Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

zuzka napisał(a):

Sobolinku ja kupiłam pościel z kołderką i podusią taką płaską jak byłam jeszcze w ciąży,ale to jeden wielki niewypał,poszwa na kołdrę jest tak sztywna i nieprzyjemna nawet po kilku praniach że wylądowała w szafie i od samego początku Zuzia jak jest zimno w nocy to śpi pod ciepłym kocem ubranym w poszwę,ale to jak są mrozy i nie grzejemy ,bo my sami ogrzewamy dom,ja mam 2 śpiworki ale też nie potrzebne bo Zuza nie lubi być skrępowana,no i pozatym prawie całą noc śpi ze mna i czasami muszę ją odkryć bo jej za gorąco,a śpi w pajacu

No właśnie moja Ania śpi pod takim grubszym kocykiem (pod którym spał jej tatuś w jej wieku), ale na zimę myślałam o czymś porządniejszym. A tak w ogóle to chciałam jej kupić ładną, nową pościel, bo teraz mam zlepek różnych części pościeli po dzieciach siostry.

Cześć kochane, w końcu moge nadrobić zaległości! No to zaczynam 🙂

Sobolinku Dla Anulki najlepsze życzonka!!!!!!! 🙂 🙂 Kolejny 7 miesięczniaczek :P Zazdroszczę Ci że tak ładnie spała!!!!!!!! Boże jak ja bym tak chciała! Ale chyba jeszcze poczekam sobie z pół roku :p może dłużej :/ A i kochana daj linka puzzli które chcesz kupić na allegro 🙂 ja też je chce:p tylko mam dylemat które sa najbezpieczniejsze! jeszcze pytałas o kołdrę i podusię, to Blanka ma kołderkę i podusię teraz wyższą, mięciutką, bo jest bezpiecznej jeśli chodzi o zakrztuszanie się. Po ostatniej akcji z wymiotowaniem wolę ją położyć na wyższej podusi, bezpieczniej. Śpiworek tez mam, jutro może go wypróbuje ale wydaje mi się, że będzie się denerwować, bo śpiworek ogranicza ruchy a ona uwielbia się wiercić i wierzgać nóżkami.

Evek humorek jej dopisuje mimo choroby, ale wczoraj mąż mówił, że była nie do wytrzymania, płakała non stop i nic jej nie pasowało:/ ale ona tez inna jest jak ja jestem a inna jak mnie nie ma 🙂 przy mnie jest bardziej wesoła i spokojniejsza. Może po kilku weekendach z tatusiem Blanka przywyknie i będzie jak z mamą 🙂 A co mieszania mm z mlekiem matki to ja czytałam, że jak dziecko nie chce pić mm to można dolać mleka matki to wtedy jest szansa, że zje, także skoro pisali, żeby dolać to wydaje mi się, że można mieszać, ale trzeba uważać bo jak ja dałam Blance mm zaraz po tym jak opróżniła pierś to zwymiotowała fontanną!!

Nanusiu ciekawa jestem jak tam chrzicny u Was, jak Ala zniosła wszystko, no i jak teściówka się zachowała???? Pisz szybko :p Co do Blanki to jak na razie (odpukać) nie wymiotowała...katarku jest mniej, kaszelek też mija także jeszcze kilka dni i powróci do zdrowia, a do żłobka idzie we wtorek, jutro mam na szczęście wolne, więc zostanie ze mną.
hehe wlaśnie przeczytałam o odetkaniu zatoru mleczka w piersi przez Nankę, dobra jesteś !!! 🙂 nie wpadła bym na to :p najwazniejsze, że się udało 🙂 🙂

Malamyszko kurcze nie wiem co Ci poradzić, Nam lekarz na te wodniste kupki Blanki spowodowane przeziębieniem zalecił probiotyk, jedna saszetka dziennie, kupka jej sie poprawiła, chociaż czasem zrobi jeszcze rzadszą niż zwykle. Trzymam kciuki i oby Mchałek nie musiał iść do szpitala 😞 No i wszystkiego naj naj naj dla Michałka, duuuuuuuuuuuuuużo dużoooooo zdrówka!!!!

