Skocz do zawartości

Marcóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
A powiem, wam, że jeszcze baba wczoraj do mnie na urgence powiedziała, że z takimi rzeczami to się nie przyjeżdża, że się idzie w dzień na konsultację... stwierdziła to po tym jak spojrzała na małą, ktora normalnie się uśmiechała itp... A później ją zbadali to chodziła się uśmiechała, bo się faktycznie okazało, że to zapalenie ucha tylko, że początek... Ona chyba chciala, żebym ja czekała aż mała mi zacznie plakać z bólu... 😠 Wtedy by nic nie powiedziała... Kuźwa, pusto wczoraj było, siedziały sie obijałyi rechotały w najlepsze i narzekają jak jakis pacjent przyjeżdza, bo pogaduchy przerwane...... to pozniej tak jkby na zlosc im ok 22h30 zjechalo sie tyle dzieciakow ze hohoho... heheh, roboty mieli na pół nocy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka_m

    1158

  • niunia26_m

    1010

  • Misia_m

    855

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

hej 🙂 my dziś wstaliśmy o 7.20 🙂 no i oczywiscie jedzenie bylo o 5,00.

tutaj Wam skopiowałam co to stulejka..u mnie A.miał i maly ma po nim..

Stulejką nazywa się zwężenie napletka uniemożliwiające jego zsuwanie poza żołądz. Jednak za stulejkę powinno się również uważać zwężenie takiego napletka, który daje się ściągnąć, chociaż z dużymi trudnościami, lecz przy tym pęka, czasami krwawi, powodując ból i niepokój dziecka, stwarzając duże problemy przy myciu żołędzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja tez tak mam ze nie wiadomo co bym zrobia i ile malej dala jesc to ona i tak kolo 3 wstaje potem po 2-3 godz i tak dalej wiec to chyba zalezy od dziecka i nie zostaje man chyba nic innego jak czekac az same unormuja sobie to nocne jedzenie!!
Samantko przykro mi ze Nikusia jednak ma to zapalenie ucha ale super ze tak szybko to zauwazylas przynajmniej bidulka sie nie nacierpi!!! Ucałuj ja mocno ode mnie i Kornelci!!
Monisiu trzymamy kciuki z Korni za Twoj egzamin i przesyłamy kopa na szczescie!! A zdjęcie z Jula jest super!!!
Emka jaki Twoj Antoś jest słodki!!! I ciesze sie ze w Usg nic nie ma i ze jak narazie wszystko jest dobrze u oklulisty pewnie tez bedzie, w kazdym razie trzymam kciuki!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MonisiaD napisał(a):
Dzieki dziewczyny za mile slowa:*Emka czekam na relacje.Edytko jakbym test pozytywny zobaczyla,to bym sie chyba przewrocila hehe.Ja zmykam,bo po dzisiejszej nocy padnieta jestem,a tu jutro egzamin koncowy mnie w szkole czeka.Pa dziewuszki:*


No mi nie wiele brakowało zeby sie przewrocic!!! Najbardziej sie balam tego ze strace prace bo umowe mam do konca roku i jak bym teraz byla w ciazy to pozamiatane, a kredyt trzeba splacac!!! Z drugiej strony gdyby wlasnie nie praca i kredyt to bym sie nawet ucieszyła, ciezko by było ale co tam! No ale na szczescie nie mam juz tego dylematu!!!
Mialam sie tez pytac wiem ze niektore z Was biora tabletki mozecie napisac jakie????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Niunia, jesteś szczęściara. Zazdroszczę i niedowierzam, że taki malec może spać tak długo 🙂 mój jak zwykle obudził się o 1, potem o 3.40. A potem o 5 ale wiedziałam, że to nie z głodu więc wzięłam go do siebie i pospał jeszcze do 7. Potem do 8 szalał i zasnął jeszcze na pół godziny. Także o wyspaniu raczej nie ma mowy choć i tak już się przyzwyczaiłam.

Misia, Twój mały jest prześliczny i rzeczywiście tak mądrze patrzy. Ty też jesteś śliczna, pozazdrościć.

