Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hejka
Znowu nikogo nie ma, a jak mnie nie będzie to się uaktywnicie 🙂 Trudno ;( Ja dziś długo nie posiedzę, bo padam. Wszystko mnie boli, a Ania na razie ma tylko malutki katarek, którego się pozbywa kichając, więc póki co (odpukać) nie jest źle 🙂
Byłyśmy dziś na spacerze na tym 12 stopniowym mrozie, Tak ją ubrałam, że ledwo do wózka weszła, na szczęście prg perego jest bardzo obszerny i koń by wlazł 🙂
Byłam w pupie i kolejny termin mam na 23 kwietnia 🙂
Po drodze kupiłam sobie karnet na basen 😁 😁 😁 😁 bo nie daję już rady z kręgosłupem i nogą 😞 Muszę wzmocnić swój stelaż 🙂 i się trochę zrelaksować a wodę kocham 😁 😁 😁 A basenik mam na drugiej stronie ulicy 🙂 więc dużo czasu nie stracę. Jak mi się spodoba to zapiszę się tam na Aqua Aerobik na 20 🙂 Miodzio 🙂
Basenikiem zrobiłam sobie prezent na naszą 5 rocznicę ślubu 😁 😁 😁 Na T za bardzo liczyć nie mogę w tym względzie 🙂 ale już się przyzwyczaiłam 😁
Ania zasnęła 😉 Szybciutko (5min) Dalej mi ładnie je i to mnie cieszy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula mam nadzieję, że Ci przejdzie to przeziębienie i Ula się nie zarazi. Ta pogoda jest teraz fatalna, chociaż i tak lepsza niż plucha i kilka stopni na plusie, bo wtedy wszystkie wirusy i bakterie hulają w powietrzu.
Asiula ja też pod koniec dnia mam w zlewie stertę naczyń do zmywania, ale zawsze wolę z Wami poklikać niż zmywać, no i mój T też się nie domyśli, że dom zarasta. A kiedyś mi nawet robił śniadania do łóżka, gotował, zmywał, sprzątał, ale to było 15 lat temu 😁 😁
Co do mleczka to ja uwielbiam 🙂 i nic tego nie zmieni. Im więcej tłuszczu tym lepiej a takie od krówki jeszcze ciepłe z pianką mmmmmmnnnnnnnnniiiiiiaaaaaaaaaaaaaaaaaammmmmmmmmmm. Kożuch też uwielbiam 🙂 Chyba jakaś inna jestem hehe 😁
zuzka już niedługo Ciebie i Michała będą brali za parę 🙂 bo wyglądasz jak nastolatka, tylko taka podrasowana wersja z doświadczeniem i mądrością życiową 🙂
Dobrze, że już wiecie na co jest A uczulony. Swoją drogą ja też mam Ambi pura ale tego pojedynczego (zieloną herbatę i jeszcze jednego, ale zaczął mi śmierdzieć i go nie włączam)
nanusia gratuluję pierwszej jazdy 🙂, ale z drugiej strony jestem przeciwna takim praktykom. Niby to wygląda jak u nas jazda z instruktorem, ale tak nie jest, bo u nas samochody do jazd są specjalnie przystosowane. W razie jakiejś pomyłki kursanta instruktor ma swój hamulec, sprzęgło i lusterko i cały czas kontroluje sytuację. Ja gdybym miała robić prawko to jednak wolałabym tą naszą procedurę. Ale to moje zdanie i częściowo podyktowane tym co przeszłam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
Kurczę coś mnie bierze 😞 Cały dzień boli mnie gardło, teraz zaczęła boleć głowa i mięśnie mnie bolą.Mam tylko cichą nadzieję, że Ania się nie zarazi, choć ostatnio przeszło na nią,mimo karmienia piersią.


