utnie sobie drzemkę. Wczoraj zasnęła nad obiad, co prawda prawie wszystko wymiotła, więc dziecko posiliło się przed snem.

Kwasiek, a Twój m. to Lew czy już Panna? Mój ma urodziny 24.08 i jest Panna, ja to mam szczęście do Pannien - jeszcze mój tata i siostra, moja babcia, śp. był też mój dziadek. A pytam się to trochę taki czepialski znak, zwłaszcza u mężczyzn, chociaż u mnie źle to nie było.Mam nadzieję, że żadnej mamuśki nie uraziłam, jeżeli chodzi o znak zodiaku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Laski, to ja dla odmiany z dobrą wiadomością, chociaż jeszcze nie pewną 🙂
Wróciłam z tego drugiego usg i diagnoza jest zupełnie inna niż pierwszego: endometrioza. Jeśli to prawda, oznacza to że w najgorszym razie Staś nie będzie mieć rodzeństwa. To drugie usg robił bardzo dobry lekarz i jeszcze zawołał ginekologa na konsultację, więc raczej myślę że to on ma rację.
Hehe, w życiu bym nie podejrzewała, że będę się tak cieszyć z wiadomości, że mam endometriozę 😉
Natomiast co do zabiegu to i tak go trzeba zrobić w miarę szybko bo teraz ona jest mała i łatwa do wycięcia a jak urośnie i nacieknie na sąsiadujący mięsień to trzeba będzie ciąć razem z mięśniem i zabieg będzie dużo poważniejszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ann, to endometrioza może się przenieść poza obręb dróg rodnych? 🤔 dobrze, że to nie żaden nowotwór 🙂 trzymam kciuki za dalsze dobre wieści 🙂
Ja cały dzień spędziłam z Przyjaciółką 🙂 dobrze było w końcu sobie z kimś na luzie pogadać, pośmiać się, powydurniać jak za starych czasów 🤪 🤪 oby więcej takich spotkań... 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No może, najczęściej to jest przy cc bo wtedy rozwałka w całym brzuchu i wszystko pochlapane a jak organizm podatny to przyjmie i wyhoduje gdzie bądź 😉 Podobno może być nawet w płucach 😮
Byłam jeszcze dziś u chirurga onkologa i tak czy tak mam zrobić biopsję, jutro się będę zapisywać. W zależności od wyniku decyzja co dalej. Jeśli to endometrioza to są dwie drogi: albo cięcie albo leczenie hormonalne (przy cięciu też podobno się zwykle leczy żeby była pewność że się wszystko wytłukło) i obserwacja. Zobaczymy, jeszcze nie mam własnego zdania bo jeden lekarz mówi jedno a drugi drugie.
Oboje mówią natomiast żeby nie odstawiać jeszcze Staśka tak całkiem bo być może to nie będzie potrzebne a szkoda by było 😉 Na razie zostajemy na tym etapie na którym jesteśmy czyli cyc wieczorem, w nocy i rano. W ciągu dnia śpimy bez cyca. Z takiego układu łatwiej będzie całkiem odstawić w razie potrzeby a jeśli jej nie będzie to pomyślimy czy nie zmienić decyzji 😎 Generalnie wystarczy nam na teraz innych stresów żeby jeszcze sobie niepotrzebnie dokładać Staśka ryczącego z powodu odstawiania.

Dziewczyny, czytam Was przynajmniej pobieżnie i trzymam kciuki żeby wszystkie nieporozumienia się pomyślnie wyjaśniły i żeby się rozeszło po kościach... Widzę że u każdej z nas coś tam się dzieje niefajnego. Musi być dobrze i będzie, trzeba w to wierzyć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie


tak w ramach psychoterapii dla każdej do wyboru do koloru 😉 😉 będzie dobrze. Cholera, może to jest jakiś książkowy kryzys w małżeństwach przy rocznym dziecku?? Bo laaf, Zuziek, Agulka, Madalena, ja... jakoś dużo nas 😮 😮 😮 spróbuję jutro napisać do Koniecznki, mam nadzieję, że u niej jest wszystko ok 🙂 🙂

ok, ja lecę spać. Kolorowych snów i spokojnej nocy 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*

dzisiaj z rańca robiłam pazurki na weselicho 😜
za moment z Zuzka bedziemy się szykować i na spacerek Zuzka pójdzie dymać a ja na ławce w parku poczytam w spokoju 😉
dzisiaj znowu na popołudnie... wczoraj się wynudziłam za wszystkie czasy :P tak to jest już przy poniedziałku 🙂