Zuzka siostra na pewno jest dumna z Ciebie, to wielki dar mieć taką cudowną siostrę, która zawsze pomoże i jest przy Tobie!!! Oklask dla Ciebie!!! Sobolinek dobrze napisała Wielki Szacunek dla Was 🙂 🙂 Super, że odnalazłaś przyczynę płaczu! No własnie to jest efekt karmienia mm w szpitalu, dlatego jak ja zobaczyłam, że położne przynosza butlę dla Blanki w szpitalu to je pogoniłam razem z tą butlą, powiedziałam że ja sobie poradzę, przystawialam małą tak często, jak tylko sie dało, bolało mnie jak cholera, łzy mi leciały z bólu ale się nie poddawałam, w końcu dziecko przez pierwszą dobę jest najedzone i na prawdę wiele nie potrzebuje... no ale wiadomo, dzieci są różne i niektóre po prostu tak bardzo płaczą z głodu, że nie ma wyjścia!
Słuchajcie mam pytanie, co zrobić aby piersi odzyskały swój dawny kształt po karmieniu??? Albo chociaż stały sie bardziej jędrne???? Mam takie flaki malutkie, wiszą jak u starej baby 😞(( sa okropne!!!!!!!!

Karolla jak Nas czytasz to napisz co tam u Was?? Jak sobie radzicie??? Mam nadzieję, że już jest lepiej!!! Jak Wasza Blanusia? Ty do pracy jakoś zaraz miałas wracać?? Buziaki dla Was!!!

Tak samo jestem ciekawa co tam u Alwo, Larosanegry i innych dziewczyn, które dawno nie pisały 😞

Jak kołderka i teraz nie zda egzaminu z przymiarki (ale to dopiero po powrocie do domu z naszej małej emigracji) to wykorzystam Wasz patent z kocem w poszewce 🙂 Że też na to nie wpadłam ☺️

Jak chcesz Sobolinku kupić poszewki na pościel dla Ani to szykuj się na niezły wydatek, bo za taką malutką pościelkę płaci się jak taką dla dorosłych 😮

Joasiu ja z tymi piersiami to bym stawiała na codzienne, systematyczne ćwiczenia (np. znane Ci na pewno "amen" na wysokości klatki piersiowej z rozstawionymi łokciami i podobne, ale tylko opuszki palców się stykają) i jakiś dobry specjalny krem do biustu.

Będę się żegnać na dziś z Wami Dziewczyny. Najwyższa pora spać! Chyba nawet mój ślubny właśnie wrócił, więc nie będę sama marznąć w łóżku.

Dobranoc, ja też się pożegnam, bo jutro po 7 rano będą mi szlifować ściany przed malowaniem, brrr.Pa i spokojnej i przespanej nocy Wam życzę dziewczynki.

Kończąc temat pościeli na dziś:
zuzka w życiu nie dałabym tyle za pościel, chociaż kolorek świetny (dziś w Auchan kupiłam Ani w tym kolorze prześcieradło) Tym bardziej, że tak naprawdę zleży mi tylko na poszewce na kołderkę/kocyk.
Asiula właśnie oglądałam na allegro te pościele i ceny faktycznie powalają. Chyba zostanę przy naszym wysłużonym Kaczorze Donaldzie 🙂

Aaa mam jeszcze do Was pytanie, jak, czym czyścicie maleństwom ząbki lub dziąsła??? Ja staram sie po każdym posiłku palcem lub gazikiem jej wyczyścić ząbki ale głeboko boje się sięgnąć żeby nei zwymiotowała :/ no i własnie ostatnio zauważyłam, że smoczek ma nieprzyjemny zapach :/ czasem czuje, że z buźki też jej nieładnie pachnie i teraz kurcze boje się, żeby nie nabawiła się jakiejś próchnicy czy czegoś 😞

Asiula napisał(a):

Joasiu ja z tymi piersiami to bym stawiała na codzienne, systematyczne ćwiczenia (np. znane Ci na pewno "amen" na wysokości klatki piersiowej z rozstawionymi łokciami i podobne, ale tylko opuszki palców się stykają) i jakiś dobry specjalny krem do biustu.

