Marcóweczki 2011 | Forum dla mam

Kornelko gratuluję zębolka 🙂)))
Mi się również post Doroty nie spodobał... zwłaszcza o tym, że ja już mianował królową. Nie zabrzmiało to jak żart. Wiesz Doroto to zabrzmiało bardzo złośliwe również w stosunku do mojej osoby. Zatem ja odpowiem Ci także w sposób złośliwy. Tak bardzo Cię zabolało, że królową mianowałam Martę, a nie Ciebie??? Może też byś chciała?
A co do wiadomości na priv, to pisałam do Oktawii ponieważ nie chciałam podawać na forum swoich danych, a chciałam by mogła znaleźć mnie na fb.
Ja czasu na pisanie na forum nie mam. Od czasu do czasu tu piszę, ale faktycznie dziwnie się zrobiło.
Miłej niedzieli.

Hawajka dzięki za odpowiedź ;-) Przez tę "aferę" nikt mi więcej nie odpisał 😞.

A Oktawia jak tam zdrowie? Ja dalej męczę się z kaszlem, ale po trzech dniach nareszcie zeszła mi gorączka i przeszedł ból głowy 😁 😁 😁 Od razu świat jest lepszy ;-)

N?iunia nie ma za co. Już nawet oglądałam takie rzeczy na stronie ikei. i jak blokady do kontaktów są taniuchne tak już barierki to niezły wydatek. Ja mykam na spacer, do później 😘

To prawda te barierki są drogie. My też taka musimy kupić dziadką u góry, ale to jak Paweł zacznie chodzić. Też bym poszła na spacer, a muszę gnić w tym okropnie niewygodnym łóżku (jak wcześniej pisałam, chłopcy wywalili mnie z sypiali i muszę spać na takim rozkładanym łóżku z Ikei za 300zł - jaka cena taka wygoda ;-( )

A pewnie jak wyzdrowiejesz to pogoda do do..y będzie, przynajmniej ja mam takiego pecha. Częściowo to masz dobrze, leniuchujesz choć z mało przyjemnego powodu. A ja to z pracy do pracy i jeszcze w nocy te pobudki. No ale chora lepiej nie być także dużo zdrówka Niunia.

Ja jestem właśnie w parku i powiem tylko że jesień jest PIĘKNA.

Hawajka napisał(a):

A pewnie jak wyzdrowiejesz to pogoda do do..y będzie, przynajmniej ja mam takiego pecha. Częściowo to masz dobrze, leniuchujesz choć z mało przyjemnego powodu. A ja to z pracy do pracy i jeszcze w nocy te pobudki. No ale chora lepiej nie być także dużo zdrówka Niunia.

Dzięki

Hawajka napisał(a):

Ja jestem właśnie w parku i powiem tylko że jesień jest PIĘKNA.

zgadzam się 😁DDD niestety u nas pochmurno, ale jutro ma być słoneczko i też na spacer się wybieram... może wezmę nosidełko to młody listki poogląda 😁

Niunia faktycznie z tego wszystkiego zapomniałam Ci odpisać. Otóż my jeszcze nie zabezpieczyliśmy mieszkania ale zamierzam w najbliższym czasie kupić te zatyczki do kontaktów. Poza tym szafek nie będę zamykać ani nic z tych rzeczy. Raczej będę młodego pilnować i w miarę jego możliwości uczyć go, że pewnych rzeczy nie wolno ruszać. Póki co, to namiętnie przyciąga go psia miska z jedzeniem i po kilkanaście razy dziennie muszę go od niej odciągać 😁

Już po spacerku, nawet słońce wyjrzało zza chmur. Normalnie kocham październik 🙂

Haliszczanka, to masz przeboje z Grzesiem. Psia miska go nęci 🙂 Ja niestety nie mam żadnych zwierzątek (poza pająkami w kątach 🙂) No ale Krystian uwielbia wszelkie elektroniczne sprzęty- piloty, telefony,słuchawki i wszelkie kabelki. No i do tego butelki i gazety. Chłopak czytałby godzinami tylko potem strzępy trzeba zbierać 🙂 Ale to chyba wszystkie dzieci tak lubią "czytać" 😜

Pawełek też się rzuca na pilota i moją komórkę. Mam jeszcze jeden wydatek osłona do kominka, lepiej żeby mały nie dotknął szyby, bo się oparzy na maxa.