miłego dnia ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny, czy Wasze dzieci też tak uwielbiają owoce jak moja Aga? W zasadzie nawet nie tylko owoce, ale też warzywa... ogórki, pomidory, banany, jabłka, pomarańcze, mandarynki, winogrona, nektarynki, śliwki, jagody, borówki - kocha, uwielbia i może jeść non-stop. Teraz wpierniczyła pół bułki ze szpinakiem i z pomidorem - mimo, że godzinę temu wypiła całą flachę mleka. Na tego typu posiłki Aga zawsze znajdzie miejsce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej, my dzis wstalysmy po 7 oczywiscie cala noc przespana od 20 🙂
Zupka jarzynowa ze swierzych warzyw juz zrobiona, Marika usypia w lozeczku, mm jak ja lubie jak sloneczko swieci na dworze
Kwasiek moja ma tak samo uwielbia wsyztskee owoce a w szczegolnosci banany , malinki, truskawy oraz borowki 🙂
Dzis pewnie pojdziemy po poludniu na basen , moze dzis uda mi sie spotkac z nasza kasia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Maxym tez kocha warzywa i owoce, wszysstkoo bez roznicy. Dzis na snaidanie zrobilam mu kanapke pol kromala z serkiem ze szcypiorkiem drugie pol z szynka i dwa takie male pomidorki umylam i w cwiartki pokroilm, i co szynka z kanapek zjedzona, serek zlizany ale jako pierwsze na pozarcie poszly pomidory naturalnie wszystko bez wybrzydzania... to se chlopak pojadl..

No a marudny byl w nocy i z rana... ja zmeczona to nerwoowa szybko, ech... zasnal juz 20minut temu na spacerze moim zlowim tempem z nim wyszlam, musze sobie ajkas masc kupic i poprawic wiazanie, bo jakos boli dalej... terazbrelax kawa faja i skype z dnaiela mlodsza siostrra 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Stasiek też lubi ale wybiórczo, za pomidora i maliny by się dał pokrajać 😉
Zapisałam się na biopsję na przyszły wtorek, wynik od razu tego samego dnia więc już będę wiedzieć na czym stoję 🙂
A z tym kryzysem to coś chyba jest na rzeczy. U nas może nie ma klasycznego kryzysu ale widzimy oboje że dogadanie się wymaga od nas teraz dużo więcej wysiłku i dobrej woli i dużo łatwiej nas nerwy ponoszą niż kiedyś. Pewnie gdybyśmy nie byli tacy ugodowi to byśmy się żarli aż miło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No, Ola zasnęła, ja zaraz machnę risotto na obiad.

Dzisiaj Olcia miała już ostatnią szczepionkę na pneumokoki. Pani doktor ją zbadała i obejrzała - jest wszystko w porządku. Bardzo dobrze się rozwija. Mała ma 82 cm i waży 10,2 kg. Od 1.07 urosła 5 cm i przytyła niecałe 0,5 kg.Ciemiączko już całkiem zarosło i mamy już 10 ząbek - przebiła się druga górna 4, teraz czekamy na dolne 4 - dziąsła są spuchnięte, znowu na jednym zrobił się krwiaczek. Odpukać spokojnie przechodzi te ząbkowanie, bo nie jest ani specjalnie bardzo marudna i przesypia mi całe noce.

Następne szczepienie 8.09 - ostatnia szczepionka 5 w 1.

A Olcia bardziej woli warzywa niż owoce. Z owoców to uwielbia banany, czasem zje trochę gruszki, jabłek za bardzo nie lubi i to od początku rozszerzania diety - nie wiem czemu (?), inne owoce sezonowe były na nie, jedynie raz zjadła trochę jagód, ale tylko w budyniu, za to deserki jada wszystkie bez problemu. Natomiast z warzyw uwielbia ziemniaki, pomidora, fasolkę szparagową, cukinię, lubi rzodkiewkę, szczypiorek, papryke czerwoną, groszek, kukurydzę, kapustę - młoda zrobiona taka na masełku i kiszoną, do niedawna lubiła też marchew, buraczki, ogórka świeżego i małosolnego, ale ostatnio ma długie zęby na nie, no i ogórki kiszone są be.

Komsi, Ola też je jak Maxym najpierw znika warzywko, potem zjada szynkę czy serek żółty lub zlizuje jakieś smarowidełko z kanapki i potem na koniec je sam chlebek lub bułeczkę hehe Pomysłowe te nasze dzieciaki 🙂

Ann, miałam jeszcze napisać, dobrze że jest to co innego (nazwa mi uciekła) i mam nadzieję, że szybciutko Ciebie z tego wyleczą i będzie już ok. 🙂

Angela, no no cała w skowronkach, że mężuś wrócił - fajnie 🙂 Wrócił już na dobre, czy kiedyś jeszcze będzie jechał do Holandii?

Zmykam robić obiadek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja się kimnęłam trochę z Młodą. Od razu lepiej człowiek funkcjonuje po takiej drzemce 🙂
Aga obiadek już zjadła, ja spijam kawkę i zaraz polecimy na plac zabaw - może na dworze nie będzie marudzić tak, jak w domu (co 5-10 minut jest płacz, krzyk i tupanie nóżkami).
Anulka, to Olcia wysoka jest! Aga z 10 cm niższa 😁 😁 a jak reakcja Olci na zupki mleczne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...