Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

dziewczyny ja dzis padam ,nie wiem czy to ra pogoda tak na mnie działa ale strasznie chce mi sie spac i boli mnie głowa.Swoją drogą od 14 roku zzycia cierpię na potworne migreny,nauczyłam sie z nimi zyc,ale od roku ich nie mam,moja neurolog powiedziała mi ze tak czasami dzieje sie w ciazy i wczasie karmienia,chyba bede karmic jak najdłuzej ,bo kolejnej ciazy nie planuje.
Szkoda ze pogoda nie dziala tezna moja gwizade,spala dzisiaj tylko 2 x po 20 min,ja nie wiem skad to dziecko ma siłę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evek napisał(a):
Wszystkiego naj dla Majeczki :*

Trzymam kciuki za Michalka,bidulek 😞 jejku a jaki stres dla rodzicow,ja sobie tego niewyobrazam.Dobrze ze szybko zareagowali przeciez przy rota,malenki mogl sie odwodnic i co gorsza...



Tylko z tego co pamietam to mały juz jakis czas miał ta biegunke,oby to nic powaznego nie bylo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Marta
Moj maz wyjechal do Niemiec,ale tylko na 3 miesiace,chcial troszke dorobic do budowy domu.W kazdym razie to nie bedzie "dzialac"-zbyt wiele do stracenia tego co nieodwracalne.Tak wiec przyjezdza i realizuje siebie i plany tu w Polsce 🙂-bo jak najbardzie sie da.Moze budowa potrwa troszke dluzej ale nie kosztem moim i Szymonka.

Wiecie co bylam dzisiaj w sklepie w poszukiwaniu tych puzzli piankowych mamy bardzo maly wybor a jak juz sa to produkcji chinskiej bez zadnych informacji jaki jest ich sklad :/ Jutro jade jeszcze do Tesco ale mysle ze tam bedzie dokladnie to samo :/
Kurcze,nie moge czegos sobie wybaczyc,to znaczy to bylo nieswiadome z mojej strony ale...
Dzisiaj bawilam sie z Sajmim,odwrocilam go do siebie trzymajac pod paszki i zaczelam sie w glos smiac,Radosc byla niesamowita 🙂 ale po chwili takim bystrym wzrokiem i zdziwiona minka zaczal sie na mnie patrzec po czym zrobil podkowke i tak pare razy sie zatrzasl 😞 i zaczal strasznie plakac.Jeju co ja narobilam,wystraszylam go ;( Strasznie to przezywam ale skad ja moglam wiedziec ze radosc nagle zamieni sie w placz i to jeszcze z powodu mojego durnego smiechu 😞 chlip chlip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka
wspolczuje Ci,migrena to nic przyjemnego ale pociesze Cie ze ja rowniez jestem dzisiaj strasznie senna,wogole jakis zly biometr chyba wisi w powietrzu.Nie wiem jak u was ale w Tarnowie bylo tak strasznie cieplo dzisiaj a teraz ?? taki ziab,jutro ma padac :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evek napisał(a):
zuzka
wspolczuje Ci,migrena to nic przyjemnego ale pociesze Cie ze ja rowniez jestem dzisiaj strasznie senna,wogole jakis zly biometr chyba wisi w powietrzu.Nie wiem jak u was ale w Tarnowie bylo tak strasznie cieplo dzisiaj a teraz ?? taki ziab,jutro ma padac :/


To jutro spodziewaj sie naszej pogody,czyli dzisiaj 10 stopni ,i padało cały dzien,a teraz leje i grzmi,normalnie jesień idzie wielkimi krokami,a ja nie chcę 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
dziewczyny ja dzis padam ,nie wiem czy to ra pogoda tak na mnie działa ale strasznie chce mi sie spac i boli mnie głowa.Swoją drogą od 14 roku zzycia cierpię na potworne migreny,nauczyłam sie z nimi zyc,ale od roku ich nie mam,moja neurolog powiedziała mi ze tak czasami dzieje sie w ciazy i wczasie karmienia,chyba bede karmic jak najdłuzej ,bo kolejnej ciazy nie planuje.
Szkoda ze pogoda nie dziala tezna moja gwizade,spala dzisiaj tylko 2 x po 20 min,ja nie wiem skad to dziecko ma siłę