Szarla, trzymam kciuki, mam nadzieje że dostaniesz tą pracę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziekuje dziewczynki za bardzo mile slowa :*
Edytko mi tez lekarz zalecal te same tabletki co Samantce. Ja na razie jednak nie biore, bo od czasu ciazy moje libido osiagnelo chyba poziom zerowy, a jak teraz karmie to tez. Zle mi z tym, bo wiem, ze Miskowi pewnie jest przykro. Czytalam ostatnio, ze to wynik zwiekszonego poziomu prolaktyny w czasie laktacji... Ale czemu to nie dotyczy wszystkich?
Szarla trzymam kciuki za rozmowe i gratki dla meza.
Monisia za Ciebie tez mocno sciskam kciuki.
Mam dzis kiepski dzien pod wzgledem fizycznym. Strasznie slaba jestem i w glowie mi sie kreci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Misia, libido. Mam ten sam problem, więc nie dotyczy to tylko Ciebie. U mnie to już nawet chyba nie jest zero tylko jakaś wartość ujemna. Ale jak mały nie daje się wyspać to wieczorem jedyne o czym marze to spać i igraszki mi nie w głowie. I też mi żal mojego, ale jak kocha to poczeka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje libido może nie jest zerowe, ale bardzo niskie.. 😞 kiedyś,jeszcze w ciazy moglam odziennie,a teraz raz na tydzien i to nie zawsze sie chce..to ja prosilam sie A.,bo czasem juz mu sie nie chcialo,a teraz to on chodzi i pyta kiedy i kiedy..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja mam to samo może nawet by się chciało ale stanu sprzed ciąży kiedy seks cieszył jeszcze nie osiągnęłam ciągle mnie coś boli,no i teraz jeszcze doszedł strach przed drugą ciążą. Teraz ponoć najłatwiej zajść a kiedyś człowiek miał luz nawet gdyby się przydarzyło to tylko na plus. Mi też lekarz chciał przepisać te tabletki,ale po ostatnim razie korzystania z tabletek hormonalnych powiedziałam sobie nigdy więcej!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dorota, a czemu nigdy więcej?? Cerazette są jednoskładnikowe... tak szczerze, to czasami wątpię w ich działanie... no ale niby działają... ja w drugą ciąże też nie chce na razie zachodzic... no ale jak by sie przytrafilo to trudno... juz jakos inaczej na to patrze.. ale gdybym zaszla w ciaze jeszcze poltora miesiaca temu to chyba bym zemdlala...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
samantka napisał(a):
Dorota, a czemu nigdy więcej?? Cerazette są jednoskładnikowe... tak szczerze, to czasami wątpię w ich działanie... no ale niby działają... ja w drugą ciąże też nie chce na razie zachodzic... no ale jak by sie przytrafilo to trudno... juz jakos inaczej na to patrze.. ale gdybym zaszla w ciaze jeszcze poltora miesiaca temu to chyba bym zemdlala...


