Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Evek napisał(a):

malamyszko
Dobrze że Wasze podejrzenia co do rota,okazały się mylne,całe szczęście.A w jaki sposób lekarze to wykluczyli ?? I na jakiej podstawie zdjagnozowali jako wirus jelitowy ?? Na pdst objawów ?? Bo w sumie Michałek juz jakis czas miał te biegunki i źle sie czuł hmmm


Robili Michałkowi badania z kału. I tam wyszło, że nie ma rota ani adenowirusów w kale. Robili też badania krwi i moczu i własnie we krwi wykryli, że jest jakiś wirus. Ale jak pytaliśmy, to nie potrafili powiedzieć jaki to wirus. Ważne, że te najgorsze wykluczyli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
hejka mamusie 🙂
kurczę nie mam na nic siły tak mi teraz jakoś czasu brak no i sił 🤢
zaczęło się wyjazdem do Polski tam słabo spał mi po nocach nie wiem czy to tęsknota za tatą czy co 😮 bo i w między czasie ząbkowanie 2 ząb i się przeziębił katar i lekki kaszel teraz z kolei jak już wróciłam to maruda dalej chociaż można powiedzieć że lepiej śpi,ale za to od dwóch dni rozwolnienie ma ajjj szkoda gadać jakaś taka dobita jestem mały kryzysik 😮 przemęczenie 😞
a tutaj kolejne 10 stron kurczę najpierw postaram się to wszystko jakoś ogarnąć o nadrobieniu chyba nie ma mowy ale na 100000% pamiętam o Was i pociechach 😘 😘 😘
trzymajcie się ciepło i do następnego może jakoś na dniach 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Mamusie!
Malamyszko bardzo dobra wiadomość, ze to nie rotawirus!! Trzymam kciuki za Michałka, żeby szybko wrócił do zdrowia! Buziaczki dla niego :*:*:*:*:*
Nanusiu sporo chce babcia za opiekę nad Alą, ja na Waszym miejscu brałabym Alę ze sobą, to jest taka praca, że pogodzisz jedno z drugim, Ala będzie z Wami, zaoszczędzicie pieniążków, nie będziesz się tak stresowała i unikniesz kłótni z teściową, bo pewnie nie raz będziecie miały różne zdanie na jakiś temat....Ala po jakimś czasie się przyzwyczai, że mama i tata nie mogę być cały czas przy niej, będzie bawić się sama a jak będzie Was widziała w pobliżu to będzie spokojna! Dacie radę...no ale to moje zdanie, zrobisz jak będziesz uważała 🙂
Co do przesądu to Blanka powiedziała najpierw mama, ja się cieszę, bo zawsze chciałam mieć dwie córki, ale wiecie co jestem taka zmęczona teraz odkąd wróciłam do pracy, ze nei wiem czy mam na to wszystko siłę, będzie jeszcze ciężej, a kiedy się wyśpie???? Marzę o dłuuugim bezstresowym śnie! Poza tym jak sobie przypomnę ten poród, te bóle, itd to aż mnie skręca 😞
Także być może za kilka lat, ale nie wcześniej niż za 3,4!
Alwo na pewno wszystko na raz wpłynęło na niespokojny Sen u Gabriela! I to przeziębienie :/ U Nas było podobnie, katar, kaszel, rozwolnienie, i do tego wymioty i stan podgorączkowy...no już jest lepiej, kupy są twardsze, katarku mniej, kaszelku mniej, no i nie wymiotuje. Na weekend jedziemy do babci bo mam wolne 4 dni 😁 Yupi!
Marta to sporo Maja je! Moja to o 19h tak 180 ml max na noc, a ja kaszki nie daje do butli, kaszkę je rano na drugie śniadanie łyżeczką. Pozniej jeszce daje o 22, 23h kolejną butlę 180 ml.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna, wlasnie tez tak myslalam, ze sporo je, ale w tych moich piersiach juz nic nie ma! Z dnia na dzien coraz mniej i nawet juz dzisiaj nie chciala. A ona zjada 180ml na noc (czasami 210) ale ona nie je w nocy, bo spi do 7-8.... Na poczatku jakos mi przykro bylo dawac MM, ale juz nie mam oporow, przynajmniej Maja od razu po butli zasypia.
Malamyszka to dobra wiadomosc, ze Michal nie ma rotawirusa! Super, ze wszystko dobrze sie skonczylo. Mam nadzieje, ze na tym koniec i juz biegunka nie wroci.
Alwo trzymaj sie jakos. Wiem jak to jest z taka maruda mala..Tez czasami mam dosyc wszystkiego. Ja to od urodzenia Mai daje sobie takie przedzialy...najpierw czekalam do 3 miesaca, bo wszyscy mowili, ze pierwsze 3 m-ce sa najgorsze...Nic sie nie zmienilo...To potem czekalam na 6...i dalej mam wrazenie, ze jest tak samo....Teraz z niecierpliwoscia czekam na roczek i wierze w cuda.
Co do drugiego dziecka, to ja zawsze chcialam 4...Ale teraz po tych krzykach i piskach to max 3..Poczekam 4 lata,az Maja bedzie bardziej samoodzielna.Nastepna ciaze znowu pewnie bede miala zagrozona i bede musiala lezec. A co do plci to mi obojetne, jak bedzie chlopak to super, a jak dziewczynka to tez fajnie, bo beda ciuszki gotowe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oj ja kolejna ciaża to tak samo za jakieś trzy lata-chce już żeby się kolejne urodziło,więc powiedzmy za jakieś dwa 🙂 i po tym drugim jak wszystko będzie w jak najlepszym porządku może jeszcze jedno hmmm. Koniecznie chce rodzeństwo dla Szymonka,pewnie w dużej mierze dlatego że jestem jedynaczką i wiem jak niejednokrotnie jest mi żal że nie mam brata bądź siostry 😞