zuzka ja też cierpię na migreny w dodatku z aurą niestety. Dostałam w spadku po mamie i boję się, że Ania też będzie migreniczką bo mój mąż też ma 😞 Super, że nie masz od roku. Ja miałam na początku ciąży często, później spokój 😉 i wróciły ze zdwojoną siłą jak mi wrócił okres (hormony robią swoje). Wiesz po jakich pokarmach dostajesz migrenę? Bo ja mam kilka rzeczy na cenzurowanym i nie tknę choćby mnie przypalali 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evek ,nie przejmuj sie tym ze wystraszyłaś Szymcia,dzieci czasami tak maja ze myslimy ze sprawiamy im radosc ,a im sie to nie podoba,chyba Asiula o tym kiedys ppisała,i w ten sposob to okazuja,a moze on sie nie wystraszyl Ciebie tylko czegos innego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
To moja Anka dziś spała bardzo ładnie. Po porannym cycu zasnęła ze mną do 7, później położyłam ją do JEJ łóżeczka ok 10,30 i pospała 2 godziny i po południu była marudna i położyłam ją znowu w jej łóziu o 17,30 i pospała do 19,30 (delikatnie ją wybudziłam) później kąpiel, cycuś i znowu położyłam i w 5 min zasnęła 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobolinek napisał(a):
zuzka napisał(a):
dziewczyny ja dzis padam ,nie wiem czy to ra pogoda tak na mnie działa ale strasznie chce mi sie spac i boli mnie głowa.Swoją drogą od 14 roku zzycia cierpię na potworne migreny,nauczyłam sie z nimi zyc,ale od roku ich nie mam,moja neurolog powiedziała mi ze tak czasami dzieje sie w ciazy i wczasie karmienia,chyba bede karmic jak najdłuzej ,bo kolejnej ciazy nie planuje.
Szkoda ze pogoda nie dziala tezna moja gwizade,spala dzisiaj tylko 2 x po 20 min,ja nie wiem skad to dziecko ma siłę

zuzka ja też cierpię na migreny w dodatku z aurą niestety. Dostałam w spadku po mamie i boję się, że Ania też będzie migreniczką bo mój mąż też ma 😞 Super, że nie masz od roku. Ja miałam na początku ciąży często, później spokój 😉 i wróciły ze zdwojoną siłą jak mi wrócił okres (hormony robią swoje). Wiesz po jakich pokarmach dostajesz migrenę? Bo ja mam kilka rzeczy na cenzurowanym i nie tknę choćby mnie przypalali 😉


ja na poczatku ciazy tez iałam ,ale tylko przez 2 miesiace,na razie spokoj ale moze to dlatego ze nie mam okresu jeszcze,tez mysle ze Zuza je odziedziczy ,bo u dziewczynek to wieksze prawdopodobienstwo,az dziwne ze Twoj maz ma ,to sie zadko zdarza u facetow,ja tez mam aury,przed napadem ,probowałam juz wszystkich lekow ale nic nie pomaga,tylko taj jak piszesz odstawienie niektorych rzeczy u mnie odpadaja calkowicie orzechy i alkohol a szczegolnie wino,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobolinek napisał(a):
To moja Anka dziś spała bardzo ładnie. Po porannym cycu zasnęła ze mną do 7, później położyłam ją do JEJ łóżeczka ok 10,30 i pospała 2 godziny i po południu była marudna i położyłam ją znowu w jej łóziu o 17,30 i pospała do 19,30 (delikatnie ją wybudziłam) później kąpiel, cycuś i znowu położyłam i w 5 min zasnęła 🙂