Trzymam kciuki, żeby to było chwilowe...słyszałam wlasnie, ze mleczko z piersi chroni przed chorobami tylko do 6 miesiąca, pozniej juz niestey nie 😞 a szkoda!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nanusia69 napisał(a):
Asiula ja wlasnie sie zastanawiam nad tym zeby tesciowa pilnowala mi Ali, bo u nas w pracy juz ciezko. Ala sie nie nadaje. Wyje w nieboglosy chce sie bawic chodzic itp. Ale boje sie, ze bedzie wszystko po swojemu ehhh, ale chyba jak wybiore ta obcje to bede ja wazic do niej bo u nas zdazylo sie, ze rzeczy na pulkach mi po swojemu poukladala 😠


Nanusiu wiem co masz na myśli, ja jak chce zrobić coś w domu to robię to 3 a nawet 4 razy dlużej niż zwykle, bo Blanka strasznie przeszkadza, w tym sensie, ze gdzies wlazi, coś strąca, coś zrywa , np, tapetę i ciągle trzeba ją mieć na oku, także na te kilka godzin myślę, ze jak z babcią zostanie to się nic nie stanie,spróbowac zqwsze mozna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nanka to fakt,dużo luzu w tej nauce jazdy, aż za dużo, a w Polsce by to nie przeszło!
Fajnie, że sobie radzisz za kółkiem 🙂 Gratuluję!!! 🙂 I trzymam kciuki za egzamin!

Dziewczyny padam po dzisiejszym dniu, masakra! Najpierw mnnie zestresował mróz bo ledwo auto odpaliło :/ mamy taki samochód, diesel, ze zimą czasem nie odpala, nie wiadomo, czemu ale tak mamo i tylko zimą:/ w pracy tyyle roboty, ze nie miałam kiedy zjesc sniadania, a co dopiero obiad! Pozniej po 16:00n po blanke pojechałam, okazało sie ze mam polecony na poczcie do odebrania,to szybko w wozek blanke ( mam wózek w bagazniku w razie gdyby auto nie odpalło) i na pocztę, a to kurde wezwanie do sądu jako świadek!!! Okradli nas ponad rok temu w pracy, i rozpoznałałam te złodziejki jakiś czas temu i teraz one są oskarzone i jest rozprawa w poznaniu i muszę tam jechać:/ z jednej strony fajnie, bo w koncu posiedzą za kradzieze! ale z drugiej strony ja musze sie wlec do poznania i to w wolny dzien, musze zalatwiac opiekę nad Blanką i jeszcze pozniej bede sie bała, ze będą chcieli się na mnie zemścić za to złodzieje:/ było ich kilku a złapano tylko dwie 😞 boje się naprawdę! masakra! W ogole jak to bedzie wyglądało na tej rozprawie???? Któraś z Was coś takiego juz przechodziła??? Bede przesłuchiwana??? One bedą mnie widziały?? Kurcze ja bym nie chciała zeby one mnie widziała, chciałabym byc anonimowa, myslicie ze mam do tego prawo??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doberek 🙂

Sobolinku jak tam się czujesz?chyba nie bardzo bo wiedze ze nie bylo Cie wieczorem 😞
Mnie tez nie bo ...padłam o 20 razem z Zuzia,ostatnio jestem jakas wykonczona ,tak sobie pomyslałam ze moze człowiek po roku nie ma juz poprostu siły,nie słyszę Zuzi w nocy jak płacze 😞A musi mnie budzić żebym dala jej jeść ,a ja rano tego kompletnie nie pamiętam,i chyba wpuszczę psa do domu znowu bo przynajmniej wtedy Zuzia nie wisi na mojej nodze nonstop,nie chciałam tego bo moja siostra ostatnio powiedziała mi ze u nas w domu strasznie smierdzi psem i łyso mi się zrobiło, 🤨a i jeszcze rano zaczynam dzień od kawy czego nigdy w zyciu nie robiłam ,najpierw musiało być śniadanie,a potem kawusia ,ale teraz poprostu inaczej nie funkcjonuje
Sobolinku wszystkiego naj naj z okazji tej rocznicy(już była czy będzie?)czyli masz z t podobnie jak ja z A ,dla niego nei ma różnicy co to za dzień,kiedys tez pozmywał gary,a było ich wiecej niz teraz bo zmywarki nie mielismy,a teraz rosną piramidy a on nic,
Joanna ja zeznawaam juz kilka razy w sądzie (raz przeciwko kierowniczce z pracy)i zawsze oskarżeni byli na sali ,ale zapytaj czy masz możliwość złożenia zeznań poza nimi,powiedz ze obawiasz sie zemsty ze strony pozostałych,tylko ze musiałabyś to sprobowac wczesniej ,zadzwon moze do sadu i przedstw sytuacje,wiem co przezywasz ,dla mnie juz samo przyjscie do sądu to okropny stres a ,jak miałam zeznawać to miałam w głowie kompletna pustkę

