Marcóweczki 2011 | Forum dla mam

Dorotko na weselu będę się bawić jutro, ale w Gdańsku, a pod Poznań do Kostrzyna jedziemy w następna sobotę, ale nie będzie jak się spotkać niestety, bo jedziemy dziadka autem z teściami i raczej mnie nigdzie nie zawiozą ;-(

Ja bede przejezdzać w srode prawie przez Poznań ale docelowo jade do Dobiegniewa - 160 km 😞

Dziewczyny ale mam dzis zajawkę na impreze, paznokcie juz gotowe strój mam maega sexy, powiecie ze zwariowałam ale odtańczyłam Fasolowi mały "couch dance" bo mialam kilka opcji ubioru i wybrał ten najbardziej prowokujący hihihi facet przecież. Pozostaje jeszcze fryzura okular dla lansu złota biżu i czuje sie jak sprzed porodu prawie, nawet wczoraj poszłam na masaż wyszczuplający dla lepszego samopoczucia hihi zadzialało 🤪 Odmrazam mleczko i juz nie moge sie doczekac swojego pierwszego od przeszło roku mohito 🙂

Wszystkiego najlepszego dla Amelki i Kornelki!!!
Dziewczyny, czy możecie uwierzyć, że to już 5 miesięcy??? Dla mnie to minęło jak z bicza trzasnął, a wczoraj jak posadziłam Grzesia w tej spacerówce, to zdałam sobie sprawę, że to już taki duży chłopczyk.

A ja wrocilam.Poszlam Piotrkowi po spodenki na basen,a przy okazji kupilam sobie i mlodej znowu nakupowalam ciuszkow,czapeczke i zabawke.I znowu jak bulgar wrocilam 😁 Mi powinni dac zakaz wstepu do H&M 😁

JA tez nie wiem kiedy zlecial ten czas~!!! Ja do wczoraj byłam na macierzynskim od dzis juz na urlopie ale do konca wrzesnia wiec tyle dobrze.
Monia ale Ci dobrze.
Korni troszke dzis marudzi dlatego zajrze dopiero wieczorem. 😘

tuska8 napisał(a):

Monia to sie nazywa uzaleznienie 😁

Nie zaprzeczam 😁 😁 Jestem uzalezniona od kupowania mojej coreczce 😁 😁 Nawet pomimo faktu,ze komoda juz sie nie domyka 😉 😉Szarla u nas i bez wyprzedazy ciuszki sa tansze niz w Polsce.Kupilam jej sukienke,czapke,koszulke i zabawke i nawet 20f za to nie zaplacilam 😉 😉To tak jabys ty miala 20 zl dac 😁 A za moje spodenki adidasa dalam 5f na wyprzedarzy 😁 Wiec czemu mam sobie zalowac.Aaaa i kupilam 2 butelki baleysa bo na promocji byl,a ja uwielbiam irish liquer 😁 😁 No i malej kaszke manna,bo powoli trzeba gluten zaczac wprowadzac no i jogurty petite takie dla dzieci od 4 miesiaca 😁

Ja tez nie wiem,kiedy te 5 miesiecy zlecialo..Niedlugo pol roku,roczek...echhh faktycznie przy dziecku czas szybko ucieka 😁 No,le jak to mowia szczesliwi czasu nie licza hihihi.Kurcze,ale mam dzis dobry humor,jak nigdy 😁 😁 Nawet fakt,ze P. pozno dzis z pracy wroci mi go nie zepsul 🙂 🙂

Wiem szarla,bo ostatnio w Polsce bylam i ceny mnie powalimy 😜 😜 😜 A i pytalas o kota.Chopak ma sie wrecz wspaniale 😁 😁 Codziennie chodzi n randki do ogrodu z sasiadow kotka i jest jeszcze bardziej rozpieszczony,niz u mnie...chociaz nie wiem,czy to mozliwe 😁 😁 Pewnie dlatego,ze one sa dwie i na zmiane go glaszcza,prawie 24h na dobe 😁 😁 Naprawde super trafil,a dziewczyny ostatnio mi jego zdjecie przyszlaly,z podpisem,ze zycia sobie bez niego nie wyobrazaja...nie dziwie sie 😁 😁 Ja do dzis mam czasem jazdy,ze sie za nim w domu rozgladam 😁

