Marcóweczki 2011 | Forum dla mam

Tuska, ja nie pomoge bo moj ma siusiaka w porządku. Ale jak jest stulejka to chyba sie nie naciąga. Najlepiej rzeczywiście lekarza zapytać.

Co do koloru oczu, to najpierw miał ciemne, granatowe, potem zaczęły jaśnieć i zrobiły się takie jakieś szare. Teraz widzę, że jakiś kolor wychodzi ale trudno go określić. Ja mam brązowe, mąż zielone, więc pewnie któryś z tych.

Dziś mały dziwnie się zachowywał. Przez pół godziny po kąpieli krzyczał i nie mogłam go uspokoić. Za nic w świece nie chciał ani cyca ani butelki. NIe wiem co mu było ale w końcu zjadł i zasnął. Zaczynam naprawdę podejrzewać, że to ząbki.

Tuska Pawełek chyba tego nie ma, Ja nic złego nie zauważyłam, więc nie pomogę ;-(

No i moj maluszek waży już 6600. Rośnie jak na drożdżach 🙂

Dzieki dziewczyny za mile slowa:*Emka czekam na relacje.Edytko jakbym test pozytywny zobaczyla,to bym sie chyba przewrocila hehe.Ja zmykam,bo po dzisiejszej nocy padnieta jestem,a tu jutro egzamin koncowy mnie w szkole czeka.Pa dziewuszki:*

A na dobranoc dzisiejsze wyglupy 😁

Cześć dziewczynki 🙂
Po pierwsze Monisia nie przejmuj się siostrą. Ja to jak czytam co ona Ci wygaduje, to mam ochotę sama jej coś dogryźć... zresztą chyba kiedyś na fb coś jej napisałam... ale nie jestem pewna... pamiętasz, jak tego chata miałyśmy z piwkami?
Ja mam starszą siostrę, ale ona ma już 41 lat. W sumie to u nas to chyba rodzinne, bo ona ani nie wygląda ani nie zachowuje się na tyle lat ile ma. Do tego mam 2 braci (starszego i młodszego). Co do kontaktu z siostrą to nie jest zły, ale też nie jest to kontakt jak dwie psiapsiółki. O poważnych rzeczach i jakiś zwierzaniach się nie ma mowy. Zresztą ja uważam, że jestem poważniejsza od niej.
Ach Monisiu super z Was laseczki i gratuluję 6 kg mniej 🙂)) ja też się pochwalę, że jeszcze 2 kg i wrócę do wagi sprzed ciąży... pomalutku, bo pomalutku, ale zawsze coś 🙂
Haliszczanka nie martw się szczepieniem, bo to różnie bywa. U nas Antoś jedynie miał pierwszego wieczoru gorączkę, a potem było wszystko okay. Za pierwszym razem natomiast nie miał gorączki, ale praktycznie 3 dni przespał.
A teraz relacja:
Antoś całą drogę do Łodzi grzecznie przespał, a jak się obudził to wyglądał przez okno. U pani doktor to śmiał się na głos. Na USG wyszło, że wszystko jest w porządku i pani doktor powiedziała, że prawie we wszystkich przypadkach, gdy rodzice przychodzą z dziećmi na USG ze względu na ten objaw zachodzącego słońca, to nic złego nie wychodzi. Może taki jego urok? Jeszcze w sobotę USG bioderek no i okulistę muszę umówić. No i przy okazji pani stwierdziła, że zrobi USG brzuszka i nerek, żeby sprawdzić czy wszystko jest w porządku. I jest, więc mniej się martwię. Zobaczymy jeszcze co powie okulista i drugi neurolog.
Po badaniu nakarmiłam małego w przychodni (nikt się dziwnie nie patrzył), a potem go przebraliśmy, bo nawet był przewijak, no i pojechaliśmy do Manufaktury. Dziadek zabrał Antka i z nim spacerował, a my poszliśmy na zakupy, żeby Misiek coś sobie kupił. W końcu kupiliśmy Antosiowi w HM krótkie spodenki w zieloną kratkę i koszulkę bez rękawków z Tygryskiem. Na upały jak będą. Sobie oczywiście nic... :P W HM było mnóstwo fajnych ciuszków na wyprzedaży, ale akurat 68 to prawie nic... i oczywiście same najfajniejsze to dla dziewczynek.
Potem poszliśmy do Pizzy Hut na obiad i znów karmiłam Antka i nikt nawet się nie przyglądał. Mamusia wzięła sobie bar sałatkowy i zapiekankę makaronową. W końcu do baru chodziłam 3 razy i się napchałam zieleniną, aż mój Tata stwierdził, że jestem królik... hehe
Powrotną drogę Antoś znów przespał albo patrzył przez okno.
Ogólnie miło spędziliśmy dzień. No to wrzucę jeszcze fotkę z wycieczki.
Aha Tuska u nas też siusiaczek okay, bo nawet ten wodniak się wchłonął.