Samantka kiedyś brałam tabletki antykoncepcyjne dobre 5 lat. Zawsze robiłam te przerwy co zalecają żeby na 3 miesiące odstawić i potem znowu brać wszystko było ok. do czasu aż pewnego razu nie dostawałam okresu przez 1,5 roku!!! Od razu lekarz skwitował że to przez tabelki .Potem musiałam dostawać tabletki na wywołanie jajeczkowania ale w końcu lekarka mi je odradziła bo stwierdziła, że jak będę chciała zajść w ciążę to mogą przestać na mnie działać, bo się organizm do nich przyzwyczai. Potem okres się unormował w miarę sam z siebie a po jakimś czasie zaczęłam mieć non stop plamienia. Okres mi się przedłużał do 1,5 tygodnia między jednym a drugim plamienie to był koszmar.. Z tego też powodu trafiłam do tego samego szpitala w którym ostatnio leżałam na badania endokrynologiczne przepisano mi dwa hormony które trzeba było dosyć skomplikowanie brać Duphaston i Estro..coś. Powiedziano mi że może z zajściem w ciążę nie będzie problemu ewentualnie będę musiała wziąć jakieś tabletki gorzej z utrzymaniem ale to też będę musiała brać Duphaston. Problemu z zajściem w ciążę nie miałam ale na początku plamienia miałam i Duphaston brałam. Teraz jest szansa że może po ciąży hormony mi się uregulują i nie chce znowu się szprycować następnymi zwłaszcza że druga dzidzię planuje w nie najbliższej ale dalszej przyszłości. A od brania tych tabletek co najmniej 5 lat minęło a borykałam się ciągle z jakimś problemem bywałam u różnych lekarzy i żaden nie ukrywał że to pewnie przez tabletki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No u mnie też tak zerowy nie jest, ale bardzo bardzo blisko, bo jak mam ochotę to raz na 2 tygodnie... 😞 w ciąży było to samo... a przed ciążą to się praktyczni codziennie, a czasem nawet 3 razy dziennie... tak, tak i wiem nawet, że to wtedy Antoś powstał, bo my tak przez 2 tygodnie po 3 razy dziennie :P a teraz 3 razy to nawet w miesiącu nie ma...
Samantka ja laktacji jako antykoncepcji nie stosuję. Używamy prezerwatyw. A co do drugiej ciąży to podobno najlepiej rok po porodzie, żeby organizm doszedł do siebie po pierwszej ciąży. No i my tak planujemy za rok znów się starać.
A tak poza tym to się cieszę, że nie jestem sama z tym niskim libido :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no u nas też się zdarzało kilka razy na dzień ;-) ja mam wizytę u gina dzisiaj, a wczoraj miałam troszkę krwi..no ale dziś nic.. i nie wiem czy iść czy nie..bo to czas na okres i ból brzucha jak na @ jest i odwiedzam toaletę, jak to zawsze jest w dniu dostania okresu..miałam iść po 2miesiącach na kontrolę wkładki i myślicie, że jak pójdę po powrocie z Niemiec to nic się nie stanie? Wracamy 5lipca.. Czy może iść dzisiaj? Bo ja wiem, że dla gina krew to nic dziwnego, ale jakoś mi tak głupio.. 🤢 może pójdę do gina 14lipca tak jak rok temu jak mi potwierdził, że w ciąży jestem 🤪 tzn.teraz bym musiała 13 albo 15lipca iść 😉 12lipca robiłam test 😁
ja to jestem chyba głupia, bo tak się wyrzekałam, że następnego dziecka nie będę rodzić i w ogóle, a coraz częściej myślę o kolejnym 😉 no i na początku następnego roku chyba wyciągnę wkładkę, ale nic nie powiem A. 😁 jak zajdę w ciążę to taka niespodzianka dla niego będzie 😉 tylko najgorsze jest to, że mamy malutkie mieszkanie, no i trochę ciężko z pieniążkami..bo chcemy auto kupić i trzeba kolejny kredyt wziąć..a u nas pracuje tylko A. 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie się wydaje, że spadek libido to normalne po ciąży..nie u każdej kobiety, ale jednak..
Misia bardzo spodobaa mi się nazwa klubu jaką napisałaś w komentarzu u siebie na fb 😉
KSM - Klub Sexy Marcówek! 😁 🤪 🤪
nazwa jak najbardziej do nas wszystkich pasuje 😁 mimo tego, żed czasem narzekamy, hehe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pewnie, że pasuje 🙂)))
Ja test robiłam 12 lipca po południu, bo się doczekać nie mogłam 😁 drugi zrobiłam 14 rano, a do gina poszłam 19 🙂))
Wcześniej robiłam test w maju i w czerwcu, bo okres mi się spóźniał, ale płakałam za każdym razem, bo 1 kreska była... no i w lipcu jak mi się spóźniał to chyba ze 3 tygodnie czekałam z testem, żeby znów się nie rozczarować.... oj pamiętam to jak dziś, jak wróciłam do Łowicza z Krakowa i do brata powiedziałam, że chyba wujkiem będzie, bo mi cycki urosły, a on na to, że faktycznie większe mam :P to było w piątek 9 lipca, a 10 mama robiła grilla i ja wtedy wypiłam pół reddsa i zjadłam kawałek karkówki, po czy zrobiło mi się niedobrze i zwymiotowałam :P hehe, ale wspomnienia... a Miśkowi przez telefon powiedziałam o ciąży i telefonem mu wysyłałam fotkę testu i potem USG 😁 no bo niestety dopiero w sierpniu znów razem byliśmy 🙂 a teraz już na zawsze razem :****
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...