Joasiu
pamiętam Twój ciężki poród i wcale się nie dziwie Tobie i tym, które przeszły przez te "katusze"
Ja pewnie mało na ten temat wiem,tzn wiem jak boli ale krótko,miałam ten komfort rodzić z całkowitym znieczuleniem.Ale wiecie co,już w szpitalach można wrecz należy sie znieczulenie wewnątrz oponowe !!! i wierze że za pare lat to juz będzie norma w każdym jednym.
Kochana co do wysypiania się,wiem że jest Ci ciężko 😞 ale wieź pod uwage to że już niedługo i sen Blanusi tak się unormuje że i ty będziesz w pełni wyspana.A może tym czasem w któryś weekend,mąż Cie wyręczy z nocnego wstawania,chyba że ty czujesz się pewniej ze wstawaniem i kontrolą nad Blancią.

malamyszka
w takim razie wszystko sprawdzone-super !!

Wiecie co,zakupiłam dzisiaj puzzle podłogowe piankowe w SMYKU, to był jedyny sklep w którym znalazłam,sprawdzone,przetestowane i nie "made in China" 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ostatnio sobie właśnie wspominałam mój poród. Był fantastyczny 😉 rodziłam naturalnie i świadomie nie chciałam znieczulenia mimo, że w moim szpitalu było bezpłatne i dla każdej z mam (miałam ich masę przy okazji licznych operacji nogi) i chciałam porównać ból porodowy do bólu łamanych kości. Niestety nie da się porównać i to i to boli jak jasna ch...a. Ale miałam wspaniałe położne i męża, którzy mnie wspierali i pomagali Ani najpierw się odpowiednio obrócić a później wyjść. Ciążę też miałam książkową, więc chciałabym to przeżyć raz jeszcze (jak noga pozwoli). Ale na pewno nie w najbliższym czasie, chcę żeby Ania miała swoje dzieciństwo, a nie żyła w cieniu młodszego rodzeństwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór mamusie,
Sobolinku właśnie miałam pytać jak tam po malowaniu,czy ty to musisz sama przygotowywać i potem sprzątać ,ale dałaś już odpowiedź ,fajnie że masz taką zgraną ekipę no i Ani też się panowie podobają,a dzieci podobno czują ludzi
Nanusia,no w końcu sie dogadujesz z M ,cieszę się bardzo z tego powodu,oby to nie było tylko jednorazowe .Co do opieki nad Alą przez teściową i braniu za to pieniędzy ,to trochę mnie to zdziwiło,ale po dzisiejszym dniu to już chyba nic mnie nie zdziwi,a co do dziadka to tylko podziwiać można,tylko że on wiecznie żył nie będzie ,ma swoje lata już a co potem?
Małamyszko,wszystkie tutaj trzymałyśmy kciuki za Michałka i dobrzez że to nie rota,mały teraz pewnie szybko wróci do zdrowia,fajnie że babcie się nim zajmą,
Marta,Twoja Maja to naprawdę dużo je ,pozazdrościć.Oby ten ząbek szybko jej się przebił,to będzziesz miala trochę spokoju ,bo potem pójdą następne,wiem coś o tym nam idą teraz z góry i młoda też cały czas marudzi,a ja nie nadążam ze zmianą śliniaków
Powiem Wam że i ja słyszałam o tych przesądach o pierwszych słowach mama tata,ale mój Michał 13 lat temu powiedział pierwsze słowo baba,i stwierdziliśmy że nie będzie miał już chyba rodzeństwa,ja przez 13 lat nie chciałam po tym wszystkim co przeszłam z małym ,ale jak już kiedyś pisałam w zeszłym roku odezwał się we mnie silny instynkt i bardzo zapragnęłam córeczki i tak jak napisała Evek są pewna sposoby na płec dziecka,nam się udało,Mój mąż jest jedynakiem i do tego całkowitą sierotą oboje rodzice zmarli przedwcześnie tata jak miał 16 lat ,a mama 3 lata temu.Moja mama powiedziała mu kiedyś jeszcze jak żyła jego