Dziewczyny ja chcę na NARTY , pogoda idealna ,mróz słoneczko,kuuupa śniegu ,w zeszłym roku nie bylam ,bo jak z brzuchem ,a w tym chyba tez nie pojade bo co z Zuzia zrobie 😞

ok kawa wypita ,moge robić sniadanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joanna ,brawo za odwagę jeśli chodzi o ten sąd ,zazwyczaj ludzie nie zeznają bo się boją a tacy jak oni dalej robią swoje bo czuja sie bezkarni,a jak można wynieść ubrania ze sklepu ,myślałam ze są te całe zabezpieczenia?pozatym u was nie ma za bardzo ruchu w sklepie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej
My już dawno po śniadanku. Ania dziś wstała przed 6 i nie dała nam dalej pospać bo chciała się bawić, no i od 2 dni strasznie piszczy z radości i tak ogólnie. Masakra. Mieliśmy razem pojechać do biblioteki śląskiej, do Fido ale nie chcę Anki narażać na ciągłe zmiany temperatury. W samochodzie gorąco a na dworze -15. A i tak jest w grupie ryzyka przez nas (bo T już zaczął kichać i ma katar)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka wczoraj mieliśmy naszą małą rocznicę, ale u nas się nic nie obchodzi (t nie obchodzi) więc była olewka. No może z wyjątkiem nocy 😁 😁
Tobie też medal za odwagę 🙂 Zeznawać przeciwko kierowniczce to nie lada wyczyn!
A co do nart, to szkoda, że bliżej nie mieszkamy to bym przyszła z Anią (pod warunkiem żebym byłą zdrowa) i byśmy się we 3 pobawiły cały dzień, a Wy byście poszusowali, bo w górki macie niedaleko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobolinek napisał(a):
zuzka wczoraj mieliśmy naszą małą rocznicę, ale u nas się nic nie obchodzi (t nie obchodzi) więc była olewka. No może z wyjątkiem nocy 😁 😁
Tobie też medal za odwagę 🙂 Zeznawać przeciwko kierowniczce to nie lada wyczyn!
A co do nart, to szkoda, że bliżej nie mieszkamy to bym przyszła z Anią (pod warunkiem żebym byłą zdrowa) i byśmy się we 3 pobawiły cały dzień, a Wy byście poszusowali, bo w górki macie niedaleko.