Właśnie z tymi ćwiczeniami to może być problem :/ już na kręgosłup miałam ćwiczyć i dalej nic z tego nie wychodzi :/ postaram sie kurcze, no i kremik jakiś muszę kupić, tylko jaki????? Ktoś ma propozycje?

Witam,przeczytalam wasze wszytskie posty jutro cos naskrobie,dzisiaj padam ze zmeczenia.
Chce tylko a propo ostatniego postu Asiu krem ujedrniajacy biust Eveline-nie drogi i rewelacyjny !!!
Dobranoc i do jutra

hej ja tak tylko nachwile!
Chrzsciny udane 😉 pogoda brzydka bo padalo, ale ubralam Ale cieplej wiec jest ok Padam na twarz 🥴 Mam jakiegos moralniaka- czuje sie jak jakas okropna matka 😞 od rana wkladalam Ale to w lerzaczek, to do lurzeczka turystycznego, to jeszcze gdzie indziej bo gotowalam 😞 biedna juz miala tak dosyc 😞 😞 widzialam, ze chce sie bawic a ja nie mialam jak musialam zrobic co musialam. Moj maz sprzatal i oprucz tego nie wzia Ali no bo musial sprzatac ! Wszystko bylo nie tak bo wczoraj sie na mnie zdenerwowal, ze powiedzialam, ze rano musimy jechac po zakupy bo chce cos zrobic do jedzenia wczesniej i koniec bylo caly dzien klotnia bo mu popsulam humor bo on mial inne plany itp ehhh szkoda gadac dluga historia wiec nie napisze jak to wszystko bylo. Wiec zakupy zrobilismy wieczorem i temu dzis taki dzien wszystko na raz. Potem w domu obiad musialam wszystko nagrzac i nakarmic Ale zupka itp i nie chciala z nikim siedziec u M plakala do tesciowej to wogle nie bylo mowy. Tylko przy mnie sie uspokajala 😞 bylo mi tak jej szkoda, ze nie moglam byc dla niej tak jak zwykle, a widzialam, ze bardzo chce 😞 Ale ogolnie oprucz tego wszystko sie udalo. Z tesciowa normlanie dystans poprostu, nie wdawalam sie w zadne gadki bylam zbyt zajeta wsztystkim. Zjedli chwile posiedzieli i poszli. Wiecie co dziewczyny najgorsze jest to, ze jutro ide do pracy 😞 😞 😞 😞 😞 nie wiem jak to bedzie. Ala bedzie siedziec to tu to tam, a ja bede musiala pracowac. Boje sie tego naprawde !!! Nie wiem jak to bedzie tak bardzo bym chciala zostac w domu i poswiecic jej nalezyty czas. Normalnie mowie wam nie wiem co mi sie stalo, caly dzien dzis chodze i placze 😞 jakis strach mnie ogarna, ze nie dam sobie rady z tym wszystkim !!!!! Moj maz tylko patrzy jak sobie ze wszystkim ulzyc i nic nie rozumie co ja musze robic. Ciagle ma do mnie pretensje, ze nie ma na nic czasu, ze przy mnie nie moze sie za nic zabrac itp juz nie moge tego sluchac. Gada mi ze dysze mu za plecami !!! Ale ja przeciez nic nie robie. Zajmuje sie Ala, sciagam te mleko co 3h, robie obiad sluchajac jeczacej Ali na krzeselku obok. Wiecie, ze on jak jest w domu i jak ja chce sie wykapac to zawsze Ale biore ze soba na siedzonko do lazienki czy jak sciagam mleko, czy robie obiad. Nigdy jej sam nie wezmie, a ja nie chce mu jej dawac po puzniej mowi, ze mu wciskam ja w rece jak on cos robi 😞 😞 😞 Boze dlaczego to wszystko musi tak byc- wiem, ze on jest tez wycieczony ta praca, ze swoja matka i temu wracam tez tak wczesnie do pracy. Boje sie, ze jak teraz jest jak jest, to co bedzie jak bede pracowac to juz wogle moje zycie to bedzie jeden wielki trans !!!! 😞 😞 jejku sory dziewczyny, ale nie mam komu tego wyrzucic- poprpstu czuje sie jakbym miala sie poddac. Chcialabym gdzies uciec !!!! Ale wiem, ze musze byc dla niuni!!! Nic uciekam spac jutro wstawie na agu jakies fotki z chrzscin!
3majcie sie kochane!
Wszystkiego naj naj dla Anulki i Michalka !! 😘 😘 😘 😘 😘