Hej wszystkiego najlepszego dla: AgatkiDawidkaAmelkiKornelki
Niusia no w takim razie nie dziwię się że zdjęłaś ochraniacz już bezpieczniejsze szczebelki niż przykrycie ochraniaczem...Aż cieżko było sobie wyobrazić płaczącego Pawełka bo zawsze taki wesoły...Ja się uśmiałam z tego piwa i wuja księdza 😉 😁
Naśmiałam się też z przygody Dorotki 😁Cieszę się że Agatka lepiej się czuje i że wreszcie znalazłaś coś co jej pomaga 🙂-oby tak dalej i tylko coraz lepiej...
Salamandra i tak wyglądasz świetnie więc po takim wyszykowaniu można sobie tylko wyobrazić-a mi umknęło gdzie Ty taka wystrojona się wybierasz hm??
Zrób sobie zdjęcie i nam się pokaż-hehe bym miała wreszcie motywacje do robienia brzuszków 😉
Rzeczywiście ten czas tak szybko leci...a pozatym to po co ja oglądałam tego linka od Monisi 😞
Strasznie smutne te historie i na pewno inaczej jest stracić dzidziusia jak się jeszcze nie urodził bo to przeżyłam ale to jakby...eh nawet nie mogę tego napisać 😞-nie chcę o tym nawet myśleć...A w nocy się nie wyspałam bo Olek pchał się na ten brzuch-a ja boję się że coś sobie zrobi...nie wiem nawet czy by tak usnął bo on się od razu wtedy wybudza...cały czas do niego zaglądałam a w końcu usnął na boku...
Niusia Ty masz taki śpiworek na ramiona?Pisałaś chyba że Pawełek się w nim wierci ale czy daje lub dałby radę przekręcić się w nim na brzuszek?
Gerda niestety nie mam takiej osoby...mam kilka koleżanek które mogę sobie zaprosić ale to jest na zasadzie wypicia piwa i pobrechtania się pogadania o głupotach a nie na zasadzie szczerej rozmowy...Miałam bardzo dobrą koleżankę ale zaczęło się tak że jak ona straciła narzeczonego to ja jej wysłuchiwałam i się o nią martwiłam jeżdziłam do niej.Póżniej ona poznała faceta to już nie miała tyle czasu dla mnie pozatym ja ją zjechałam trochę-w sensie takim że mi się trochę nie podobało że miesiąc po śmierci tamtego poznała nowego i twierdziła że nikogo tak nie kochała że teraz to wielkie love...trochę ochłodziły się nasze kontakty...póżniej ja miałam wesele i ich zaprosiłam...a pożniej poroniłam...i ona przez telefon powiedziała że nic mi nie powie bo jestem jeszcze młoda to będę mieć dzieci...no i ja się wkurzyłam i nie poszłam na jej wesele a pozatym wtedy u nas było krucho z kasą...wiadome że jak nie poszłam to się obraziła-ostatnio odnowiłyśmy kontakt na nk bo ona urodziła prawie w tym samym czasie co ja i tak zaczęłyśmy pisać o dzieciach ostatnio zapytała czy mieszkam tam gdzie mieszkałam ja że tak i że ją zapraszam z małą to ona mi odpisała że tak pytała z czystej ciakawości i nic więcej więc ja nie mam pojęcia czy coś dalej pisać bo do pisania o dzieciach to mam Was wiec po co mi ona żeby pisać o dzieciach jak nie chce się spotkać... 🤔
Pewne więc bardziej teraz prawdopodobne że się spotkam z któraś z Was niż z nią i pewnie niejedna mi jest tu bardziej życzliwa...
A co do reszty koleżanek to albo powyjeżdżały za granicę i się kontakty pourywały albo się przewrodziły albo nie mają dzieci 🥴
Ale Was zanudziłam:blush 😁ajecie już jakieś zupki np.rosołki?
Moniś Ty masz tam tyle możliwości-cieszę się ale też zadroszczę...
Edytko malutka waży tak równiutko jak mój Olek...zabawna ta lekarka... 😁
Cieszę się że z mężem ok i że podjął taką decyzję choć pewnie było mu ciężko...widać jak Was kocha 🙂Może niech sobie kupi malutki akwariumik i zostawi tylko sobie kilka rzeczy żeby może całkiem nie musiał likwidować...widzisz czasem warto usiąść i sobie szczerze porozmawiać bo czasem mogą być kłótnie przez zwykłe niedomówienia-ja tą metodą wcale się z mężem nie kłócę...pisałam tą wiadomość z doskoku pewnie jest ze 20 już nowych stron...

Mandrasala to może Ty mnie odwiedzisz?
Chyba się na was obrażę nikt nie chce się ze mną spotkać 😞

tuska8 napisał(a):

też zazdroszczę, nie pamiętam kiedy się tak czułaam..
a to z kim Fasol zostaje? 🙂

sexy Fasol zostaje z sexy Babcią 😉

Marta chętnie, tylko jak i gdzie to zorganizujemy? Ja bede jechac autostradą w środę rano razem z moja Mama i Fasolkiem, i mijamy Poznan centrum po prawej i jedziemy do konca autostrady a potem na Międzychód. Trochę tego nie widzę.... bo cel podróży Dobiegniew daleko - chyba że gdzies się umówimy na wypad nad jeziorko w połowie drogi, tam jest mnóstwo pieknych jezior 🙂

Oktawia dzięki to zupełnie jak Ty 🙂)) A wybieram się na panienski mojej swiadkowej, wlasnie wydzwaniam po swoich kolegach z dawnych lat hihi zeby ich zwrerbowac na clubbinng po Wawce hihi bedzie sie dzialo, jak beda fotki to wstawie po weekendzie.

Wszystkiego najlepszego dla jubilatów