skad sie bierze takie dzieci?ja tez chce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobolinku i staram sie unikac nabiału,w czasie ataku juz podczas aury robie sobie mocna kawe i zaczynam cas robic cokolwiek ,byle tylko sie nie polozyc ,w tedy jak czyms sie zajmuje to po przejsciu aury bol ktory przychodzi nie jest taki silny ,ale jesli sie poloze to bol potrafi tak zaatakowac ze trwa i 12 godzin a pozniej jestem nie do zycia,najgorzej jest jak aura zlapie mnie w czasie prowadzenia samochodu,wtedy dzwonie po meza ,bo dalsza jazda odpada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
sobolinek napisał(a):
To moja Anka dziś spała bardzo ładnie. Po porannym cycu zasnęła ze mną do 7, później położyłam ją do JEJ łóżeczka ok 10,30 i pospała 2 godziny i po południu była marudna i położyłam ją znowu w jej łóziu o 17,30 i pospała do 19,30 (delikatnie ją wybudziłam) później kąpiel, cycuś i znowu położyłam i w 5 min zasnęła 🙂


skad sie bierze takie dzieci?ja tez chce

To chyba ta pogoda tak na nią działa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
Sobolinku i staram sie unikac nabiału,w czasie ataku juz podczas aury robie sobie mocna kawe i zaczynam cas robic cokolwiek ,byle tylko sie nie polozyc ,w tedy jak czyms sie zajmuje to po przejsciu aury bol ktory przychodzi nie jest taki silny ,ale jesli sie poloze to bol potrafi tak zaatakowac ze trwa i 12 godzin a pozniej jestem nie do zycia,najgorzej jest jak aura zlapie mnie w czasie prowadzenia samochodu,wtedy dzwonie po meza ,bo dalsza jazda odpada

