Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

no i jak z mężem na ryby pójdę to robaka sama też nałożę oczywiście glizdę bo tych larw już nie beeee wtedy to już wolę na chleb lub kukurydzę łowić 🙂

Sobolinku pamietasz to siano na glowie Zuzy?robia jej sie z tego loki, 🙃

alwo napisał(a):

no i jak z mężem na ryby pójdę to robaka sama też nałożę oczywiście glizdę bo tych larw już nie beeee wtedy to już wolę na chleb lub kukurydzę łowić 🙂

Wiem o czym piszesz, MADY okropne białe larwy z mięsa fujjjjjj mój dziadek na nie łowił czasami, ja też wolałam dżdżownice (szczególnie wyciągać je z ziemi). Tak się fanie ciągnęły hehe

zuzka napisał(a):

Sobolinku pamietasz to siano na glowie Zuzy?robia jej sie z tego loki, 🙃

No widzisz jak fajnie 🙂 Super, to będzie podobna do Ania, bo Anka ma z tyłu loki (po tatusiu hehe)

chodzilyscie w obcasach mamy? bo moja królewna właśnie zaczyna,wieczorem wrzuce filmik,
Sobolinku Zuza z owoców lubi tylko truskawki i banany(chociaż to podobno warzywo) no i jabłka,tylko co to bedzie jak truskawki sie skoncza ,wczoraj dawałam jej brzoskwinie ale pluła,
wczoraj widzialam fajny przepis na rybke na mamusiach styczniowych,

sobolinek napisał(a):

alwo napisał(a):

no i jak z mężem na ryby pójdę to robaka sama też nałożę oczywiście glizdę bo tych larw już nie beeee wtedy to już wolę na chleb lub kukurydzę łowić 🙂

Wiem o czym piszesz, MADY okropne białe larwy z mięsa fujjjjjj mój dziadek na nie łowił czasami, ja też wolałam dżdżownice (szczególnie wyciągać je z ziemi). Tak się fanie ciągnęły hehe[/quote}
bleee,ja tam sie robali nie boje ale brzydze wszystkiego co obślizłe ,np ogona myszy,za to jak do odmku lezą pająki,zwłaszcza na zime to A zawsze mnie woła zebym je wyrzuciła za okno ,bo ja przesadna jestem i nie zabiję,biore go za nóżke i hop za okno

a fujjj za jaką nóżkę u mnie to kartka słoik do ręki nie wezmę 😁

Ania szuka już jedzenia 🙂 zjada okruszki z ziemi, sięga po blatach w kuchni 🙂 Śmieszna jest bo cały czas coś podjada, ale dzięki temu nie wymiotuje, a i tak więcej je niż wcześniej. Zaraz zrobię jej obiadek.

dziewczyny ja chyba nie odzwyczaje Zuzy od pampka ,ona lata po dworze w samych majtkach albo bez i sika dosłownie co 5 min ale co sie dziwic skoro pije prawie 3 litry

dziewczyny ja chyba nie odzwyczaje Zuzy od pampka ,ona lata po dworze w samych majtkach albo bez i sika dosłownie co 5 min ale co sie dziwic skoro pije prawie 3 litry