Wiesz ,w Zusie mobbing to coś na porzadku dziennym,tylko ze kazdy się boi isc do sądu ze straci prace,i znalazły się 2 dziewczyny którym nie przedłużono umowy więc nie miały nic do stracenia i poszły do sądu,najpierw do dyrekcji ,bo chciały sprawe załatwic polubownie,ale to nic nie dało więc poszły dalej,a cały wydział podały na swiadków ,więc trzeba było iść,a najgorsze było to ze kierowniczka nadal była kierowniczką,po zakończeniu sprawy ,zwolniono ja ,a dyrektorka też została zwolniona jak dowiedział się o całej sprawie prezes w Warszawie,tylko ze to nic nie dało do myślenia pozostałym ,wprawdzie powołano specjaliste do walki z mobbingiem ,psychologa zakładowego ,ale kto tam pójdzie skoro wszystko zostaje wewnątrz zakładu,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Trochę bez sensu ten psycholog zakładowy, bo to tak wygląda jakby najęli kogoś kto będzie im podawał na tacy osoby, które są niewygodne dla zakładu i które planują iść do sądu. A wtedy oni wyprzedzają ich krok i zwalniają za byle co podkładając świnię.Ale to jest moje zdanie.
Dobrze zrobiłaś, ja też się raz postawiałam dyrektorce w urzędzie ale to już pachniało kryminałem. I od tego czasu miałam spokój, ale byłam wtedy kuratorem sądowym i chyba się zorientowała, że nie może mnie zmuszać do pewnych rzeczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my tez siedzimy same .Michał poszedl do koscioła a potem prosto do babci ,zapowiedział ze juz nie wroci przez najblizsze 2 tyg. 😉 a A jest w pracy,i Zuzi na razie nie interesuje RTV tylko pokoj Michała 😁dla niej to takie wielki skarby ,chyba dlatego ze tak czesto słyszy w tym pokoju NIE NIE, 🙃
My wrocilismy do 2 drzemek w ciagu dnia bo Zuza nie jest jeszzce gotowa na 1 ,spi o 11(pół godz.)a potem o 14(wczoraj w samochodzie póltorej)a potem znowu idzie spac ok 20,a i teraz znalazlam na nia sposob zeby zjadala cala miche kaszki ,jak zje polowe i juz nie chce to robimy 10 min przerwy i wtedy zjada reszte ,chyba poprostu nie daje rady wszystkiego na raz ,w jednym tylko nie moge jej rozgryzc ,jednego dnia woli gesta ze lyzka stoi a drugiego lejaca 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobolinek napisał(a):
Trochę bez sensu ten psycholog zakładowy, bo to tak wygląda jakby najęli kogoś kto będzie im podawał na tacy osoby, które są niewygodne dla zakładu i które planują iść do sądu. A wtedy oni wyprzedzają ich krok i zwalniają za byle co podkładając świnię.Ale to jest moje zdanie.
dokładnie tak to wyglada,dlatego dla mnie to niepotrzebny etat,i dalej nic sie nie zmienilo dlatego tez zrezygnowałam z pracy,uciekam na razie musze ugotować Zupke dla małej i dać jej kaszkę,miłego spacerku,my chyba tez pójdziemy jak Zuzia sie wyśpi,tylko te ubieranie już mnie przeraza 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jestem 🙂 T wrócił więc skorzystałam i poleciałam pod prysznic, bo z Anią to mam stresa bo staje mi w drzwiach prysznicowych i nie mam jej jak ratować w razie czego.

Co do ubierania, to wczoraj jak było u nas -12 to ubrałam jej bodziaka z długim, na to rajtki z frotty i na to cienkie skarpetki jeszcze. Do tego cienką bluzeczkę z długim i spadnie na szelkach i na to jeszcze 🙂 cienkie jeansy z H&M z pasem do paszek i lużną bluzę z polarku i na to kurtka, czapka i podwójne rękawiczki. Wiem, że grubo byłą ubrana, ale to był prawie 2 godzinny spacer i się nie ruszała.

Zmykamy Kasiu na spacerek 🙂
Pa Kochana i spokojnego dzionka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
Joanna ,brawo za odwagę jeśli chodzi o ten sąd ,zazwyczaj ludzie nie zeznają bo się boją a tacy jak oni dalej robią swoje bo czuja sie bezkarni,a jak można wynieść ubrania ze sklepu ,myślałam ze są te całe zabezpieczenia?pozatym u was nie ma za bardzo ruchu w sklepie