hej mamusie i dzidziusie 🙂
jejku do nadrobienia 110 stron 🤪 ale cóż jak się nie zagląda przez 3 tygodnie to tak jest 😉
no ciekawe może wieczorkiem nadrobię chociaż tak wiecie po łepkach ☺️
mały śpi więc zaglądam ale tylko tak na chwilkę bo rozpakować wszystko trza i mieszkanie ogarnąć bo wiadomo jak to jest jak mąż sam został niby sprzątał ale jakoś tak nie po mojemu 🙃
jednym słowem chciałam się pokazać że żyję i odezwę się na dniach miłego dnia 😘 😘 😘

Dzięki Evek, kupie ten krem! :*

Nanusiu kochana tak mi przykro, że tak się męczysz kochana, nie zasługujesz na takie życie! Jesteś tak cudowną osobą, Twój mąż to powinien cię na rękach nosić!!! Już kiedyś pisałam, ze tyle dla niego poświęciłaś, a on tak się odwdzięcza 😞 Wiem, że łatwo pisać ale dasz radę na pewno w tej pracy, poradzisz sobie świetnie i ja to wiem, bo jesteś baaaaaaaaaaaardzo silna! Ja też się bałam bardzo powrotu do pracy, też nie wiedziałam, czy sobie poradzę, czy podołam i to bez Blanki 😞 jednak teraz juz jest ok, radzę sobie jakoś i Ty tez na pewno sobie poradzisz!!!!
Nie miej do siebie wyrzutów, że jesteś zlą matką, bo to jest niemożliwe!!!! Ala po prostu jest przyzwczajona do zabaw z Tobą i ciężko jej się będzie przestawić, tzn będzie musiała się bawić sama częściej, ale nie martw się im będzie starsza tym będzie to dla niej łatwiejsze! Każda z Nas czasem przekłada maleństwo z "kąta w kąt" żeby coś zrobić, my kobiety musimy być samowystarczalne i nie da się wszystkiego zrobić z dzieckiem na rękach, także na prawdę nie miej do siebie pretensji:*
Alwo fajnie, że jestes z powrotem 🙂 czekamy na relacje z tych 3 tygodni!!! No i gratulacje dla Gabriela za ukończenie 7 miesiąca 🙂 duuużo zdrówka i tysiące buziaków!!!!!!!!!

Zuzka no właśnie spróbuje z tą szczoteczką ale coś czuje że będzie płacz, bo ona strasznie nie lubi jak jej coś robię przy dziąsłach czy ząbkach, idzie ząbek jeden po drugim i ma strasznie wszystko wrażliwe :/

Witam 🙂
Wszystkiego naj naj dla solenizantow :*:*:*

zuzka
Twoja siostra ma szczescie ze jestes tak dobra i pomocna osoba.Fakt roznie to bywa w tej kwesti.
Wiesz ja mysle ze Twoja siostra chwilami czuje sie bezradna i jak wspomnialas,moze i zbyt panikuja.Faktycznie Lenka bardzo ladnie spi i z tego co pisalas budzi sie tak jak sie powinno budzic niemowle-co mniej wiecej trzy godziny na amu.No coz mysle ze dojda to wprway.