mama że kiedyś się przekona co to brak rodzeństwa,bo on zawsze mówił że jemu jako jedynakowi jest fajnie.No i po śmierci mamy powiedział miże już wie co miała na myśli moja mama,ze bardzo chciałby mieć rodzeństwo ,a nie pozostać tak naprawdę bez rodziny,bo na ślasku nie ma nikogo poza nami,dlatego też chciał rodzeństwa dla Michała,ale nie zawsze ma sie dobry kontak z rodzeństwem ,czasami się je ma ,a tak jakby go wcale nie było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nanusia,pytałaś o Lenkę i moją siostrę.Dzisiaj nie byłam u nich bo byliśmy w Krakowie,ale gadałam przez telefon i byli z małą u pediatry ,ale okazało się że jest na urlopie i przyjmowała tylko internista ale jej nie zbadała tylko dała im skierowanie do szpitala ,bo powiedziała ze mała pewnie ma coś z głową,moja siostra sie oburzyła i powiedziała jej że to ona ma coś z głową i wyszła.Po mojemu to małą boli brzuszek,siostra karmi ja na zmiane mm i swoim ,bo ma go mało,daje jej bebilon,od wczoraj rana mała nie zrobiła kupki dopiero dzisiaj ok południa,i to taką że wszystko wyleciało na zewnątrz,potem pojechali do lekarza i jak wrócili to mała spała od 16-20 ,moja Zuza nigdy jescze tyle nie spała w dzień,a oni by chcieli nie wiem czego ,jestem trochę zła ,a może nie zła tylko zawiedziona.Gadałam też z moją mama przez telefon ,ona chodzi do nich codziennie przynosi im obiadki,zajmuje się małą,a potem jeszcze idzie do pracy,i powiedziała mi że jutro chce iśc do nich na noc zeby oni mogli sie wyspać bo człowiek musi spać conajmniej 6 godz zeby organizma sie zregenerował a oni od tyg.juz nie śpia ,zatkało mnie zapytałam czy weźmie też moją Zuzę,to mi powiedziała że ona jest już duża,więć jej powiedziałam że moze i duża ale ja od 8 miesięcy nie spałam dłużej niż 3 godz.w nocy,no wię usłyszałam że szwagier jest po ciężkiej chorobie i potrzebuje odpoczynku...a zresztą szkoda gadać,mnie nikt przez te 8 miesięcy nie pomógł poza moim A ,nie mówiąc już żeby chodziaż tylko zapytać co i jak...dlatego też długo zwlekałam z 2 dzieckiem bo z moich obserwacji pośród wszystkich osób które znam i które mają więcej niż 1 dziecko ,nigdzie nie ma tak żeby traktowali wszystkie dzieci jednakowo i wiem jak to boli jak czasami dziecko czuje się gorzej traktowane niż brat lub siostra,a ja tego nie chciałam dla moich dzieci i bardzo bym chciała tego uniknąć...przepraszam ale musiałam komuś o tym powiedzieć ,a mam jedynie Was kochane mamusie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka święte słowa piszesz o rodzeństwie. Ja mam brata i przyrodnią siostrę i dopiero w dorosłym życiu tak naprawdę się ich docenia. Też bym chciała rodzeństwo dla Ani... ale mój mąż podobnie ja Twój jest jedynakiem i na chwilę obecną nie planuje drugiego dziecka. Może mu się zmieni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny słyszałyście o tym że w necie kobiety sprzedają swoje mleko?ja byłam zdziwiona ,mąż mi dzisiaj powiedział ,gadali w nocy w radiu ,no i ze w Londynie ktoś sprzedaje lody robione na mleku karmiących kobiet,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
Dziewczyny słyszałyście o tym że w necie kobiety sprzedają swoje mleko?ja byłam zdziwiona ,mąż mi dzisiaj powiedział ,gadali w nocy w radiu ,no i ze w Londynie ktoś sprzedaje lody robione na mleku karmiących kobiet,