Wiesz Zuzka jest to problem, bo muszę jechać do Poznania, moja kierowniczka jedzie ze mną, bo była wtedy na zmianie ze mną jak nas okradali, jesli chodzi o ruch to jest u nas czasem ogromny, ze nogi wchodza w d...za przeproszeniem, wtedy złodzieje wykorzystują sytuacje, to są takie szajki złodziei, kórzy dobrze wczesniej są przygotowani, wiedzą co i jak, znają nas, jest ich kilka i działają wspolnie, dzielą się na swoje role, jedna powiedzmy zagaduje jedną z nas, druga drugą, w tym czasie inna niesie rzeczy do przymierzalni, tak zebysmy nie zauwazyły, np pod płaszczem, i na koncu ostatnia osoba wynosi, mają swoje sposoby nawet nie muszą odpinac tych zabezpieczen, a jest ich czasem po 4, 5 sztuk na sukience z tych drższych, jednak to nic nie daje, oni znają metody, nie chce pisac jakie bo jeszcze czyta jakis złodziej nasze forum i to wykorzysta :/ w kazdym badz razie to było na poczatku naszej pracy i ejszcze nei ogarnialysmy takiego zamieszania, a zazwyczaj złodzieje okradająnowo otwarte sklepy, bo wiedzą ze im pojdzie łatwo, jednak my mamy kamery, wszystko dostala policja i ich twarze zapamietałam do dzisiaj, mam dobra pamięc do twarzy, nawet jak wróciły te same po roku znowu nas okraść to od razu je rozpoznałam i zadzownilam po policje, ale tym razem przyszły tylko na zwiad i zanim policja przyjechała to one uciekły :/ i jakies pol roku temu zadzownil jeden z polcjantów zebym pszyła na komisariat i zerkneła na fotki podejrzanych, no to poszłam, bo chce aby zostały ukarane bo ijak kazdy bedzie olewał i omijał sąd to tacy ludzie zawsze pozostaną bezkarni:/ rozpoznałam dwie kobiety i teraz one mają rozprawe w poznaniu i zostałysmy wezwane jako świadkowe, nie mozemy nie się nie wstawić bo nałożą nam karę, poza tym tak jak pisałam, lepiej zeznawać, tylko ze ja się boje, ze mogą sie chciec zemścic 😞 bede sie bała za kazdym razem wychodzic z pracy 😞 moze faktycznie lepiej sie dowiedziec czy mozna zeznawac poza salą rozpraw, albo nie w obecnosci oskarzonych...no zobaczymy :/


Sobolinku wszystkiego dobrego Wam zyczę z okazji rocznicy 🙂 mała nie mała, ale jest 🙂


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joasiu ja też jestem pod olbrzymim wrażeniem Twojej postawy. Brawo, gdyby było więcej takich ludzi jak Ty, to byłoby bezpieczniej bo kryminaliści by się w końcu zaczęli bać. A teraz są bezkarni i śmieją się w twarz. I są bardziej chronieni niż ofiary i świadkowie niestety.

Co do rocznicy to my bardziej świętujemy tą kiedy się poznaliśmy i zaczęliśmy być razem 15 lat temu w maju. I wtedy już nie jest taka mała 🙂 Czujemy się jak stare dobre małżeństwo 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczynki
Ania dziś wcale nie spała i jestem strasznie umęczona 🙂
Po pierwsze kuli nad nami a po drugie po 12 przez 3 h zaczęli nam pod oknami protestować kierowcy (mieszkamy obok stacji Shella i największego na śląsku centrum handlowego) Była ich masa i wszyscy cały czas trąbili, mamy dobrze wyciszające okna, ale tego nie dało się nie słyszeć. Do tego jeszcze gwizdali. Zuzka całe rondko i wszystkie drogi do i z Silesii stały. Masakra.

Dziś spróbowałam dać Ani wieczorem samą kaszkę na mleku sycącym z hippa (bez deserku) I zjadła wszystko, na koniec dosypałam jej jeszcze troszkę cynamonu i barrdzo jej to zasmakowało. Jutro dostanie kaszkę z cynamonem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...