Antek też włazi wszędzie... kable, kontakty, piloty, telefon, laptop... otwiera szafki i szuflady... a kocia miska też go nęci. Raz w kuchni z szafki zdejmował wszystko po kolei. Brał do ręki, oglądał, wyrzucał i brał kolejną rzecz... 😁DD ubaw niezły był. Teraz wyciera podłogę moim kapturem.

O ja Niunia, masz kominek, ale Ci zazdroszczę. Taki zimowy wieczór przy cieple kominka 🙂 🙂

Hawajka napisał(a):

O ja Niunia, masz kominek, ale Ci zazdroszczę. Taki zimowy wieczór przy cieple kominka 🙂 🙂

i kot na kolanach 😁

Misia napisał(a):

Hawajka napisał(a):

O ja Niunia, masz kominek, ale Ci zazdroszczę. Taki zimowy wieczór przy cieple kominka 🙂 🙂

i kot na kolanach 😁

I grzane wino w dłoni:P

Ulubiona zabawa Antka 🙂)) cały dzień by tak mógł... no, ale woda droga :P
http://imageshack.us/clip/my-videos/840/xh2.mp4/

Hawajka napisał(a):

Misia napisał(a):

Hawajka napisał(a):

O ja Niunia, masz kominek, ale Ci zazdroszczę. Taki zimowy wieczór przy cieple kominka 🙂 🙂

i kot na kolanach 😁

I grzane wino w dłoni:P

zapach choinki, mróz ma szybach i śnieg za oknem... kawałek piernika... i w ogóle jakoś mi się błogo zrobiło....

Misia napisał(a):

Hawajka napisał(a):

O ja Niunia, masz kominek, ale Ci zazdroszczę. Taki zimowy wieczór przy cieple kominka 🙂 🙂

i kot na kolanach 😁

I wszędzie syf od drewna 😜 😜 😜 😜

niunia26 napisał(a):

Misia napisał(a):

Hawajka napisał(a):

O ja Niunia, masz kominek, ale Ci zazdroszczę. Taki zimowy wieczór przy cieple kominka 🙂 🙂

i kot na kolanach 😁

I wszędzie syf od drewna 😜 😜 😜 😜

i sierść kota hahahahaha 😁DDD

Antoś śmiechotek wodę próbuje złapać 🙂 🙂

Jaki słodziak z Antka.I jaką ma radochę. Ale ciągle zerkał na operatora (zgaduję, że na tatę) czy patrzy. Tak jakby się trochę przed nim popisywał hihihi.
A co do kominka, to czytając Was po kolei też się na początku rozmarzyłam, ale teksty o drewnie i sierści kota skutecznie sprowadziły mnie na ziemię 😁

Włączyłam sobie filmik z Antkiem bawiącym się wodą, obok mnie siedział Pawełek i na widok Antka zaczął się chichrać strasznie ;-) Trzy razy mu filmik puszczałam. Troszkę udało mi się nagrać http://imageshack.us/clip/my-videos/824/v38v.mp4/

Genialny jest ten filmik 😁DD A jak się Pawełek cieszy 🙂)) Misiek przyleciał aż zobaczyć i stwierdził, że musimy do Pawełka pojechać 😁DD mam nadzieję, że w końcu nam się kiedyś uda 😁
Haliszczanka masz rację z tym patrzeniem Antka. On to model jakiś rośnie, bo zawsze w obiektyw patrzy. Jak byliśmy na sesji po chrzcie to non stop się patrzył i pozował 🙂

Zapomniałam napisać, że dałam dziś Antkowi 3 paluszki juniorki, tylko sól zeskrobałam. Smakowało mu 🙂 chociaż myślę, że woli chrupki kukurydziane.
W ogóle to już 2 miesiące dostaje codziennie łyżeczkę kaszki glutenowej. Od kilku dni daję mu już 2 łyżeczki... no i dziś te paluszki. Myślicie, że mogę zacząć mu dawać już normalnie glutenowe??? Bo chciałabym spróbować herbatników i biszkopcików.
Ogólnie to młody już wcina większe kawałki, bo mi się miksować nie chce. A kurczaczka to mu daje też w kawałkach i on tak śmiesznie buźkę otwiera, żeby szybciej 🙂 dziś to sam kaszkę z butelki pił. Dałam mu butlę i wyszłam, a on całą wtrąbił. Jedynie z niekapka nie umie pić... wsadza go do buzi i zamiast ciągnąć to gryzie.
A w ogóle od bólu zębów łapie się za uszy i ściska. Dziś aż się podrapał do krwi 😞