Z całym szacunkiem dla kobiecego mleka (sama karmię piersią) ale te lody to obrzydlistwo. A te mleko sprzedają dla innych dzieci czy ... do innych celów? Bo kiedyś na oddziałam położniczych/noworodkowych były kobiety co wykarmiały swoją piersią ileś dzieci, których matki nie miały swojego mleczka. Czyżbyśmy się cofali ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuzka
Szkoda ze Twoj mąż w taki sposob przekonał sie co to znaczy nie mieć rodzeństwa.Ja wiem że życie jest kuche, on jednak zbyt wcześnie sie e o tym przekonał,to smutne 😞
Fakt,bycie jedynakim ma swoje plusy ale wiecie co ??? Minusy przeważają i co z tego że rodzice nie musza nic dzielić,mając jedno dziecko-to materialne są sprawy a co z tym co ważne ??
Napisze wam coś taki szczerze, tylko prosze nieodbierzcie tego źle.Tak węc mój powrót do Polski,oczywiście to w jakimś stopniu moja wola,ale w jakimś nie fo konca.Teskniłam ogromnie za Polską-bo to mój kraj nie mniej jednak przed tą decyzja był plan żeby jeszcze zostać.Moja mama nie było dnia żeby nie wierciła mi dziury w brzuchu,kiedy ja wróce i że woole nie wróce,ze ona umrze a ja jej nie zobacze i pytania typu:" a co zrobisz jak np będe cieżko chora??wrócisz??", a babcia umrze a ty jej nie zobaczysz 😞 strasznie mi to nie dawało spokoju,wiele miałam nieprzespanych nocy.Na obczyźnie nie było mi do końca dobrze-brak mamy,taty-bo w tym wypadku o tą częśćrodziny się rozchodziło.W każdym razie,irytowałam sie tym że mama zamiast mnie wspierać-dołowała, i nie raz tak sobie myślałam,dlaczego ?? Żałuje poniekąd że nie postawiłam na swoim i że nie próbowałam jej tam ściągnąć.Ale z drugiej strony,rozumiem ją i do czego zmierzam że gdybym nie była jedna,mama nie była by sama w momencie mojej emigracji i cała jej uwaga nie byłaby skupiona wyłacznie na mojej osobie.Wiem nie powinnam narzekać ale zrozumcie,czasami jest i było to dla mnie męczące.Mam teraz swoje dziecko więc moge się postawić w jej sytuacji,ale ja myśle inaczej w kategoriach szczęścia Szymonka i tu nie chodzi o to że ja nie jestem szczęśliwa w Polsce ( pomijając ten wyjazd T)ale inne mieliśmy plany.A może ona myślała że tam nie będe tak do końca spełniona... już sama się motam
uffff musiałam sie wygadać