Szarla wg mnie też nie wygląda mi to na jakąś nieprawidłowość po prostu sprytną masz dziewczynkę i nie martwiłabym się tym na pewno, a tylko cieszyła.
Edytko ja bym chyba zawału dostała gdybym zrobiła test i wyszedł pozytywny. No ale dobrze że jednak test zawiódł.
Agatka dzisiaj pierwszy raz od dawna zasnęła sama w kołysce choć myślałam, że nic z tego nie wyjdzie zazwyczaj bez cyca ani rusz. Co do podnoszenia główki to moja od 3 dni przestała ją podnosić, a jak podniesie to nisko, przestała robić kołyskę (równocześnie nogi podnosiła)i teraz tak nimi macha jakby czołgać się chciała.Więc u nas zamiast krok do przodu to dwa w tył no ale trudno w końcu wszystkie dzieciaczki będą biegać prędzej czy później...

Niunia dzięki za szybka instrukcje - zawsze to juz cos 🙂
Fasolek waży już 6500 ale ciągle nie wiem jaki est długi bo piguła w przychodni dziś nie chciała go znów mierzyć i po namowach tak na odwal się i wyszło 64 ale to cos malo by chyba urósł z 59 przy narodzinach...?
Dla odmiany dziś Fasol grzeczny jak zaczarowany zjadł przed i po kąpieli lekko odbił odłożyłam go uśmiechnął sie kilka razy powiedziałam wyraźnie że idziemy spać dobranoc a on na to popatrzył na mnie tymi pięknymi granatowymi oczkami ze zrozumieniem po czym uśmiechnął sie i za kilka minut spał, to bylo o 20:00 i spi do teraz, wdrażam dziś to co Niunia napisała mi z "Języka niemowląt" więc zaraz dam mu cysia przez sen i zobaczymy do której będzie spał - mam nadzieje ze instruktarz Tracy Hogg zadziała i Fasol prześpi w końcu pięknie nockę 🙂

Ale Mamusia ma pyszności na talerzu, a mi to tylko mleko daje :P



Uśmiechać mi się każą, a ja nie mogę wzroku od talerza oderwać!



I wracamy do domku 🙂

Tuska a co to ta stulejka?

Ale z Antka fajny "Maciuś" 🙂))))) ŚŁodziak!

MandraSala napisał(a):

Tuska a co to ta stulejka?

Ale z Antka fajny "Maciuś" 🙂))))) ŚŁodziak!

A co to znaczy, że fajny "Maciuś"?

