Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 9,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
monalissa napisał(a):
Wiolis napisał(a):
monalissa my czasami tez dajemy malemu jabuszko do polizania... chyba mozna co? 🤨
Fijolek dzieki 😘 racja- moja mama tez tak mowi...

my sie nad jablkiem zastannawiamy w lipcówkach juz nawet czekolada sie pojawila...............

nie no, jakas masakra. moze bede beszczelna, ale uwazam ze trzeba byc mega bez wyobrazni zeby takiemu malemu dziecku podawac czekolade, ktora jest przeciez silnym alergenem. nawet karmiac piersia powinnysmy ograniczac czekoladowe smakolyki.zgadzam sie, to tylko fanaberia matki i jej ciekawosc. ale raczej robi krzywde dziecku a nie przyjemnosc. po co wogole uczyc dziecko takiego slodkiego smaku?? mojej kolezanki synek (3 lata w lutym skonczy) od zawsze pil tylko soki i ciagle mial butelke w buzi. nawet spal ze smokiem od butli w buzi. i teraz musieli mu wyrwac WSZYSTKIE 16 zebow bo pruchnica wpierdzielila 🤪 dzieciak ne ma wogole zebow.. 😞

co do jablka dalam Hance ostatnio polizac i tyle.
wczoraj dostala odrobinke ryzu gotowanego bez soli.
Ostatnio dodalam pietruszke do zupki i potwierdzilo sie to co czytalam: moczopedna 😮
a jutro zupka z kaszka manna albo zoltkiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Fijolek ZGADZAM SIE Z TOBA W 100% !!! Co jak co ale czekolada- szok !!! Ja tez nie rozumie tego a w szczegolnosci, ze takie mamy mysla- jak fajnie, ze ich dzidzia wcina czekolade (pewnie, ze bedzie smakowalo!) i wstawiaja zdjecia aby sie pochwalic- moja znajoma tak wlasnie tez robi 😮
Pietruszka poczopedna? Ooo nie wiedzialam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ale mnie boli hmmm jak ja zasne? czytalam lipcoweczki nie no szok w trampkach po prostu owszem moj niunio od miesiaca poltorej zaczyna jesc cos innego ale nie pomyslalabym o tym kiedy Piotrus mial 2-3 msc tymbardziej czekolada 😮 dziewczyny a co myslicie o chrupkach kukurydzianych podawac czy nie?oczywiscie nie teraz tylko wlasnie kiedy??? trzymajcie sie buzka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie, włanczając się do waszej dyskusji o jedzeniu chciałam powiedziec że zarówno pani pediatra jak i wszystkie plany zywieniowe jakie posiadam pisza o podawaniu surowego jablka. Ja podaje Zosi od kilku dni tylko jabuszko i jej wzdecia sa mniej bolesne, bo juz tak nie placze jak purta i kupy sa mniej problematycze. Zaczelismy od soku ze startego jablka a teraz jej dajemy jeszcze troche tartego, mala jest przeszczesliwa i wcina jak smok. Jeszcze z tydzien tak bedzie dostawac a pozniej troche marchewki i jablko z marchewka. Owoce i warzywa mam z wlasnego ogrodu tak wiec jestem spokojna 🙂
Dla zaintresowanych przesyłam ciekawy artykuł http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/smaczne-strony/483-jablko-w-diecie-dziecka.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Poczułam się wywołana do tablicy waszą dyskusją, więc piszę 😉
ja Szymkowi podaje prawie wyłącznie surowe jabłko i surową marchewkę, po sugestii lekarza nawet jej nie blenduje. Szymek jada nowe produkty w konsystencji jaką pozwala uzyskać tarka na drobnych oczkach. To ponoć pomaga w prawidłowym kształtowaniu zgryzu i uczy przeżuwać. Co do innych pokarmów to mamy za sobą próbę pietruszki i ziemniaka. Rozszerzyłam Szymkowi dietę za rada pediatry bo nasz księciunio słabo przybierał na wadze, jest poniżej 10 centyla a we wzroście w 97. Nie uważam, żeby podawanie surowych warzyw i owoców było czymś złym, sądzę nawet, że mają więcej witamin potrzebnych naszym dzieciom.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jolajcik napisał(a):
Poczułam się wywołana do tablicy waszą dyskusją, więc piszę 😉
ja Szymkowi podaje prawie wyłącznie surowe jabłko i surową marchewkę, po sugestii lekarza nawet jej nie blenduje. Szymek jada nowe produkty w konsystencji jaką pozwala uzyskać tarka na drobnych oczkach. To ponoć pomaga w prawidłowym kształtowaniu zgryzu i uczy przeżuwać. Co do innych pokarmów to mamy za sobą próbę pietruszki i ziemniaka. Rozszerzyłam Szymkowi dietę za rada pediatry bo nasz księciunio słabo przybierał na wadze, jest poniżej 10 centyla a we wzroście w 97. Nie uważam, żeby podawanie surowych warzyw i owoców było czymś złym, sądzę nawet, że mają więcej witamin potrzebnych naszym dzieciom.


🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bambosz no daj spokój, wiesz jakie to dziwne kupować ciuchy na ok 9m kiedy twoje dziecko nie ma jeszcze 5 🙂 Tyle, że wszystkie są na niego za szerokie z kolei te poniżej wzrostu na 74 są za krótkie 😞 No ale od kiedy Szymek ma rozszerzoną dietę przybiera znacznie lepiej i już nie wygląda tak karykaturalnie w swoich ciuszkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witajcie Bambosz twoje info o jabłku działajacym na wzdęcia sprawiło ze chyba tez zaczne od jabłka tylko musze powiedziec miskowi zeby pojechal do ksiedza po niepryskane 😁 bo te ze wsi to juz w słoikach 🙂
no szok z ta czekolada i jeszcze sie laska cieszy ze dziecko sssie no przeciez ludzie to ssaki odruch bezwarunkowy palca włozy do buzi tez bedzie ssac, żal że głupota ludzka nie zna granic 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jolajcik napisał(a):
Bambosz no daj spokój, wiesz jakie to dziwne kupować ciuchy na ok 9m kiedy twoje dziecko nie ma jeszcze 5 🙂 Tyle, że wszystkie są na niego za szerokie z kolei te poniżej wzrostu na 74 są za krótkie 😞 No ale od kiedy Szymek ma rozszerzoną dietę przybiera znacznie lepiej i już nie wygląda tak karykaturalnie w swoich ciuszkach.


U nas było podobnie na początku ale Zosia szybko nadrobiła w szerz 🙂 ale jak Szymek przybiera to bardzo dobrze, owocki i warzywa mu służą 🤪 oby tak dalej... A czy rzy jedzeniu tez tak masz ze Szymek wyrywa Ci łyżeczke z ręki i am próbuje włożyć do buzi?? Bo u nas Zosia szaleje za jabuszkiem i nie chce puscic mojej reki tak jej to dobrze idzie 😁 Acha i ja jabuszko trę ze skórka, a ty??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No wlasnie czekolada 🤪a mi sie dostalo jak kilka dni przed skonczeniem 4 miesiaca podalam deserek i troche kaszki.
Co do surowego jablka to moja pediatra tez polecala,moj 2 razy dostal jabluszko surowe,z marchwia nie probowalam jeszcze i dostaje ze sloicZka.Ale mam zamiar zaczac z surowym jabuszkiem bo wlasnie na trawienie lepsze,a tesciowa ma w ogrodzie jeszcze duzo jablek wiec beda sprawdzone.
Hussi ja mialam zamiar dac malemu chrupki ale Fijolek wkleila link i tam jest napisane ze chrupki po 9 m-cu,niewiem czemu bo to tylko kaszka kukurydziana,zapytam o to pediatre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...