zuzka
Kochana,wiesz rozumiem Twoje oburzenie i wiesz co,może faktycznie Twoja siostra za bardzo panikuje... z tego co piszesz wynika że jej córeczka ma kolki !!! Podam przykład Nanusi-poradziła sobie dziewczyna,nie mając żadnego doświadczenia i jej też był i jest potrzebny sen!! To tak jest,wydaje mi się że jak już wiadomo że ktoś pomoże,wiecej się narzeka i poczuwa że, aaa - nie dam rady !!
Rozumiem też Twoje rozgoryczenie z powodu mamy.Może ona wychodzi z założenia ze skoro Zuzia to Twoja drugie dziecko,poradzisz sobie doskonale,może też nigdy nienarzekałaś??
Jak poszło w konsulacie,załatwiliście tą sprawe??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinku
Czytalam o tym jakies dwa miesiace temu,szokujace co ?? i wiesz ile trzeba za takie lody zaplacic ?? hohoho/Buntuje sie przeciw temu-lepiej podarowac to mleczko,tym kto je najbardziej potrzebuje,mowa o wczesniakach !!!! Szkoda ze w Polsce,oddalili wniosek o Banku mleka matki :/ No jak zwykle sa rzeczy wazne i malo wazne :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tez o tych lodach zareagowalam tak jak Sabolinek 🙂 Mimo, ze karmie piersia. Ale takie oddawanie mleka to dobra rzecz..Ja mialam baaaardzo duzo pokarmu na poczatku i nadmiar wylewalam, bo nie bylam przekonana do mrozenia..A przeciez mozna by bylo do szpitala oddawac...przeciez bardzo wiele noworodkow trzeba dokarmiac mm.
Zuzka dobrze, ze sie wygadalas..Gdzie masz pisac jak nie tutaj? Wiem co czujesz, bo ja ostatnio z mama swoja tez mialam spiecie..Mieszka w Stanach, byla tutaj na poczatku jak Maja sie urodzila i mi duzo pomagala. Teraz przyleciala na 3 tyg i caly czas gdzies lata, cos zalatwia i jakos nie wyrywa sie z pomoca przy Mai..No ale trudno..Ja nie bede sie prosic.
Tak w ogole zauwazylam, ze na tym watku duzo dziewczyn jest z okolic Katowic i Krakowa (Sabolinek, Zuzka, Monic, Evek, Kasia, Malamyszka)...Fajnie macie, bo mozecie sie kiedys wszystkie spotkac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Marta masz racje z tym czekaniem na cud 🙂 na też czekam i czekam aż przejdą te pobudki nocne, ale coś się doczekać nie mogę....

