Skocz do zawartości

Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 25,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kasia_m

    2553

  • kolo177_m

    2993

  • HONORATKA_m

    2177

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

hej widac na mapce ze naprawde jestesmy porozrzucane po calej polsce 😞 i problem w jakim miejscu mozna byloby sie spotkac zeby kazdemu pasowalo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
SmoczaMama napisał(a):
My niedługo mykamy na szczepienie. mam nadzieje że mały nie będzie mi znowu wył pół drogi powrotnej do domu.

u nas to wygląda tak samo... i biedna mamusia musi nieść krzykaczkę na rączkach i pchać wózek... achhh uroki macierzyństwa 😜
tylko że u nas jest tak na każdym spacerze, że się nudzi jechanie w wózku.... a po szczepieniu akurat na szczęście spokój 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂
ja wcinam śniadanko a Maja szaleje w bujaczku 🙂
nie sądzicie ze Toruń na tej mapie wychodzi najbardziej pośrodku 🙃 😎
noo Blue z Gdańska do mnie jest 200km i to tylko 2h autostradą 🤪
moja puszwa coś zaczyna się budzić już po 6 rano 🤢 i godzinę muszę ją namawiać żeby jeszcze pospała 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
SmoczaMama napisał(a):
ja wracam samochodem więc mój Adam będzie znosił katorgę słuchając lamentowania Bartka.


Hehe tak mółwicie że maluchy źle znosza szczepionki ehh
JA to chyba z tym mam szczęście bo jest pisk tylko przy wkuwaniu a potem jużsmiech i spokój...
A szczepią wam w nóżki czy w raczki??
Moja w Udka i ja trzymamy na rękach i jest ok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kamila1 napisał(a):
Hej 🙂
ja wcinam śniadanko a Maja szaleje w bujaczku 🙂
nie sądzicie ze Toruń na tej mapie wychodzi najbardziej pośrodku 🙃 😎
noo Blue z Gdańska do mnie jest 200km i to tylko 2h autostradą 🤪
moja puszwa coś zaczyna się budzić już po 6 rano 🤢 i godzinę muszę ją namawiać żeby jeszcze pospała 😎


hehe To dzisiaj miałam to samo heh wstała koło 7 i spac nie chciała dałam jej teraz mleko i zasneła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jestem
moje dziecko pospało do 10 🤪 a ja razem z nią ona to jest mega śpiochem i fajnie
ja jestem jak najbardziej za spotkaniem
może być morze, mogą być góry, może być jakieś jeziorko
może i ciężko by mi było dojechać do Zakopanego, czy w Bieszczady bo to najdalej
ale np okolice Karpacza czy Jeleniej Góry, Szklarskiej jak najbardziej pasują 🙂
albo zrobić sprawiedliwie i wybrać jakąś fajną miejscówkę w centrum Polski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
moje dziecko zrobiło ciemno zieloną kupkę 😮
to chyba po tym szpinaku 🙂
my szczepienie mamy w czwartek i pewnie będzie płacz
choć ostatnim razem nawet się nie zorientowała że była szczepiona
tak jej jakoś babka fajnie się wkuła że nawet grymasu na twarzy nie było i wesoła wróciła do domu
teraz pewnie nie będzie tak łatwo bo 2 kłucia
ale damy radę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anusia0608 napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
a dla osób trzymających za mnie kciuki wieczorem opowiem że rzeczywiście było miło .... 🙂
a mąż mało z krzesła nie spadł jak mnie zobaczył 😁


No to super 🙂) Oklasik za 94minutki 😉)

extra 😉 bardzo się cieszę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
to mi chyba przypadł największy styczniowy niejadek 😠
nie ma rzeczy która by jej smakowała, jak jej coś podaję do ma minę jak srający kot na puszczy, od wczoraj dostaje na kolację kaszkę która jest słodkawa i smakuje jak rozpuszczone chrupki....gdzie tam, i jeszcze łyżeczką muszę to podawać 🤢
a dzis dostanie 1 raz mięso, w sumie to rybę....cieeekawe 🤨
a miesiąc już minął jak jej takie żarciepodaję 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna2236 napisał(a):
oklaski honorata moze wszystko wróci do nrmy i bedzie ok 😁

może moja niechęć do zbliżeń była przyczyną bałaganu w mojej głowie
ale to muszę dać sobie jeszcze troszkę czasu żeby to potwierdzić
na razie rzeczywiście działa
bo siedzę i myślę sobie jak było miło i myślę o mężu pozytywnie a wcześniej tylko się czepiałam o wszystko
bo wiem że to nie jego wina bo on naprawdę się starał po prostu ja mam jakąś blokadę na niego ciągle mnie wkurzało coś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...