Ja jak mam aurę to też nic nie widzę z wyjątkiem skakających mroczków i obrazu podzielonego na 4. Na szczęście nie prowadzę samochodu, bo by się nie dało. Później sztywnieje mi język, palce i dłonie, robi mi się zimno i nic do mnie nie dociera a to co mówię nie trzyma się kupy.Jak przejdzie aura to zaczyna się najgorsze, czyli wymioty aż do żółci ;( ;( i na końcu ból głowy (jak byłam dzieckiem, to głowa bardziej mnie bolała, teraz jakby mniej) No i kiedyś miałam migreny 2 dniowe (moja mam 3 dniówki) a teraz kilka godzin. Masakra. Ja nie mogę jeść żółtego sera, kapusty kiszonej (ale ogórki już tak) i nie piję alkoholu (nawet kropla u mnie wywołuje atak). Na szczęście mój mąż też jest przeciwnikiem alkoholu więc nie ma okazji 🙂 Nawet ślub mieliśmy bez alkoholowy 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mania 🙂 jasne ze cie pamietamy dobrze, ze nas znalazlas 🙂 pisz co tam u ciebie jak maluszek ?? Ciekawa jestem pewnie i ni etylko ja ! 😉
Dziewczyny pisalyscie ostatnio o spiworkach i o przykrywaniu. Wiec ja nie moge Ali niczym przykrywac bo kladla sobie koc prze sen na glowe i potem sie dusila i powiedzialam sobie wielkie NIE!!! A jak juz zaczela sie przekladac na brzuch to wogle pojechalam po opiete przescieradlo itp zeby tylko nic jej noska nie przytkalo balam sie bo od 4 miesiaca tak robila. No i jak bylo cieplo to spala w pajacu, a teraz do tego kupilam spiworek z krotkim rekawkiem i na dole jest baaaardzo szeroki i nie krepuje ruchow. Ala w nim nawet mniej sie wierci niz jak jest bez niego. Takze bardzo polecam i nie przejmujcie sie, ze to krepuje ruchy dzieko w nocy przecz spi. U mnie sie to sprawdzilo 😉
Joasiu i Evek dziekuje za slowa no i Zuzka ciesze sie, ze mozesz podbudowac dzieki mnie 😉 chociaz tyle z tego heheh
Dzis w pracy jakos poszlo. Ala spala ze mna bo oczywiscie nie chciala w lurzeczku i o 12 w nocy nie dala rady spac pewnie przez te emocje, a mnie wszystko tak bolalo kazdy miesien. Tak mi wczorajszy dzien dal wycisk ze szok !!! W lewej rece to wogle naderwalam miesien i pol nocy nie spalam z bolu 😞 wszystko to stalo sie, ze wczoraj z Ala na reku przygotowywalam wszystko itp. Rano obudzilam sie kolo 7 a Alicja spala a mielismy do 8 wyjsc z domu zeby dobrze dojechac, a ona spala jak kamyczek i ani rusz ehhhh. W kazdym badz razie zajechalismy i na poczatku bylo marudzenie, ale puzniej jakos juz poszlo. Moj M dobrze sie zachowywal bral ja jak marudzila i on ja zabawial a ja pracowalam. Potem w domu nie moglam uwierzyc, duzo mi pomogl. Siedzial z mala itp a ja moglam zrobic pare zeczy, ale ciekawe czy bedzie tak czy to tylko tak po 1 dniu bylo- zobaczymy. JA reszte dnia spedzilam z Ala nie odchodzilam od niej na krok tulilam ja i bawilam sie i byla wtedy radosc taka jak powinna byc hehe. Zobaczymy jak to wszystko bedzie dzialac juz sama nie wiem co bedzie leprze czy branie ja ze soba do pracy i trzymanie w tych wszystkich gadzetach czy poprostu niech tesciowa posiedzi z nia te 5h i my wtedy szybciej skonczymy i szybciej bede w domu , ale tez musze jej zaplacic wtedy za pilnowanie ehhhh musze to przemyslec narazie zobaczymy jak to bedzie dzialac moze sie przyzwyczai.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doberek
Sobolinek ,wracającdo naszych migren,to ja też kiedyś miałam straszne wymioty przy samym bólu już,ale teraz ich nie mam i nie wiem czy to efekt tego że jestem już starsza,czy poprostu nauczyłam sie w pewien sposób żyć i walczyć z tą paskudą,bo niestety lekarstwa jeszcze nie wynaleziono.
Nanusia,fajnie że w pracy dałas radę, no i w końcu M ci pomógł,może problem tkwi w tym że on chciał żebyście razem w tej pracy byli? bo może bez Ciebie jest mu ciężko,a nie potrafił Ci tego powiedzieć,w każdym bądź razie cieszę się razem z Tobą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka!
Nanusia dzieki za pamiec 😘
Michaś juz siedzi, raczkuje sprawnie do tyłu ale ogolnie to przeszlam z nim troche. Zmienialam pediatre( jak mial 3 tyg i 2 dni) i u nowego jak mały miał miesiąc okazało sie ze ma silne i szybko postepujące napięcie mięśniowe i tak od około 5 miesięcy jezdze z nim co drugi dzien na rehabilitacje, do tego ma alergie pokarmowa( jest na bebilonie pepti) i z jedzonka nie wszystko moze jesc, odwiedzilam rowniez kardiologa i okazalo sie ze ma szmery( prawdobodobnie bedzie miec nadcisnienie jak dorosnie) i jeszcze laryngologa gdyz maly strasznie mi chrzaka i okazalo sie ze ma krzywa przegrode nosowa ale to akurat po tatusiu genetycznie. Ciezko znioslam te miesiace bo przez pierwszy miesiac zycia malego myslalam ze mam okaz zdrowia a potem sie posypalo i tyle szczescia ze wszystko juz sie unormowalo 😉
Jeden plusik w tym mam od samego poczatku moj synus spi cala noc teraz od 21 do 8 lub 9 rano 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witajcie
Dziewczyny jakies straszne rzeczy piszecie, nie miałam pojęcia ze migrena to taki silny ból głowy nie zazdroszczę, oj bidulki, współczuję oby jak najmniej ich było 🥴

witaj Mania 🙂

Nanusiu śliczna Alunia, fajnie ze pierwszy dzień w pracy zaliczony powodzeniem 🙃
a u was chrzty nie sa na normalnej mszy? bo widze pusty kościół

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...