Evek próbowałam męża na dyżur nocny "postawić", spał w Blanki pokoju a ja w salonie, i gorzej mi się spało jak z nią w pokoju, bo po pierwsze więcej razy płakała, mąż nie reaguje tak szybko jak ja na jej pobudki, bo najpierw się wierci i stęka zanim zacznie płakać, a on ma twardy sen i nie słyszy pierwszych sygnałów..no i ja mam tak miękki sen, że wszystko słyszałam za zamkniętymi drzwiami :/ po drugie wierciłam się strasznie i nie mogłam spać, co chwilę się budziłam, to była jakaś masakra! Nigdy więcej już nei pójdę do drugiego pokoju :/

Dziewczyny to co piszecie o rodzeństwie zbyt wcześnie to jest w tym sporo racji, ja mam siostrę starszą i zawsze ja byłam ta lepsza :/ miałam dobre oceny ona uciekała ze szkoły, ja nigdy nie kłamałam, ona non stop, wiecznie z nią były problemy, np.z narkotykami, myślę, że mogło się do tego wszystkiego przyczynić faworyzowanie mnie, pewnie nieświadomi konsekwencji rodzice mnie chwalili, i myślę, że to miało jakiś wpływ na zachowania mojej siostry... dzisiaj jest nałogowym kłamczuszkiem, opowiada niestworzone historie i potrafić prosto w oczy kłamać! Bardzo ją kocham, ale niestety lepszy kontakt zawsze miałam z koleżankami niż z nią...jesteśmy tak różne, że ciężko nam się było dogadać....nie mówię, że zawsze tak było, bo jak byłyśmy małymi dziećmi to zawsze się razem bawiłyśmy, ale i tez lałyśmy się nawzajem! No cóż we wszytskim sa plusy i minusy. Ja się wstrztymuje z kolejnym dzieckiem póki co..pożyjemy zobaczymy! Mi się zawsze marzyła 5 dzieci 🙂 Ale do tego nei dojdzie nigdy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Marta ja dokładnie tak jak Ty wylewałam bardzo dużo mleka! Miałam jego ogromne ilości! Później dopiero przeczytałam, że mogłabym oddawać, nie wiedziałam, ze inne dziecko prócz Blanki może pić moje mleczko, nie wiem czemu ale tak miałam wbite do głowy, że mleko matki jest tylko dla jej dziecka odpowiednie....a te lody :/ dziwne i niesmaczne :/
Marta jeszcze jedno, do Wrocławia mam niedaleko z Zielonej Góry 🙂 kto wie może kiedyś się spotkamy! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Evek napisał(a):
Sobolinku ja kupiłam te z alfabetem,dokładnie ta sama firma 🙂 tylko widze że przepłaciłam.Ja dałam za nie 98 zł 🤢


No Evek kochana jak w smyku kupiłaś to na pewno przepłaciłaś :/ Ja kiedyś chciałam tam kupić Blance Śpiewaka Słodziaka, kosztował w smyku 85 zł jakoś, a na allegro z przesyłką zapłaciłam 45 zł! Tam mają ogromne marże!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Marta i Joasia - ja wierze w to że jak już nasze dzieciaczki będą wieksze zorganizujemy taki "zlot''
gdzieś gdzie kązdy bedzie miał mniej więcej taką samą droge.Nie mówie tu o jednym dniu a np dwuch i nocka w jakimś hotelu 🙂-tak sobie ostatnio myślałam i może jest to do zrealizowania ?? Nanusia przylatuje w maju 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
Evek napisał(a):
Sobolinku ja kupiłam te z alfabetem,dokładnie ta sama firma 🙂 tylko widze że przepłaciłam.Ja dałam za nie 98 zł 🤢


No Evek kochana jak w smyku kupiłaś to na pewno przepłaciłaś :/ Ja kiedyś chciałam tam kupić Blance Śpiewaka Słodziaka, kosztował w smyku 85 zł jakoś, a na allegro z przesyłką zapłaciłam 45 zł! Tam mają ogromne marże!


Wiem właśnie,ale jakoś nie mogłam znależć odpowiednich na allegro a szukalam !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...