Sobolinku
Szymcio nie spi pod kloderka.Kupilamale jest zbyt duza,
wiec przykrywam kocykiem 🙂

Joasiu
Mysle ze te kaprysy Blanusi sa protestem- A gdzie mama ?? hehe,przyzwyczai sie i do tatusia 🙂
Co do mieszania mleka matki z mm,chyba tego unikniemy gdyz moim zaparciem, zwiazanym z pobudzaniem laktacji, chyba zdzialam cuda !! Mleczko naplywa i jest go co raz wiecej 😁
Jesli chodzi o higiene jamy ustnej,ja kupilam taka gumowa szczoteczke na palec i codziennie staram sie nia "myc"dziaselka i dwa zabki plus jest to rewelacyjny masaz na zabkowanie-polecam.Masc urzywam taka wisniowa,ale tylko w momentach krytycznych :P Strasznie jest mocna,tzn sprobowalam jej kiedys i caly jezyk mi zdretwial 😮
A co do dziwnego zapaszku z buzki,mysle ze to przez ten katarek i wymioty.

Nanusia
Kochanie,dla Ciebie to choldy skladac ty moja dzielna kobitko !! Szkoda ze nie moge Ci namacalnie pomoc-ta niemoc mnie strasznie doluje 😞 Trzymaj sie i pamietaj o telefonie :*

Alwo witam 🙂

hej kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie wiem czy nadal aktualne - ja kupilam posciel jak tez bylam w ciazy. posciel hipoalergiczna i do tego poszwa z kubusia - z tygryskiem. Strzal w dziesiatke. Podusie juz pralam kilka razy i jest ok - nic sie w srodku nie "skulkowalo". No ale troche sie wyplacilam. Posciel 120, poszwa 60...czy jakos tak 😁

Hej dziewczyny !
Kilka dni sie zbieralam, zeby cos napisac i zawsze cos mi przeszkadzalo...Nawet juz nie pamietam co mialam "powiedziec"..
Nie wiem co sie dzieje z Maja, ale dzisiaj jest strasznie marudna..Nic nie moge zrobic..Ledwo usnela a ja padam...Od kilku dni nie chce lezec na brzuchu, gdy tylko ja klade w takiej pozycji, momentalnie sie przewraca na plecki i tak w kolko.
Moze to ten skok rozwojowy, bo caly czas jest glodna..Z piersi juz sie nie najada..Musze dawac MM i wtedy dopiero sie uspokaja..Strasznie mi przykro, bo myslalam, ze bede karmic dluzej. ALe probowalam wszystkiego i mleka poprostu z dnia na dzien coraz mniej...

Alwo witaj po dlugiej przerwie 🙂 Co tam u Was slychac?
Evek pisalas, ze Szymek poznaje tatusia przez Skype...Powiem Ci, ze ja przez ostatnie 3 m-ce z rodzicami na skypie rozmawialam i mala zawsze byla ze mna i jak oni teraz przylecieli to w ogole sie ich nie boi..Rozpoznala od razu 🙂 A tak poza tym to gdzie Twoj maz pojechal? Bo jakos mi to umknelo..
Nanusia nie moge sie doczekac az zobacze zdjecia z chrzcin. Nie przejmuj sie praca, napewno doskonale sobie poradzisz...Twoja Ala jest niesamowita i napewno sama sie soba zajmie, a Ty w tym czasie bedziesz mogla zrobic co trzeba. A co do meza to chyba zawsze zostaje rozmowa, chociaz wiem, ze czasem do facetow mozna gadac kilka razy to samo a oni nic..
Jesli chodzi o posciel to ja kupilam ostatnio w Tchibo, jest super...Tylko koldra jest troche duza, ale tak zawijam, ze jest Mai wygodnie..Koc u nas nie zdal egzaminu, bo Maja zawsze go zdejmowala z siebie.

Martuś wszystkiego dobrego dla Mai 🙂 niech rośnie zdrowo!!!!!!!!!!

Mam nadzieję, że Maja jutro już będzie spokojniejsza i że się wyśpisz..może faktycznie to skok!

Uciekam mamusie spać wcześniej bo jestem padniętam jutro ciężko dzień dla mnie w pracy a Blanusi w żłobku...dobranoc wszystkim!!!
Nanka powodzenia w pracy, daj znać jak poszło!!!

100 LAT DLA MAJECZKI !!!