Salamandra tylko nie poddawaj się po pierwszym razie, bo to nie od razu działa. Emcia super, że z Antkiem ok i foty też extra ;-)

Misia fajnie czytać że tak miło dzień spędziłaś Teraz już na pewno spokojniejsza jesteś.
Ja dzisiaj poszłam do dermatologa a w tym czasie jak ja byłam w gabinecie to mama moja miała jeździć wózkiem z Agatką wrazie problemów miała dać jej smoczka. Była mega zmęczona i myślałam że będzie spać. Spała 20min i płacz i nie mogła jej uspokoić!Potem jeszcze miała w ciągu dnia dwie drzemki po 40min i marudna była cały czas. Czytam tą książkę Język Niemowląt i mi wyszło że mam średniaczka choć na wiele pytań nie pasowała mi żadna odpowiedź.Ale zmęczona jestem dzisiaj na maksa oglądam film i nie wiem po co lepiej bym się położyła wcześniej.Dobranoc laski!

jeszcze tylko chciałam napisać że Misia ślicznie wyglądasz z tym swoim przystojniaczkiem. A Antek tak słodko i mądrze patrzy fajny chłopczyk. To mykam...pa

dziękuję ☺️
ja obejrzę sobie brzydulę i też spać :*

I cale szczęście, że to zauważyłam... mała ma zapalenie uszka... na szczęście jeszcze samo jej nie boli, tylko jak głęboko wsadzali to coś do badania i jak uciskali... Byłyśmy na urgence i niedawno wróciliśmy, mała ma antybiotyk i kropelki do uszka... a w poniedziałek na kontrole...później nadrobię...

Misia, cieszę się, żę z Antosiem ok!!!!!!!! Mówiłam, że będzie ok 🙂 I fotki super 🙂 🙂
Mała mi troszkę popłakała niedawno... ale nie wiem przez co, czy przez szczepienie czy przez uszko... :/ ale powoli, powoli przy cycku się uspokoiła 🙂 Zasnęła w objęciach taty.... nie przytomna... nawet nie drgnęła jak ją do łóżka przenosiłam... Biedna zmęczyła się tym wszystkim...

eMka ale Ty jesteś ładna 🙂 A Antosia to na tym ostatnim zdjęciu to bym nie poznała, jakiś taki inny. Śliczny z niego chłopczyk i tak jak któraś z dziewczyn wcześniej napisała, tak mądrze się patrzy.
Dziewczyny, zadam głupie pytanie, ale co to jest stulejka? Jak to rozpoznać u dzieciaczka?
Z Tracy Hogg to mój Grzesio to też sredniaczek. I tak jak niunia napisała, nie wolno sie poddawać po jednym razie. Dziecko potrzebuje czasu na zaakceptowanie zmian.
A ja już idę spać.Jutro stresujący dzień. Dobranoc.

No i ZONK z tym nocnym karmieniem Aleks i tak sie obudził o 2:30 i wlasnie jest jedzone ;(((( A miałam plan sie wyspac 😞

Macius to okragly brzuszek a mi sie kojarzy z takim słodkim serdelkowym i grzecznym niemowlakiem takim co tylko je i spi, często jak patrzę na Aleksa to mi sie wymyka "Ale z Ciebie Macius" 😉

Hehe to Antos Maciusiem nie jest :P chociaz ostatnio wiecej je i sie okraglejszy robi 🙂))

I znowu jemy po 3,5h 😞

Misia na zdjeciu wg mnie to przeslodki z niego Macius, Aleks tez jest tylko grzecznym Maciusiem z wyglądu 😉

Kuuuuuurde tyle napisalam i wszystko szlak trafil!!!
to jeszcze raz
czesc dziewczyny... ja przespalam cala noc, mala jak wczoraj padla, tak spala do 6h45... zjadla, dalam jej antybiotyk i kropelki i dalej spi...
tak sobie mysle, ze wszystkie objawiy, ktore miala przy pierwszym szczepieniu, na pewno nie byly wywolane szczepieniem przeciwko rotawirusowi... mala co prawda wczoraj zaplakala, ale przy cycu usnela, wiec raczej to bylo ze zmeczenia, bo byla 12h00, a ona o 22h00 spi juz zazwyczaj... a przez ten szpital troche jej zburzylismy te poczucie bezpieczenstwa... te nasze wieczorne rutualy...
goraczki nie bylo, napadow placzu tez nie... na szczescie... i mam nadzieje ze juz nie bedzie. 🙂

W takim razie wszystkie marcowe chłopaczki to takie Maciusie 🙂 🙂